PZ 2021-01.pdf

(13724 KB) Pobierz
WRĘCZYLIŚMY NASZĄ NAGRODĘ KOLEJNYM LAUREATOM
M
A
G
A
Z
Y
N
N
I
E
T
Y
L
K
O
D
L
A
Ż
O
Ł
N
I
E
R
Z
Y
nr
1
(897)
STYCZEŃ 2021
ISSN 0867-4523
MARIUSZ
BŁASZCZAK
MINISTER OBRONY
NARODOWEJ
NIE MA MOWY
O PAUZACH
ROK POD
SPECJALNYM
NADZOREM
ŻOŁNIERZE OD MIESIĘCY ANGAŻUJĄ SIĘ
W ZWALCZANIE PANDEMII, NIE ZWALNIAJĄ
JEDNAK TEMPA SZKOLENIA
CENA 6,50 ZŁ
(W TYM 8% VAT)
Adam Krysiak
PA TRO NAT HONOROW Y
S z c zep a n
P i e t ra s zek
ZOBACZ
A r t u r Pel o
Mariusz
Chmi
e
lew
ski
NA : W I W. C O M. P L
FILM
D om i n i k D ud a
01.
Logo KGHM Polska Miedź –
Elementy logo
P AR T N ERZY
Minerał KGHM
Logo KGHM
Logotyp
M a rek R ęk a s
Pa weł
Chabielski
100 LAT POLSKI ZBROJNEJ
P I S MO C O D Z I E N N E
Od stu lat towarzyszymy żołnierzom w ich codziennej
służbie. Społeczeństwu zaś pokazujemy fascynujący świat
wojska. Taka idea od początku przyświecała dziennikarzom
i redaktorom, którzy to pismo tworzyli. Publikujemy frag-
menty artykułów z pierwszych lat pisma, żeby pokazać, jak
te założenia były przekuwane w konkretne numery „Polski
Zbrojnej”. Dziś staramy się kontynuować dzieło naszych
poprzedników.
Warszawa, 1 stycznia 2021 roku
Żegluga powietrzna
Wywiad z gen. Zagórskim
*
[…] Chcecie wiedzieć zbyt wiele.
Oczywiście całej waszej ciekawości za-
spokoić nie mogę, ale spróbuję zapoznać
was w kilku słowach ze stanem rzeczy.
[…] I tu gen. Zagórski we właściwych
sobie treściwych, jędrnych zdaniach za-
poznaje nas w ramach możliwości z tem,
co Dep. IV w roku ubiegłym zrobił i co
robić będzie w najbliższej przyszłości.
[…] Polski ptak skrzydlaty musi mieć
przede wszystkiem własne gniazdo. Nie
zapominajmy przecież o tem, że Polska
jako nowe państwo, budujące u  siebie
niemal wszystko od podstaw, w dziedzi-
nie lotnictwa nie otrzymała nic prawie
od okupantów, a chcąc istnieć, chcąc za-
pewnić sobie posiadanie tego niezbędne-
go żywiołu do życia, powietrza, musi po-
siadać przede wszystkiem swe obszerne
i dobrze wyposażone bazy lotnicze […].
Drugim czynnikiem jest szkolenie,
szkolenie i jeszcze raz szkolenie. W tym
kierunku musi iść praca nieustanna.
W roku ubiegłym założyliśmy oficerską
szkołę lotniczą i wznowiliśmy szkolenie
obserwatorów, przeprowadziliśmy też
kompletną unifikację szkolnictwa, co jest
ogromnym krokiem naprzód.
1 stycznia 1925 roku
*Gen. bryg. Włodzimierz Zagórski w latach
1924–1926 był szefem Departamentu IV
Żeglugi Powietrznej Ministerstwa Spraw
Wojskowych.
Od R E DA KC J I
Z dniem dzisiejszym po wydaniu nu-
meru okazowego „Polski Zbrojnej” roz-
poczynamy stałą pracę codzienną.
Rozpoczynamy ją z  wiarą w  dobro
rozpoczętej sprawy, jej rację i wartość,
tem bardziej, iż w przeciągu kilku dni
[…] „Polska Zbrojna” spotkała się już
z  żywym oddźwiękiem w  całej Armji
i licznemi objawami zainteresowania ze
strony społeczeństwa.
Utrwala nas to w tem przekonaniu, iż
zajęliśmy placówkę leżącą odłogiem i bę-
dącą wyrazem istotnej potrzeby oraz, że
na swoim posterunku przy współdziałaniu
ogółu Armji, nie szczędząc sił i energii,
potrafiliśmy przynieść prawdziwą korzyść
nie tylko wojsku, lecz także interesom
Narodu i kształtującego się Państwa […].
9 października 1921 roku
należy szukać naszej obrony Państwo-
wej i zabezpieczenia zdobytych skar-
bów wolności. […] Dusza żołnierza –
w myśl wywodów świetnego prelegenta
– posiada te same zasadnicze właści-
wości co i naród, do którego on należy.
[…] Chcąc więc zbadać duszę żołnie-
rza, musimy jednocześnie badać i duszę
narodu i uprzytomnić sobie, w jakich
warunkach fizycznych, geograficznych
i politycznych kształtowała się psyche
narodowa.
7 stycznia 1922 roku
*Gen. por. Eugeniusz de Henning-Michaelis
w latach 1920–1921 był wiceministrem
spraw wojskowych, a następnie szefem Biura
Administracji Armii w Ministerstwie Spraw
Wojskowych.
Z katechizmu
rycerskiego
Dyktatury moralnej w wielkich przesi-
leniach nie nadaje się, lecz bierze potęgą
ducha; nadana lub narzucona, zawodzi,
uzurpowana częściej prowadzi do celu, bo
jest dowodem prawdziwej energji i siły…
Ujarzmienie żywiołów przeciwnych,
wywołanie walki, śmiałość i zuchwalstwo
nawet znamionują genjusz; rozum
i umiarkowanie, ostrożność, wstręt do
kroków stanowczych są cechą ludzi po-
spolitych.
J. I. Kraszewski
16 stycznia 1923 roku
Życie wojskowe
Odczyt gen. Michaelisa
*
Trzygodzinny odczyt gen. por. Ho-
enning-Michaelisa to szereg wskazań
wychowawczych dla bezpośrednich
przewodników żołnierza naszego i na-
uczycieli oficera polskiego, kilka ziarn
prawdy, rzuconej w  oczy społeczeń-
stwu, odkrywających istotę bytu samo-
dzielnego narodu, oraz wskazań, gdzie
nr
1
/
STYCZEŃ 2021
/ POLSKA ZBROJNA
100 LAT POLSKI ZBROJNEJ
Wrażenia z obozu
ćwiczeń w Grupie
Grupa, malownicza miejscowość pod
Grudziądzem, wśród jezior i lasów, oży-
wiona latem wesołym rozgwarem ćwiczą-
cego tu wojska, zimą owinięta mgłami,
zlekka pokryta srebrnym szronem, zda
się wygląda cicho i sennie…
Lecz jest to tylko złudzeniem, dzięki
energii gronu pozostałych tu na zimę
osób z  komendantem obozu ćwiczeń
płk Osmólskim na czele, życie towarzyskie
i kulturalne nie poddaje się tej tak szkodli-
wej dla duszy drzemce zimowej. Przypad-
kowo losy zaniosły mnię do tego zda się
pustkowia i byłem mile zdziwiony, znala-
złszy się w rzęsiście oświetlonym kasynie.
Dwie wesołe jednoaktówki pod reżyserią
kpt. Abramowicza wprawiły zgromadzo-
nych na widowni w wyborny humor.
30 stycznia 1925 roku
Pojedynek geniuszu angielskiego z niemieckim
Statki podwodne o 10 tonach pojemności
Głośny konstruktor budownictwa
okrętowego i  profesor politechniki
w Charlottenburgu, Flamm, ukończył
wypracowanie planu budowy podwodne-
go krążownika pancernego o 7.067 tonn
pojemności, zaopatrzonego w  działa
wielkiego kalibru.
Wielką przeszkodą przy budowie stat-
ków podwodnych o dużej pojemności by-
ła trudność zachowania równowagi.
Wielkie niemiecki łodzie podwodne
budowane pod koniec wojny światowej,
dalekie były od doskonałości pod tym
Niewątpliwie barwne opisy znanego
już naszym czytelnikom korespondenta
„Polski Zbrojnej” z egzotycznego kraju,
który jest obecnie terenem wojny*, żywo
zainteresują nasz ogół.
względem. Po długich miesiącach stu-
djów Flamm wynalazł wreszcie sposób
ustalający równowagę statków podwod-
nych, ale kilka dni po dokonaniu tego
odkrycia front niemiecki się załamał
i podpisano rozejm.
Prof. Flamm kontynuował od tej pory
swe studja i  obecnie wypracował już
z wszelkiemi szczegółami plan nowego
olbrzyma podwodnego, który rozmiarami
swymi prześcignie wszystko to, co w tym
kierunku zdołano już zdziałać.
1 stycznia 1924 roku
dowiłem się przed przedziałem z moc-
nym postanowieniem porozmawiania
z królem tonów za wszelką cenę.
Gdy jednak zobaczyłem tuż koło siebie
lwią twarz byłego premiera, fundatora
pomnika Władysława Jagiełły, gorącego
patrioty, międzynarodowej sławy pianisty
– uczułem, że cały mój kontenans za-
czyna się gdzieś ulatniać, niczem oficer-
skie nadzieje na „polepszenie losu”.
– Jestem korespondentem „Polski
Zbrojnej”. Parę słów. Pan pozwoli…
– Paderewski jestem. „Polska Zbroj-
na”, tak, bardzo sympatyczne pismo –
mistrz ściska mi rękę i  uśmiecha się
przyjaźnie.
4 stycznia 1925 roku
*W Maroku w latach dwudziestych XX wieku
toczyły się walki o uzyskanie niezależności od
kolonizatorów.
Ogłaszajcie się
w „Polsce Zbrojnej”
Z pożółkłych kart:
Języków różnych
umiejętność
Królowi polskiemu trzeba ludzi, któ-
rzyby umieli nie tylko po polsku mówić,
ale też po łacinie, po niemiecku, po mo-
skiewsku, po tatarsku, po turecku, po wo-
łosku, po hiszpańsku, po włosku. Czemu?
Bo z temi sprawy miewa wielkie, z temi
przyjaźń i wojny toczy. Ów, który nie
umie, jedno swój język przyrodzony, nie
może panu posługi czynić, jedno w do-
mu. Na króle zaś wiele rzeczy i spraw
przychodzi postronnych, a każdy bardzo
rad z tym mówi i sprawy miewa, którego
język rozumie i z którym przez tłumacza
mówić mu nie trzeba.
Jakóba Góreckiego Rada Pańska 1597 roku
11 stycznia 1923 roku
Podróż
do Marokko
Przez moją dziennikarską głowę przele-
ciała natychmiast z szybkością międzyna-
rodowego ekspresu myśl – wywiad. O re-
ty! co za okazja – w tym samym wagonie
z mistrzem. […]
Czyhałem długo na moment, gdy Pade-
rewski spożyje obiad, a widząc, że sekre-
tarz bierze się do brania rachunku, usa-
M.B. LEMPECKI
WŁADYSŁAW DUNIN-WĄSOWICZ
Rozrost prasy wojskowej w roku 1924
Kiedy w zaraniu nowej Polski i polskiej armji zaczęto stawiać pierwsze kroki na po-
lu publicystyki wojskowej – słychać było tu i owdzie głosy pesymistów, że są to pró-
by dyletantów, że wojsko pisać do gazet nie umie, słowem, że rzecz ta się nie uda.
Złe wróżby na szczęście nie spełniły się, bo ubiegłe pięciolecie dowiodło, że nie
tylko żadne z wojskowych wydawnictw perjodycznych nie zginęło na zwyczajny
w prasie uwiąd prenumeracyjny, ale liczba ich wrosła tak imponująco, że pisząc dziś
o nich można już użyć słowa: „rozrost” – zwłaszcza, jeśli idzie o rok ubiegły.
3 stycznia 1925 roku
We fragmentach artykułów „Polski Zbrojnej” została zachowana oryginalna pisownia.
Teksty oznaczone gwiazdką są współczesnym komentarzem redakcji.
nr
1
/
STYCZEŃ 2021
/ POLSKA ZBROJNA
Z S Z E R E G U W Y S TĄ P
IZABELA
BORAŃSKA-
-CHMIELEWSKA
WYDARZENIA UBIEGŁEGO ROKU
WSZECHSTRONNIE NAS DOŚWIAD-
CZYŁY. MUSIELIŚMY SIĘ DOSTOSO-
WAĆ DO NOWEJ, TRUDNEJ RZE-
CZYWISTOŚCI I NAUCZYĆ ŻYĆ
W CZASIE PANDEMII.
N
iezależnie od kryzysu Wojsko Polskie stoi na straży bezpieczeństwa, i to
nie tylko pod względem militarnym. Od początku pandemii intensywnie
wspiera również system opieki zdrowotnej. Żołnierze są delegowani do
szpitali, pobierają wymazy, pomagają potrzebującym, oddają dla chorych krew
i osocze. Równolegle z tymi działaniami na bieżąco odbywały się planowe szko-
lenia wojskowe. W numerze otwierającym nowy, 2021 rok dokonujemy podsumo-
wania niełatwych, ale bardzo pracowitych ostatnich 12 miesięcy.
Mimo trudnej sytuacji epidemicznej pragnęliśmy zachować ciągłość tradycji wrę-
czania nagród „Polski Zbrojnej”, Buzdyganów. Wprawdzie tym razem przekazanie
statuetek siedmiu wspaniałym laureatom miało miejsce w zaciszu redakcji, ale
nie umniejszyło to rangi spotkania. Namiastką uroczystej gali, która niestety w mi-
nionym roku nie mogła się odbyć, jest pamiątkowy film, który przygotowaliśmy dla
laureatów nagrody za 2019 rok. Można go obejrzeć na stronie internetowej Wojsko-
wego Instytutu Wydawniczego: wiw.com.pl. Relację z naszego spotkania z nagro-
dzonymi znajdą Państwo także w tym numerze miesięcznika.
„Polska Zbrojna” za kilka miesięcy będzie obchodzić stulecie istnienia.
5 października 1921 roku ukazał się okazowy numer pisma. Wspaniała, ale
i trudna historia gazety dowodzi, że bezcenne są wartości i idee, które przy-
świecały ojcom założycielom periodyku. Jak zapewniano w pierwszym nume-
rze: „»Polska Zbrojna« będzie organem niezbędnym dla każdego wojskowego,
a ciekawym i zabiegliwym informatorem w sprawach Armji i jej życia dla ogó-
łu społeczeństwa”. Do dziś to założenie jest celem naszej pracy.
nr
1
/
STYCZEŃ 2021
/ POLSKA ZBROJNA
Zgłoś jeśli naruszono regulamin