Dziecinstwo_Mlodosc_e_0yxc.pdf
(
242 KB
)
Pobierz
Stanisław Kuczkowski
„Dzieciństwo – Młodość”
Copyright © by
Stanisław Kuczkowski,
2018
Copyright © by
Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o.,
2018
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Żadna część niniejszej publikacji nie może być reprodukowana, powielana
i udostępniana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.
Redaktor prowadząca:
Wioletta Tomaszewska
Korekta:
Bogusław Jusiak, Marianna Umerle
Projekt okładki:
Robert Rumak
Zdjęcie na okładce:
Stanisław Kuczkowski
Obraz:
Stanisław Kuczkowski
ISBN: 978-83-8119-237-8
Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o.
ul. Spółdzielców 3/325, 62-510 Konin
tel. 63 242 02 02
http://psychoskok.pl
e-mail: wydawnictwo@psychoskok.pl
Kup książkę
Spis treści
Dzieciństwo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4
Młodość . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 154
Posłowie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 445
3
Kup książkę
Dzieciństwo
Początek to ciepły kontakt z mamusiną piersią! Bardziej lub mniej
przyjemne raczkowanie. Spostrzeżenie, że świat jest piękny i cie‑
kawy. A potem? Mijające dni, miesiące, lata. Trudna nauka opa‑
nowania łyżki i widelca. Poznawanie smaku potraw. Obowiązek
mycia zębów. Konieczność grzecznego kłaniania się. A potem
już szybko. Chodzenie do szkoły, poznawanie zasad współżycia
z najbliższymi, nabieranie zaufania do zwyczajów otaczającego
świata… I tak dalej.
W tej opowieści zaczynam wspomnienia od pierwszych, utrwa‑
lonych w mojej pamięci, pozornie mało istotnych wydarzeń po‑
czątków życia. Wydaje mi się, że odgrywają one istotną rolę. Może
właśnie wtedy ujawniają się, a co ważniejsze – kształtują podstawo‑
we cechy człowieka? W dziecku, w jego rozwijającym się umyśle
rodzą się ważne pragnienia, istotne poglądy na otaczający świat;
to wtedy powstaje zrąb późniejszych marzeń, uroków i fascynacji.
Kilkanaście lat dzieciństwa? Przypominam sobie. Powracają
zaskakujące oczarowania, niespodziewane odkrycia i doznane
przyjemności. Zarówno serdeczna miłość najbliższych, ale także
czasem zapamiętane własne błędy i rozczarowania. Przypominają
się przeżywane przygody, mili towarzysze zabaw, zwłaszcza gdy
były to atrakcyjne, bezpieczne i zadziwiające nowe odkrycia!
W mrocznych przestrzeniach starego mózgu ukazują się twarze,
sylwetki, imiona, nazwiska lub przezwiska. Przypominają się
poszczególne rozmowy, sprzeczki i oceny – przeżywane emocje,
towarzyszące im nastroje.
4
Kup książkę
Często były to przeżycia istotne, w gruncie rzeczy decydują‑
ce o ukształtowaniu działań człowieka w kolejnych latach życia.
Stąd, być może, pomijając biologię, tak nieraz dokładnie utrwa‑
lone w pamięci.
Są oczywiste luki. Brak wielu szczegółów. Dokładnego okre‑
ślenia daty. Zatarły się często miejsca przedstawianych wydarzeń.
Ale też wielu okoliczności, których, gdy miałem 4–10 lat, nie mo‑
głem znać. Nazw ulic, adresów mieszkań, w których spędzałem
czas w towarzystwie innych dzieci. Pory roku – wiosna mogła
się mylić z jesienią. W czasie powstania, gdy chodziłem z mamą
przejściami piwnicznymi między poszczególnymi kamienica‑
mi, lub przebiegałem w pośpiechu pod ochroną barykady. Skąd,
dokąd? Tyle że – to zapamiętałem – nie musiałem się schylać.
Na przykład, gdy z mamą przekraczałem Aleje Jerozolimskie.
Dużo później wielką rolę w odtwarzaniu dawnych wydarzeń ode‑
grały listy, także różnego rodzaju notatki. One będą miały istotne
znaczenie, zwłaszcza w przypominaniu sobie młodości. W dzieciń‑
stwie korespondencja również odegrała znaczącą rolę. Wynikała
z obiektywnych potrzeb, z rodzinnych oddaleń, ale także z ówcze‑
snych standardów komunikowania się, pewnie z trudem rozumia‑
nych w dzisiejszych czasach; powszechnie dostępnej sieci telefo‑
nicznej, nie wspominając o komórkach, smartfonach i internecie.
Kończąc te wstępne słowa, zastanawiam się, czy te moje wspo‑
mnienia i zadziwienia życiowe mogą kogokolwiek zainteresować.
Ważne pytanie. Moja odpowiedź jest szczera: chyba nikogo. No,
może…
Może Grażynę, starszą elegancką panią (jest moją żoną!), która
zachwyca się na ogół wszystkim, co czyta. Może jakiegoś potomka
rodzinnego, na zasadzie: „Był taki Stasio. Mądrzył się, wzrok miał
krytyczny. Niech mu ziemia lekką będzie!”. Kogoś z przyjaciół?
Ale tak generalnie. A w ogóle,czy właściwie warto tracić czas na
czytanie? Jest tyle innych atrakcji. Ja to rozumiem.
Zatem kończę ten wstęp i zaczynam opowiadać o Stasiu.
O chłopcu, którym kiedyś, dawno, dawno temu byłem. Sam usta‑
5
Kup książkę
Plik z chomika:
P.Kuba-47
Inne pliki z tego folderu:
Andrzej_Sarwa_dorobek_i_osiagniecia_w_40_rocznice_pracy_tworczej_e_00nu.pdf
(42815 KB)
Bo_to_zle_kobiety_byly_e_145a.pdf
(10053 KB)
Aby_o_nich_nie_zapomniano_Wspomnienia_e_c27h.pdf
(165 KB)
Akiba_Rubinstein_e_0ro5.pdf
(772 KB)
Autobiografia_Nikoli_Tesli_e_16x7.pdf
(733 KB)
Inne foldery tego chomika:
Administracja
Afryka
After Effects
Agile - Programowanie
AJAX
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin