Agencja_turystyczna_e_1ogx.pdf

(65 KB) Pobierz
czas
na
biznes
agencja turystyczna
Głód poznawania
świata
wydaje się być wśród
Polaków wciąż nienasycony. Wyjazdy zagraniczne,
które jeszcze dekadę temu były wyznacznikiem
zamożności i swego rodzaju obycia, dziś dzięki
szerokiej i zróżnicowanej cenowo ofercie biur
podróży są dostępne praktycznie dla każdego. Aby
móc zaoferować klientom dobrze zorganizowany
wypoczynek, nie trzeba być jego organizatorem.
Wystarczy pośredniczyć w sprzedaży usług
turystycznych już istniejących na rynku biur
touroperatorów.
Przyjrzymy się działalności takiej właśnie agencji. Sprawdzimy, czy do
jej prowadzenia potrzebne są jakieś specjalne zezwolenia, oraz w jaki spo-
sób będzie można zarabiać, samemu nie organizując wyjazdów.
Charakterystyka rynku
W ubiegłym roku statystyczny polski turysta wydał na wyjazd zagra-
niczny ok. 2079 zł, zaś na krajowy – ok. 1256 zł. Choć to więcej niż w roku
2010, to w porównaniu z tym rokiem na wakacje wyjechało nas o ponad
milion mniej: 5,8 mln. Mniej też było wyjazdów – tych dłuższych, powyżej 5
dni – 12,5 mln , zaś krótszych niż 5 dni – 17,1 mln. Najczęściej obieranymi
kierunkami zagranicznych wojaży były: Niemcy, Wielka Brytania, Włochy,
Francja, Czechy i Hiszpania. Jednak największy wzrost w stosunku do 2009
2
czas
na
biznes
agencja turystyczna
roku odnotowały wyjazdy: na Litwę, do Francji, Grecji, Turcji i Hiszpanii. Dużo
mniej osób odwiedziło natomiast Belgię, Holandię, Irlandię i Austrię. Polacy
coraz częściej decydują się na weekendowe wypady lub nawet 1-dniowe
wycieczki bez noclegu.
Rynek turystyczny należy rozpatrywać także pod kątem atrakcyjności tu-
rystycznej i biznesowej naszego kraju. A ta z roku na rok jest coraz większa.
Choć w roku 2009 nastąpiło krótkookresowe załamanie, to już pierwsze mie-
siące 2010 roku przyniosły powrót dobrej koniunktury, jeżeli chodzi o liczbę
odwiedzających nasz kraj gości z zagranicy. W trzech pierwszych kwartałach
2011 naszą granicę przekroczyło ok. 47 mln cudzoziemców, w tym ok. 10 mln
w celach turystycznych. Powinno przynieść to polskiej gospodarce prawie 5
mld dol. przychodu. Takie tempo wzrostu ma szansę stać się największym
w Europie. Przyczyniają się do tego m.in. nakłady na kampanie reklamują-
ce Polskę na zagranicznych targach oraz w zagranicznych mediach, a także
ogólne ożywienie
światowej
turystyki. Najliczniejszą grupą odwiedzających
nasz kraj są Niemcy. Na kolejnych miejscach są goście z Wielkiej Brytanii,
Rosji, Włoch i Francji. Możemy liczyć także na odwiedziny turystów z USA,
Kanady, Japonii, Korei Płd., Australii oraz krajów Ameryki Południowej. To oni
oprócz Niemców zostawią u nas największą ilość pieniędzy, choć ta w przeli-
czeniu na jednego turystę spada z każdym rokiem o kilka procent. Przychody
z turystyki powinny wzrosnąć w 2012 roku do 6 mld dol.
Konkurencja
Liczba agencji i agentów turystycznych jest trudna do oszacowania, tym
bardziej
że
prowadzenie tej działalności nie wymaga uzyskania
żadnych
pozwoleń czy koncesji. Nasycenie na rynku jest dość znaczne. W każdym,
3
Kup książkę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin