Syzyfowe prace.pdf

(173656 KB) Pobierz
SYZYFOWE PRACE
POWIEŚCI STEFANA
ŻEROMSKIEGO
>2 . r / /
WYDANE W DZIESIĄTĄ ROCZNICĘ
ODRODZENIA PAŃSTWA POLSKIEGO
SYZYFOWE PRACE
MCM XXVIII
WARSZAWA KRAKÓW
WYDAWNICTWO J. MORTKOWICZA
TOWARZYSTWO WYDAWNICZE,W WARSZAWIE
Przedruki nieuprawnione przez autora wzbronione.
Wszelkie prawa autorskie co do tłumaczeń i przeróbek zastrzeżone
Copyright by J. Mortkowiez, nineteen hundred twenty fight.
Biblioteka Narodowa
Warszawa
I.
Termin odstawienia Marcina do szkoły przypadł
na dzień czwarty stycznia.
Obydwoje państwo Borowiczowie postanowili od­
wieźć jedynaka na miejsce. Zaprzężono konie do ma­
lowanych i kutych sanek, główne siedzenie wysłano
barwnym, strzyżonym dywanem, który zazwyczaj wi­
siał nad łóżkiem pani, i około pierwszej z południa,
wśród powszechnego płaczu, wyruszono.
Dzień był wietrzny i mroźny. Mimo to jednak,
że szczyty wzgórz kurzyły się nieustannie od przela­
tującej zadymki na rozległych dolinach, między lasami
(
zmarznięte pustkowia leżały w spokoju i prawie w ci­
szy. Szedł tylko tamtędy zimny przeciąg, wiejąc sypki
Śnieg, niby lotną plewę. Gdzieniegdzie wałęsały się
nad zaspami smugi najdrobniejszego pyłu, jak pyłek
przyduszonego paleniska.
Chłopak, siedzący na koźle, podobny do głowy
cukru, opakowanej szarą bibułą, w swym śpiczastym
baszłyku, który w tamtych okolicach od dawien dawna
uległ nostryfi acji i otrzymał swojską nazwę
Syzyfowe ptace. i.
30001
,<C- '•
A./,
n•
•\
A
-yP
x\o
<?,
W
KRAKÓW — DRUK W. L. AI^CZYCA X SPÓŁKI
I
Zgłoś jeśli naruszono regulamin