Color.Out.of.Space.2019.1080p.BluRay.x264-GECKOS.txt

(44 KB) Pobierz
[381][420]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[421][456].::Project HAVEN Moviez::.
[459][480]seriale-asd.pl
[485][526]Na motywach "Koloru z Przestworzy"|H.P. Lovecrafta
[553][640]KOLOR Z PRZESTWORZY
[652][688]tłumaczył: sindar|korekta: Nazgul
[716][767]/Na zachód od Arkham|/wznoszš się dzikie wzgórza,
[798][819]/a doliny porastajš głębokie lasy,
[820][847]/których jeszcze nigdy|/nie tknęła siekiera.
[868][895]/Sš tam też mroczne,|/ciasne wšwozy,
[895][924]/a w nich fantastycznie|/pochylone drzewa...
[950][1013]/i sšczšce się wšskie strumyki,|/gdzie nigdy nie dociera słońce.
[1155][1176]/Kiedy wybierałem się|/pomiędzy te wzgórza i doliny,
[1176][1207]/żeby zbadać teren przeznaczony|/na nowy zbiornik wodny,
[1207][1234]/powiedziano mi,|/że jest to wrogie miejsce.
[1277][1302]/Powiedziano mi to w Arkham,
[1307][1341]/a ponieważ|/jest to bardzo stare miasto,
[1344][1372]/w którym kršżš|/rozliczne legendy o czarownicach,
[1373][1402]/uznałem, że owa złowrogoć|/wišże się z tym,
[1403][1439]/co w cišgu stuleci|/opowiadały dzieciom babki.
[1550][1582]/A potem zobaczyłem to mroczne,|/biegnšce na zachód kłębowisko wšwozów
[1583][1598]/i urwisk skalnych...
[1642][1672]/i przestałem się nad tym zastanawiać,
[1687][1725]/pochłonięty jedynie|/jego starš tajemnicš.
[2097][2119]Przede mnš Rafał.
[2137][2166]Za mnš Gabriel.
[2204][2218]Po mej lewej...
[2241][2250]Uriel.
[2281][2307]/I po mej prawej Michał.
[2316][2346]/Wzywam żywioły ziemi:
[2353][2389]/powietrze, ogień, wodę i eter.
[2401][2420]/Bšdcie teraz ze mnš obecne.
[2431][2445]/Duchu ognia...
[2456][2475]/wypalaj dalej
[2500][2515]wszelkie lady raka
[2531][2587]z ciała Theresy Gardner,|mojej matki.
[2616][2648]Udziel mi swej ochrony.
[2697][2733]Udziel mi mej wolnoci.
[2746][2776]I ostatnie, ale niemniej ważne,
[2788][2805]zabierz mnie stšd.
[2829][2859]- Przepraszam, że nachodzę.|- To własnoć prywatna.
[2860][2877]To miała być ziemia hrabstwa.
[2877][2908]Kończy się na rzece.|Wtargnšłe na teren prywatny.
[2913][2942]Burmistrz miała powiadomić|wszystkich włacicieli.
[2942][2964]- Przepraszam.|- Pierwsze słyszę.
[2975][2985]Co dalej?
[2991][3018]Wybacz.|Jestem Ward Phillips.
[3018][3044]Badam dolinę dla Hydrolitu.
[3062][3081]Firmy od elektrowni wodnych.
[3112][3124]Fajowa historia.
[3127][3162]Dzięki, że zrujnowałe|mój rytuał, Ward.
[3181][3197]- Rytuał?|- Tak, rytuał.
[3198][3226]Wiesz: wola, zamiar,|bšd błogosławiony...
[3233][3257]To wiccańskie czy aleksandryjskie?
[3278][3290]A jak mylisz?
[3299][3318]Zdecydowanie aleksandryjskie.
[3347][3366]To dzi twoja druga pomyłka.
[3381][3412]Trzymaj się wschodniego brzegu,|znajdziesz drogę powrotnš.
[3413][3427]Tak zrobię, dzięki.
[3443][3460]Nie znam twojego imienia.
[3473][3486]Lavinia Gardner.
[3498][3532]Mieszkam tu. Niefortunnie.
[3654][3671]- W drogę.|- Miło cię poznać.
[3672][3687]Dalej, Comet.
[4175][4209]Gdzie była?|Chcesz przyprawić mamę o zawał?
[4209][4243]Objechałam jedynie z Cometem szlaki.|To nic wielkiego.
[4243][4274]Miała nie jedzić bez kasku.|Gdzie twoje buty?
[4275][4304]Jezu, wyluzuj, tato.|To nie rodeo.
[4304][4330]Wypadki się zdarzajš.|Kiedy...
[4331][4373]- Będę mieć dzieci i wtedy zrozumiem.|- Dokładnie. Komunikacja między nami.
[4373][4402]A teraz odstaw Cometa do stajni,|zanim mama się dowie.
[4402][4412]Lavinio.
[4434][4468]Widziała brata?|Nie ma go przez całe popołudnie.
[4468][4490]Powinien się uczyć, jak i ty.
[4490][4524]Skšd mam wiedzieć?|Pewnie słucha z Ezrš nagrań NASA.
[4547][4574]Mówisz mi,|że twój brat jara zioło
[4574][4605]z tym nikczemnym hippisem|i ty nic z tym nie robisz?
[4606][4625]Lavinio?|Ty nic nie zrobiłe?
[4626][4660]Odpuć, skarbie.|Wszystko jest w porzšdku.
[4862][4892]Benny, stšd czuję|twoje upalone dupsko.
[4922][4947]- Przyłapany.|- Jeste taki oczywisty.
[4947][4958]Sam.
[4960][4998]- Wspólnik w zbrodni Benny'ego.|- Znalazłem stare rzeczy dziadka.
[4998][5014]- Nie ma mowy.|- Obczaj to.
[5014][5024]Pokaż.
[5036][5049]- Zaklepane.|- Nie.
[5049][5080]- Masz już jego kompas.|- Potrzebuję go.
[5088][5117]Zdołała już|nas wszystkich przeklšć?
[5138][5161]Nie rzucam klštw.|Wracajš po trzykroć.
[5161][5185]Zajmij się Cometem,|bymy zdšżyli przed kolacjš,
[5185][5211]a mamie nie pękła|więcej żadna żyłka.
[5211][5246]- Nie jestem twojš stajnianš zdzirš.|- Włanie, że jeste.
[5249][5279]Wiedma, czarownica.|Sukkub, wysysajšcy dusze.
[5280][5309]Nad rzekš spotkałam|dziwnego gocia.
[5309][5335]- Podobno jest badaczem.|- Co bada?
[5344][5373]Poziom wody czy co takiego.|Nie jestem pewna.
[5391][5408]Ale jest całkiem miły.
[5541][5562]Na co patrzysz, Jack-Jack?
[5571][5609]Tata mówi, że jeli się długo|będzie patrzeć, zobaczy się gwiazdy.
[5613][5630]Nie liczyłabym na to.
[5630][5661]Tata zażył zbyt dużo kwasu,|kiedy był hippisem.
[5661][5681]Ale ja naprawdę widzę gwiazdy.
[5691][5710]Oczy płatajš ci figle.
[5710][5735]Ale tak czy siak,|co ty tu robisz?
[5736][5766]Miałem przynieć wodę,|ale nie mogę rozwišzać węzła.
[5767][5774]Jezu.
[5774][5804]Nie mogš kupić butelkowanej,|jak wszyscy inni?
[5861][5878]Dzięki, że znowu gotowałe.
[5878][5900]Wiecie, że uwielbiam|dla was gotować.
[5900][5935]Po zapachu powiem,|że to przeszło długš drogę.
[5954][5975]Tęsknię za nalenikami mamy.
[5988][6012]To co jest na kolację?
[6023][6033]Cassoulet.
[6035][6054]Nie, obrzydliwe.
[6054][6092]- Typowe francuskie danie.|- Czyli żarcie wieniaków.
[6093][6117]- Jack, zdejmiesz pokrywkę z warzyw?|- Tak.
[6117][6145]- wietnie pachnie.|- Bo się zjarał.
[6145][6172]Zamknij się. I tak wiemy,|że wolałaby fast food.
[6172][6191]Uwielbiam tajemnicze mięso.
[6191][6221]To żadne tajemnicze mięso,|moja droga.
[6221][6260]To melanż kaczki, wieprzowiny,|regionalnych przypraw,
[6260][6280]ulubiona potrawa mamy.
[6280][6299]Tak! Kocham kaczki!
[6301][6318]Wszyscy je kochajš.
[6318][6345]Spadły cztery pipsy,|ale nie przeceniono nas.
[6345][6356]Rynek wzrósł.
[6379][6403]Nie chcemy jeszcze sprzedawać.
[6403][6422]Kiedy zajęłam krótkš pozycję,
[6422][6448]zakładałam, że dostaniemy na tym|dwa do jednego.
[6448][6464]/Thereso, kolacja!
[6464][6489]Mamy niezłš zbieżnoć wskaników.
[6494][6505]/Stygnie!
[6516][6546]Przyjrzyj się strategii wskanikowej,|którš przesłałam.
[6550][6565]Zadzwonię za godzinę?
[6568][6578]wietnie.
[6610][6618]Idę.
[6619][6635]/Naprawdę nie zjesz?
[6645][6673]Skarbie, zrobisz co|z tym ruterem?
[6673][6694]Zacznę tracić klientów.
[6704][6730]To pewnie czasza.|Przyjrzę się jej jutro.
[6732][6744]Dziękuję.
[6755][6773]Sam, leżeć.
[6779][6792]Dobry chłopiec.
[6793][6810]- Co to?|- Cassoulet.
[6812][6846]Choć najwyraniej twoja córka|wolałaby fast food.
[6849][6885]A mylisz, że jakie mięso|jadasz w złotych łukach?
[6885][6920]Wiem, jest oddzielane mechanicznie,|ale smakuje jak niebo w gębie.
[6920][6945]Zaczekaj na przyszłoroczne|mięso z alpak.
[6945][6962]Poznasz, czym jest niebo.
[6964][6998]Będę wymiotować,|nikt nie jada alpak.
[7003][7027]Robiš z nich swetry.
[7027][7055]W ogóle nie wiem,|po co je kupilimy.
[7126][7155]Bo to zwierzęta przyszłoci,|pamiętasz?
[7157][7175]Majowie to wiedzieli.
[7178][7212]- Dlatego wymarli.|- Lavinio, przestań. Dalej, zjedz.
[7213][7272]Nathanie, zejdziesz do piwnicy|i wybierzesz które z najlepszych?
[7276][7293]Wiem, czego potrzebujesz.
[7373][7390]Następnym razem ja gotuję.
[7391][7410]- Nie jest takie złe.|- No.
[7651][7676]/Czuć tu jakim spiskiem.
[7710][7727]W czym rzecz?
[7746][7785]Nic, tylko chyba|nie dam temu rady.
[7785][7824]- Jakby to był rok naprawdę...|- Jest kapryna.
[7827][7858]- Wiecie, na co czas?|- Nie mów tego.
[7858][7875]Zgadnijcie, na co czas.
[7886][7922]Czas, bycie pozmywali naczynia.
[7922][7940]- Nie, Jack!|- Ty!
[7940][7962]- Ty, Jack.|- Nie!
[7962][7988]- Zrobisz to, Jack.|- Teraz kolej Lavinii.
[7988][8009]Nie, nie moja kolej,|to działa inaczej.
[8010][8037]Mamy system,|teraz kolej na Jacka.
[8116][8144]Boże, słyszę w niej siebie.
[8145][8164]Zmieniam się w mojš matkę.
[8166][8177]O Boże.
[8180][8215]Nie możesz się bardziej|różnić od matki, uwierz.
[8215][8244]Tak wszyscy mówiš,|póki się tak nie staje.
[8244][8255]A co ze mnš?
[8265][8310]Mieszkamy na farmie mojego ojca,|a mówiłem, że nigdy tego nie zrobię.
[8314][8349]To jedyna rzecz, którš zrobiłe,|i którš by zaakceptował.
[8366][8410]Wcišż słyszę jego intelektualnie|obelżywy głos w mojej głowie:
[8413][8457]"Nie zostaniesz malarzem, Nathanie.|Spierdalaj mi z oczu, Nathanie".
[8457][8479]Przestań, to przeminie.
[8479][8499]Tylko spójrz na to miejsce.
[8508][8529]Nawet by go nie poznał.
[8541][8552]Jest nasze.
[8615][8630]Nathanie, ja...
[8657][8685]Minęło pół roku.|Nie powinnimy spróbować?
[8721][8758]Nie wiem, jak nadal możesz|być mnš zainteresowany.
[8778][8799]Zawsze mnie kręciły nogi.
[8822][8866]Gdybym dała sobie odcišć nogi,|kochałby mnie dalej?
[8893][8909]To nieco zboczone, ale...
[8909][8920]Tak!
[8936][8955]Wrzuciłbym cię|do bagażu podręcznego
[8955][8975]i cieszył się tobš wszędzie.
[8975][8991]To jest dopiero seksi.
[9024][9035]Spójrz na to.
[9047][9061]Spójrz na nas.
[9070][9104]Tyle lat w wielkim miecie|i nareszcie ucieklimy.
[9104][9116]Tak.
[9130][9148]Żyjemy jak we nie.
[9164][9194]Może to tylko sen.
[9214][9245]Sen, który się ni samotnie,|jest tylko marzeniem.
[9251][9287]Sen, który się ni razem,|jest rzeczywistociš.
[9661][9709]ŻADNE BY CIAŁO NIE BYŁO ZACHOWANE
[9807][9854]Nigdy nie była|dla mnie piękniejsza niż teraz.
[9868][9892]To przez to,|że zdjšłe okulary.
[9905][9916]To prawda.
[9950][9967]Czuję się...
[9982][9996]zbrukana.
[10006][10017]Kochanie...
[10041][10074]zawsze będziesz|mojš złotš damš....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin