{1}{75}movie info: XVID 640x272 25.0fps 1.3 GB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ {1323}{1413}PŁONĽCY WIEŻOWIEC {5133}{5333}FILM TEN POWIĘCONY JEST PAMIĘCI TYCH WSZYSTKICH,| KTÓRZY RATUJĽC CUDZE ŻYCIE, SAMI GINĘLI W POŻARACH {7919}{7988}- Jak minęła podróż?| - Dobrze. {7992}{8068}- Ruszasz do dzieła?| - Pełnš parš. {8072}{8188}- Zdołam cię jeszcze przekonać?| - Nie sšdzę. {8209}{8382}- Mówi się, że im więcej masz roboty w dzień...| - Tym bardziej nudzisz się w nocy? {8472}{8573}Co będziesz na tym końcu wiata robił wieczorami? {8577}{8658}Będę spał jak zabity. {8674}{8787}Jeste z miasta i le znosisz bezczynnoć. {8799}{8891}Wrócisz po dwóch tygodniach. {8962}{9101}- Wpadniesz na chwilę do biura?| - Czekajš na mnie na górze. {9146}{9268}Na uroczystoć otwarcia przyleci senator Parker. {9278}{9366}Obiecał mi już przedłużenie kontraktu, {9370}{9483}a to oznacza, że podobne drapacze chmur| stanš w całym kraju. {9487}{9626}- Ty je zaprojektujesz, a ja wybuduję.| - Cierpisz na kompleks małego budynku. {9630}{9805}- Nie dam ci wyjechać.| - Zaraz po uroczystoci, komisyjnie spalę krawat i garnitur. {10095}{10153}Witam. {10157}{10242}Nic nie rozumiem.| Szyby wentylacyjne nie będš otwarte. {10246}{10319}- Może najpierw się przywitasz?| - Czeć. {10323}{10359}- Jak leci?| - W porzšdku. {10363}{10400}wietnie wyglšdasz. {10404}{10463}Witam, panie Roberts. {10467}{10549}- Duncan już wie?| - Tak, bardzo się ucieszył. {10553}{10657}- Jakie dalicie bezpieczniki?| - Thomsona, czwórki. {10661}{10777}- Miały być dwunastki.| - To przez ten popiech. {10781}{10819}Zaraz się tym zajmę. {10823}{10882}Mamy kłopoty z wodocišgiem w Atlancie. {10886}{10923}Panowie, po południu. {10927}{11031}- Co z tymi projektami?| - Nie teraz. {11083}{11156}- Dzień dobry.| - Witam. {11160}{11218}Przyjmuje pan telefony? {11222}{11294}Jest tam Susan? {11323}{11400}Żadnych telefonów. {12126}{12192}Może najpierw porozmawiamy? {12196}{12277}Mam przerwę na lunch. {12290}{12364}Nie jestem hamburgerem. {12368}{12462}Wiem.| Żadnej buły, czysta proteina. {12466}{12522}Popiję cię omioma szklankami wody. {12526}{12597}- A mnie potrzebna będzie teczka.| - A co tam masz? {12601}{12708}Koronkowš bieliznę dla ciebie za 140$. {12723}{12831}Najpierw obowišzek, potem przyjemnoci. {13082}{13211}Nawet po latach będš pamiętały,| że to był mój pomysł. {13559}{13660}Ma pan wydać z pięćdziesięciu?| Nie mam drobniej. {13664}{13746}- Skšd.| - Chwileczkę. {13845}{13908}25, 50... {13931}{13994}60, 75... {14051}{14115}80, 95... {14178}{14261}Tym razem bez napiwku. {15777}{15912}Jutro tak się nie pobrudzš.| Będziemy malowali węgielkiem. {15942}{16029}Mama pyta, czy zje pani z nami obiad. {16033}{16164}Niestety. Idę na przyjęcie w wieżowcu.| Pani nie idzie? {16287}{16420}Mama mówi, że od mierci taty| nie chodzi na uroczystoci. {16424}{16489}Umyję cię. {16531}{16587}Co słychać, Phil? {16591}{16658}- Nie słyszę?| - Pytałam, co słychać. {16662}{16728}W porzšdku. {16760}{16831}Zaraz zapytam. {16996}{17143}- Panie Callahan, mamy gdzie dwunastki?| - Tak, w głównym magazynie. {17147}{17250}Awaryjny hydrofor, strefa pierwsza. {17259}{17360}- Główny generator?| - Nie ma odczytu. {17364}{17440}Spróbuj zapasowe. {17590}{17653}Otwieraj! {17968}{18074}- Czy na tym piętrze sš jednoczenie biura i mieszkania?| - Byłoby niedobrze. {18078}{18237}Biura sš tylko do 81. piętra.| Wyżej sš już tylko mieszkania i apartamenty. {18265}{18360}Pokażę państwu jak to wyglšda. {18881}{19003}WZROST TEMPERATURY W SKRZYNKACH BEZPIECZNIKOWYCH {19051}{19156}Przełšcz na pomieszczenie techniczne. {19652}{19696}Co jest nie tak. {19700}{19791}Nie włšczył się alarm pożarowy. {19795}{19880}Bo nie ma pożaru.| Sam zobacz. {19884}{20077}Czujniki odbierajš wzrost temperatury.| Wess mówił, że na dole majš jakie problemy z elektrykš. {20164}{20286}Pojedziecie tam ze mnš.| Razem będzie nam dobrze. {20304}{20372}O co chodzi? {20564}{20690}Dave idzie na emeryturę.| Dostanę stanowisko głównego wydawcy. {20694}{20762}To wietnie. {20832}{20922}Zdaje się, że masz dylemat. {20938}{20998}Owszem. {21011}{21118}Podobnie jak ty,| nie chcę mieszkać w miecie. {21122}{21286}Chciałam, żeby nasze dzieci miały dużo przestrzeni| i wychowywały się zdrowo. {21314}{21439}Jednak... już od pięciu lat| czekam na to stanowisko. {21443}{21519}Teraz mam szansę. {21574}{21623}Mam tyle pomysłów. {21627}{21715}Teraz mogę je realizować. {21807}{21932}Chcę obu rzeczy na raz.| Ale to niemożliwe, prawda? {21947}{22010}Nie wiem. {22182}{22241}Gdzie? {22254}{22316}Zaraz tam będę. {22320}{22424}Odłóżmy tę rozmowę na kiedy indziej. {22514}{22540}Co się stało? {22544}{22637}Sprawdzalimy system awaryjny| i doszło do zwarcia. {22641}{22741}- Wyłšczylicie zasilanie?| - Tak. {22866}{22944}- Co to jest?| - Dlaczego tu nie ma izolacji? {22948}{23028}Podaj mi kombinerki. {23515}{23597}Już wiem.| Dzwonił Callahan. {23601}{23645}To co poważnego? {23649}{23742}Zależy, ile kto ma wyobrani. {23749}{23873}W projektach wyranie była mowa| o izolowaniu przewodów. {23877}{23943}Ile skrzynek bezpiecznikowych sprawdziłe? {23947}{24023}A ile powinienem? {24048}{24099}/Pan Bigelow./ {24103}{24174}Niech wejdzie. {24180}{24312}Jeden przepalony przewód| jeszcze o niczym nie wiadczy. {24330}{24454}Ciekawe, jakie jeszcze| niespodzianki nas czekajš. {24561}{24623}Popatrz. {24736}{24811}O co chodzi?| Kto przykleił tapetę do góry nogami? {24815}{24903}Mamy kłopoty z elektrykš. {24918}{24998}- Tutaj? W budynku?| - Tak. {25002}{25074}- Przesadzasz.| - Może, ale na wszelki wypadek... {25078}{25160}...chciałbym porozmawiać z twoim zięciem. {25164}{25265}Dobrze.| Z panem Rogerem Simmonsem. {25303}{25407}- Wszystko sprawdziłem. Zapewniam pana...| - Dobrze. {25411}{25478}Zdaje się, że o czym nie wiem. {25482}{25565}Prawie mielimy pożar. {25608}{25675}Tak, pożar. {25704}{25763}W tym budynku? {25767}{25789}Niemożliwe. {25793}{25860}Sprzęt przeciwpożarowy i systemy bezpieczeństwa| sš dopiero instalowane. {25864}{25944}Uroczystoć powinna być| przełożona przynajmniej o miesišc. {25948}{25999}Spokojnie, wszyscy przesadzacie. {26003}{26071}/Pan Simmons wyszedł z biura./| - Dokšd? {26075}{26192}/Nie wiem./| /Zostawiłam dla niego wiadomoć./ {26239}{26348}Porozmawiamy z nim jutro| i zdecydujemy, co robić. {26352}{26465}- Może być?| - Nie, nie mam zamiaru czekać. {26753}{26827}Spróbujmy jeszcze raz. {26831}{26875}To musi działać. {26879}{27037}W tych obwodach musi być zasilanie,| inaczej nie działajš zabezpieczenia. {27535}{27609}Proszę zaczekać. {28005}{28094}Doug, co za niespodzianka! {28130}{28203}Zastałem twojego elektryka-geniusza? {28207}{28291}Szukam go w biurze, w klubie, na przystani.| Nigdzie go nie ma. {28295}{28372}A co znowu zbroił? {28405}{28485}Napijesz się czego? {28509}{28581}Musiał co sknocić,| bo dzwonił już ojciec. {28585}{28632}Wciekły jak diabli. {28636}{28725}Wiesz może, gdzie on jest? {28729}{28890}Mój mšż chodzi własnymi cieżkami,| najczęciej w promieniu 50 mil od domu. {28937}{29063}Zostawił tu swoje rzeczy,| więc pewnie kiedy wróci. {29087}{29195}- Napijesz się czego?| - Nie, dziękuję. {29200}{29305}Nie powiesz mi, co on takiego zrobił? {29443}{29486}Czeć, Doug. {29490}{29549}Kochanie... {29553}{29654}- Napijesz się czego?| - Dziękuję. {29659}{29723}Witamy w cywilizacji. {29727}{29789}Z czym przychodzisz? {29793}{29849}Sprawdzalimy awaryjny generator pršdu. {29853}{29941}Najpierw był skok napięcia,| a potem wszystko siadło. {29945}{29976}Jak to? {29980}{30042}Teoretycznie to niemożliwe. {30046}{30166}Chyba że na własnš rękę| zmieniłe co w planach. {30170}{30260}Wyrażasz się doć niejasno. {30273}{30340}Odpowiem równie mglicie. {30344}{30401}Nie twoja sprawa. {30405}{30503}Ciekawe, ile z tego miałe dla siebie? {30507}{30590}Nie będę tego słuchał. {30660}{30798}W głównej rozdzielni popaliły się przewody,| dlatego że miały inne parametry, niż zakładał projekt. {30802}{30902}Każdy drucik w tym budynku| odpowiada normom i przepisom. {30906}{31055}Nie chodziło nam o państwowe normy,| tylko o realne zabezpieczenia. {31059}{31193}Żyjesz w wiecie marzeń.| Ja muszę się liczyć z realiami. {31210}{31297}Masz mi dostarczyć| całš dokumentację twojej pracy. {31301}{31382}Nie ty wydajesz mi polecenia. {31386}{31494}Jutro o 9 rano majš być na moim biurku. {31516}{31610}Podobno kiedy w Montanie powalił niedwiedzia. {31614}{31727}Był jednak młodszy| i miał lepszš kondycję. {31779}{31863}Na pewno wietnie się bawiła. {31867}{31913}Nie bardzo. {31917}{31982}Martwię się za nas oboje. {31986}{32068}Miałem dać mu w zęby? {32100}{32200}Niech Bóg ma cię w swojej opiece,| jeli co sknociłe w budynku ojca. {32204}{32301}Nie potrzeba mi ani Boga,| ani twojego starego. {32305}{32406}Nie będę jego chłopcem na posyłki. {32488}{32598}Nie chcę chłopca na posyłki,| tylko męża. {32671}{32805}A zdaje się,| że już nie jestemy prawdziwym małżeństwem. {32839}{32894}Póno już. {32898}{32988}Spónię się na uroczystoć. {35874}{35957}W pół do ósmej.| Na pewno nie znosisz niepunktualnych mężczyzn. {35961}{36078}W moim wieku cieszę się,| jeżeli jeszcze w ogóle przychodzš. {36082}{36162}Nie opowiadaj takich rzeczy. {36166}{36268}Bšd grzeczna.| Zostawiłam ci mleko. {36384}{36475}- Znalazłe Simmonsa?| - Owszem. {36479}{36547}Zmieniał co w projekcie? {36551}{36616}Nie przyznał się, ale na pewno. {36620}{36721}Przy okazji pewnie niele zarobił. {36806}{36861}To sš oryginalne plany. {36865}{36993}Tylko strefy pierwszej,| ale od czego trzeba zaczšć. {37007}{37111}Sukinsyn...| To niewykonalne zadanie. {37315}{37360}Jak się masz, moja droga? {37364}{37442}- Gratulacje, wspaniały budynek.| - Dziękuję. {37446}{37580}Zaczekaj na mnie przy wyjciu.| Ch...
agrest_64_konto_w_odbudowie