Sieci_40_2021.pdf

(6498 KB) Pobierz
największy
konserwatywny
tygodnik opinii
w polsce
Nr 40 (462) 2021
4–10 października 2021
cena: 6,90
(w tym 8% VAT)
NO4EU
INDEKS 287393 ISSN: 2544-2694
Już w poniedziałek 11 października
w tygodniku
cyklu dodatków
ósma część
polscy wynalazcy, odkrywcy i pionierzy nauk ścisłych
Rudolf Weigl
– biolog, wynalazca
szczepionki przeciw tyfusowi plamistemu.
Dzięki jego badaniom zostali uratowani przed
represjami, m.in. Stefan Banach, Eugeniusz
Romer czy Zbigniew Herbert (zatrudniani jako
karmiciele wszy)
Giganci nauki PL
rys. Krzysztof Wyrzykowski
Więcej o bohaterach tego i następnych
dodatków z serii „Giganci nauki PL”
w serwisie YouTube na kanale:
partnerzy MerytOryCzni
partner dOdatku
NO4EU
R
Unijne bezprawie
ule of law”, czyli rządy prawa. To jedno z najczęściej
przywoływanych haseł przez unijnych urzędni-
ków, polityków, a także przez krajową opozycję.
Tego chcą, tego żądają od Polski i od Węgier. Tego wy-
magają pod groźbą kar, sankcji, mniejszych i większych
złośliwości.
Co jednak zrobić w sytuacji, gdy faktycznie to nie Pol-
ska i nie Węgry depczą unijne traktaty, zasady, ustalone
reguły postępowania? Gdy ogólnymi zapisami o „państwie
demokratycznym” czy o „prawie do sprawiedliwego sądu”
uzasadnia się bezprecedensowe rozszerzanie kompetencji
Unii Europejskiej? Co zrobić, gdy unijne trybunały służą
nie obiektywnemu rozsądzaniu sporów, ale wykręcaniu ręki
niepokornym, nielubianym rządom, także w sferze energe-
tycznej, gospodarczej? Co zrobić, gdy to Unia Europejska
coraz jawniej i coraz bezczelniej depcze „rule of law”?
W głośnym, zauważonym także na Zachodzie wy-
wiadzie, którego europoseł Jacek Saryusz-Wolski
udzielił dwa tygodnie temu tygodnikowi „Sieci”, padły
znamienne słowa: „Traktaty były pisane przez lu-
dzi, którzy celowo wprowadzali tam niedookreśloną
i wieloznaczną szarą strefę, umożliwiającą rozmaite
manipulacje i naciągnięcia. I to zjawisko narastało, aż
doszliśmy do momentu, w którym traktaty są w biały
dzień deptane”. I także: „Liczą na bałwochwalczą proeu-
ropejskość, ignorancję i kompleksy po naszej stronie i że
można nam wcisnąć jako prawo europejskie coś, co wcale
nim nie jest”. Przemoc w jawny dzień. Po prostu prawny
rozbój.
Trzeba o tym mówić, trzeba szukać recept. Rządzący nie są
jednak w łatwej sytuacji. W przeciwieństwie do publicystów
zawsze muszą zadawać sobie pytanie: dokąd doprowadzi es-
kalacja? Czy można wygrać otwartą wojnę z przeciwnikiem,
który nie dość, że jest dziesięć razy silniejszy i bogatszy, to
jeszcze ma po swojej stronie nieuczciwego sędziego, rozdzie-
lającego chętnie żółte i czerwone kartki? Strategia zwodów,
uników, uchylania się, ale także punktowego, zawziętego
oporu, przyjęta przez władze w Warszawie, jest w tej sytua-
cji jedyną odpowiedzią, zwłaszcza po tym, gdy się okazało, że
nawet największe pokłady dobrej woli i daleko idące ustęp-
stwa nie pomagają w zawarciu trwałego porozumienia. Druga
strona po prostu chce tej wojny.
Są takie chwile, w których można i należy cierpliwie
czekać na zmianę koniunktury, na odmianę losu, na nowe
szanse. Zgodnie z tym, co mówił węgierski minister Ger-
gely Gulyás w opublikowanej niedawno na naszych łamach
rozmowie: „Unia Europejska, tak jak inne organizacje, do
których należymy, powinna nam pomagać, a nie myśleć,
jak nam dokuczyć. Stosujemy jednak zasadę, którą Fidesz
przyjął jeszcze pod koniec lat 80. w ramach walki z dyktaturą
komunistyczną: staramy się zachowywać tak, jakbyśmy żyli
w normalnym świecie”. Innego wyjścia nie widać, tym bar-
dziej że te wszystkie ataki mają silne podłoże gospodarcze:
chodzi o zatrzymanie grupy pościgowej Zachodu, krajów,
które zaczęły myśleć samodzielnie i powoli łapią moc.
Jedno wydaje się ważne: trzeba się pozbyć złudzeń, że ataki
na Polskę są wynikiem nieporozumień czy też błędów po
naszej stronie. Przykład Turowa – jednej z wielu kopalni w tej
części Europy – pokazał to jasno. Na wniosek Czech zasto-
sowano niezwykle brutalną sankcję w sytuacji, gdy Niemcy
i Czesi wydobywają i spalają węgiel brunatny na podobną
skalę co my. Ich kopalnie jakimś cudem nie szkodzą ekosy-
stemom hydrologicznym.
Polska musi grać sprytnie, musi uznawać realia geopoli-
tyczne, gospodarcze, społeczne. Inna droga będzie po prostu
politycznym samobójstwem. Być może musi też wykazać się
daleko idącą elastycznością. Ale jednocześnie musi też jasno
nakreślić linię, której nigdy nie przekroczy. Tą granicą jest
akceptacja przemocy – prawnej i politycznej – jako głównej
zasady gry toczącej się w Unii. Tego nam zrobić nie wolno.
Musimy wołać o „rule of law”.
Jacek
Karnowski
4–10.10.2021
Autopromocja
NO4EU
|
3
|
na początek
ŚWiat
6
8
9
10
12
SygnaliSta nadaje
nieoficjalny przegląd tygodnia
54
58
merkelizm bez merkel
aleksandra Rybińska
porady „teściowej”
krzysztof Feusette
„SpiSek angloSaSów”
Marek Budzisz
laSt chriStmaS
Dorota Łosiewicz
S i e c i k u lt u R y
światowe życie
redaguje konrad kołodziejski
63
66
68
69
70
72
zoStawili tam wSzyStko
Jolanta gajda-zadworna
mamuSia Sprząta czy odlatuje?
Jan pietrzak
w gorSecie
klara pawlicka
38
Bezużyteczni
prezydenci
Stanisław Janecki
12
13
14
16
17
18
prawda nigdy nie leży pośrodku
Dominik zdort
puStka poStchrześcijańStwa
Robert tekieli
SikorSki, czyli kompromitacja
Bronisław Wildstein
wojna cywilizacji
Robert tekieli
walizka dr hab. anny wandtke
Michał korsun
czytanie jako Sport
ekStremalny
Wojciech Stanisławski
ogniem na wproSt
andrzej Rafał potocki
zaremba przed telewizorem
piotr zaremba
precedenSowy wyrok
Marta kaczyńska-zielińska
goSpoDaRka
niepokorni, niezłomni, wolni
tomasz Łysiak
81
85
jak walczyć z iV falą coVid-19?
Debata „gazety Bankowej”
i tygodnika „Sieci”
teMat tygoDnia
20
z mariuSzem kamińSkim
rozmawiają Jacek karnowski
i Marek pyza
gdy firmy przejmują
rolę pańStwa
piotr Filipczyk
50
Matejko i Pilecki
pod jednym dachem
Jaromir Kwiatkowski
kRaJ
kuchnia
28
32
35
38
42
44
48
o co ta bitwa
konrad kołodziejski
90
91
moje Smaki: SioStry
SzydłowSkie
Jolanta gajda-zadworna
nowa i nieznana europa,
czyli przypadek turowa
Jan Rokita
Słodko-Słony/wilczym okiem
anna Monicka, przemysław Barszcz
z prof. tomaSzem
grzegorzem groSSem
rozmawia Jakub augustyn Maciejewski
na koniec
92
94
95
95
96
97
98
lapuerta? dajcie nam ją tutaj!
hanna karp
bezużyteczni prezydenci
Stanisław Janecki
niewypełniony teStament
alina czerniakowska
gdzie jeSt ołtarzyk tuSka?
Dorota Łosiewicz
zaufanie
lech Makowiecki
z rafałem woSiem
rozmawia goran andrijanić
gadka małego radka
piotr cywiński
mSza jak nieSpodzianka
grzegorz górny
lekcja Stuhra
Wiktor Świetlik
58
|
4
|
„Spisek Anglosasów”
Marek Budzisz
hiStoRia
na złotej górze u wejścia
do doliny piliśmy wino...
leszek Długosz
Reklama | 50/0921/F
50
matejko i pilecki pod
jednym dachem
Jaromir kwiatkowski
Sztuka bez finiSzu
katarzyna zybertowicz
4–10.10.2021
NO4EU
NO4EU
Zgłoś jeśli naruszono regulamin