Ziemia planeta cierpienia - ucisku - zagłady - już dość(2).doc

(968 KB) Pobierz

Ziemia planeta

cierpienia, ucisku, zagłady

- już dość !!!

 



Opracował:

Mieczysław Jacek Skiba, 2017 rok

 

 

Z miłości do Was abyście Żyli.

 

 

 

Wstęp

Stworzenie Człowieka i wygnanie z Raju

Bogowie to nie fikcja

Ucisk zmanipulowanego DNA

Ucisk uczuć i myśli

Ucisk zmysłów

Ucisk prawa

Ucisk wojny i zagłady

Wszechobecne cierpienie na planecie Ziemia

Moc, władza i pieniądze – narzędzia sił ciemności

Demokracja czy demon kracja ?

Sprzeciw wobec wszelkich form ucisku

Miłość czy strach ?

NESARA – program obfitości z USA

Ruch UBUNTU Michael Tellinger z RPA – jak żyć bez pieniędzy

Mity bajki i legendy czy prawda

Jak żyje zniewolony Kosmos ?

Jak żyje WOLNY Kosmos ?

Samopomoc czy pomoc z Kosmosu ?

Równi Bogu Stwórcy czy Bogom z Kosmosu ?

Świadomość Boska i Chrystusowa – kto ją ma ?

Jedność Boga / Bogini / Absolutu / Źródła … i Stworzenia

Człowiek ludzki – to brzmi dumnie

Słowo do …

Żyć Wolnym, Żyć z Mądrością, Żyć w Świetle i Miłości

Zakończenie

 

Wstęp

 

Każdy ma marzenia. Jeden marzy o wielkim majątku. Drugi marzy o sławie lub o wielkich osiągnięciach naukowych, sportowych czy zawodowych. Trzeci marzy by rządzić swymi bliźnimi. Czwarty marzy by zostawić coś użytecznego potomnym. …. Są w końcu i prostsze marzenia i pragnienia; dobrego i spokojnego życia dla siebie, bliskich i dla innych ludzi i istot, pragnienie bycia dobrym, pragnienie by nie cierpieć, …. W końcu pragnienie Zbawienia = Wyzwolenia – czyli pragnienie zjednoczenia z Bogiem / Boginią / Absolutem / Nirwaną / Źródłem = a tak w istocie z Wszystkim co Jest – z JESTEM – z Sobą. Wszystko co nie ma posmaku wolność i umiaru – wszystko co sprawia, że kosztem realizacji własnych pragnień - a raczej już nieopanowanych pożądań - zaczynają różne istoty i cielesne i duchowe wchodzić na drogę zniewalania innych istot, ich uciskania, czy nawet eksterminacji jest już czynnikiem demonicznym prowadzącym wprost ku Ciemności czyli piekłu i duchowemu i astralnemu [czyśćcowemu] i wreszcie ku piekłu w świecie materii, gdzie człowiek może się stać dla drugiego człowieka lub innej istoty okrutnym i bezlitosnym oprawcom. Kto historię zna i pamięta – kto życie zna od wszelkich bolesnych stron ucisku, walki, cierpienia – przyzna mi rację, że można innym i sobie stworzyć piekło i tu na ziemi będąc w ciele – i w innych światach i stanach będąc już poza ciałem. W Biblii, która zawiera trochę perełek mądrości napisano, że ‘jeśli gniewasz się na swego brata już jesteś winien jego śmierci’ – a więc nawet samolubny gniew, a nawet w ogóle gniew sam w sobie jest destrukcyjny i nas niszczy, a ciemną moc karmi. A co dopiero gdy jeszcze pojawia się w człowieku zawiść, niesłuszne oskarżenie czy w końcu nienawiść i strach, które same w sobie są najsilniejszymi destrukcyjnymi uczuciami, które prowadzą do coraz bardziej zaciekłej walki i do serwowania ucisku innym istotom w końcu do serwowania innym zagłady – w konsekwencji prowadzą w niewyobrażalne ciemności, a nawet do śmierci duszy w Otchłani. Kto ma empatię w sobie poczuje od razu powie trwogi nad powyższymi słowami. Kto wdał się w serwowanie innym ucisku lub zagłady będzie miał trudność by znów odnaleźć w sobie człowieka i zrozumieć te dziecięco proste słowa. Kto ma empatię w sobie ten czuje i to co sam czuje i to co czują inni – czuje bo kocha. Niech więc ten kto nie ma empatii, kto nie czuje jak wszechobecna istota zazdrości temu pierwszemu bo spotkał świętą, a nawet Boską Istotę.

 

Ta książka jest przestrogą dla ludzkości, jest jak rozdarcie krwawej rany i sumienia – aby ludziom przypomnieć, że na tej planecie pojawiały się i pojawiają zarówno istoty o Boskich = Chrystusowym charakterze – jak i istoty o charakterze demonicznym. Bo jak mówi wschodnie słuszne powiedzenie i w 100 % prawdziwe; ‘charakter przeżywa nawet śmierć’. Więc spójrz na swój charakter i zapytaj i odpowiedz sam / sama sobie; czy bliżej mi do bycia Bogiem = Chrystusem czy do bycia demonem ? Opowiem Ci coś o jednym i drugim, a Ty sam / sama wybierzesz. Życzę Ci dobrego wyboru bo czuję i żyję prawdziwie – czego i Tobie życzę.

 

Bóg / Bogini / Źródło … nigdy ani Ciebie przyjaciółko / przyjacielu ani mnie nie osądza ani nigdy nie odtrąca lecz zawsze Kocha Pełną i bezinteresowną MIŁOŚCIĄ, która nie ma granic ani czasowych ani przestrzennych ani żadnych – bo Źródło jest tą Wszechobecną MIŁOŚCIĄ – Ty i ja i wszystko nie jest żadną cząstką tej MIŁOŚCI lecz jest Jej ucieleśnieniem godnym nazywać siebie Boginią / Bogiem – bo to co jest wszechobecne i pełne jest takie wszędzie – w każdej cząstce materii, w każdej duszy, w każdym duchu – nawet w największej Ciemności , nawet w Otchłani. Spotkałem w sferze duchowej tych co ten stan mają od zawsze i tych co ten stan osiągnęli. Zwiedziwszy: stare niebo Światłość / Miłość, gdzie panuje totalna Jedność, Wolność i Równość ; nowe niebo – Pełnię Miłości, Miłosierdzia, Wiedzy, wieczne TERAZ, gdzie panuje totalna Jedność, Wolność i Równość oraz zwiedziwszy piekło = Ciemność gdzie panuje potworna hierarchia gdzie panujące ucisk, lęk, nienawiść i udręka zabiły resztki miłości i odwagi w duszach – i nie ma w tym stanie jedności, a także zwiedziwszy Otchłań czyli coś jakby nieskończoną Nienawiść gdzie dusze umierają, wiem gdzie Twoja i moja dusza bardzo pragnie być, a gdzie nie chciałaby nigdy być, wiem, że Ci najpotężniejsi jak Jezus Chrystus są już wszędzie zawsze Pełni Chwały i zawsze Pełni Miłości i zawsze z nami wszystkimi i ze wszystkim zjednoczeni – i obojętnie gdzie byś się nie znalazła / znalazł podadzą Ci pomocną dłoń jak mnie podał Jezus wyciągając z Otchłani - i wraz ze Zbawionymi duszami, a raczej już duchami nauczył jak łatwo można pokonać Ciemność – pokonać Miłością i Miłosierdziem – bo On / Oni sam / sami tak właśnie czynią.

Na wstępie tej książki podam Ci jeszcze słowa jak na talerzu takiej Boskiej = Chrystusowej Istoty chodzącej dziś po Ziemi – a chodzi takich Istot już około 200 milionów - szkoda, że garstka się na dziś przebudziła. Podam Tobie i sobie te słowa aby nas zachęcić do bycia ludzkim – czyli dobrym dla wszelkich Stworzeń. Oto Jej słowa:

,,Miłość obudzonego macierzyństwa, to miłość i współczucie odczuwane nie tylko do własnych dzieci lecz także do wszystkich ludzi, zwierząt, roślin, skał i rzek. Miłość ta rozciąga się na całą naturę i ogarnia każdą z istot. W rzeczywistości dla kobiety, w której przebudziło się prawdziwe macierzyństwo wszystkie stworzenia są jej dziećmi. Taka miłość, takie macierzyństwo jest Boską Miłością - To właśnie jest Bóg."

Amma (Mata Amritanandamayi)

 

 

 

Stworzenie Człowieka i wygnanie z Raju

 

Biblia mówi, że ‘bóg’ wygnał ludzi z Raju - czyli wygnał Adama i Ewę za nieposłuszeństwo – bo śmieli zjeść owoc / jabłko z drzewa poznania dobra i zła. A więc wiedza o dobru i złu miałaby być powodem wyrzucenia nas z Raju ? Absurd ! Tym bardziej, że ja przepraszam bardzo sam osobiście tego cholernego jabłka nie zeżarłem ! Sory ! Ktoś mnie tu robi w bambuko, robi ze mnie głupka. Bo ta bajka nie ma żadnego sensu poza tym, że ktoś nas faktycznie wyrolował – i to na pewno nie ten BÓG = BOGINI = ŹRÓDŁO, które jako mistyk znam - bo Ono jest mną a ja Nim – Jesteśmy bezinteresowną MIŁOŚCIĄ.

Przytoczę tu dwa listy do katolickiego czasopisma ‘Miłujcie się’, które usiłowałem zmobilizować do myślenia – bezskutecznie ?

List 2.

Kochani !

W dalszym ciągu nie doczekałem się Waszej odpowiedzi czy to dobry Bóg wygnał Ludzi z Raju w ten Świat pełen Ciemności, grzechu, cierpienia i śmierci - i za co ?! I nie doczekałem się odpowiedzi na moją interpretację tych spraw ? - bo moim zdaniem ten - ci co to uczynił - uczynili nie mają z Prawdziwym Bogiem, który Jest Miłością prawie nic wspólnego ! Czekam nadal cierpliwie ! Ponadto zadaję kolejne pytania; czy Dobry Bóg wysyła Mesjasza po to aby był zabity tak okrutnie na krzyżu i czy to ma cokolwiek wspólnego z dobrem ? - bo moim zdaniem nie ma !? No i kolejne pytanie; czy Dobry Bóg lubuje się w eksterminowaniu Ludzkości - bo taką eksterminacją był potop, w którym wytracono Ludzkość i kilka innych zagład - z rzekomej woli Boga jak twierdzi Biblia - i z woli Boga jak głosi Objawienie-Apokalipsa jeszcze gorsza eksterminacja Ludzkości ma przyjść na Ziemię czego liczni zwiedzeni np. Świadkowie Jehowy - oczekują - co jest moim zdaniem ewidentnym mąceniem sił Ciemności, które skazują Ludzkość na tak potworne pasmo cierpień ! I nie ma w tym ani joty woli Bożej !!! Nadal czekam i pozdrawiam. Szczęść Boże. Jacek

 

List.1

Nawiązując do naszej rozmowy na facebooku przesyłam swoje pytania i sugestie.

1/ Stworzenie Człowieka i wygnanie z Raju.

Zgodzimy się chyba, że Człowiek został w jakiś sposób stworzony, a nie jest tylko efektem ewolucji ponieważ jak sami piszecie i udowadniacie w 'Miłujcie się' brak jest wszystkich ogniw tej ewolucji – i słusznie bo tak właśnie jest. Mówicie i głosicie, że to Bóg stworzył Człowieka na swój obraz i podobieństwo bo tak mówi Biblia, czyż nie ? A czy nie wiecie, że Bóg Jest Duchem i jak mówi Biblia mieszka w Światłości niedostępnej ? Powiem więcej mieszka nie tylko w Światłości bo Światłość to stare niebo ale mieszka w jeszcze wyższym poziomie w Pełni Miłości, Miłosierdzia, Wiedzy, w wiecznym TERAZ, w stanie w którym nie ma już elementu Światłości. Co zadziwiające ta Pełnia nie mająca ani granic czasowych ani przestrzennych – Pełnia nieskończona – jest w nas – w naszych duszach – bo tym sposobem stanowimy Jedność z Bogiem. Tak tego doświadczyłem mistycznie doświadczając stanu i starego i nowego nieba. Więc pytam się; jak ta Pełnia miałaby nas stworzyć ot tak i nagle w takiej pełni naszej istoty jaką dziś również cieleśnie stanowimy ? To pytanie należy dokładnie rozważyć – dokładnie. Po doświadczeniu stanów Pełni Ducha Świętego zacząłem rozważać dochodząc do prostego wniosku, że ta wszechobecna cudowna ekschatyczna Pełnia jest obecna w całym Stworzeniu – w każdej Istocie czy to cielesnej czy bezcielesnej. I to jest oczywiste bo zbiór nieskończony jakim jest Pełnia zawiera w sobie wszystkie zbiory skończone jakimi jest Stworzenie, czyli Światy widzialne i niewidzialne. Tu nie należy zapominać, że Pełnia z racji swej nieskończoności jest zawsze nieskończoną Pełnią w każdej cząstce stworzenia. Czyż to nie cudowne i prawdziwe bo i Biblia mówi, że Bóg jest wszystkim we wszystkim, czyż nie ? Dla mnie szokiem było gdy po doświadczeniu Pełni uświadomiłem sobie jasno, że skoro Pełnia = totalnej Jedności i Równości [bo w Pełni dusza jest równa Bogu z racji Pełnego z Bogiem zjednoczenia – czyli matematyczny zbiór skończony staje się zbiorem nieskończonym co analiza matematyczna może łatwo udowodnić] jest w mej duszy to jest w każdej duszy – również w duszach tych Ludzi o złej naturze, którzy dali mi w życiu popalić. Posunę się dalej w tym rozważaniu. Doświadczyłem też Otchłani – stanu śmierci duszy – z której Jezus mnie uratował. Jakaś zła siła usiłowała mnie w ten stan Otchłani wtrącić wykorzystując mój samolubny gniew. I to nie jest koniec. Wyrażając zgodę zszedłem do Piekła w Ciemność gdzie dusze tzw potępione będące w stanie hierarchii i zupełnego braku Jedności dręczą się wzajemnie udręką ekstremalną i żyją w stanie nienawiści i LĘKU – Lęku przed silniejszymi od siebie i Lęku, że Bóg nigdy nie wybaczy Im ich grzechów - co oczywiście jest nieprawdą – bo Bóg zawsze wybacza. Gdy okazałem Miłosierdzie tym Duchom, a zwłaszcza panu tej domeny – Szatanowi, który w tej Ciemności usiłował mnie wchłonąć – wchłonąć moją duszę – nagle wyszedłem z tej Ciemności zauważając, że nastąpił błysk Światłości w tym stanie gdzie do tej pory żadne Światło nie dochodziło. Co dalej się działo opiszę innym razem. Myślę, że w kontekście stworzenia, raju i wygnania z Raju jest istotny ten stan Pełni Boga = Pełni Ducha Świętego i stan Otchłani oraz Piekła – Ciemności. Bo jeden stan to stan Życia powiem więcej Życia Wiecznego, a drugi stan to stan Śmierci lub nawet zupełnej anihilacji duszy [myślę tu o stanie Otchłani]. A więc mamy już dwa stany – stan dający Życie – i stan odbierający życie i cielesne i duchowe. Powróćmy więc do Raju. Czy Duch sam z siebie mógł stworzyć od tak od razu i z niczego Człowieka Adama i Ewę ? Jako geolog byłem uczony, że jest ewolucja, że Wszechświat powstawał powoli miliardy lat, a Ziemia w tym procesie kształtowania Wszechświata ma ok. 5 miliardów lat – i w tym okresie ogromna ilość gatunków ewoluowała i ulegała zagładzie w wyniku katastrof naturalnych np. Dinozaury, które panowały na Ziemi prawie 200 milionów lat, a wyginęły około 65 milionów lat temu w wyniku uderzenia w Ziemię wielkiej asteroidy. Więc cała Natura ewoluowała i była niszczona wielokrotnie – co bada paleontologia i geologia historyczna – czasami zagłada przychodziła tak wielka, że 90 % gatunków zwierząt i roślin wymierało. Teraz gdzie w tym cały procesie ewolucji i stworzenia umieścić Raj i stworzonego przez Boga Człowieka ? Szukałem i znalazłem w przekazach ezoterycznych i w wizjach mistyków. Raj faktycznie był. Jak długo nie wiem – może miliony lat ? Ale był. Adam i Ewa symbolizujący pierwszych rodziców nie byli jedynymi mieszkańcami Raju. Było wielu, którzy w Raju żyli. Skąd się wzięli ? Biblia mówi, że to Bóg Ich Stworzył ? A więc musieliby być stworzeni nagle przez w.w Pełnię ? Niestety tak nie było. Pełnia Stworzyła Wszechświat – moim zdanie był to Wielki Wybuch – efekt pojawienia się materii z poziomu Wiecznej Światłości - ale dalej wszechświat ewoluował już samodzielnie. Sama Ziemia, która była kulą rozgrzanej magmy stygła ok. 1 mld lat nim zaczęła pojawiać się woda i lądy, a rośliny i zwierzęta jeszcze później ewaluowały bo np. jakaś asteroida zaszczepiła na Ziemi życie sama niosąc w sobie zalążki życia ? I ewolucja była procesem trwającym miliardy lat. Liczni się oburzają gdy się udowadnia, że Człowiek pochodzi od małpy jako efekt tej ewolucji. I osobiście staję częściowo po ich stronie – bo nagle coś przyspieszyło tę ewolucję ?! Co więc się stało ? I jak ten Rajski Człowiek powstał i jak wyglądał w stosunku do nas ? To są zasadnicze pytania. Nie wiem jak Wy w redakcji 'Miłujcie się' wytłumaczycie stan Rajskiego Człowieka ? - ja mam już swoją interpretację. Otóż ewolucja we Wszechświecie spowodowała pojawienie się różnego rodzaju Istot rozumnych, nie tylko opartych na węglu jak my ale i na wodorze, metanie, helu, … My oparci na węglu potrzebujemy do życia powietrza – tlenu i wody. Inni inne mają potrzeby. Wiele tych cywilizacji kosmicznych osiągnęło wysoki stopień rozwoju technokratycznego i nastąpiła ich ekspansja we WSZECHŚWIECIE. Ta ekspansja była możliwa dzięki temu, że Cywilizacje te przemieszczają się nie w stanie materii bo podróże w tym stanie trwałyby niesamowicie długo zważywszy na rozmiary naszego Wszechświata [światło do nas dobiegające to 15 miliardów lat świetlnych, a to które do nas nie dotarło to kolejne kilka miliardów lat] lecz przemieszczają się w stanie Wiecznej Wszechobecnej Światłości według mnie lub innymi portalami. Cywilizacje  te dotarły do Ziemi. Były to dobre uduchowione cywilizacje na wysokim stopniu moralnym. Widząc piękno Ziemi postanowiły tu stworzyć miejsce do tego aby Dusze mogły Żyć w ciałach w stanie szczęścia, błogości i kontaktu z Bogiem – nieustannego kontaktu z Bogiem. Ponieważ posiadały ogromne możliwości w zakresie genetyki wykorzystując i swój kod genetyczny i kod istot ziemskich stworzyły Człowieka Rajskiego o 12 zwojach DNA dla którego kontakt mistyczny z Bogiem – z Pełnią Miłości i Światłości – był czymś naturalnym. Człowiek promieniował w tym stanie tą Pełnią, którą nosi w sobie - promieniował wszechobecną Światłością i Miłością. Człowiek żywił się wtedy tym co daje Natura – zioła, owoce i warzywa – i żył bardzo długo bez stresów i bez cierpień, bez walki, bez rywalizacji, bez mordu i bez zbrodni – żył podobno nawet do 100 tys. lat, niesamowite czyż nie ? I co na to Redakcja 'Miłujcie się' powie ?! Oczywiście pan Zecharia Sitchin nieżyjący już nie zgodziłby się ze mną ponieważ On uważał, że Człowiek był od początku 'stworzony' genetycznie jako Niewolnik do ciężkich prac w górnictwie – stworzony przez złe Istoty z Kosmosu. Ja po swych badaniach i doświadczeniach uważam, że złe Istoty z Kosmosu wkroczyły w dzieje Ziemi 309 tysięcy lat temu wygrywając w tym sektorze Galaktyki bitwę z siłami Światłości i dokonali Okupacji Ziemi, która to okupacja trwa do dziś. Otóż te złe potężne Istoty wycięły z DNA Człowieka Rajskiego 10 zwojów DNA zostawiając 2, dodali część swego kodu i wiele śmieci – i od tej pory Człowiek stał się niewolnikiem ciężkiej pracy, trudu i zmagania, walki i rywalizacji, chorób, szybkiej śmierci, niewolnikiem zła i grzechu. A więc według tego co ja wyznaję to nie Nieskończenie Dobry Bóg wygnał Ludzi z Raju – lecz uczyniły to złe Istoty z tzw Imperium Oriona, których władza się na tej Ziemi musi zakończyć. A więc teraz już pojmujecie dlaczego uważam za kłamstwo to co twierdzi Biblia, że to 'bóg' wygnał Ludzi z Raju. To nie dobry Bóg to uczynił – tylko złe i krwiożercze Istoty, które z Prawdziwym Bogiem mają mniej więcej tyle wspólnego co Szatan Ich pan i władca.  Jak my wszyscy noszą Pełnię Boga w sobie – ale zakryły tę Pełnię za złem i gwałtem, którymi się posługują zniewalając inne Istoty. I już dotykamy PRAWDY czym było wygnanie z Raju.

 

Moja bajka jest spójna – ani nie zaprzecza ewolucji ani kreacjonizmowi – lecz w kreacjonizm wprowadza inżynierię genetyczną jako przyczynę powstania i upadku Raju. Należy przy tym pamiętać, że mimo, że nas tak zniewolono Pełnię Boga wciąż nosimy w sobie - czego niektórym Mistykom jak i mnie dane było na krótko doświadczyć. Jeśli więc Raj ma powrócić musimy usilnie dążyć do tego aby się oddać w Pełni Bogu – bo On prawdziwie i szczerze proszony reaguje natychmiast. Jak długo będzie trwał nasz proces powrotu do utraconego Raju ? - nie wiem ! Kto nam pomóc może ? - wiem ! Bóg i Siły Światłości – zarówno te Duchowe jak i Cielesne.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Pozdrawiam i oczekuję na merytoryczną Waszą odpowiedź.

Mieczysław Jacek Skiba

PS. Prawie cała ta Biblia to BAJKA - w dodatku ukazująca boga Jahwe jako psychopatę - a nie dobrą i bezinteresownie kochającą Istotę !? Taki obraz boga stworzyli faryzeusze aby panować nad losem i życiem owieczek. A potem zatłukli Jezusa w super brutalny sposób. A potem zatłukli wielu wielu wielu - niby w imię boga - bo uznali ich za heretyków. Ja też jestem heretykiem i opisuję swe doświadczenia mistyczne w książce, jak również swoją wiarę i przemyślenia - odkrywam PRAWDĘ, że BÓG ten prawdziwy - Pełnia Miłości bezinteresownej - w nas mieszka - w naszych duszach - we wszystkich, w całym stworzeniu - dlatego to my jesteśmy ucieleśnieniem Prawdziwego Boga - a nie jakiś wymyślony psychopata !

 

Tu tupnąłem jak małe uparte dziecko – w złości słusznej i niesamolubne, w złości hodowanej na tego ‘boga’ od małego dziecka – bo naprawdę rzucam wyzwane takiemu ‘bogu’, którym za grosz litości nie ma i który jedynie czeka aby za najdrobniejsze nasze potknięcie, za jakąś tam niewiarę w niego lub z  powodu innej wyssanej z palca przyczyny usiłuje nas zniewalać, uciskać i eksterminować – jak psychopata lubując się w naszym cierpieniu – lubując się w cierpieniu swego rzekomo umiłowanego Stworzenia !!! Toż to nie BÓG  PRAWDZIWY MIŁOŚĆ lecz jakiś demon, który zrobił bardzo wiele aby wyrzec się swej prawdziwie boskiej natury – aby wyrzec się Miłości, Miłosierdzia, Współczucia, Pokoju i Łagodności. Tak więc dla mnie ten ‘bóg’ opisany w wielu miejscach w Biblii, to ktoś kto sam potrzebuje nawrócenia i uzdrowienia, bez wątpienia tak jest.

 

Ten ‘bóg’ przypomnę Wam wygnał rodzaj ludzki z Raju. Jak wyglądał Raj mówi wielu mistyków, ezoteryków, szamanów. Credo Mutwa szanam Zulusów opowiedział o Raju. Doktor Neruda mówił jak wyglądał ten Raj gdy Człowiek o wysokich wibracjach – żyjący w wyższym wymiarze istnienia / w wyższej gęstości – miał kontakt z całym Kosmosem i wszystkimi jego wymiarami – a przede wszystkim ze swoją Boską Naturą – z Pełnią Miłości i Pełnią Światłości, z Pełnią Wiedzy też. Tak więc krótko można powiedzieć, że gdy był Raj to był kontakt z Bogiem = Boginią = Pełnią = Źródłem = .. = ze Sobą – dzięki 12 zwojom DNA. Byliśmy wszyscy Jednością. Nie było prawa – bo było zbędne. Żyliśmy bardzo długo – nawet do 100 tysięcy lat. Nie cierpieliśmy i nie trudziliśmy się, i nikt z nikim o nic nie walczył – był po prostu permanentny POKÓJ. Wiele dusz – z wielu cywilizacji, z całego Wszechświata, chciało żyć w tym Ziemskim Raju – i żyło, stąd ta różnorodność na Ziemi, bo liczne kody genetyczne – kody genetyczne licznych ras – stanowiły podstawę Raju. Technologie kosmiczne wtedy nie ingerowały w sam Raj, w jego codzienne istnienie, bo dla takiej rajskiej Istoty technologie były zbędne – do czasu gdy pojawił się Okupant = Gady = Anunnaki = Reptylianie.

 

Podsumuję ten rozdział już wypowiedzianymi własnymi słowami: „Gdy był Raj na Ziemi wszyscy byliśmy zjednoczeni z Pełnią, którą wszyscy nosimy w sobie – byliśmy zjednoczeni ze sobą nawzajem i z całym Wszechświatem. Brutalnie nam to odebrano – i dziś mało kto pamięta o dniach Chwały !”

 

 

Bogowie to nie fikcja

 

Tytuł tego rozdziału jest taki sam jak tytuł szeregu artykułów ze strony Klubu Inteligencji Polskiej, które warto przeanalizować. Bo szczęściem jest, że ludzie zaczynają myśleć i zadawać sobie i innym pytania – czasami trudne, czasami wręcz denerwujące i prowokujące. Ale tak trzeba jeśli mamy uwolnić tę planetę od zła – uwolnić - bo tak czynili Prorocy, Mesjasze, Nauczyciele Duchowi, Awatarzy, Bodhisattwowie, Buddowie, Tulku, Święci, Mistycy … bo tak czynili – bo czuli, współczuli i troską napawał ich ten Świat wciąż dążący do ucisku i do samounicestwienia – dążący do cierpienia.

Podam linki do w.w artykułów oraz za autorem podam kilka cytatów i spostrzeżeń.

 

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2016/11/bogowie-to-nie-fikcja-0-wprowadzenie/

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2016/12/bogowie-to-nie-fikcja-1-potop-czy-tylko-jeden/

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2016/12/bogowie-to-nie-fikcja-2-co-laczy-hapgooda-z-naui-ollin/

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2017/06/bogowie-to-nie-fikcja-3-strach-w-52-letnim-cyklu/

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2017/07/bogowie-to-nie-fikcja-4-kiedy-krolowala-madrosc/

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2017/08/bogowie-to-nie-fikcja-5-cywilizacja-bogow/

Klub Inteligencji Polskiej  

1/ Pół wieku temu powszechnie sądzono, głównie pod wpływem Biblii, że historia ludzkości ma około 6 tysięcy lat. Ćwierć wieku temu dość powszechnie sądzono, pod wpływem materialistycznej „religii” czyli nauki, że historia ludzkości ma kilkadziesiąt tysięcy lat. W czasach współczesnych dość szybko upowszechnia się wiedza, najbardziej dzięki internetowi, że historia cywilizacji ludzkich i mieszanych z przybyszami z innych światów, ma nawet nie kilka milionów lat, ale setki milionów. Są dowody, że ludzie żyli w epoce dinozaurów. (str. 1 – (0))

2/ Obecnie dominują na Ziemi dwa podstawowe światopoglądy: kreacjonizm i ewolucjonizm, chociaż mają wiele odmian. (str. 1 – (0))

3/ Czy Bóg jako istota doskonała mogła stworzyć człowieka, jako istotę niedoskonałą na  swój obraz i podobieństwo ? Czy może pytanie należy postawić odwrotnie: czy to nie religie, a często w ślad za nimi  wielu ludzi ich wyznawców,   stworzyli Boga na obraz i  podobieństwo swoje ? (str. 2 – (0))

4/ Czy człowiek pochodzi od małpy, jako efekt ewolucji, kilkudziesięciu tysięcy ? kilkuset tysięcy ? czy kilku milionów ? – LAT ? Czy może odwrotnie – człowiek wraz całą obecną cywilizacją, – ewoluuje coraz bardziej do poziomu małpy i „cywilizacji” świata małp ? (str. 2, 3 – (0))

5/ Zarówno religie, zwłaszcza monoteistyczne, jak i nauka, będącą swojego rodzaju świecką „religią” opierają się na dogmatach, które trzymają ludzkość w zastoju, jeśli nie regresie wiedzy i rozwoju o: człowieku, sensie istnienia, skąd przychodzimy ? po co tu na Ziemi żyjemy ? i jaki jest cel życia ? (str. 4 – (0))

6/ Prawie wszystkie religie świata, w tym zwłaszcza monoteistyczne, są zainteresowane wycofywaniem z obiegu wszelkiej zaawansowanej wiedzy z przeszłości poprzez:

·...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin