(…) Chcę dać tu moim uczniom, którzy są pod tym promieniowaniem najżyczliwsze ostrzeżenie, by kontrolowali swoje emocje, aby w żadnym momencie nie zaakceptowali uczucia zawiści czy zazdrości w stosunku do postępów osiągniętych przez innych. Każdy uczeń powinien zawsze pamiętać, cokolwiek by się wydarzyło, zajmowanie się innymi uczniami nie jest jego powinnością z wyjątkiem dowiedzenia się, że:
"JAM JEST Obecnością Boga w Działaniu tam".
To, że uczeń zdziwi się i będzie się zastanawiał w swoim umyśle nad postępem innego, opóźnia bardzo jego własny rozwój i pod żadnym względem nie jest pożądane.(...)
(...)Historia lokomotywy w pewnym miasteczku: Gwizdek jest ostrzeżeniem, "JAM JEST" jest kontrolą lokomotywy.(...)(...) Jeżeli twoja osobowość nie jest kontrolowana i rządzona, posiada te same wartości, jakie mają wszystkie inne osobowości, ale twa Obecność "JAM JEST" jest jej Doskonałą kontrolą.(...)
(…) W Obecności "JAM JEST" nie ma żadnej wzniosłości, której uczeń nie mógłby osiągnąć, ale jeżeli rozprasza swą uwagę astrologią, numerologią i innymi dzisiejszymi "logiami" nie znajdzie takiej przepaści, w którą by nie wpadł. Obecne stosowanie astrologii nie jest podobne do tego jakie było setki lat temu. Wtedy nie pokazywało się żadnych negatywnych wypowiedzi. Wielką szkodę przy zwracaniu na nią uwagi powoduje nie sam jej odczyt ale to, że uczniowie akceptują te negatywne oświadczenia o wiele mocniej niż sami sobie tego życzą. Zgubna siła ogólnie przeciwna dla ludzkości na świecie, zawsze robi użytek z rzeczy takich jak te, aby zwrócić na siebie uwagę, szczególnie tego ucznia, który rozwija się i by utrzymać go w tym co ciągnie w dół zamiast w górę.(...)
(...)Złowrogie Siły, które zniszczyły zaufanie, nadzieję i miłosierdzie w umysłach wszystkich narodów są skazane na niepowodzenie. Z działania, które pozornie jest złe wyniknie wielkie dobro. Jako że siła hipnotyczna, która się panoszyła już się wyczerpała, wielu ludzi pyta się, co było powodem, że robili takie rzeczy? W końcu, twój własny bunt zrodzi siłę, która zostanie spożytkowana na naprawę tych warunków.(...)
(...)Istnieje ogromna różnica między szczerym rozmyślaniem, nad pojęciem Prawdy a ludzką tendencją do prowadzenia dyskusji przeciw rzeczywistości, w którą nie chcą wierzyć. Zawsze poważnie i mile przyjmujemy każde szczere pytania o Prawdę, ale nie mamy nic wspólnego z dominującą tendencją w dyskusji, która chce dowieść czegokolwiek przeciw Prawdzie. Im bardziej ceni się dyskusje na temat Prawdy w życiu ludzi, tym większa będzie bariera przeszkadzająca zrozumieniu, którą one wytworzą, a którą i tak trzeba będzie kiedyś przeskoczyć.(...)
(...)Cała wiedza jest kompletnie bezużyteczna, jeżeli się jej nie praktykuje. Ty, który praktykujesz działanie "JAM JEST" już wiesz i czujesz ogromną, różnicę jaka istnieje między Nią i wszystkimi innymi kanałami, które są znane na naszej planecie. Kiedy uczeń wymawia "JAM JEST" z uczuciem i uznaniem Prawdy, pobudza do działalności fizycznej i widocznej Obecność i Moc Boga, którą jest "JAM JEST", jest to zupełnie różne od jakiejkolwiek innej praktyki i zwyczajów, od innych afirmacji, które kiedykolwiek zostały ujęte w słowa.(...)
(...)Uczniowi nie wolno czy instruktorowi iść dalej aniżeli prowadzą instrukcje tej nauki jak również nie można żądać zbyt wiele od tych, którzy w to promieniowanie jeszcze nie weszli. Nie chcemy również, aby ktokolwiek był tak nieszczęśliwy, by przydarzyło mu się myśleć, że jest wiarygodny i może rozprzestrzeniać to nauczanie kiedy jeszcze nie otrzymał na to pozwolenia.(...)
(...)Kiedy człowiek stale krytykując potępia i osądza innych, nie tylko czyni szkodę innej osobie, ale również pozwala, nie wiedząc o tym, żeby ten sam element, który on widzi w innej osobie wszedł w jego własne działanie. Właściwe zrozumienie tego ułatwia człowiekowi wstrzymywanie się od takiej niepożądanej działalności, ponieważ rozumie, że robi to dla swojego własnego dobra.(...)
(...)Instruktor lub uczeń, który praktykuje Działalność "JAM JEST" z głębokim uczuciem i szczerością, nie powinien nigdy komercjalizować tej nauki pobierając opłatę za lekcje, ponieważ "JAM JEST" przemienia praktykującego w nieprzezwyciężony magnes Boskiej Obfitości i nie potrzebuje on żadnego zarobku z lekcji, bo cały dobrobyt sam do niego przychodzi.(...)
(...)Muszę przestrzec was, że w żadnym momencie instruktor mojej nauki nie może pobierać pieniędzy za tą naukę. Uczniowie mogą dać podarki jeżeli sobie tego życzą, ale zapłata jako wynagrodzenie zamyka natychmiast drzwi, ponieważ działalność "JAM JEST" jest rządzona przez Boskie Prawo, które pewnego dnia tobie wyjaśnię.(...)
(...)Zapamiętaj starożytną maksymę: "Wiedzieć, Mieć odwagę, Czynić i Milczeć".
Wiedzieć oznacza znać Prawdę. Mieć odwagę – śmieć – zastosować wiarę – uwierzyć. Czynić to postępować w najwłaściwszy sposób jaki znasz. Milczeć to utrzymywać ciszę względem twego postępowania, twych pragnień i potrzeb, jak również względem tego czego nie masz. Nie paplaj i nie wychwalaj się, ponieważ jest to próżna chwała. Gdy uczniowie dyskutują i komentują w towarzystwie, tych którzy nie są do nich dostrojeni, są na niższym poziomie zrozumienia, rozpraszają siłę i dają zły przykład. Człowiek który gada aby gadać może zrobić w ciągu jednej godziny tyle szkody, że trudno to sobie wyobrazić.(...)
(…) Wielka Obecność "JAM JEST" może spowodować wszystko, jeżeli tylko się Ją wywołuje, ale do tego wymagana jest wielka wytrzymałość. To co jest potrzebne, mówię tobie to otwarcie, to przeogromna siła, aby nie pozwolić zmieść się z tej drogi. Nie ma niczego co mogłoby ciebie bardziej wzmocnić i doprowadzić do całkowitego zwycięstwa w twojej działalności zewnętrznej jak tylko świadome używanie twojej Obecności "JAM JEST". Stań się nieugięty przeciw wszystkiemu, co chciałoby tobie w tym przeszkodzić. Przeciw każdemu zakłóceniu z zewnątrz powiedz: "Ja wiem co robię i robię to. Moje JAM JEST prowadzi mnie i umacnia" (…)
(…) Nie ma na świecie nic bardziej tragicznego niż osoba, która ma zamiar ograniczyć inną ludzką istotę. Myśl o niedoskonałości kierowana do drugiej wrażliwej osoby, czasami ogranicza ją przez całe lata i częstokroć rezultaty są bardzo tragiczne. Wszyscy powinniśmy mentalnie dać wszystkim, na całym świecie, ich wolność. Jeżeli mówisz o wolności dla siebie, zapewnij i daj tą wolność każdemu. Kiedy są jakieś uwarunkowania w innej osobie, której chciałbyś pomóc, użyj tego stwierdzenia: "JAM JEST Przejawem Doskonałości w nim".(...)
(...)Jezus powiedział: "Nie możecie służyć dwóm Panom". Zdanie to mówi, że nie możesz podzielić uwagi – ponieważ musisz zatrzymać się, obserwować i słuchać. Ja mówię tobie: nie możesz wzrastać jeżeli dajesz moc innej rzeczy, która nie jest twoją Potężną Obecnością "JAM JEST". Niestety, wielu uczniów nie trzyma się mocno Potężnej Prawdy swej Istoty przez taką ilość czasu, jaka jest potrzebna do tego, by zdobyć bodziec i siłę potrzebną do utrzymania spokoju podczas uderzenia sugestii czy zewnętrznego pozoru.(...)
(...)A teraz pozwól mi przypomnieć tobie po raz wtóry, że w twoim procesie rozwoju sprawą zasadniczą jest samopoprawa; nie istnieje osoba, miejsce, warunki czy rzecz, którą mógłbyś obwinić za to, w co sam się angażujesz i co ożywiasz. To jest nakazem twego przyszłego postępu. Jeśli doszedłeś do miejsca, w którym tworzą się podobne uczucia, trzeba je wyjaśnić tak, aby były jasno zrozumiane, ponieważ jeśli im się nie przeciwstawisz spotkasz się z uwarunkowaniami, których nie będziesz w stanie kontrolować.(...)
(...)Muszę nawoływać was do czujności, bo nie można ofiarowywać Obecności "JAM JEST" uwagi podzielonej, (wydaje się, że Mistrz odnosi się tu do tych którzy weszli w praktykę Obecności "JAM JEST" i Chrystusa czyli Boga w nich, również mając zwyczaj konsultowania się przez spirytyzm i czarną magię) czyli robić to co jest równoznaczne z wyemanowaniem strumienia energii, dając moc tym rzeczom, które są negatywne i w ten sposób opóźniać swój postęp.(...)
(…) Nie jest możliwe dzielenie uwagi między Obecność "JAM JEST" i rzeczy zewnętrzne jeśli chce się pójść ponad przeciętność.(...)
(...) Zewnętrzne działanie umysłu i świata jest Mają – Złudzeniem, które przemija poruszając się jak ruchome piaski na pustyni i nie powinno w nikim powodować lęku, bo "JAM JEST Życiem wiecznym, które nie ma początku ani końca".(...)
(...)Gdy ciało fizyczne cierpi na chroniczną chorobę lub stale przejawia zaburzenia, daje dowód na to, że poświęcało mu się zbyt wiele uwagi i to przez dłuższy czas i że nigdy się nie poprawi chyba, że przyjmie się postawę pozytywną i zmusi się go do posłuszeństwa. Możesz tworzyć pozytywnie to co chcesz, a co jest związane z tym ciałem jeśli skoncentrujesz swoją uwagę na jego doskonałości i nie pozwolisz by uwaga twoja spoczęła na jego niedoskonałościach.(...)
(...)Powinieneś być posłuszny nakazowi Jezusa, który mówi: "nie patrz na nikogo według jego ciała". A to oznacza dokładnie, aby nie uznawał ludzkich niedoskonałości w myślach, uczuciach, słowach i działaniu.(...)
(…) Jezus powiedział: Proś a otrzymasz, szukaj a znajdziesz, zapukaj a otworzą ci. Powiedz więc swojej Boskiej Istności "Usłysz mnie Boże! Przyjdź i strzeż tego". Bóg chce. abyś prosił go o pomoc. To bowiem otwiera przepływ Boskiej energii, inteligencji i substancji, która wypływa, aby wypełnić rozkaz.(...)
(...)Drogi uczniu Światła! Zrozum, że ta wspaniała pomoc którą otrzymujesz jest twoja, że ją osiągniesz, jeśli uspokoisz to co zewnętrzne i otworzysz się na nią. Proszę ciebie, drogi uczniu, abyś zamknął umysł na ignorancję i na nieharmonijne ludzkie sugestie, które zewsząd do ciebie dochodzą. Mówię tobie: "Wolność w pełnym tego słowa znaczeniu, stoi przed twymi drzwiami, o ile utrzymujesz twą osobowość w harmonii i odmawiasz zaakceptowania nieharmonijnych i błędnych sugestii pochodzących z atmosfery i od tych, z którymi masz kontakt w formie ziemskiej" (…)
(...)W związku z tą Potężną Kosmiczną Działalnością musisz pracować z wielkim zacięciem, spalając całą nieharmonijną twórczość przeszłą i teraźniejszą. Za każdym razem, gdy twoja myśl i pragnienie przejawi się w ten sposób, nadejdą wielkie przypływy energii, aby ciebie podtrzymać i udzielić pomocy. Jest to częścią zadziwiającej pomocy, która jest dana Ziemi. Milczący Obserwator, oczekiwał 200 tysięcy lat na to, aby Koło Kosmiczne doszło do tego punktu, do którego dochodzi w tym Nowym Roku.(...)
(…) W tej specjalnej służbie, którą Jezus zdecydował pełnić jesteś błogosławiony – i to jest jasne. Staraj się poczuć tą Wspaniałą Prawdę twoim najgłębszym uczuciem, jakie tylko potrafisz wyzwolić w postanowieniach. Otwórz swe ramiona, serce i umysł na Chwałę tego Promieniowania i w miarę jak to zrobisz zobaczysz, jak szybko przestaną istnieć wszelkie uwarunkowania, które z zewnątrz zaburzają ciebie i ograniczają.(...)
(...)Nie tylko Ja Jestem tym, który posyła wam Miłość i Błogosławieństwo, ale również całe Zastępy Wniebowstąpionych Mistrzów Kosmicznych, Wielkie Białe Bractwo i Legion Światła, jak i Niektórzy Pomocnicy z Wenus, którzy łączą się w podziękowaniach i dziękczynieniu za Prawdziwą Światłość, która jest rozprzestrzeniana na ludzkość.
GŁĘBOKO CENIŁBYM SOBIE CAŁĄ POMOC, JAKĄ UCZNIOWIE MOGĄ DAĆ POD TYM PROMIENIOWANIEM, ABY KSIĄŻKI ZOSTAŁY WYDAWANE I ABY BYŁY UDOSTĘPNIONE LUDZKOŚCI, PONIEWAŻ TO JEST NAJWIĘKSZĄ SŁUŻBĄ, JAKĄ OBECNIE MOŻNA IM DAĆ.
(…) Największą potrzebą w obecnym czasie jest zwrócenie uwagi ludzkości na "Jedyne Wielkie Źródło", które może nieść pomoc, jakiej się oczekuje, a jest nią Wielka Obecność "JAM JEST" oraz Zastępy Wniebowstąpionych Mistrzów. Baczna uwaga ludzi zwrócona na Wielkie Źródło zapewnia konieczne otwarcie na pojawienie się Wielkiego, Wiecznego, Kosmicznego Światła, aby spłynęło na świat zewnętrzny docierając nie tylko do świadomości ludzi, ale też do warunków które potrzebują uporządkowania.(...)
(...)Pragnę, aby każdy uczeń zrozumiał i czuł głęboko, że Wielcy Wzniesieni Mistrzowie i ja jesteśmy gotowi nieść pomoc ludziom zgodnie z tym, na co Prawo ich Istot pozwoli. Uczniowie powinni być zawsze zdecydowani i nie dawać władzy niczemu, co nie jest Obecnością, do czasu aż zewnętrzna ludzka twórczość otaczająca ich, nie zostanie rozpuszczona i pochłonięta tak, aby Potężne Światło, Mądrość i Władza Potężnej Obecności "JAM JEST" mogły przepływać przez ich umysły, istnienie i świat – napełniając ich harmonią, szczęściem i Doskonałością, której każde serce tak pragnie.(...)
(...)Ponaglam was wszystkich abyście wykonali świadomie określone zadanie. Abyście wykonali pracę roztoczenia opieki nad Polską tak, aby Kosmiczne Światło i Wieczna Doskonałość otoczyły Ziemię, oczyszczając i spalając wszelką niezgodę i by włączyć Cudowną Aktywność, która przejawi dobrobyt i szczęście, jakiego wszyscy tak pragną . To właśnie, drogi mój jest tym co oznacza przyciąganie Potężnego Ogniska Wniebowstąpionych Mistrzów do was. Jedynie w miarę jak będzie się poszerzać wasze Wewnętrzne Widzenie tak, abyście mogli widzieć i poznać prawdziwą Rzeczywistość będziecie mogli mieć pewne rozeznanie Prawdy, o której mówię.(...)
(...)
lotus33