Kazimierz Twardowski, O filozofii średniowiecznej, Lwów 1910 [Wolne Lektury].pdf

(594 KB) Pobierz
Ta lektura,
podobnie ak tysiące innych, est dostępna on-line na stronie
wolnelektury.pl.
Utwór opracowany został w ramach pro ektu
Wolne Lektury
przez
fun-
dac ę Nowoczesna Polska.
KAZIMIERZ TWARDOWSKI
O filozofii średniowiecznej
  
Pamięci Ojca

Ninie szych sześć wykładów o filozofii średniowieczne wygłosiłem z początkiem roku
 w ramach „Powszechnych Wykładów uniwersyteckich” urządzanych staraniem Se-
natu akademickiego Uniwersytetu Lwowskiego. Już wtedy powziąłem zamiar wydania
tych wykładów drukiem, pragnąc na razie przyna mnie ogólnym szkicem wypełnić ed-
ną z na dotkliwszych luk naszego piśmiennictwa z zakresu dzie ów filozofii. Liczne inne
za ęcia nie pozwoliły mi wówczas zamiaru tego wykonać. Powróciłem do niego, gdym
ubiegłe zimy wykładał w uniwersytecie filozofię średniowiecza ako część kursu historii
filozofii. Chociaż ednak za tym drugim razem traktowałem rzecz obszernie i szczegóło-
wie , odda ę wykłady do druku w ich formie pierwotne , uwzględniwszy edynie wyniki
badań na nowszych i dokonawszy tylko niektórych drobnie szych zmian; sądzę bowiem,
że w te właśnie formie, pragnące połączyć ścisłość z przystępnością, wykłady o tak mało
na ogół znane i cenione epoce myśli ludzkie spełnią na lepie swó cel dydaktyczny.
Dydaktyczne też względy kazały mi unikać w samym tekście wykładów gromadzenia
szczegółów o życiu i pismach filozofów. Czytelnik zna dzie na ważnie sze z nich zestawio-
ne osobno¹, w porządku abecadłowym² według osób, których dotyczą. Dodane również
na końcu książki tablice synchronistyczne ma ą ułatwić orientowanie się w chronologii
tego długiego okresu rozwo u myśli ludzkie , kurczącego się zwykle w potoczne świado-
mości niepomiernie w porównaniu z epoką starożytną i erą nowożytną. Mapka³, zawie-
ra ąca wspomniane w książce mie scowości, pozwoli może od razu w sposób naoczny zdać
sobie sprawę z udziału poszczególnych kra ów w następu ących po sobie kole no fazach
filozofii średniowiecza.
Lwów,  lipca 
Prof. dr Kazimierz Twardowski
  .   -
   
. Wstęp. — . Ścisły związek filozofii średniowiecznej ze starożytną. — . Rzut oka na
filozofię starożytną. — . Platon. — . Arystoteles. — . Sceptycyzm, epikureizm, stoicyzm
— . Filozofia hellenistyczna. — . Neoplatonizm. — . Religijne zabarwienie stoicyzmu
późniejszego. — . Philo Judaeus, synkretyzm żydowski. — . Ciągłość rozwoju filozofii
w okresie hellenistycznym i średniowiecznym. — . Zjawienie się chrześcijaństwa.
¹szczegóły
o życiu i pismach filozofów czytelnik znajdzie (…) zestawione osobno
— w ninie sze publikac i
informac e te zostały przeniesione do przypisów w mie scach, gdzie autor wspomina o dane postaci. [przypis
edytorski]
²abecadłowy — dziś: alfabetyczny. [przypis edytorski]
³mapka — mapka Europy, w ninie szym wydaniu nie zamieszczona (red. WL). [przypis edytorski]
Cel ninie szych wykładów
. Ninie sze wykłady o filozofii średniowieczne pragną usunąć przyna mnie w części
uderza ący brak wiadomości, który można zauważyć nawet u ludzi skądinąd niewątpliwie
wykształconych, ilekrotnie⁴ chodzi o zdanie sobie sprawy z ogólnego charakteru i znacze-
nia filozofii średniowieczne . A ponieważ niewiedza bywa źródłem licznych przesądów,
przeto też o filozofii średniowieczne obiega wielka liczba przesądów, przekonań z góry
powziętych, niepopartych poważnym uzasadnieniem lub chociażby usiłowaniem uzasad-
nienia. Często można się wprost spotkać ze zdaniem, że, ściśle rzecz biorąc, w wiekach
średnich filozofii wcale nie było, albowiem wszelką myśl filozoficzną w zarodku tłumił
Kościół. Fakt, że Kościół zwalczał w wiekach średnich — tak ak to czyni także dzisia —
wszelkie poglądy, niezgodne w dane chwili z ego nauką, fakt ten nie ulega oczywiście
żadne wątpliwości. Kto ednak sądzi, że ta walka wyczerpu e całą treść filozofii średnio-
wieczne , lub że w walce te myśl filozoficzna zawsze ulegała, ten nie za rzał nigdy głębie
w liczne krzyżu ące się i bogatą tkaninę tworzące prądy, które nurtowały w umysłach
ludzkości w okresie tysiącletnim ob ętym nazwą średniowiecza.
Charakterystyka ninie szych wykładów
I dlatego właśnie, że est to okres dzie ów filozofii tak mało znany i tak często mylnie
oceniany, obrałem go za temat ninie szych wykładów, chociaż temat ten nie może liczyć
na wielką popularność. Lecz im mnie znaną est rzecz, tym bardzie trzeba ą poznać,
i tym większe też zadowolenie płynie z e poznania. Śledzenie wszystkich szczegółów
rozwo u filozofii średniowieczne może być poniekąd słusznie uważane za rzecz żmudną
i nużącą; ale zna omość tych wszystkich szczegółów wcale nie est potrzebna człowieko-
wi, który się nie poświęca czy to z zawodu, czy z zamiłowania badaniu te epoki; toteż
ninie sze wykłady ograniczą się do ogólne charakterystyki i do uwydatnienia głównych
cech, znamiennych typów i zasadniczych kierunków.
Filozofia nowożytna wobec średniowieczne
. Jedną z tych głównych, a może edną z na głównie szych cech filozofii średnio-
wieczne est e istotny i ścisły związek z filozofią starożytną. Cała niemal filozofia śre-
dniowieczna na starożytne się opiera, z nie i nią ży e. Porównu ąc stosunek filozofii śre-
dniowieczne do nowożytne ze stosunkiem średniowieczne do starożytne , powiedzieć
trzeba, że est on tu i tam zupełnie odmienny, niemal przeciwny. Filozofia nowożytna
wobec średniowieczne za mu e prawie w całości stanowisko zupełne , bezwzględne ne-
gac i. Nie umie, co prawda, od razu wyzwolić się z pod e wpływu, ale wyzwolenie to
uważa za na ważnie sze swe zadanie. Przodownicy filozofii nowożytne ,
Franciszek Ba-
con⁵
w Anglii,
René Descartes⁶
we Franc i głoszą konieczność zerwania z filozofią wieków
średnich. Zarzut, uczyniony filozofowi nowożytnemu, że ego poglądy trącą myślą śre-
dniowieczną, należy do na cięższych i na mnie pochlebnych.
Filozofia średniowieczna wobec starożytne
Jakże inacze przedstawia się sprawa, gdy zestawimy filozofię średniowieczną ze staro-
żytną. W miarę rozwo u filozofii średniowieczne starożytna coraz większe i coraz szersze
zysku e sobie uznanie. Nie brak gdzieniegdzie pewne opozyc i przeciw filozofii „pogań-
skie ”, ale opozyc a ta ostatecznie musi zamilknąć. Ileż to pracy i trudu włożyli filozofowie
średniowieczni w ob aśnienie myślicieli starożytnych! Co więce , pewne, na bardzie zna-
⁴ilekrotnie — dziś: ilekroć. [przypis edytorski]
⁵Bacon
Franciszek
(z Werulamu) — ur.  w Londynie, kształcił się w Cambridge; od  członek parla-
mentu, został w  r. prawnym zastępcą Korony,  wielkim kanclerzem,  lordem kanclerzem i baronem
Werulamu; wtrącony z powodu przekupstwa do więzienia w Tower i skazany na wysoką karę pieniężną 
r., postradał wszystkie swe godności; po rychłym wy ściu z więzienia żył w zaciszu; um. w Highgate  r.
Główne dzieła:
De dignitate et augmentis scientiarum; Novum organum scientiarum
(tworzą pierwszą i drugą
część zakro onego na wielkie rozmiary, ale w całości niewykonanego dzieła
Instauratio magna); Essayes: Reli-
gious meditations. Places of perswasion and disswasion; De sapientia veterum.
[przypis autorski]
⁶Descartes
René
(Renatus
Cartesius)
— ur.  w La Haye, kształcił się w szkole ezuitów w Laflèche
(–); żył następnie w Paryżu; ako ochotnik wziął czynny udział w wo nie -letnie ; – bawił
w Niderlandach;  r. na wezwanie królowe szwedzkie Krystyny przeniósł się do Sztokholmu, gdzie  r.
umarł. Główne pisma filozoficzne:
Discours de la méthode pour bien conduire la raison et chercher la vérité dans les
sciences, Meditationes de prima philosophia, Principia philosophiae, Les passions de l’âme.
[przypis autorski]
Religia, Filozof
 
O filozofii średniowiecznej
mienne kierunki filozofii starożytne z łatwością dadzą się odnaleźć w filozofii wieków
średnich!
Filozofia średniowieczna ako dalszy ciąg starożytne
O ile więc całkiem słusznie można o filozofii nowożytne powiedzieć, że się od śre-
dniowieczne odwróciła z pewnym lekceważeniem, a nawet z wyraźną pogardą, o tyle
o filozofii średniowieczne należy stwierdzić, że do swe starsze siostrzycy, do filozofii
starożytne , odnosiła się na ogół z niekłamaną czcią, uważa ąc siebie samą za spadkobier-
czynię e skarbów myślowych i za kontynuatorkę e pracy.
Trudność rozgraniczenia
Istotnie też filozofia średniowieczna do tego stopnia przedstawia się ako dalszy ciąg
filozofii starożytne , że ich wza emne odgraniczenie napotyka na pewną trudność. Filozo-
fia starożytna bowiem doszła była⁷ w swym wielowiekowym rozwo u ostatecznie do takie
postaci, iż e przemiana w filozofię średniowieczną dokonała się prawie niepostrzeżenie.
Rzut oka na filozofię starożytną twierdzenie to wy aśni i uzasadni.
Początki filozofii greckie
. Filozofia starożytna z awiła się u Greków z chwilą, gdy przestano się zadowalać
odpowiedzią, które udzielały zrazu mity i wierzenia potoczne na na wyższe zagadnienia,
zaciekawia ące umysł ludzki. Z czego powstał świat? — oto było w zaraniu filozofii grec-
kie na bardzie piekące zagadnienie. I różni różnie na to pytanie odpowiadali. Z wody,
mówili edni; z powietrza, ognia, drudzy; inni zamiast ednego przy mowali cztery pier-
wiastki czyli żywioły, eszcze inni nieskończoną ilość pierwiastków, które zwali atomami.
Nie brakło też mędrca — imię ego
Anaksagoras⁸
— który sądził, że prócz takich lub
owakich pierwiastków — do powstania świata trzeba było eszcze czegoś więce , cze-
goś od owych pierwiastków nieskończenie różnego, mianowicie ducha, rozumu, który-
by pierwiastki w całość wszechświata ułożył. W epoce
Anaksagorasa
zaczęła się filozofia
także więce za mować sprawami ludzkimi i szukać rozumnych zasad dla postępowania
człowieka. Wystąpili sofiści i
Sokrates⁹,
ucząc, że przedmiotem głównym dociekań my-
śli człowiecze powinien być sam człowiek, ego stosunek do świata i przeznaczenie ego
żywota.
Filozofia Platona
. Tak więc wszechświat i człowiek za ęli pierwszorzędne mie sce w badaniach filozo-
ficznych. I nasunęła się myśl, czy nie można by wszystkich zagadnień, tyczących się tak
wszechświata, ak człowieka oraz wza emnego ich stosunku, rozwiązać z ednego punk-
tu widzenia, który by pozwolił w zaokrągloną całość u ąć wszystko, cokolwiek istnie e.
Pierwszą na szeroką skalę zakro oną próbą takie konstrukc i est system filozoficzny
Pla-
tona¹⁰.
⁷doszła
była
— przykład użycia czasu zaprzeszłego, konstrukc a dziś uż zanika ąca w polszczyźnie, wyrażała
czynność wcześnie szą niż działania opisywane w czasie przeszłym. [przypis edytorski]
⁸Anaksagoras — Anaksagoras z Klazomenae w Małe Az i, ur. ok.  przed Chr., napisał
περί φύσεωσ
[Peri
physeos: O przyrodzie;
do dziś przetrwały tylko agmenty. Red. WL]. [przypis autorski]
⁹Sokrates — syn Sophroniskosa i Fainarety, ur.  r. przed Chr.; żył w Atenach, na ogół z dala od spraw
publicznych, naucza ąc bezinteresownie do r. ; w tym roku został oskarżony przez Anytosa, Meletosa i Ly-
kona o bezbożność i psucie młodzieży i skazany na śmierć, którą poniósł w więzieniu. [przypis autorski]
¹⁰Platon — ur.  r. przed Chr. w Atenach (lub na Eginie), ako potomek arystokratyczne rodziny; uczeń
Sokratesa, udał się po zasądzeniu mistrza swego do Megary do Euklidesa; zwiedziwszy następnie Egipt i Ky-
rene, powrócił do Aten; ok.  r. bawił w Italii, gdzie zetknął się z filozofią pitagore ską, i na dworze tyrana
syrakuzańskiego Dionysiusa I; wróciwszy do Aten, założył Platon szkołę filozoficzną (Akademię / r.);
działalność nauczycielską przerwały mu dwukrotne podróże na Sycylię ( i  r.); niezadowolony ednak
z ich wyników żył od  r. bez przerwy w Atenach, gdzie umarł  r. Dzieła Platona obe mu ą szereg li-
stów i  dyalogów, których porządek chronologiczny do dziś dnia nie est dokładnie ustalony; tytuły ich po
odrzuceniu dyalogów nieautentycznych — są:
Hippias minor, Charmides, Laches, Lysis, Euthyphron, Criton,
Protagoras, Menon, Gorgias, Theaitetos, Cratylos, Euthydemus, Parmenides, Sophistes, Politicus, Phaedrus, Sym-
posion, Phaedon, Respublica, Kritias, Hermocrates, Timaios, Philebus, Leges.
Formę niedialogiczną ma
Apologia
Sokratesa.
[przypis autorski]
 
O filozofii średniowiecznej
Świat zmysłowy i świat idei
Dla
Platona
świat, który zmysłami postrzegamy, est tylko bladym odbiciem, niezu-
pełnie udanym naśladowaniem, niewyraźną kopią świata innego. Ten inny świat to świat
idei.
Przez
idee
rozumie
Platon
pierwowzory wieczne i niezmienne istnie ących w naszym
świecie rzeczy zmiennych i znikomych. Np. liczni ży ą i żyli ludzie na świecie. Jeden
człowiek od drugiego się różni. Ale każdy est człowiekiem. Więc widocznie nie brak im
cech wspólnych. Te wspólne cechy wszystkich ludzi tworzą, razem wzięte, istotę człowie-
ka, człowieczeństwo samo w sobie. A każdy człowiek est tym doskonalszy, im bardzie
uwydatnia w sobie owo człowieczeństwo, ową istotę człowieka. Albo: istnie e na świe-
cie wiele rzeczy pięknych. Między sobą te rzeczy piękne bardzo się różnią. Piękny obraz,
piękny posąg, piękne oblicze, piękne drzewo itd. — wszak to rzeczy bardzo do siebie
niepodobne. Ale każda zawiera w sobie piękno, które, będąc pięknem, est we wszystkim
ednym i tym samym. Im bardzie więc każda z tych rzeczy wyraża piękno samo w sobie,
tym sama est pięknie sza.
Wieczność idei
Otóż człowieczeństwo, piękno itp. to w ęzyku
Platona
idea człowieka, idea pięk-
na. Każdy człowiek est odblaskiem idei człowieka, każda rzecz piękna odblaskiem idei
piękna. Człowiek powsta e i ginie, rzecz piękna bywa stworzona i może zmarnieć — ale
człowieczeństwo, piękno ako prawzór wszelkiego człowieka i wszelkie piękne rzeczy,
idea człowieka i idea piękna est wieczna, nie powstała nigdy i nigdy zginąć nie może.
Skąd znamy idee?
Skądże ednak znamy te idee, które, razem wszystkie wzięte, tworzą ów wieczny i do-
skonały świat idei? Wszak tu na ziemi spostrzegamy tylko ich kopie! To, co spostrzega-
my, to przecież nie idea człowieka, lecz ten lub ów człowiek; nie spostrzegamy też idei
piękna, lecz tę lub ową rzecz piękną! Istotnie, uczy
Platon,
spostrzegać idei, zmysłami ich
poznać nic możemy. Ale możemy e sobie
pomyśleć,
możemy e sobie uobecnić rozumem,
gdy spostrzegamy ich kopie. Czym bowiem dla zmysłów te oto tu konkretne stworzenia
i rzeczy, tym dla rozumu są idee tych konkretnych stworzeń i rzeczy. A ak
wyobrażeniu,
które est dziełem spostrzeżenia, odpowiada ten oto tu człowiek, ta oto tu rzecz piękna,
tak
pojęciu,
które est wytworem rozumu, odpowiada idea człowieka, idea piękna. I nic
dziwnego, że rozum zdolny est posiąść po ęcie idei; wszak wywołu ąc w sobie na widok
pięknych rzeczy ideę piękna, rozum właściwie po ęcia tego nie wytwarza, lecz e sobie od-
twarza; rozum przypomina sobie ideę piękna, człowieczeństwa itd., gdyż był czas, kiedy
rozum idee te oglądał. Nim się bowiem dusza z ciałem połączyła, żyła błogo i szczęśliwie
w świecie wiecznych idei; wtedy e poznała, a one wryły się w nią tak głęboko, że nawet
sprzęgnięcie duszy z ciałem nie może ich w zupełności wymazać. A gdy obecnie widzimy
coś, w czym się idea uwydatnia nieco wyraźnie , przypominamy ą sobie wszak z czasów
życia przedziemskiego.
Przeznaczenie człowieka
Skoro więc świat ziemski, świat zmysłowy, est tylko odblaskiem świetlanego świata
idei, czyż dziwić się można duszy, że tęskni serdeczną miłością za owym światem, który
est zarazem e prawdziwą i pierwotną o czyzną? Ku tamtemu też światu wiedzie duszę
e przeznaczenie. Im bardzie , im szybcie potrafi się uczynić niezależną od ciała i zmy-
słów, które ą odgradza ą od świata idei, tym rychle doń powróci, odzysku ąc w mie sce
tęsknoty spokó i oglądanie rzeczy na doskonalszych.
Dwa światy Platona
Dwa są więc światy: eden zmysłowy, drugi doskonały, ideowy; eden istnie e od-
dzielnie od drugiego tak ak obraz w zwierciadle est oddzielony od przedmiotu, który
się w nim odbija. A człowiek, którego dusza z owego wyższego pochodzi świata, czu e
się akby w więzieniu akimś w tym świecie zmysłowym i do wyższego tęskni i dąży ku
niemu, póki doń¹¹ nie powróci.
Dusza, Pamięć
¹¹doń (daw.) — do niego. [przypis edytorski]
 
O filozofii średniowiecznej
Zgłoś jeśli naruszono regulamin