Świat Młodych 1970-04-24 nr 033xx.pdf

(1918 KB) Pobierz
WODOWALl
SZCZĘŚLIWIE
62 DRAMATYCZNE GODZINY
~-
·---L
NA
POKŁADZIE
APOLL0-13
·-
.
-
był
...
'
Pierwsza
cz~ść
lotu
przebi~gała
normalnie.
Start,
WeJŚCie
nn
orbit~
parkin~ow,\,
a
pniniej
wszyst-
na tor
w
k:crunku
Srcbme~o
C:lobu
ko
odbyło
sic; tak, juk
WC7.\'Śni<'j
zaplanowano,
jak
wyliczyły
komputery. NastruJ
odpr~zenia
zapanował
zarówno
n.a
Ziemi,
jak
i
na
pokla-
d
ztt!
Apollo-l
:J.
chyba
najspo-
kOJiliCJszym dniem
dla
z;1łogi.
Donoszono,
że
aslron<tuci
czują SI~
znakomicie.
że zasypiaj
ą
bez
środków
nasennych, ze
tylko
raz zostali
zbudz<'ni
przez sygnnl alarmowy,
a
l~
okazało
się, iż był
to
sygnał
fals7.ywy
C. d.
str.
8
J>oni
ccl zin
lck, l:l
kwietnia,
l
KI.UB
NASTOl.ATKOW
l
GAZETA BARCERSKA
PRZYPOMINAMY!
WTOREK 28
KWIETNIA !
HARCERSKA
AKADEMIA'
OLIMPIJSKA
ZAPRASZA
Cena
50 gr
l
Z
w
Nr
33 (1921)
24
kwietnia
1970
r.
N
ZDJĘCIU
widzicie
Bo-
MarclnkoWSk<ł·
gusławę
ulobywczynię
PietkiewiC'7~
A
DECYDOWAŁAM SIĘ
napi-
sać
do Klubu,
bo
c7.uję się
osamotniona.
J
estem
córk
ą
inteligenckiej rodzinie. Oj-
ciec jest lekarzem. Dobrze
się
mamy samo-
nam powodzi
-
telewizor,
chód,
dom,
radio,
wszelkie
wygody,
a mimo to
wcale
'nic
c-t.uję się szczęśli
wa.
Dlaczego?
Nie
wiem.
Gdy
przyjdę
ze
szkoły,
to
ni-
gdzie
już
nie
wychodzę.
Po
skoriczonych lekcjach powinnam
na
spacer.
Ale
choćby
pójść
nic.
Nie
chcę.
Mama
nie poz-
wala.
Mówi: "Teraz jest
nau-
ka,
szkoła,
a
nie spacery". Ma-
ma powiada,
że
na
takie
.,r6ine
rzeczy" lo
bc:dę miała
jeszcze
czas.
Możliw
e,
a
le
ja
chciała­
bym
żyć
tak,
j
ak
inne
moje
ko-
leżanki.
One
chodzą
np.
do
ki-
na
przecięlnie
raz
na
dwa ty-
godnie,
a ja
trą
do czterech
r
azy
w
roku, one
mają
swoich
-
ch1opc6w
- ja nie.
z
nim
przeszlo
dwa
lata.
Mama
wtedzialn
o
tym.
Ten
chłopiec
podobal mi
się.
Mial
oczywiści
e
wady, ale
był
dobrym pr7.y ja-
kumplem.
świetnym
cielem.
to
Cóż,
kiedy
jego rodzice
-
nie
inteligencja.
Ojciec
jego
nie
ma
wyższego wykształcenia.
To,
że
jest
uczciwym,
ciężko
pracu-
w
oczach
człowiekiem,
jącym
moich rodziców
się
nie
liczy.
.,Dziś najważniejszy
jes t dobry
zawód. Bez
wyższych
studiów,
nie
można być pełnowartościo­
wym
człowiekiem"
-
twierdzą.
Mama
śmiała się
pr-zy tym,
że
z nikim innym nie
mogę
cho-
dzić,
bo umiem
rozmawiać
tyl-
ko
z
takim "byle kim".
Trudno przychodzi mi pisanie
o tych
sprawach, bo
dotyczą
one
moich
l jego rodziców,
no
i je-
go
samego.
W
k01\cu musialo.m
zerwać
z
nim
wszelkie kontak-
ty.
Powledziałam
mu o wsr.yst-
kim.
Odpowiedział,
że
poczeka,
te w
przyszłości będziemy
znów
razem. Bardzo
bym
chciała.
Miałam
chłopca.
Chodziłam
inni
również mają
laltle
kłopo­
ty jnk
ja?
Mo~c mają
te sa-
me problemy'!
A
może potraCią
mi
doradzić,
co
dalej•
Może
ro-
dzice
wezmą
do
ręki gazelę
l
czytnjąc
mój list
zrozumieją, że
człowiek
jest,
był
i
będzie
zaw-
sze
równy
c:dowteko.wi.
Ika
z
Bydgook..łego
w
~ltokn<'h
na
Igrzyskach
Olimpijskich
w
Mek-
syku.
Z naS"Lymi najlepszytiU
skoczkami
do
wody
spotkacie
~ię
piątego
mie~a
roo;po-
Kto ma
rację?
-
czynnmy
d
yskusję
w
Klu-
bie
Nastolatków. Czekamy
na
listy. Na
kopertach
za-
znaczcie:
,.
W
sprawie
l
ki" .
(bs).
28
KWIETNIA O
GO
DZ.
16.30
W PALACU
MLOOZ IEZY
W
WARSZAWIE.
Pałac
Młodzieży
w
spólnie
7.C ..
Swiatem
Młodych",
Polskim
Komitetem
Olimpijskim
i
Główną
Kwaterą
Z
li P
jest or-
kolejnej
naszej
ganizatorem
\K
1 .\DF.MU
H
ARCERSKJF..J
OLIMPIJSKIEJ.
Na
pływalnię
można wchodzić
jui
o
godz.
16
wcj~ciem głów­
nym po
wC'l.<'Śnicjszym
rMebra-
niu
się
w
szat
ni.
Z~lnc
spc('jal -
no
:uwroszenia
nie
obowiązują.
Foto
T.
t•r:u.mowsld
MADURODAM
-
MINI-MIASTO
W;'\tpię,
c-q
kto-
kolwiek
z Wa;,
odnaJ-
dzie
na
mapi<! swi
a
l<l
mil•j.scowo~ć
o
dżwię<:lr
nej
nar.wie
:Madurodam.
Mogę
Wam
no.wet
pod-
powiedzieć, że
leży
ona
w
Europie, ale
i
ta
chyba
ruo
wskazów~a
na wiele
się
przyda,
bo
nie jest
to
mias!eczko
zwyczajne Marlurodam
zbudowano
w
obrębie
Hagi, stol\cy
Holnndil.
W
skali
l
:25
przedsta-
wiony
został
układ
ty-
powego miao;.ta holcn-
Proj~kt.ancl
derskil•;to.
Madurodamu nie
7~'1-
pomnieli
MWel
o
por~le
lotnic;o:ym,
nlc:z~dnym
w
ka7..dym
większym
dwudziestego
mieście
\\'i
e·k
u.
un1k~lnyrn
w.>~~le
aię
7.di(cle pokuuJI\rl' lud..
lotnioko
w
Z\\
irdzaj~cyeb
mial·mlricle
porwoli
Wam na
aorleato-
w
Srr:o rsKII)'•
wU.tyeb
wymlancll.
Fo&o: CAP
Clkł
&eaz;
1
Proszę Clę,
Klubie,
jeślt
mo-
_
wydrukuj
móJ
list.
.Mota
US,
:
-~.",
-
l
--·~
::a--
;,
-:;-.:::
-
..
-
.......
-
~-.~:~
-
.
-
.
.
,_
-
_,__
=
...-,....
=.
. . . . .
""'-
-/
',l-'
:;;ą
,l
Rys. HEHRYI
CHMIElEWS1CI
Zgłoś jeśli naruszono regulamin