Kazimierz Grocholski.pdf

(11442 KB) Pobierz
wydawnictwo „Gazety Narodowej
Kazimierz Grocholski
-
NAPISAŁ
- - • W i i E C l i
UZIEl)liSZTCifl.
p- :
LWÓW.
d r u k ie m p i l l e r a
i s p ó łk i.
1889
.
aits
\
.
-
B iblioteka N arodow a
W a rs z a w a
30001012661648
%
i
Przez wiele lat widywałem się codzień niemal
z Kazimierzem G rocholskim ; b y ł moim przełożo­
nym, którego sam wybierałem , i na którego o dda­
wałem zawsze mój głos zgodnie z jed nogło śną
wolą moich kolegów z K o ła polskiego w W ied n iu ;
niemniej przeto spierałem się z nim często i w K ole
i w Sejmie, i w iem , ze sądził, iż jestem jeg o za­
ciętym przeciwnikiem. W tej chwili, stojąc nad g ro ­
bem człowieka należącego do historji, zaw ahałem
się, czy mam skreślić dlań pośm iertne wspom nie­
nie; po namyśle przyszedłem do przekonania, że
skoro to o nim napiszę co m y ślę, nie napiszę nic,
coby się nie godziło mówić nad trum ną znakomi­
teg o obyw atela. Nie piszę ted y żyw ota K azim ierza
G rocholskiego, bo na to trzebaby osobne dzieło
pośw ięęić; chcę tylko zaznaczyć, kim b y ł i jaką
rolę w historji polskiej odegrał.
B ył to człowiek przedewszystkiem polityczny
i nawskróś polityczny. Od czasu jak życie konsty
tucyjne nastało w Austrji, odłożył na bok w szyst­
kie spraw y osobiste i domowe, i poświęcił się cały
jedynie sprawie publicznej. Jak długo mu zdrow ia
stało, zajm ował się polityką w każdym dniu życia
swego i w każdej godzinie każdego dnia; nie cho­
dził do te a tr u , nie czytał nic nad t o , co się ty ­
czyło spraw politycznych, a naw et tow arzyskie
zabaw y służyły mu tylko do dopięcia politycznych
celów. N a pozór odmówiła mu natura teg o wszy-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin