Michaels Kasey - Wrogowie rodziny Redgrave’ów.pdf

(1021 KB) Pobierz
Kasey Michaels
Wrogowie rodziny Redgrave’ów
Tłumaczenie:
Krzysztof Dworak
z pistoletami przy ramieniu. Nadszedł czas pojedynku. Hrabia wyglądał na spokojnego, nawet się
uśmiechał. Francuz z brodą uniesioną wysoko, pobladły, ale nieulękły, sprawiał wrażenie człowieka
gotowego spojrzeć śmierci w twarz.
Tak, myślał Burke. Ucywilizowane morderstwo. Egzekucja.
Hrabia sam zaczął odliczać kroki dzielące ich od miejsca przeznaczenia.
– Osiem, dziewięć… Dziesięć.
Burke zamknął oczy i otworzył je na trzask pojedynczego wystrzału, który przeszył poranną ciszę.
Ptaki zerwały się do lotu. Strzelcy spoglądali na siebie nad zbrązowiałą od mrozu trawą, wciąż
mierzyli do siebie z broni, jak dwa posągi z wyciągniętymi ramionami.
Hrabia odwrócił się jednak sztywno, jakby czegoś wypatrywał. Burke spojrzał w drugą stronę
i zobaczył, że głowę i ramiona Francuza spowił błękitny dym.
– Tego się nie spodziewałem – rzekł hrabia Saltwood, upadł na kolana i przewrócił się twarzą do
ziemi, martwy.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin