Anonymous - Zmysłowe sekrety.pdf

(669 KB) Pobierz
Anonymous
Kolekcja Afrodyty
Zmysłowe sekrety
ZMYSŁOWE SEKRETY
Wprowadzenie
Miłość jest mieszaniną uczuć i wrażeń cielesnych, bardziej lub mniej głębokich - zgodnie z naturą
ludzi, którzy ją przeżywają.
Każdy coś wie o tego rodzaju uczuciach, przynajmniej raz w życiu doświadczył emocji graniczących z
chorobą, także irracjonalnego zachwytu, wyzwalającego pragnienie pieszczot. Każdy też uznał kiedyś
inne jestestwo, uwielbiał nawet najmniej znaczące gesty osoby ukochanej i chciał być jedyną istotą w
jego lub jej sercu. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni przeżywają wszystkie tego rodzaju uczucia tak
samo, różnica tkwi jedynie w sposobie ich wyrażania; mężczyzna zazwyczaj mocniej wyraża swój
stan emocjonalny niż kobieta.
Możemy stwierdzić, że istnieje podobieństwo rozterek serca u obojga płci, jednak między reakcjami
cielesnymi na uczucie zachodzi istotna różnica.
Fizjologicznie mężczyzna różni się od kobiety, jak dzień różni się od nocy. To jest oczywiste.
Dużo powiedziano na ten temat, zgromadzono znaczną ilość autorytatywnych twierdzeń, jak i
niemądrych opinii głoszących, że np: mężczyznę stworzono do obdarowywania, kobietę do
przyjmowania, lub - złośliwie - w miłości mężczyzna dominuje, kobieta mu podlega.
Wszystkie te konkluzje, sugerując się "La Palisse"1, można łatwo zanegować. Przecież jakże wiele
kobiet twierdzi, że
1 prawdy La Palisse'a - truizmy, prawdy oczywiste
w przeciwieństwie do praw natury, to one są tymi, które dają, począwszy od momentu, kiedy
ofiarowują siebie mężczyźnie, i konsekwentnie dominują w grze. W rzeczywistości nie ma reguł,
jeżeli idzie o sferę doznań zmysłowych, ale jeśli ograniczyć się ściśle do aktów cielesnych,
stwierdzimy z pewnością, że miłość fizyczna nie ma tych samych cech u obojga partnerów.
Połączenie się... Dwoje ludzi splata swoje ciała, ich pieszczoty są zwyczajne, łagodne albo też
wyuzdane. Dwie nagości zmagają się ze sobą i naprężają rytmicznie, by osiągnąć szczyt
przyjemności, przy tym potrafią łkać jak rozjuszone bestie.
Tak to może wyglądać w ujęciu literackim, przedstawiającym miłość cielesną w jednej scenie. Wizja
ta jednoczy mężczyznę i kobietę, traktując akt płciowy jako symbol miłości, lecz nie ukazuje całej
gamy odcieni zmysłowego pożądania.
Akt miłosny był zawsze interpretowany przez literaturę jako związek łączący dwa ciała w jedno, ale
czy ktoś kiedykolwiek próbował zbadać to złączenie, rozważając z osobna uczucie kobiety i
mężczyzny? To musiało być prawdziwe wyzwanie!
Dotąd najpiękniejsze strony ksiąg poświęcone miłości dawały nieprecyzyjny obraz aktu, nie
analizowano doznań każdego z partnerów. Autor tego opowiadania odważył się na to i prezentuje
swoim czytelnikom nie tylko śmiałą w treści pracę, ale także nowe ujęcia sprawy. To opowiadanie,
oparte na faktach, zahacza tematycznie nie tylko o różne formy cielesnego posiadania drugiego
człowieka i związane z tym wrażenia. Młoda dama opowiada najpierw o miłości fizycznej, opisując
namiętnie uczucia ze szczerością zakochanej kobiety (w grę wchodzi więc także miłość niefizyczna),
potem młody mężczyzna, który uczestniczy w tych samych
wydarzeniach, daje obraz swoich odczuć męskiego triumfatora.
Tak naprawdę jest to książka niezwykła i prawdopodobnie zyska sympatię tych czytelników, którzy
łakną czegoś nowego i zaskakującego. Ten sposób traktowania, jakiego nigdy przedtem nie
wykorzystano, może być dla nich prawdziwym objawieniem.
W każdym z rozdziałów cudowne narodziny miłości i sceny przedstawiające cielesne wyrażanie
uczuć najpierw będą interpretowane przez kobietę, potem przez mężczyznę, zawsze z tą samą
bezpośredniością.
Nie przeszkadza wam chyba, drodzy czytelnicy, fakt, że autor tego utworu jest anonimowy, i że nie
wiadomo, czy był to właściwie autor czy autorka. Pewne jest natomiast, że napisanie pracy
poprzedziły najskrupulatniejsze przygotowania, to znaczy autentyczne przeżycia miłosne osób obojga
płci, skrzętnie notowane i gromadzone przez pisarza (pisarkę).
Subtelny, inteligentny, wrażliwy mężczyzna oraz spragniona miłości, piękna kobieta byli
powiernikami autora i dlatego też powierzyli mu to, co jego pióro zdołało uwiecznić, a więc: skryte
tajemnice szeptane ciepłymi ustami namiętnej niewiasty, najgłębsze sekrety miłości mężczyzny do
tejże kobiety.
Ludzie zakłamani i nazbyt cnotliwi nie powinni zabierać się za czytanie tego utworu, gdyż
bezpośrednie wyrażanie emocji, tak ważne w miłości, dominuje w całej historii, nadając jej cechy
całkowicie realne.
I
Sobota, 12 czerwca, 1937.
ONA
Jak wspaniale! Nareszcie wakacje, cały miesiąc wakacji! Będę odpoczywać, koić nadszarpnięte
nerwy, odradzać się. Od dawna tego właśnie potrzebowałam.
Nie powinnam narzekać na swoje życie. Mam dwadzieścia pięć lat, trochę odłożonych pieniędzy,
pracuję jako modelka u sławnego paryskiego projektanta mody, ciągle poznaję nowych ludzi, nie
mam czasu się nudzić, a kiedy przyjdzie mi ochota na miłość, bez skrupułów rzucam się w wir nie
kończących się flirtów i miłosnych przygód. Jestem ładna, nawet bardzo ładna. To wystarczy, żeby w
świecie, w którym żyję, odnieść sukces. Sukces przyniósł mi niezależność. Wciąż jednak nie jestem w
pełni zadowolona. Wiem, że taki styl życia ma w sobie wiele uroku, lecz dosyć mam pustej,
lakierowanej egzystencji, nieustannego pośpiechu i płytkich przyjemności wielkiego miasta.
Porzuciłam nudne towarzystwo moich ślicznych koleżanek po fachu, dość mam koktajli w barze
Madeleine, gdzie podstarzali faceci, myślą jedynie o pójściu ze mną do łóżka, dość rozbieranych
pokazów w Longchamp, dość snobów, mdłych komplementów i odoru sal tanecznych. W tym świecie
pełnym iluzji znajdowałam tylko chwilową podnietę, złudną przyjemność daleką od zaspokojenia
moich prawdziwych pragnień.
Miłość - to słowo wymawia się dziś z ironią, samo uczucie traktując jak coś zbędnego i
niepotrzebnego. Dotąd nie zaznałam w życiu szczęścia, krótko mówiąc, jako kobieta jestem
rozczarowana. Moje małżeństwo z mężczyzną znacznie starszym ode mnie nie przyniosło mi nic
prócz rozgoryczenia. O moim mężu mogę powiedzieć, że był to cyniczny impotent, który gapiąc się
na moje nagie ciało nabiegłymi krwią oczami, żądał wstrętnych pieszczot, niezdolny do prawdziwej,
namiętnej miłości.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin