Mit-XX-Wieku-Alfred-Rosenberg-2-wydanie-poprawione-HQ.pdf

(2722 KB) Pobierz
Mit XX wieku
(Mythus des XX. Jahrhunderts)
Ocena duchowo-intelektualna
Konfrontacje naszego wieku
autor: Alfred Rosenberg
Przełożył
Bogdan Reszka
Copyright © 2020 for the polish translation by Bodzio1488.
Wydanie II
Oryginal English language edition Copyright © 2015 by White
Wolf.
*****************
Ku pamięci dwóch milionów niemieckich bohaterów, którzy polegli w
wojnie światowej za życie honor i wolność Rzeszy Niemieckiej
To orędzie jest tylko dla tych, którzy już znaleźli przesłanie w swoim
życiu lub przynajmniej tęsknią za
nim w swoich sercach.
- Meister
Eckehart.
Natchniony i obdarzony jasnowidzeniem.
Źródło podstawowych zasad w dziedzinie historii ludzkości, religii
i filozofii kultury niemal przytłacza wielkością. Mit to mit krwi, który
pod znakiem swastyki wydał rewolucję światową. Jest to Przebudzenie
Duszy Rasy, która po okresie długiego snu zwycięsko położyła kres
rasowemu chaosowi.
Zawartość
Przedmowa
Życie
i
śmierć
Wprowadzenie
Alfreda
Rosenberga
Księga pierwsza: konflikt wartości
Rozdział I. Rasa i dusza rasy
Rozdział II. Miłość i honor
Rozdział III Mistycyzm i działanie
Księga druga: natura sztuki germańskiej
Rozdział I. Estetyka rasowa
Rozdział II. Wola i instynkt
Rozdział III Osobowość
i styl
Rozdział IV Wola estetyczna
Księga trzecia: Nadciągająca Rzesza
Rozdział I. Mit i typ
Rozdział II. Państwo i płcie
Rozdział III Lud i państwo
Rozdział IV Prawo nordycko - niemieckie
Rozdział V. Kościół i szkoła
Rozdział VI Nowy system państwa
Rozdział VII Niezbędna jedność
Przedmowa
Wszystkie dzisiejsze walki o władzę są zewnętrznymi skutkami
wewnętrznego upadku. Wszystkie systemy państwowe z 1914 r. Już
się zawaliły, nawet jeśli częściowo nadal formalnie istnieją. Upadli
także wyznania i wartości społeczne, kościelne i ideologiczne. Żadna
najwyższa
zasada,
żadna
najwyższa
idea
nie
rządzi
niekwestionowanym życiem Ludu. Grupa walczy przeciwko grupie,
partia przeciw partii, wartości narodowe przeciwko międzynarodowym
dogmatom, sztywny imperializm przeciwko szerzeniu pacyfizmu.
Finanse ze swoimi złotymi oczkami połykają państwa i lud,
gospodarka staje się nomadyczna, życie wykorzenione.
Wielka Wojna,
jako początek rewolucji światowej we wszystkich
dziedzinach, ujawniła tragiczny fakt, że chociaż miliony poświęciły
swoje życie, ofiara ta była na korzyść sił innych niż te, za które armie
były gotowe umrzeć. Umarli z wojny padli ofiarą katastrofalnej epoki,
która straciła wszystkie swoje wartości, ale jednocześnie - i jest to coś,
co zaczyna być dziś pojmowane w Niemczech, nawet jeśli tak
niewielu - męczenników nowego świtu nowej wiary. Krew, która
umarła, zaczyna żyć. W swoim mistycznym znaku komórki
niemieckiej ludowej duszy odnawiają się. Przeszłość i teraźniejszość
nagle pojawiają się w nowym świetle, a na przyszłość rodzi się nowa
misja. Historia i zadanie przyszłości nie oznaczają już walki klasy z
klasą ani konfliktu między jednym dogmatem kościelnym a drugim,
ale rozstrzygnięcia między krwią a krwią, rasą i rasą, ludem i ludem. A
to oznacza: walkę wartości duchowych przeciwko sobie.
Jednak wartości duszy rasowej, które są siłą napędową tego
nowego obrazu świata, nie stały się jeszcze żywą świadomością.
Dusza oznacza rasę widzianą od wewnątrz. I odwrotnie, rasa jest
zewnętrzną stroną duszy. Przebudzenie duszy rasowej do życia
oznacza uznanie jej najwyższej wartości i, pod jej dominacją,
przypisanie innym wartościom ich organicznej pozycji w państwie,
sztuce i religii. To jest zadanie naszego stulecia; stworzyć nowy typ
człowieka z nowego spojrzenia na życie. I do tego potrzebna jest
odwaga; odwaga każdego człowieka, odwaga całego pokolenia
dorastającego, a nawet wielu kolejnych pokoleń. Bo chaosu nigdy nie
opanowali ci, którzy nie mieli odwagi, a świat nigdy nie został
zbudowany przez tchórzy. Każdy, kto chce iść naprzód, musi także
spalić za sobą mosty. Ten, kto wyrusza w wielką podróż, musi
zostawić za sobą stare artykuły gospodarstwa domowego. Kto dąży do
tego, co jest najwyższe, musi odwrócić się od tego, co jest mniejsze. I
na wszystkie wątpliwości i pytania nowy człowiek nadchodzącej
wielkiej Rzeszy Niemieckiej zna tylko jedną odpowiedź: ja sam
zatriumfuję!
Pomimo faktu, że tak wielu dziś zgadza się z tymi słowami, nie
można jednak jak dotąd utworzyć wspólnoty na podstawie pomysłów i
wniosków zawartych w tej pracy. Są to osobiste przyzwolenia, a nie
punkty w programie ruchu politycznego, do którego należę. Ma to
swoje wielkie specjalne zadanie i jako organizacja musi trzymać się z
daleka od sporów religijnych, kościelnych, politycznych, a także od
obowiązku określonej filozofii sztuki lub ustalonego stylu architektury.
Dlatego nie można również pociągnąć do odpowiedzialności za to, co
tu przedstawiono. Przekonania filozoficzne, religijne i artystyczne
powinny opierać się wyłącznie na wymogu osobistej wolności
sumienia, i tak jest w tym przypadku. Praca nie jest jednak skierowana
do osób, które żyją i pracują szczęśliwie i mocno zakorzenione we
własnych wspólnotach wyznaniowych, ale z pewnością na tych
wszystkich, którzy wewnętrznie uwolnieni od tych drugich, wciąż nie
walczyli o nowe ideologiczne więzi. Fakt, że te już liczą miliony,
nakłada na każdego wojownika obowiązek pomagania sobie i innym
poszukiwaczom poprzez głębszą refleksję.
Dzieło, którego podstawowa idea sięga 1917 r., Zostało już
ukończone w podstawach w 1925 r., Ale nowe codzienne obowiązki
wielokrotnie pojawiały się. Prace kolegów lub przeciwników
wymagały następnie wznowienia uwagi na pytania, które dotychczas
były odkładane na bok. Ani przez chwilę nie wierzę, że tutaj udało się
rozwiązać wielkie motywy postawione przed nami przez
przeznaczenie. Ale z pewnością mam nadzieję, że jasno postawiłem
pytania i spójnie odpowiedziałem na nie jako podstawę do
urzeczywistnienia dnia, o którym wszyscy marzymy.
Alfred Rosenberg,
Monachium, luty 1930 r
Dotyczący trzeciej edycji
Publikacja tej pracy natychmiast wywołała najbardziej gwałtowne
argumenty. Dzięki celowym pytaniom i zaostrzonym zarysom ataków
można się było spodziewać. Ale jeśli mam być całkowicie szczery, to
muszę powiedzieć, że jestem zdumiony (ale i radosny) z powodu
skoncentrowanej nienawiści, z którą się spotkałem, oraz
pozbawionego skrupułów wypaczenia tego, co napisałem, przez
Zgłoś jeśli naruszono regulamin