Tytuł oryginału DIE SPATANTIKE DER NIEDERGANG ROMS — METAMORPHOSE DER ANTIKEN KULTUR (I wyd.: DER NIEDERGANG ROMS) Indeksy GRZEGORZ SZTEJNBERG Wybór ilustracji AGNIESZKA DĘBSKA Projekt graficzny serii RYSZARD ŚWIĘTOCHOWSKI Okładka i strony tytułowe TERESA KAWIŃSKA © 1976 Kindler Verlag GmBH, Miinchen © Copyright for the Polish edition by Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1993 ISBN 83-06-02312-9 SPIS RZECZY Spis ilustracji Przedmowa Wstęp Część pierwsza KRYZYS ŚWIATA ANTYCZNEGO W III WIEKU Rozdział pierwszy Państwo, społeczeństwo i gospodarka Rozdział drugi Życie duchowe Rozdział trzeci: Zewnętrzni i wewnętrzni wrogowie świata antycznego Rozdział czwarty Świat antyczny w stanie wyjątkowym Część druga MONARCHIA, KOŚCIÓŁ CHRZEŚCIJAŃSKI I ELITA WŁADZY W IV WIEKU Rozdział pierwszy Przełom konstantyński Rozdział drugi Państwo a Kościół, pobożność ludowa i monastycyzm po Konstantynie Rozdział trzeci Reakcja pogańska — kształcenie, nauka, technika Rozdział czwarty Chrześcijaństwo religią państwową — pożegnanie z pogańskim Rzymem Część trzecia RZYMSKI ZACHÓD W V WIEKU I MŁODE LUDY Rozdział pierwszy Cesarstwo rzymskie na Zachodzie i wędrówka ludów — społeczeństwo, gospodarka i prawo . 11 13 23 41 62 82 99 . 121 . 140 . 164 189 6 Spis rzeczy Rozdział drugi Chrześcijaństwo na Zachodzie — kształcenie, teologia, działalność misyjna Rozdział trzeci Pierwsze królestwa germańskie a rzymska tradycja kulturowa Rozdział czwarty Rzym i Romania — państwo i kultura Ostrogotów Rozdział piąty Galia Franków i Wyspy Brytyjskie Część czwarta METAMORFOZA KULTURY W ZWIERCIADLE SZTUKI Metamorfoza kultury w zwierciadle sztuki Przypisy 2 Chronologia wydarzeń Bibliografia Indeks osób 01 Indeks nazw geograficznych i etnicznych . 214 . 232 . 253 . 269 „ 287 - 313 . 315 . 320 . 331 . 339 PRZEDMOWA W tytule tej książki pozostawiamy sformułowanie „upadek Rzymu”, które Edward Gibbon tak trafnie wprowadził do nowoczesnej humanistyki. Mógł się przy tym słusznie powołać na rozpad imperium rzymskiego, który stworzył na Zachodzie pole do rozwoju nowych państw germańskich, a także na nastroje wielu pokoleń Rzymian, którzy od czasów Katona uskarżali się na moralny upadek klasy panującej. Aby scharakteryzować właściwy przedmiot naszego opracowania, należałoby jednak wprowadzić drugi tytuł: „metamorfoza kultury antycznej”. Ma ono bowiem opowiedzieć o tym, jak z ruin powstało nowe, jak przeobraził się świat antyczny, jak w życiu państwa i społeczeństwa, w świecie myśli i wiary, w budownictwie i w poezji owych stuleci przejawiały się elementy nowej jedności kulturowej. Wobec rozmaitości zjawisk, z którymi mamy do czynienia, konieczne było skierowanie uwagi przede wszystkim na warstwy społeczne i siły duchowe, które tworzyły pomost między światem antycznym a tak zwanym średniowieczem zachodnioeuropejskim (o Bizancjum będzie mowa w osobnym tomie serii, w jakiej książka się ukazuje: „Kindlers Kulturgeschichte Europas”). W wyborze interpretacji zjawisk kierowałem się własnymi sądami, co należy do zadań historyka. Podstawy tych sądów wskazałem i we wszystkich dziedzinach z wdzięcznością brałem pod uwagę rezultaty nowych badań. Problemy schyłku starożytności badają w ostatnich dziesięcioleciach z coraz większą energią historycy i archeolodzy, znawcy antycznej literatury i filozofii, historycy religii i Kościoła. Spośród wielu dzieł naukowych, którym zawdzięczam różne wiadomości, tylko część trafiła do bibliografii. Cieszę się, że poszczególne kwestie poruszone w tej książce mogłem przedstawić zainteresowanym kolegom w Trewirze i w Rzymie, w Paryżu i w Londynie. Cennej inspiracji dostarczył mi 12 Przedmowa też kongres zorganizowany w Salzburgu w roku 1961, który Międzynarodowe Towarzystwo Badań Porównawczych nad Kulturą poświęciło problematyce kultur wysoko rozwiniętych. Przede wszystkim jednak chciałbym podziękować tym licznym studentom, którzy poświęcili swą uwagę moim wykładom i zajęciom seminaryjnym i wsparli mnie własnym wkładem pracy. Jest tych rozpraw wiele, od dysertacji o podno- szonym w literaturze antycznej wobec Germanów zarzucie wiarołomstwa poprzez studium o pochówku Konstantyna Wielkiego aż po książkę o Augus- tynie i antycznym Rzymie. Czcigodnemu koledze Hansowi Ulrichowi Instinsky'emu jestem szczególnie zobowiązany za przyjacielską pomoc, której udzielił mi, czytając wraz ze mną korekty. WSTĘP Przedmiotem tej książki jest historia kultury śródziemnomorskiej u schyłku starożytności — od około 200 do około 500 r. po Chr. Określając w ten przybliżony sposób początek i koniec interesującego nas okresu, ujmujemy naturę procesu historycznego lepiej niż za pomocą tradycyjnych dat granicznych: 284 (objęcie władzy przez Dioklecjana) i 476 (koniec imperium rzymskiego na Zachodzie). Już bowiem około r. 200, za czasów dynastii Sewerów, rozpoczęły się przeobrażenia strukturalne państwa rzymskiego i jego kultury. Poważne zagrożenie granic Imperium Romanum zmusiło cesarzy do wielkiego wysiłku obronnego — pryncypat stał się monarchią militarną. Ten absolutystyczny reżim, dążący do zrównania wszystkich poddanych imperium, musiał zrezygnować z uprzywilejowania obywateli rzymskich i ze szczególnej pozycji Italii. W sferze duchowej zaczęło się niebywałe pomieszanie rozmaitych systemów filozoficznych i wspólnot religijnych. Reformy dynastii Sewerów zapoczątkowały proces przemian, który miał trwać wiele stuleci. Wkrótce państwo, zmuszone przez Śmiertelne niebezpieczeństwo do samoobrony, znacznie ograniczyło swobodę życia społecznego i gospodarczego obywateli. Spomiędzy synkretycznych religii i zwalczających się wspólnot kultowych na czoło wysunęło się w końcu zwycięskie chrześcijaństwo. Kościół uzyskał poważną władzę polityczną. Pomimo rzymskich wysiłków obronnych inwazje barbarzyńskie dosięgły wnętrza imperium. Na obszarze zachodnich prowincji powstały państwa germańskie. Ostatni z tworów państwowych tego okresu, państwo Franków, jest w swej strukturze i w swym religijnym charakterze tak ściśle zrośnięty z Imperium Romanum, a zarazem tak zdecydowanie zwrócony ku przyszłości, że mamy prawo uważać go za zalążek nowej jedności Europy Zachodniej. 14 Wstęp Zajmiemy się całością tego procesu rozwojowego, konfliktem między siłami zachowawczymi a postępowymi w państwie i społeczeństwie, w kulturze i religii. Rozważać będziemy nie tylko poszczególne dziedziny życia, jak to uczynił U. Kahrstedt w swej Kuliurgeschichte der rómischen Kaiserzeit, znakomitym dziele, obejmującym jednak tylko okres wczesnego cesarstwa. Nie uważamy też za stosowne zajmować się wydarzeniami politycznymi jedynie w rozdziale wstępnym, jak to czyni H. Mattingly w Roman Imperial Civilisation. Obiecujemy sobie raczej nowy wgląd w dzieje, oparty na przeplataniu polityki i historii kultury. Nie chcemy również ograniczać się do opisu rzymskiego życia codziennego, choć jest to — jak wykazał J. Carcopino — nader pociągająca dziedzina. Na pierwszym planie naszych rozważań znajduje się przeobrażenie struktury politycznej i społecznej, ponadto powstanie nowych sił duchowych, przede wszystkim chrześcijaństwa, i wreszcie wdzieranie się nowych ludów w obszar kultury starożytnej. Oznacza to, że od pewnego momentu głównym miejscem akcji dramatu stanie się dla nas rzymski Zachód, Bizancjum zaś przesunie się na margines. Ale nawet pomimo tego ograniczenia napotykamy taką obfitość zjawisk historycznych, że musimy wybrać te zdarzenia, które wywarły największy wpływ na dzieje. Przy takim wyborze, rzecz jasna, dochodzą do głosu osobiste poglądy historyka, który musi przekonać czytelnika i zachęcić go do przyjęcia postawy krytycznej. , Zadanie, które sobie stawiamy, stanie się jaśniejsze, gdy zdamy zwięźle sprawę ze sposobu badania i przedstawiania owych stuleci przez nowoczesne nauki historyczne. Uczeni XVIII wieku stawiali pytania i udzielali odpowiedzi na temat schyłku starożytności zgodnie z duchem Oświecenia. W dużej mierze pochodziły one z samej literatury antycznej i zostały podchwycone już przez humanistów wieku XV i XVI. Dzieje późnego cesarstwa rzymskiego pojmowano jako upadek państwa i zanik tradycji kulturowej. W ślad za Tacytem, Salustiuszem i innymi przyczyny upadku dostrzegano raczej w utracie sił politycznych i moralnych niż w katastrofalnych skutkach najazdów obcych ludów, tak zwanych barbarzyńców. Edward Gibbon w ukazującym się od r. 1776 obszernym dziele The History of the Decline and Fall of the Roman Empire zapoczątkował tendencję, która jest żywa po dziś dzień. W zawartych w rozdziale 38 ogólnych rozważaniach o upadku cesarstwa rzymskiego na Zachodzie porównał on cesarstwo z republiką i wyraził pogląd, że upadek Rzymu rozpoczął się bardzo wcześnie. Według niego imperium rzymskie przybrało w wyniku podbojów — ostatecznie wskutek wojen cesarza Trajana — tak ogromne rozmiary, że cała ta budowla zaczęła się chwiać. Dobrobyt sprawił, że Rzymianie utracili energię. Duch poddaństwa zastąpił mentalność wolnych obywateli. Nastąpiło ogólne osłabienie sił duchowych, szczególnie od czasu zmieszania się Rzymian z mieszkańcami prowincji, a zwłaszcza z przybyłymi z zewnątrz „bar- barzyńcami”. Gibbon nie pozostawia wątpliwości co do tego, że jednym z czynników rozkładu była religia chrześcijańska. W 15 i 16 rozdziale dzieła Wstęp 15 szczegółowo przedstawił ekspansję nowej religii i jej zderzenie się z państwem rzymskim. Mimo całej ostrożności, do której autor ucieka się ze względu na swoich religijnych przeciwników, widać wyraźnie, że według niego chrześcijaństwo wykorzystało proces rozkładu duchowego, który rozpoczął się znacznie wcześniej, i że Kościół przywłaszczył sobie władzę polityczną kosztem państwa. Zatem historia Rzymu od II w. po Chr. aż do ostatecznego upadku cesarstwa, spowodowanego zdobyciem Konstantynopola przez Turków w r. 1453, ma charakter nieustającego procesu rozkładu. Takie spo...
PanToto