Lesley Lokko - Swiat u stop -.pdf

(2057 KB) Pobierz
Lesley Lokko
Świat
u stóp
Z angielskiego przełożył Rafał Lisiński
Świat Książki
Tytuł oryginału SUNDOWNERS
Redaktor prowadzący Elżbieta Kobusińska
Redakcja merytoryczna
Jerzy Lewiński
Redakcja techniczna Lidia Lamparska
Korekta Marianna Filipkowska Irena Kulczycka Maria Włodarczyk
Copyright © Lesley Lokko 2003 All rights reserved Copyright © for the
Polish translation by Bertelsmann Media sp. z o.o. Warszawa 2007
Świat Książki Warszawa 2007 Bertelsmann Media sp. z o.o. ul. Rosoła 10,
02-786 Warszawa
Skład i łamanie Joanna Duchnowska
ISBN 978-83-247-0071-4 ISBN 83-247-0071-4 Nr 5358
Podziękowania
Pragnęłabym podziękować bardzo wielu osobom za pomoc i wsparcie
podczas długiej pracy nad tą książką. Przede wszystkim - i jak najserdeczniej -
dziękuję mojej agentce Christine Green, której gorące poparcie i szczery
entuzjazm towarzyszyły pracy nad powieścią od samego początku; Jeremy Till,
która wspaniałomyślnie podsunęła mi pomysł jej napisania; Antonii Till, która
przeczytała pierwszą wersję i poparła opinię Christine; Jane Wood i Kate Mills z
Orion, które z niezwykłą cierpliwością redagowały i cyzelowały moją pracę;
Annette Sommer, która przeczytała piątą wersję i orzekła, że jest „całkiem
dobra”; tłumaczom: Sonji Pe-trus-Spaner, Jonathanowi Manningowi, Bridget
Pickering i Gigi Du-puy-McCalla; oraz następującym osobom za inspiracje,
jakich zupełnie nieświadomie w owym czasie mi dostarczali: Lori Rose -
znajomej modelce z bardzo, bardzo dawnych czasów, której doświadczenia
pomogły mi stworzyć jedną z pierwszoplanowych postaci; lianie Landsberg-
Lewis -która stała się pierwowzorem Gabby, a jest osobą jeszcze lepszą od
bohaterki; Lisie Molander - za wprowadzenie mnie w tajniki świata
prawniczego; Naelowi Evansowi - za bezwiedny wpływ na fabułę; Sachy
Noordino-wi - za niezwykłą łatwość, z jaką sobie ze wszystkim poradził;
Raheshy Ram i Adrianowi Hallamowi - za zaufanie, jakim mnie obdarzyli,
nawet nie znając konspektu powieści…
W następnej kolejności serdeczne podziękowania należą się tym, których
osobowości jakimś cudem nie posłużyły (no, prawie nie posłużyły) za
pierwowzory postaci opisanych w książce. Charlesowi - za wszystko, czego
nawet nie jestem w stanie wyrazić; moim braciom i siostrom, którzy
bardzo długo musieli znosić męki twórcze debiutującej pisarki, ale nie tracili
wiary we mnie; Kay Preston, która od początku traktowała moją pracę bardzo
poważnie, więc zasługuje na szczególną wdzięczność; przyjaciołom: Patrickowi
Ata, Samirowi Pandya, Victorowi Sackeyowi, Yawowi KanKam-Boadu,
Seanowi Hardcastle’owi, Jonathanowi Hillowi, Greigowi Cryslerowi, Ro
Spankie i Caroline Osewe. Wszystkim im dziękuję za cudowne wspólne osiem
lat, a w niektórych przypadkach nawet więcej. Dziękuję „dziewczętom z
pierwszych stron gazet”: Anie, Anyele, Bridget, Clare, Nadine, Patti, Paz, Sagit i
Yael za ich cenne uwagi i rady. Wdzięczna jestem mojej najukochańszej
„dziewczynce”, Marili Santos-Munne, Lorenz Wyss i mojemu chrześniakowi,
Joanowi Nii Adomowi Wyss-Santoso-wi, za ich wspaniałomyślność i wyjazd do
Bazylei. A na koniec pragnę podziękować mojej kochanej kuzynce, Lois Innnes
Lokko, dzięki której to wszystko stało się możliwe i warte poświęcenia.
Rozmawialiśmy, a ty zapomniałaś tych słów.
J. L. Borges Dwa poematy angielskie, I przeł. L. Engelking
Zgłoś jeśli naruszono regulamin