Aktualne refleksje o Humanae Vitae.docx

Aktualne refleksje o Humanae Vitae

Timely Reflections on Humanae Vitae

David Martin | The Daily Knight

Humanae vitae, encyklika autorstwa Papieża Pawła VI, 25 lipca 1968 (LaityFamilyLife.VA).

Choć Papieża Pawła VI często oskarża się o przewodzenie modernistycznemu buntowi w Kościele Katolickim, to liczne jego prace poświadczają jego głębokie przekonanie do tradycji Wiary.

Dobrym tego przykładem jest jego encyklika o regulacji ludzkich urodzeń, Humanae Vitae, która potępia sztuczną kontrolę urodzeń i powtarza prawdziwy prokreacyjny cel małżeństwa. Kiedy szatański atak na wartości rodzinne osiągnął szczyt w Kościele, należy zastanowić się nad tą superlatywną encykliką, gdyż daje nam bliższe spojrzenie na "cnoty heroiczne", które Papież Benedykt XVI przytoczył jako podstawę jego kanonizacji.

Prorok naszych czasów

Papież Paweł VI był prorokiem naszych czasów za stanowisko wobec świata i deklarację, że sztuczna kontrola urodzeń jest grzechem, który rujnuje nasze relacje z Bogiem i między sobą. Powiedział jasno w tej encyklice, że antykoncepcja jest zakazana, i nigdy  w żadnej sytuacji  nie uzna jej Kościół. Jego encyklika była historycznym kamieniem węgielnym kładącym fundament dla międzynarodowego ruchu za życiem w tamtych czasach.

W konsekwencji wywołała wrogie reperkusje na całym świecie, zarówno w Kościele, jak i poza nim. Sprowadziła na niego całą plwocinę i nienawiść feministek uzależnionych od haniebnej rozwiązłości, jak i pogardę ówczesnych "arcykapłanów", którzy byli bardziej zaangażowani w załagodzenie wstydu Ewy niż zranionego serca Chrystusa.

Mimo to, papież Paweł pozostał niewzruszony reakcją, jaką otrzymał od współczesnego świata, będąc zdecydowanym w swoim przekonaniu o Bogu. Widział plagę boskiej sprawiedliwości spadającą na ludzkość z powodu jej wielu zbrodni przeciwko życiu, i dlatego próbował postawić bastiony, aby powstrzymać rosnącą falę zła, która zaczynała zmywać ludzkość do Morza Śmierci. Podobnie jak starożytni prorocy wystąpił w imieniu Boga i ostrzegł ziemię, stwierdzając, że jeśli społeczeństwo zaakceptuje antykoncepcję jako sposób życia, nieuchronnie pociągnie to za sobą kilka konsekwencji. Jego proroctwo było poczwórne.

Pierwsze - doprowadziłoby to do "niewierności małżeńskiej i ogólnego obniżenia moralności". To z pewnością się spełniło. Związek małżeński, który powstał do wydawania na świat dzieci, został zredukowany do farsy w wielu domach, z dekadenckim zachowaniem, a nawet praktykowaniem sodomii. Boski Założyciel instytucji małżeństwa został zablokowany przed życiem par, dając władzę diabłu. Sakrament Małżeństwa, który został ustanowiony dla naszego uświęcenia, dla wielu par stał się okazją do grzechu.

Co powiedział Archanioł Rafael w Biblii bezpośrednio odnosi się do tych w stanie małżeńskim, którzy praktykują sztuczną kontrolę urodzeń: "Pokażę ci kim oni są, nad kim diabeł może zwyciężyć. Bo ci którzy w taki sposób przyjmują małżeństwo, aby odciąć Boga od siebie i od swego umysłu, i oddać się swej żądzy, jak koń i muł, którzy nie mają rozumu, nad nimi ma moc diabeł". (Tobiasz 6:17)

To właśnie ten duch rozpusty rozwinął się w sztucznej kontroli urodzeń, tak że niemoralność seksualna (przed- i pozamałżeńska) gwałtownie wzrosła w naszych czasach. Niestety, grzechy rodziców przechodzą na dzieci, które nie myślą o ucztowaniu oczu na nikczemnych MTV i internetowej porno, więc będąc nimi zaogniani, zmuszani są do wychodzenia i cudzołóstwa, oraz przyczyniania się do ognia grzechu, który płonie poza kontrolą w całym społeczeństwie. Papież powiedział, że pigułka rozpali ten rozwiązły ogień, przez co nastąpi to "ogólne obniżenie moralności". To rzeczywiście się spełniło.

Drugie – Paweł VI powiedział, że antykoncepcja doprowadziłaby mężczyzn do nieszanowania honoru kobiet, a tym samym do traktowania kobiet jako "zwykłe narzędzie samolubnej przyjemności". Wyraźnie jego proroctwo spełniło się wielokrotnie przez samą porno, która jest najbardziej lukratywnym biznesem we współczesnym świecie. Cały ten przemysł jest zaangażowany w wykorzystywanie kobiet.

Trzecie – Ojciec Święty powiedział, że powszechna akceptacja antykoncepcji przez pary doprowadzi do masowego narzucania jej przez bezbożne rządy, co się spełniło. Teraz ciążę traktuje się jak chorobę wymagającą leczenia, co widzimy w socjalistycznym deep-state,  które nieustannie pracuje nad tym by włamać się do każdego aspektu życia ze swoim natarczywym programem przeciwko życiu.

Czwarte – papież powiedział, że antykoncepcja doprowadzi człowieka do tego, iż będzie uważał, że może rządzić jako mały bóg i sprawować nieograniczoną "dominację nad swoim ciałem i jego funkcjami". Ta pycha doskonale wyraża się w takich współczesnych horrorach biotechnologicznych, jak zapłodnienie in vitro, klonowanie, tworzenie organizmów hybrydowych, badania nad embrionalnymi komórkami macierzystymi, a także najnowsza obrzydliwość transpłciowość, w której człowiek udaje, że jest przeciwnej płci, zmieniając swoje genitalia.

Za to straszne zło we współczesnym świecie w dużej mierze można winić pigułkę. Jest to płodne ziarno, które pomogło społeczeństwu wyrosnąć w bezbożną dżunglę. Jest to śmiertelna trucizna, która pomogła zrodzić tę apokaliptyczną kulturę śmierci, która działa na duchową śmierć wielu (Rzym 6:23).

Zachęta do rozpusty

Pigułkę wymyślono  po to, by kobiety mogły uprawiać niemoralny seks bez zajścia w ciążę. I chociaż możemy przytoczyć nieodwracalne szkody, jakie wyrządziło to w życiu małżeńskim, nie zapominajmy o zniszczeniach, jakie spowodowała w życiu samotnych kobiet. Szacuje się, że aż 3 mln Amerykanek stosuje antykoncepcję / use artificial birth control (pigułka, sterylizacja, urządzenia wewnątrzmaciczne), z prawie 1 / 3 tych kobiet, które używają poronnych leków, które zabijają żywe dziecko w łonie matki. Dlatego mamy dziś miliony nieopłacanych prostytutek angażujących się w swój wstyd z powodu sztucznej kontroli urodzeń.

Pigułka wymyślona dla osłabienia kobiet

To zaczęło się od "pigułki", która była kluczową częścią diabelskiej strategii, aby zacząć osłabiać wolę kobiet poprzez kalanie ich sumienia i żywienie pogardy dla życia. To z kolei utorowało drogę do aborcji, przez co będzie się gloryfikować szatana, bo aborcja jest ofiarą dla diabła, co daje mu potrzebną moc do wywołania upadku narodów, i tym samym ułatwiać jego plan zniewolenia ludzkości pod jednym rządem światowym. Papież Paweł vi wiedział, że to nadejdzie, więc jako dobry prorok mówił o prawdzie o Bogu, że "możemy mieć życie, i mieć je w obfitości". (Jan 10:10)

Tę prawdę głoszoną przez Humanae Vitae muszą powtarzać kościoły świata, zwłaszcza kler. Jeśli współcześni księżą mają jakiś interes w odnowieniu swojej wiary, to muszą przeczytać

Humanae Vitae i ostrzegać ludzi przed zniszczeniem przez antykoncepcję integralności aktu małżeńskiego - jako jednostkowego i prokreacyjnego - oraz tego, że jest to poniżający jad, który niszczy życie i miłość zarówno w małżeństwie, jak i w społeczeństwie.

W 2008, ks. George Welzbacher, profesor na St. Thomas University, stwierdził publicznie: "Owoce rewolucji antykoncepcyjnej w przekonujący sposób prowadzą do wniosku, że Papież Paweł VI miał rację, a świat się mylił, kiedy ostrzegał w Humanae Vitae, że zło jest złem i przyniesie zło, co 40 lat później nadeszło".

Hołd Padre Pio dla Pawła VI

Św. Padre Pio złożył hołd Papieżowi Pawłowi VI w liście z 12.09.1968. W nim przysiągł niezachwianą wierność papieżowi w następstwie diabelskich prześladowań jakim był poddawany z powodu Humanae Vitae. Nieżyjący już stygmatyk powiedział:

"Wiem, że Twoje serce bardzo dziś cierpi z powodu wydarzeń w Kościele, za pokój na świecie, za wielkie potrzeby jego narodów; a przede wszystkim za brak posłuszeństwa niektórych nawet katolików, wobec nauczania jakie Ty, z pomocą Ducha Świętego i w imieniu Boga, nam dajesz.. Dziękuję Ci za Twoje jasne i stanowcze słowa, które ogłosiłeś w ostatniej encyklice "Humanae Vitae"; i potwierdzam moją wiarę, bezwarunkowe posłuszeństwo Twoim oświeconym wskazówkom".

W liście św. Padre Pio zwrócił się do Pawła VI jako do "Największego Nauczyciela w całym chrześcijaństwie", przyznając, że mówił ex-cathedra deklarując zasadniczą sprawę Humanae Vitae. To zmusza nad do skupienia się na Art. 14, w którym mówi:

"W oparciu o te podstawowe zasady ludzkiej i chrześcijańskiej nauki o małżeństwie czujemy się w obowiązku raz jeszcze oświadczyć, że należy bezwarunkowo odrzucić - jako moralnie niedopuszczalny sposób ograniczania ilości potomstwa bezpośrednie naruszanie rozpoczętego już procesu życia, a zwłaszcza bezpośrednie przerywanie ciąży, choćby dokonywane ze względów leczniczych.

"Podobnie - jak to już Nauczycielski Urząd Kościoła wielokrotnie oświadczył - odrzucić należy bezpośrednie obezpłodnienie czy to stałe, czy czasowe, zarówno mężczyzny, jak i kobiety. Odrzucić również należy wszelkie działanie, które - bądź to w przewidywaniu zbliżenia małżeńskiego, bądź podczas jego spełniania, czy w rozwoju jego naturalnych skutków - miałoby za cel uniemożliwienie poczęcia lub prowadziłoby do tego".

Dlatego kobiety stosujące sztuczną antykoncepcję, ciężko grzeszą, i jako takie nie mogą zostać dopuszczone do Komunii Świętej. To samo dotyczy małżonków, którzy zgadzają się na kontrolę urodzeń, używają kondomów lub poddali się sterylizacji. Podobnie jak w przypadku rozwiedzionych i w cywilnych małżeństwach, osoby które zawarły nowe związki, pary stosujące antykoncepcję umieszczają się poza Kościołem, co czyni ich moralnie złymi do chodzenia do Kościoła, chyba że ich intencją jest spowiedź i poprawa.

W ramach zdrowej formy ucieczki dla małżonków, którzy nie są w stanie rodzić dzieci w danym czasie, papież życzliwie zaleca, aby przyjęły naturalną metodę rytmu regulującego porody. Są tacy, którzy krytykują to zalecenie, argumentując, że zachęca ono pary do świadomego chowania się przed Bogiem, aby akt małżeński zwykle używano do celów niezwiązanych z prokreacją.

Oskarżenie to jest niewłaściwe, bo nie było to zamierzone przez papieża w Humanae Vitae, i wyjaśnia to bardzo jasno. Celem encykliki jest stwierdzenie, że należy pozwolić Bogu działać prokreacyjnie poprzez małżeństwo, tak aby Bóg był samym sercem i centrum ich związku.

Metodę rytmu zaleca się tylko parom, które nie mogą związać końca z końcem w danym momencie, albo które ze względów zdrowotnych czy skandalu decydują się na odłożenie narodzin dzieci na później. Dostają taką możliwość, pod warunkiem, że jest ona tymczasowa i nie jest motywowana chęcią niepłodności.

[…]

Kontrola urodzeń karmi piekielnego potwora i daje mu władzę nad mężczyzną, podczas gdy rodzenie i wychowywanie dzieci to zwycięska ścieżka, która wyzwala nas spod mocy szatana, szczególnie dotyczy to kobiety. Tak o tym wyraźnie mówi św. Paweł:

"Zbawiona zaś zostanie przez rodzenie dzieci; [będą zbawione wszystkie], jeśli wytrwają w wierze i miłości, i uświęceniu - z umiarem" (1 Tym 2:15).

Zachęcam wiernych katolików do przeczytania tej encykliki i przemyślenia jego słów, bo jego proroctwo wypełnia się w naszych czasach.

https://www.knightsrepublic.com/single-post/timely-reflections-on-humanae-vitae

To dlatego Papieża Pawła VI uznano za groźnego dla rewolucji seksualnej - czytaj na moim chomiku: Papież Paweł VI oszustwo stuleci + Papież Paweł VI nie był autorem zła…