Jesteśmy ucieleśnioną Miłością i Światłością - czas się przebudzić(2).pdf

(759 KB) Pobierz
Jesteśmy ucieleśnioną Miłością i Światłością
- czas się przebudzić
Opracował: Mieczysław Jacek Skiba, 2020 – 2021 r.
Z Miłości do Was, abyśmy ŻYLI WIECZNIE
1
Wstęp
GAJA - zrodzeni z Matki Ziemi
Niszczenie Natury
Wszechobecne zatrucie chemią – kto nas truje ?
Zniewolenie prawem i technologią
Zniewolenie mentalne i duchowe
Zniewolenie truciznami i używkami
Gra na ludzkich emocjach
Zdrowa żywność, woda, powietrze
Inedycy – odżywiający się Praną
Dążenie do Nieśmiertelności
Gdy Słońce było Bogiem
Antychryst i Bestia Apokalipsy
Pomoc z Kosmosu
Nowe napędy kosmiczne – doktor Jan Pająk
Dążący ku Wolności
Słońce wewnętrzne – Światłość i Miłość – my wieczni
Serce ważniejsze niż umysł
Pokój w sercu, na Ziemi i we Wszechświecie
Jedność Wszystkiego
Ciało i Duch
Archanioł Michał - Walka Ostateczna
Nieśmiertelni w Bogu
Ziemia Pełni – Nieśmiertelna
Życie Wieczne
2
Aneks:
Program Wyborczy Archanioła Michała.
A oto kamień węgielny systemu Państwa i Ojczyzny Ludzi Wolnych.
ZASADY LUDZI WOLNYCH – projekt nowego państwa.
3
Wstęp
Moi Drodzy !
Żyjemy bez wątpienia w czasach ostatecznych gdy ważą się losy naszych dusz i
ciał – ich dalszego istnienia. Cywilizacja ziemska znalazła się na zakręcie swej
historii – skręci w chaos, niewolę i unicestwienie lub skręci ku swej chwale,
wolności i świetlanej przyszłości. Czas biegnie, czasu już niewiele. Każdy
wybierze swój los. I o tej przyszłości jak i o teraźniejszości – oraz o tym kim tak
naprawdę jesteśmy - będzie rozważać ta książka.
Niech wstępem do tego rozważania będzie moja rozmowa z Pauliną Grzelczak
przeprowadzona w maju 2020 roku. 14 pierwszych minut z tej rozmowy
trwającej 82 minuty umieszczam w tej książce.
Rozmowa – Paulina Grzelczak i Mieczysław Jacek Skiba
https://www.youtube.com/watch?v=AqWnSmLyPLA
Byłem w Niebie i tam na dole,Na co uważać po zakończeniu życia,Planeta
Reptilian ich życie,relacje - 82 minuty rozmowy
Byłem i widziałem poziomy Nieba i Piekła.
Na co uważać po śmierci.
Reptilianie i ich planeta, życie, rodzina i relacje.
PG Dzień dobry, witam.
MJS Dzień dobry, witam serdecznie.
PG Powiedz o czym chcemy dzisiaj porozmawiać.
MJS O doświadczeniach mistycznych wyższych wymiarów, czyli gęstości.
PG OK
MJS U mnie to się tak przydarzyło, że w latach 2000, 2001 i 2002
doświadczyłem wymiarów czyli gęstości 6 i 7. My żyjemy jak wiadomo w 3-ciej
gęstości materialnej, a ja doświadczyłem duchowych gęstości zarówno tej
jasnej strony mocy jak i tej ciemnej strony mocy. Zaczęło się od tego, żże w
pewnym momencie trochę kłopotów życiowych mnie pognało w 97 roku [1997]
4
i przez 3 lata szukałem, że tak powiem, jakiegoś duchowego rozwoju.
Przeglądnąłem sobie książeczki Sai Baby, które mi znajomy wtedy polecił, który
głosił i zwracał się do swoich uczniów ‘ucieleśnienia miłości’. Do swoich nawet
wyznawców bo on uważał siebie za bóstwo i tam wielu miał wyznawców,
uczniów, i w ogóle zwolenników. I jednocześnie ojciec święty Jan Paweł II jeździł
z przesłaniem, że Bóg Jest Miłością. No i te dwie rzeczy, że tak powiem, nie
dawały mi spokoju. Szukałem, i w literaturze duchowej, i mistycznej, i
zagłębiłem się w Biblię też. No Biblia mnie rozczarowała trochę bo powiem
szczerze, że to co się czyta w kościołach to są takie piękniejsze fragmenty z
Biblii, może mniej niepokojące. A bardziej niepokojąca jest całość tego
przesłania, które tam jest, ponieważ Bóg, że tak powiem, tam miłością
bezinteresowną nie jest. Jeśli jest to jest interesowną, a w większości
przypadków jest to przedstawione jako istota demoniczna wręcz, po prostu,
która karze do 10-go pokolenia, jest mściwa, jest zazdrosna, każe mordować
inne Narody tym ‘wybrańcom’ swoim. No i to jest to okrucieństwo, które
przedstawia Biblia i to mnie przyprawiło o stan takiego – to się nazywa noc
zmysłów i ducha – noc mistyczna. I w tej nocy mistycznej w pewnym momencie
emocje negatywne mnie poniosły – i doznałem czegoś co się nazywa Otchłanią
– to było w grudniu 2000 roku. Otchłań to jest stan taki jakby pełni nienawiści,
w której dusza umiera, przynajmniej każda normalna dusza. Poprosiłem wtedy
o pomoc bo nie byłem w stanie sobie sam z tym stanem poradzić – świat
materialny zniknął – a ja byłem w tym stanie. Poprosiłem Jezusa o pomoc – i
stan ten natychmiast ustał. I następnego dnia , też grudzień 2000 roku,
poprosiłem w gorącej modlitwie o zabranie do Nieba. Poprosiłem po prostu w
ten sposób; ‘zabrałeś mnie z Otchłani to teraz zabierz mnie do Nieba’ , i to była
modlitwa bardzo gorąca, bardzo szczera, pragnienie takie niesamowite. I w tym
momencie moja dusza stała się Pełnią Miłości, dosłownie Pełnią Miłości. Wielu
mistyków pisze właśnie o tych stanach światłości i miłości – no i ja w stanie tej
Pełni Miłości się znalazłem. Na wschodzie mówi się o 3 stopniach
doświadczenia tej nadprzyrodzonej Chwały. Pierwszy stan jest taki, że dusza ma
wrażenie, że jest w świetle i miłości. Drugi stan, że jest ta światłość i miłość w
niej. A trzeci stan, że jest tą światłością i miłością. I ja w tym momencie
doświadczyłem tego trzeciego stanu, gdzie już nie ma dualizmu w ogóle. To jest
tak, że dusza widzi tylko ten stan, świat materialny znika zupełnie. Widzi stan
tego nieba, ja to nazywam nowym niebem. Zresztą tak samo powiedziano w
Biblii, że nowe niebo będzie. I w tym stanie Pełni Miłości moja dusza niczym się
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin