Jonasson Ragnar - Ciemnosc.pdf
(
1082 KB
)
Pobierz
Redaktorka prowadząca serii kryminałów i thrillerów
psychologicznych
Małgorzata Cebo-Foniok
Korekta
Hanna Lachowska
Małgorzata Tarnowska
Projekt graficzny okładki
Małgorzata Cebo-Foniok
Zdjęcie na okładce
© shaunl/iStockphoto
Tytuł oryginału
Dimma
DIMMA by Ragnar Jónasson
Copyright © 2015 Ragnar Jónasson
Published by agreement with Copenhagen Literary Agency ApS,
Copenhagen.
For the Polish edition
Copyright © 2018 by Wydawnictwo Amber Sp. z o.o.
ISBN 978-83-241-6823-1
Warszawa 2018. Wydanie I
Wydawnictwo AMBER Sp. z o.o.
02-954 Warszawa, ul. Królowej Marysieńki 58
Mojej matce
Wściekłość, jak piorun z piekła, wykręca wszystkie członki, rozpala w
oczach morze ognia…
Biskup Jón Vídalín
DZIEŃ PIERWSZY
1
Jak mnie znalazłaś? – zapytała kobieta. Głos jej drżał, miała
wystraszoną minę.
Komisarz Hulda Hermannsdóttir skupiła uwagę, chociaż jako stary
fachowiec w tej branży wiedziała, że ze strony przesłuchiwanych
może się spodziewać nerwowych reakcji, nawet jeśli nie mają nic do
ukrycia. Rozmowa z policjantem w każdej sytuacji budzi strach, bez
względu na to, czy to formalne przesłuchanie na komisariacie, czy
nieformalna pogawędka, jak teraz. Siedziały zwrócone do siebie
twarzami, w przyciasnej kawiarence obok stołówki dla personelu, w
domu spokojnej starości w Reykjaviku, gdzie pracowała
przesłuchiwana. Miała około czterdziestki, krótko przycięte włosy,
zmęczoną twarz. Widać było, że denerwuje ją niespodziewana
wizyta Huldy. Oczywiście, można było znaleźć zupełnie niewinne
wytłumaczenie, ale Hulda była prawie pewna, że ta kobieta ma coś
do ukrycia. Od tak wielu lat rozmawiała z podejrzanymi, że wyrobiła
w sobie zdolność odkrywania, że ktoś próbuje jej mydlić oczy.
Można by to nazwać intuicją, ale Hulda nie znosiła tego słowa.
Uważała je za przejaw byle jakiej pracy policyjnej.
– Jak cię znalazłam…? – powtórzyła łagodnym tonem. – A nie
chciałaś, żeby cię znaleziono? – Przekręcała słowa kobiety, ale
musiała jakoś podtrzymać rozmowę.
– Co? Tak…
W kawiarence czuć było kawę – trudno było nazwać to aromatem –
w ciasnym, ciemnym pomieszczeniu stały byle jakie meble, jak to w
ośrodkach państwowych.
Plik z chomika:
teaw123
Inne pliki z tego folderu:
Jonasson Ragnar - Ciemnosc.pdf
(1082 KB)
Ragnar Jonasson, Zaćmienie - Ari Thor 02.mobi
(724 KB)
Ragnar Jonasson, Milczenie nocy - Ari Thor 03.mobi
(777 KB)
Ragnar Jonasson, Milczenie lodu - Ari Thor 01.mobi
(1450 KB)
Inne foldery tego chomika:
Abbott Jeff
Abigail Gordon
Adam Bahdaj
Adam Bochiński
Adam Huert
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin