Baisers cachés - Hidden Kisses – Ukryte pocałunki.txt

(37 KB) Pobierz
00:00:18:UKRYTE POCAŁUNKI
00:00:30:Nie podjeżdżaj pod dom.|Wyjdę na rogu ulicy.
00:00:32:Dobrze!
00:00:35:Dobrze wyglądam?
00:00:36:W porządku jak na|imprezę dla kujonów.
00:00:38:Ok, w takim razie nie idę.
00:00:40:Żartowałem. Wygląda pan|bardzo dobrze, proszę pana.
00:00:44:Znasz kogoś...
00:00:46:To nie jest łatwe, jeśli przeprowadzasz się|w ciągu roku szkolnego.
00:00:49:Ale ty dobrze zacząłeś!
00:00:51:Dopiero się sprowadziłeś|i już cię zaproszono na imprezę.
00:00:53:Poznałeś jakąś dziewczynę?
00:00:58:Poznałeś jakąś dziewczynę!
00:01:07:Uspokoiłem się, że nie tylko|ja się spóźniłem.
00:01:11:Do zobaczenia popołudniu!
00:01:25:- Dobry wieczór szefie.|- Dobry wieczór.
00:01:28:- Jak leci?|- Dobrze, dzięki.
00:01:32:Dobry wieczór panie i panowie.
00:01:36:Dobrze...
00:01:39:Dobry wieczór szefie.
00:01:42:- Wiesz co?|- Co?
00:01:44:- Ktoś skarży się na hałas.|- Impreza?
00:01:46:Tak, teraz twoja kolej.|Co zrobimy?
00:01:49:Może zadzwońmy.
00:01:50:Nie możemy pojechać.|Wyobrażasz sobie miny Nathana i Chloe?
00:01:54:Zastanawiam co się|dzieje na tej imprezie.
00:01:57:Co robisz?
00:01:59:Oglądam profil Chloé.
00:02:01:Mam układ z córką.
00:02:03:W razie problemów znam hasło.
00:02:09:Nagle cię zainteresowało.
00:02:15:Nieźle się bawią...
00:02:18:Zaczekaj, cofnij.
00:02:24:To Nathan?
00:02:28:To chłopak!
00:02:30:Całuje chłopaka?
00:02:54:Cześć tato!
00:02:56:W porządku?
00:02:59:Mama Chloe pokazała mi|zdjęcia z imprezy,
00:03:02:na stronie jej córki.
00:03:05:- Co to za zdjęcie?|- Jakie zdjęcie?
00:03:08:Na którym całujesz chłopaka.
00:03:10:To tylko kolega.
00:03:13:Byliśmy pijani i wygłupialiśmy się|przy dziewczynach.
00:03:18:- I to jest śmieszne?|- Tak.
00:03:22:Zawarliśmy układ.
00:03:24:Możesz robić co chcesz,|ale masz nie pić.
00:03:28:Razem to uzgodniliśmy!
00:03:32:Zapomnijmy o tym, dobrze?
00:03:36:Szykuj się.
00:03:40:To koszmar!
00:03:41:Nie martw się.|Nikt cię nie rozpozna.
00:03:45:Muszę się z tobą zobaczyć.
00:03:49:Dlaczego?
00:03:52:Tylko na chwilę.|Muszę ci oddać szalik.
00:03:58:Zadzwonię później.
00:04:26:Nathan!
00:04:28:Nathan!
00:04:33:Znasz je?
00:04:34:Trochę.
00:04:36:Znam je ze szkoły.
00:04:38:Są piękne!
00:04:42:Możemy podejść, jeśli chcesz.
00:04:44:Nie. Biegniemy?
00:04:50:Co za szkoda!
00:04:53:Oglądają zdjęcie.|Powiedz im, że to żart.
00:04:55:Nie obchodzi mnie to!
00:04:58:Śmieją się z ciebie.|Powiedz im!
00:05:03:Jeśli ty nie chcesz,|to ja im powiem.
00:05:06:Tato!
00:05:09:Przestań!
00:05:13:Nie rozumiem.
00:05:15:- Nie przeszkadza ci to?|- To nie był żart!
00:05:20:To nie był żart|z tym pocałunkiem!
00:06:20:Muszę iść.
00:06:22:Wychodzisz już?|Zaczyna być fajnie.
00:06:25:Wiem, ale jestem zmęczony.
00:06:36:Nie wychodź. Spotkajmy się w ogrodzie.|Musimy porozmawiać.
00:07:03:Co chcesz?
00:07:05:Zobacz zdjęcie!
00:07:10:Dzień dobry!
00:07:12:Tak, to ten nowy chłopak|z drugiej klasy!
00:07:14:On całuje się z chłopakiem!
00:07:24:Do klas!
00:07:31:Wszyscy do środka!
00:07:40:Czy choć raz|moglibyście się uspokoić.
00:07:59:Nathan!
00:08:06:W porządku!
00:08:08:Zaczynamy?
00:08:10:W porządku. Dzisiaj zobaczymy |jak sporządza się wykresy.
00:08:15:Przepraszam. To było głupie,|że umieściłam to zdjęcie.
00:08:18:- Wiesz kto je zrobił?|- Nikt nie wie.
00:08:21:Kim jest ten chłopak?
00:08:25:Założę się, że to Julien.
00:08:28:To on?
00:08:30:Nie interesuje was co mówię?
00:08:35:Wykres funkcji jest zbiorem |połączonych punktów.
00:08:39:Przyznaj, to Julien!
00:08:40:Nie pamiętam.
00:08:42:- Przestań, nikomu nie powiem!|- Nie pamiętam!
00:08:44:Przestań Nathan!
00:08:46:Nie uważasz, że już wystarczy?
00:08:51:Nie rozumiem dlaczego|Julien mu nie pomaga.
00:08:53:A ja tak. Jak byłbym gejem,|to bym się zabił.
00:08:56:Jestem pewien,|że Luke nie jest pedałem!
00:08:59:To oczywiste!
00:09:01:A widziałeś kiedykolwiek|go z dziewczyną?
00:09:03:To żaden dowód! Ty też...
00:09:05:Nie mów tak!
00:09:07:Nie jestem pedałem.
00:09:10:Zaraz cię walnę!
00:09:12:Przestańcie!
00:09:16:Nie jestem pedałem!|Lucas jest!
00:09:18:Zwariowałeś!
00:09:20:Zwariowałeś!|Twój przyjaciel Lucas...
00:09:23:Widziałem jak patrzy|na chłopaków na boisku.
00:09:26:To jasne, że kręcą ze sobą!
00:09:30:To musiał być Lukas!
00:09:34:Jest pojebany!
00:09:39:Co się dzieje?!
00:09:42:Siadać!
00:09:45:Siadaj Luke!
00:09:51:Kto to napisał?|"Ten drugi to LUCAS"
00:09:55:Chcesz iść do pielęgniarki?
00:09:56:W porządku.
00:10:03:Pójdę.
00:10:05:Idź.
00:10:15:Wiem o co chodzi.
00:10:18:Wszyscy dziś mówią|o tym zdjęciu.
00:10:20:Ale nic nie usprawiedliwia|twojego zachowania, Lucas!
00:10:22:Oskarżył mnie.|Musiałem się bronić.
00:10:24:Przyznaj się, że to byłeś ty,|prawda Julien?
00:10:27:To, że nie chce z tobą chodzić|nie oznacza, że jest pedałem.
00:10:33:Czy zauważyliście jakiego|używacie słowa?
00:10:35:"Oskarżyć".
00:10:37:"Przyznać się".
00:10:38:Jakbyście mówili|o przestępstwie!
00:10:40:Tak samo "pedał".|To obraźliwe.
00:10:43:O czym ty mówisz?
00:10:44:To normalne słowo.
00:10:46:Tak się po prostu mówi!
00:10:47:Słowa mają znaczenie!
00:10:50:Mogą być bardzo okrutne!
00:10:51:Ale proszę pana...
00:10:53:Ma tak, jak sam|sobie wybrał.
00:10:55:Uważasz, że to wybór?
00:10:57:Czy ty na przykład|wybrałeś dziewczyny?
00:11:00:Ja nie, bo u mnie|to wrodzony talent.
00:11:05:Mogę o coś zapytać?
00:11:07:Tak.
00:11:09:Czy to prawda,|że lubi pan mężczyzn?
00:11:17:Dlaczego tak myślisz?
00:11:19:Nie wiem, wyczuwam gejów.
00:11:21:I zachowuje się pan tak trochę...
00:11:24:Nieważne.
00:11:25:No powiedz, jak się zachowuję?
00:11:28:Tak mało męsko.
00:11:35:Więc idźmy dalej...
00:11:38:I odkryjmy innego księcia|angielskiej elegancji...
00:11:46:Oscar Wilde.
00:11:51:Tu Nathan.
00:11:53:Czekam. Nikogo nie ma.
00:11:58:Czekam.
00:11:59:Odezwij się.
00:13:02:Widziałeś jego dzieciaka?
00:13:04:Nie chciałbym być|na jego miejscu!
00:13:07:Powiedziałaś im?
00:13:08:Nie, niczego nie powiedziałam!
00:13:11:O co ci chodzi?
00:13:13:Nie chcę o tym rozmawiać w pracy.
00:13:21:Stéphane, idziemy na drinka.|Idziesz z nami?
00:13:24:- Nie teraz, jestem zmęczony.|- Jak chcesz.
00:13:27:Jeśli zmienisz zdanie,|wiesz gdzie jesteśmy.
00:13:30:Hej, tato, jestem przed pracą.
00:13:32:Myślałem, czy nie moglibyśmy|wrócić razem do domu.
00:13:34:Jeśli odbierzesz|wiadomość, oddzwoń.
00:13:46:Muszę popracować.|Nie czekaj na mnie.
00:15:08:Musisz nauczyć się nieregularnych|czasowników. Ty też.
00:15:13:Możesz na minutę?
00:15:15:Oczywiście.
00:15:16:Porozmawiamy o tym.
00:15:20:- Proszę.|- Dziękuję.
00:15:26:Znasz mnie, Tristan.
00:15:28:Nie jestem dyrektorem,|który wtrąca się w zajęcia.
00:15:31:Ale otrzymałem skargi od rodziców,|którym nie podoba się,
00:15:35:że mówisz o homoseksualizmie|na lekcjach.
00:15:37:Nie mówiłem|o homoseksualizmie.
00:15:40:Mówiłem o homofobii.
00:15:41:Moim zadaniem jest pomóc uczniom|przezwyciężać uprzedzenia.
00:15:44:Nie, twoim zadaniem jest|uczyć angielskiego. Kropka.
00:15:46:W takim razie zaproś organizację
00:15:48:zwalczającą homofobię,|by porozmawiała z uczniami.
00:15:50:Uczniowie zadają wiele pytań...
00:15:52:Żartujesz?
00:15:54:Wyobrażasz sobie,|by przyszła tu taka organizacja?
00:15:58:Słuchaj, Tristan.
00:16:00:Nie mam nic do gejów,
00:16:02:nawet mam znajomych gejów.
00:16:04:Możesz zachowywać się|jak chcesz, gdzieś indziej,
00:16:06:ale tu jesteś nauczycielem,|rozumiesz?
00:16:11:Wielkie dzięki.
00:16:13:Dlaczego im nie powiedziałeś,|że masz żonę?
00:16:15:Myślą, że jestem gejem!
00:16:17:Nie jesteś sam.
00:16:18:Napisali kolejne imię na tablicy.|Znów zaczepiali Nathana. Wyzywali od pedałów.
00:16:25:Kogo tym razem podejrzewają?
00:16:26:- Marco.|- Marco?
00:16:28:Nie sądzę, że to on!
00:16:31:Na prawdę?|Co to znaczy?
00:16:33:Czy ty wiesz co mówisz?
00:16:35:Uspokój się, Tristan.
00:16:37:To tylko wrażenie.
00:16:39:Jestem rozczarowany tym,|że nie możemy pomóc temu chłopakowi!
00:16:42:Sam jest sobie winny.|Mógł zachowywać się dyskretniej.
00:16:45:Co?
00:16:47:A ty jak uważasz, Catherine?
00:16:49:Muszę skończyć poprawki,|więc już wychodzę.
00:16:59:Zaczekaj, Catherine!
00:17:02:Zaczekaj, Catherine!
00:17:04:Wiem o co chcesz zapytać.|Odpowiedź brzmi: nie!
00:17:07:Myślę, że byłoby lepiej, gdybyś to ty|porozmawiała z Nathanem.
00:17:09:Nie zrobię tego. Nie. Mam powtórzyć?|Nie wyrażam się jasno?
00:17:14:Jestem przekonany,|że rozmowa z tobą by pomogła.
00:17:16:Jaki ty jesteś namolny.|Poproś swoją żonę.
00:17:19:W tym zawodzie powinnaś |wiedzieć, czym jest cierpliwość.
00:17:23:Jestem nauczycielką matematyki.
00:17:25:W tym zawodzie zajmuję się|algebrą i geometrią. I niczym więcej!
00:17:29:Któregoś dnia mi powiedziałaś,|że za nic na świecie
00:17:32:nie chciałabyś znów być nastolatką.|Pamiętasz?
00:17:34:Może wówczas byłoby ci łatwiej,
00:17:38:gdyby homoseksualny nauczyciel|powiedział ci, że nie jesteś sama.
00:17:44:Czy ty wiesz, o co mnie prosisz?
00:17:47:Czego się boisz?
00:17:49:Że ludzie się dowiedzą,|że jesteś lesbijką? I co z tego?
00:17:51:Świat się zmienił!
00:17:53:Chyba śnię!
00:17:54:Uważasz mnie za paranoiczkę?
00:17:56:Która widzi wszędzie homofobię?
00:17:59:Tak myślisz?
00:18:00:Że wszystko jest ok,|bo wprowadzono małżeństwa?
00:18:02:Wiesz, co ja słyszę w klasie, albo nawet |w pokoju nauczycielskim? Sam słyszałeś.
00:18:07:Że to Nathana wina,|bo nie był dyskretny.
00:18:10:- Catherine...|- Nie, ty mnie posłuchaj!
00:18:13:Szkoła dla mnie jako nastolatki|była piekłem
00:18:15:i wciąż jest.
00:18:17:Uczenie matematyki|to jedyne, co umiem.
00:18:20:Moja rodzina ze mną nie rozmawia.
00:18:22:Tu też jestem sama. Trzymam się |z daleka od przyjaźni, tak jak ty.
00:18:26:Nikomu nie mówię|o swoim prywatnym życiu,
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin