KO 01 Piękne istoty A5.pdf

(4316 KB) Pobierz
Kami Garcia & Margaret Stohl
Piękne Istoty
Cykl: Kroniki Obdarzonych Tom 1
Przełożyła: Irena Chodorowska
Tytuł oryginału: Beautiful Creatures
Rok pierwszego wydania: 2009
Rok pierwszego wydania polskiego: 2010
Ethan marzy o wyjeździe z Gatlin w Karolinie Południowej,
gdzie ostatnim wielkim wydarzeniem była wojna secesyjna.
Chłopak od miesięcy śni o dziewczynie, której nigdy nie widział.
Kiedy po wakacjach spotyka ją na szkolnym korytarzu, od razu
się w niej zakochuje. Lena ukrywa jednak klątwę, która od
pokoleń ciąży na jej rodzinie. Czy Ethan zmieni przeznaczenie i
uratuje Lenę przed nią samą? W mieście bez przyszłości jedna
tajemnica zmieniła wszystko...
„Piękne istoty” to opowieść o przeznaczeniu, miłości i o
niebezpiecznej klątwie. Jej groza otoczy cię jak mgła, a gdy się
rozpłynie, zapragniesz wrócić do Gatlin, do jego tajemnic i magii
unoszącej się w powietrzu.
-2-
Spis treści:
Przedtem. W samym środku nigdzie..............................................................................................................................4
2 IX. Sen.........................................................................................................................................................................6
2 IX. Nowa....................................................................................................................................................................14
2 IX. Dziura w niebie....................................................................................................................................................26
11 IX. Spotkanie...........................................................................................................................................................43
12 IX. Rozbita szyba.....................................................................................................................................................54
12 IX. Greenbrier..........................................................................................................................................................64
12 IX. Siostry................................................................................................................................................................83
14 IX. Prawdziwy Boo Radley...................................................................................................................................105
15 IX. Rozstaje............................................................................................................................................................138
24 IX. Ostatnie trzy rzędy...........................................................................................................................................148
9 X. Dni Zbiorów........................................................................................................................................................162
9 X. Pęknięcie w tynku...............................................................................................................................................187
9 X. Wielcy.................................................................................................................................................................203
10 X. Czerwony sweter...............................................................................................................................................216
13 X. Bibliotekarka Marian........................................................................................................................................228
31 X. Halloween.........................................................................................................................................................253
1 XI. Pismo na ścianie................................................................................................................................................279
27 XI. Zwyczajne amerykańskie święto.....................................................................................................................287
28 XI. Domus Lunae Libri..........................................................................................................................................308
1 XII. Rym do „wiedźma”..........................................................................................................................................334
6 XII. Zgubione i znalezione......................................................................................................................................342
7 XII. Grób..................................................................................................................................................................350
8 XII. Po szyję w kłopotach........................................................................................................................................364
13 XII. Topnienie........................................................................................................................................................378
16 XII. Wszyscy Święci..............................................................................................................................................398
19 XII. Białe Święta....................................................................................................................................................419
12 I. Obietnica.............................................................................................................................................................448
4 II. Sandman lub coś w tym rodzaju.........................................................................................................................451
5 II. Bitwa pod Honey Hill.........................................................................................................................................461
11 II. Słodka szesnastka..............................................................................................................................................480
11 II. Dziewczyna z lizakiem......................................................................................................................................513
11 II. Zjazd rodzinny...................................................................................................................................................524
11 II. Naznaczenie......................................................................................................................................................541
12 II. A po nocy przychodzi dzień..............................................................................................................................570
Podziękowania............................................................................................................................................................578
O autorkach.................................................................................................................................................................580
-3-
Przedtem. W samym środku nigdzie.
W naszym miasteczku mieszkały tylko dwa typy ludzi: przykuci
i zakuci. Kiedyś ojciec tak czule sklasyfikował sąsiadów, dzieląc
ich na tych, którzy musieli tu zostać, oraz na tych, którzy byli zbyt
głupi, żeby odejść. Pozostali już dawno się stąd wynieśli.
Nigdy się nie mówiło, do której z tych grup należał on sam. A ja
nie miałem odwagi go o to spytać. Ojciec był pisarzem.
Mieszkaliśmy w Gatlin, w Karolinie Południowej. Wate'owie żyli
tu od zawsze - w domu zwanym Wate's Landing - a przynajmniej
od czasów wojny secesyjnej, kiedy to mój prapraprapradziad Ellis
Wate walczył i zginął po drugiej stronie rzeki Santee.
Wojna secesyjna. Tylko tutejsi nie używali tej nazwy. Co
gorsza, każdy poniżej sześćdziesiątego roku życia nazywał ją
Wojną między Stanami. A każdy powyżej Napaścią Północy na
Południe, jakby Północ zaatakowała Południe z powodu jakiejś
głupiej beli bawełny. To znaczy każdy, z wyjątkiem mojej
rodziny. Dla nas od zawsze była to wojna secesyjna.
Istniał jeszcze jeden powód, dla którego za wszelką cenę
chciałem się stąd wyrwać. Gatlin nie było miasteczkiem, jakie
widuje się w filmach. Chyba że mówimy o takich sprzed
pięćdziesięciu lat. Znajdowaliśmy się zbyt daleko od Charleston,
żeby mieć Starbucksa czy McDonalda. Był za to miejscowy bar
Daree Keen. Nazywał się tak, bo Gentry'owie byli zbyt skąpi,
żeby wymienić wszystkie litery w szyldzie, gdy kupili Diary
Kinga. W bibliotece nadal korzystano z tradycyjnego katalogu, w
szkołach wisiały tablice, po których pisało się kredą. A jezioro
Moultrie z ciepłą, brązową wodą udawało miejski basen. Nowości
w kinie puszczali w tym samym czasie, kiedy wychodziły na
DVD. A i wtedy trzeba było złapać okazję do Summerville, w
okolice uniwersytetu, bo tam było najbliższe kino. Sklepy
-4-
znajdowały się na Main Street, a eleganckie rezydencje na River
Street. Wszyscy pozostali mieszkali na południe od drogi numer 9
z rozwalającą się nawierzchnią, która nie bardzo nadawała się do
chodzenia. Za to kawałkami betonu można było rzucać w oposy,
najbardziej złośliwe z żyjących zwierząt.
Takiego miejsca nie da się zobaczyć w żadnym filmie.
Gatlin nie było jakimś skomplikowanym miasteczkiem. To
było... po prostu Gatlin. Sąsiedzi wysiadywali tu na werandach,
przyglądając się wszystkiemu i pocąc się w potwornym upale.
Kompletnie bez sensu. Nic się tu nie zmieniało.
Następnego dnia miałem iść do szkoły. Zaczynałem drugi rok
nauki w liceum Stonewall Jackson. Wiedziałem, gdzie będę
siedział i z kim rozmawiał. Wiedziałem, że znów usłyszę te same
nudne dowcipy, spotkam te same dziewczyny, a kumple zaparkują
swoje samochody na tych samych co zwykle miejscach.
Hrabstwo Gatlin nie wyróżniało się niczym szczególnym.
Znajdowaliśmy się w samym środku... niczego.
Tak mi się przynajmniej wydawało, gdy zamknąłem
podniszczony egzemplarz
Rzeźni numer pięć.
Wyłączyłem iPoda i
zgasiłem światło. To była ostatnia noc lata.
Jakże się myliłem.
Była klątwa.
Była dziewczyna.
A na końcu był grób.
Nie miałem pojęcia, że to wszystko już na mnie czeka.
-5-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin