Jestes najlepsza mama na swiecie.pdf

(1065 KB) Pobierz
Tytuł oryginału
Tu es la meilleure mère du monde! Les 6 clés de la confiance
© 2017, Groupe Elidia, Edition Artège
© Copyright for this edition by Wydawnictwo W drodze, 2018
Redaktor prowadzący
Lidia Kozłowska
Redakcja
Agnieszka Czapczyk
Korekta
Paulina Jeske-Choińska, Agnieszka Czapczyk
Projekt okładki i stron tytułowych
Joanna Dąbrowska
Redaktor techniczny
Justyna Nowaczyk
ISBN 978-83-7906-214-0
Wydawnictwo Polskiej Prowincji Dominikanów W drodze sp. z o.o.
Wydanie I, 2018
ul. Kościuszki 99, 61-716 Poznań
tel. 61 852 39 62, faks 61 850 17 82
sprzedaz@wdrodze.pl www.wdrodze.pl
Kup książkę
yłam w  dołku, na samym dnie – rozpacz mieszała
się z poczuciem winy, że nie postąpiłam, jak trzeba.
Zbudowany cegła po cegle gmach rozsypał się w proch. Za-
stanawiałam się, co było nie tak z moim dzieckiem, ze mną
albo z naszą rodziną. W którym momencie czegoś nie zauwa-
żyliśmy, na coś byliśmy ślepi? Czy społeczeństwo, bieg zda-
rzeń, inni ludzie zabijali dusze tych, którzy są nam najdrożsi?
Czy jestem szalona, naiwna albo nieświadoma, nadal wierząc
w człowieka, jego dobroć i miłość – mimo wszystko?
Nie mogłam przestać myśleć o tym, czego właśnie do-
wiedziałam się o moim synu, a co zwaliło mnie z nóg, nisz-
cząc wszystkie moje nadzieje i sprawiając, że zwątpiłam we
własne powołanie do bycia mamą. Najwidoczniej ponieśli-
śmy porażkę. A jednak dom rozbrzmiewał śmiechem trojga
młodszych, tych, którzy dopiero zaczynali dorastać i któ-
rych można jeszcze wychować w inny sposób, by nie stało
się z nimi to, co ze starszym synem. Ale jak? Jak wycho-
wać? Tego już nie wiedziałam, przygnieciona matczynym
cierpieniem, pełnym pytań bez odpowiedzi.
Podczas gdy użalałam się nad poniesioną porażką, nad
tym, że nie umieliśmy przekazać naszych wartości, i nad po-
rażką naszego dziecka, które bardzo się pogubiło – by użyć
delikatnego określenia w odniesieniu do sytuacji, w którą
7
Kup książkę
B
Jesteś najlepszą mamą na świecie
się wplątało, a której nigdy wcześniej nie moglibyśmy, nie
chcielibyśmy ani nie odważylibyśmy się sobie wyobrazić –
usłyszałam gdzieś w  głębi duszy zdanie: „Tak też nie jest
wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło [na-
wet] jedno z tych małych” (Mt 18,14)
1
.
Słowa te, które zjawiły się znikąd, usiłowały głośno wy-
brzmieć w moim umyśle desperacko miotającym się w po-
szukiwaniu rozwiązania. Kiedy z trudem dotarły do mego
serca, coś we mnie pękło. W tej właśnie chwili chciałam w nie
wierzyć. Uczepiłam się ich, by wyrwać się z piekła, w które
spychałam – wbrew sobie – całą rodzinę. Rozpętała się we-
wnętrzna walka. Rozchorowałam się przez nią. Przez trzy
tygodnie pośród psychicznego i  fizycznego bólu ten sam
głos w moim wnętrzu bombardował mnie: mając uszy, nie
słyszycie (por. Ps 115,6).
Słowa te niczym promienie światła rozświetlały natłok
dręczących mnie myśli. Wychwyciłam je, jedne po drugich,
rozpoznając w nich przebłyski intuicji, które kiedyś zigno-
rowałam, potem o nich zapomniałam, czasem jedynie nie-
świadomie się nimi posługując. Niczym klucze, dopasowy-
wały się do zamka każdej na nowo przeżywanej w myślach
sytuacji. Lśniły dla mnie jak największy skarb, bo pozwoliły
mi się podnieść.
Dlaczego tak trudno mi było wychowywać dzieci, po-
magać im wzrastać, samej czuć się dobrze? Dlaczego nie
potrafiłam już się uśmiechać na myśl o mojej codzienności,
Fragmenty z Pisma Świętego cytowane za:
Pismo Święte Starego i Nowe-
go Testamentu. Biblia Tysiąclecia,
wyd. 5 na nowo opracowane i poprawione,
Pallottinum, Poznań 2003 – przyp. tłum.
1
8
Kup książkę
Jesteś najlepszą mamą na świecie
o czekających mnie zadaniach, o przyszłości moich dzieci?
Dlaczego wszystko stawało się tak ciężkie? Moje dzieciątko,
cud nad cudami w chwili narodzin, na lotnisku, na progu
mojego domu… Być może niektórzy przypominają sobie
moją pierwszą książkę,
Les yeux d’une mère
2
, opowiada-
jącą o przybyciu do nas każdego z naszych dzieci – noszo-
nych w moim brzuchu, adoptowanych czy przygarniętych
– w której wszystko szybko dobrze się układa przy odrobi-
nie wiary i nadziei. Pisząc tamtą książkę, czułam, że moja
wiara chroniła mnie przed złymi ludźmi i rzeczami. Myśla-
łam też, że nic poważnego nie może się stać, że pokonuje-
my przeszkody bez zbytnich perturbacji albo też mamy siłę,
by podnosić się natychmiast, otrzepać kurz i ruszyć dalej.
Myślałam, że są na świecie rzeczy, które nas nie dotkną…
I moje serce matki doświadczyło rzeczy nie do opisania. To,
co najgorsze, nie ma tego samego imienia w sercu każdego
z nas, jednakże męczarnia każdej z matek jest taka sama,
gdy zło chce porwać nasze dziecko, a my nie możemy mu
w  tym przeszkodzić. Złu podoba się niszczyć wszystkie
matki dzieci małych czy dużych, wierzące czy nie.
„Pokój wam”. Ten pokój jest uzasadniony, możliwy. Oto
przesłanie, które dane mi było usłyszeć, gdy otrzymywałam
te klucze. Przywróciły mi uśmiech – nie uśmiech wymu-
szony, lecz płynący z wnętrza. Zrozumiałam, że moim po-
wołaniem kobiety i matki jest żyć w pokoju we wszystkich
okolicznościach.
Les yeux d’une mère. Secrets d’un bonheur
[Oczy matki. Tajemnice szczę-
ścia], Artège Editions, Paris 2012 – przyp. red.
2
9
Kup książkę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin