Moje leczenie boreliozy borelioza.doc

(28 KB) Pobierz

Ku przestrodze... W zeszłym roku (czerwiec 2016) ugryzły mnie w nogę 2 klszcze (wyciągnięte po ok 2h i zdezynfekowane miejsca ugryzienia). Lekarka wypisała mi antybiotyki (doxy) na 3 tyg. na moją prośbę ale nie polecała ich brać gdyż nigdy jeszcze nikogo chorego nie spotkała i bagatelizowała sprawę... Zachęcony tymi słowami nie brałem tych antybiotyków. Minął prawie miesiąc i zaczął się kaszel oraz delikatne bóle mięśni (ból przypominał szpilki wbijane w mięśnie). Zaczęły się bóle głowy co jakiś czas i problem z zaśnięciem i "dzwonienie/piski w uszach" (dziwne - nie miałem bólu głowy od czasów studenckich tj. od 10 lat). Przypomniało mi się, że to może być borelka. Wziąłem przepisane antybiotyki 100mg doxy dziennie przez 3 tyg.. Po nich wszystko wróciło do normy - bóle ustały. Skończyły się antybiotyki - minął kolejny miesiąc i bóle wróciły... coraz silniejsze. Najgorszy ból w udzie i po wewnętrznej stronie stopy tam gdzie jest najwięcej żył. Ból jakby ktoś mi wbił w stopę i udo gwoździa! Najgorszemu wrogowi bym tego nie życzył. Poszedłem do innych lekarzy i zaczęli bagatelizować sprawę. Na szczęście miałem do smarowania dziegieć (zakupiony na znanym portalu aukcyjnym) i maść chlorchinaldin (na receptę). Pijąc od dłuższego czasu zioła przeciw pasożytom po 1 szklance dziennie ale tylko 2 rodzaje ziół dziennie, a w następnym dniu 2 inne rodzaje itd. (1 łyżeczka na 1 szklankę np. andrographis paniculata, sarsaparilla - smilax officinalis (zioło na krętki gotuję ok. 3 min - uwaga na nerki), vilcacora, czystek, rdest japoński, lapacho (gotuję 3-5 min.), a ponadto jedząc: pestki z dyni na czczo – najlepiej zmielone lub dobrze pogryzione, orzechy włoskie, zmielone nasiona czarnuszki, propolis i imbir – wszystko w umiarkowanych ilościach 1-2 łyżki dziennie) i smarując bolące miejsca - napady bólu powoli się zmniejszały/łagodniały. Dodatkowo czasami piłem herbatę z kilkoma kroplami naturalnego olejku grejpfrutowego (Kej/Etja), prawie codziennie jadłem tarty chrzan mający działanie antybiotyczne (max 20g dziennie: http://rozanski.li/), czosnek, ananas - owoc i w kaps. wraz z antybiotykiem (chodzi o bromelinę z ananasa, która lepiej rozprowadza antybiotyk po organiźmie - przy tym ananas w kapsułkach jest ponoć skuteczniejszy - ze względu na efektywniejsze wchłanianie z jelit, gdyż bromelina ze zjadanego owocu ananasa jest w większości (całości ?) trawiona). W grudniu kolejne antybiotyki na 6 tyg. (w dawce 300 lub 400 mg doxycykliny dziennie) u kolejnego lekarza na moją prośbę. Wszystkie bolące mięśnie były jednocześnie smarowane dziegciem (mydło dziegciowe do kąpieli), maścią chlorchinaldin (lub naturalnym olejkiem eterycznym pichtowym, herbacianym lub eukaliptusowym). Bóle powoli ustępowały. Obecnie 1 rok do ugryzienia raz na jakiś czas odczuję chwilowy ból w udzie i stopie ale tylko kilkusekundowy. Następnym razem nie będę słuchał lekarzy tyko biorę podwójną dawkę antybiotyku przez 30 dni, bo nie chcę być inwalidą przez krętka borelii. O boreliozie napisał sporo dr H. Różański na swojej stronie http://rozanski.li/ (wyszukiwarka po lewej wpisujemy: borelioza). WB IgM 3 m-ce po ugryzieniu i po 3 tyg. antybiotykoterapii: p41 - 8.00 (reszta w normie 2.00~6.00) WB IgM 6 m-cy po ugryzieniu : p41 - 14.00 (reszta w normie 2.00~5.00) Wyniki negatywne. Podwójny wzrost przeciwciał p41 w ciągu 3 m-cy. Ja łączyłem antybiotyki i zioła i mam spokój po niecałym roku leczenia. Obecnie 2 lata po kuracji - nic mnie nie boli i nie mam żadnych objawów. Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z borelką.

 

Polecam poczytać:

https://iozn.pl/moja-walka-z-borelioza.html

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/ziola-na-borelioze-ziolowa-terapia-protokol-buhnera_43021.html

http://www.drmichalak.pl/borelioza3.htm

http://fiveelementhealing.net/in-depth-healing-strategies-for-lyme-disease-new/ https://portal.abczdrowie.pl/leczenie-boreliozy

http://polakuleczsiesam.pl/mocna-trojka-borelioze/

http://ebiocare.pl/ziola-w-leczeniu-boreliozy

http://docer.pl/doc/nvv81v0

http://rozanski.ch/forum/index.php

http://www.kleszcz-choroby.pl/borelioza-krok-po-kroku



Zgłoś jeśli naruszono regulamin