O_Czym_Lekarze_Ci_Nie_Powiedza_2019_07___055.pdf

(16611 KB) Pobierz
Twoje zdrowie w Twoich rękach
Pozbądź
się bólu
naturalnie
Jak uniknąć
operacji
biodra
Słońce chroni
przed
nowotworami
Licencja brytyjska
Olejki eteryczne
pokonają
boreliozę?
Sterylność
zabójcza dla
odporności
Ugasić pożar w jelitach
9
sposobów
na chrapanie
Jak sobie radzić z...
• elektrosmogiem
• nadpotliwością
cena 12 zł
(w tym 8% VAT)
Numer 7 | lipiec 2019
ISSN 2300-5998 Indeks 297992
OD WYDAWCY
OCZYMLEKARZE...
NAUKA BYWA
CZASEM UTRAPIENIEM
Ian od początku roku szkolnego skarżył się na nawracający mokry
kaszel. Teraz sytuacja znacząco się pogorszyła – chłopak schudł
5 kg w ciągu zaledwie miesiąca. Lekarz rodzinny, do którego chodził
licealista, rozkładał bezradnie ręce – przez kilka miesięcy przepisał
mu wszelkie dostępne antybiotyki, nawet te stosowane w leczeniu
gruźlicy, ale bez efektów. Co gorsza częstotliwość ataków nasiliła się
i, jeśli wierzyć pacjentowi, były one coraz bardziej wyczerpujące.
W końcu wystraszeni rodzice zabrali Iana na kompleksowe badania do dużego szpitala w sąsiednim
mieście. Wyniki tomografii komputerowej i zdjęć RTG wykazały, że problem dotyczy prawego płuca.
Chłopca umieszczono na sali wraz ze studentem stomatologii, który skarżył się na podobne objawy.
Wprawdzie od lat miał astmę, ale nigdy dotychczas nie przydarzały mu się tak dramatyczne napady
kaszlu, jak w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Simon opowiadał, że mimo przyjmowania leków przeciwast-
matycznych i antybiotyków objawy nie mijały, a świszczący oddech towarzyszył mu teraz niemal
stale. Prześwietlenie rentgenowskie jego płuc nie wykazywało jednak żadnych niepokojących zmian.
Wobec tego lekarze postanowili zbadać drogi odde-
chowe obu pacjentów od wewnątrz za pomocą bron-
choskopu. U Iana znaleźli całkiem pokaźną zatyczkę
od cienkopisu w oskrzelu płatowym. Natomiast
w prawym płucu przyszłego dentysty odkryli coś
zielonego – była to pogryziona końcówka długopisu
(mężczyzna, choć nie pamiętał, kiedy mógł ją połknąć,
przyznał, że w czasie sesji regularnie obgryza przy-
bory do pisania). Jednak okazało się, że nieco dalej
znajdował się kilkucentymetrowy kawałek plastiku
o nieregularnym, krzaczastym kształcie. Simon przypomniał sobie wtedy, że kilka miesięcy wcze-
śniej brał udział w warsztatach, gdzie wraz z innymi studentami uczył się pobierać wyciski szczę-
ki. W trakcie gdy kolega wkładał mu do ust łyżkę napełnioną masą wyciskową, szarpnął nim silny
odruch wymiotny. Najprawdopodobniej właśnie wtedy doszło do oderwania się fragmentu plastiku
oraz wchłonięcia go. Przezroczyste tworzywo sztuczne nie było widoczne na zdjęciach RTG.
To, że połknięte przedmioty znalazły się akurat w prawym płucu, wynika z naszej budo-
wy anatomicznej. Tchawica rozgałęzia się asymetrycznie – lewe oskrzele skręca pod dużym
kątem, a prawe stanowi jej przedłużenie. Właśnie dlatego ciała obce wchłaniane przez
osoby dorosłe najczęściej zatrzymują się po prawej stronie układu oddechowego.
O tym, że nauka może być groźna dla zdrowia, przekonał się też inny licealista. Leo zauwa-
żył, że w czasie grania na trąbce odczuwa mrowienie jednej strony twarzy, które ustępuje dopie-
ro po kilkudziesięciu minutach, przechodząc jednak w utrzymujące się wiele godzin osłabienie
mięśni lewej strony ciała, któremu towarzyszą zaburzenia czucia. Coś było nie tak, tylko co?
Lekarze rozpoczęli żmudne śledztwo. Dopiero badanie serca 17-latka wyjaśniło zagadkę. Pozo-
stała w nim pamiątka po życiu płodowym, tzw. otwór owalny. W czasie gdy młody trębacz grał,
z prawej komory serca do lewej przedostawały się niewielkie skrzepy krwi, które następnie wędro-
wały do mózgu, chwilowo blokując przepływ krwi i powodując opisywane przez młodzieńca
zaburzenia. Potwierdziła to ultrasonografia jego tętnic mózgowych. Chirurdzy załatali pechową
dziurkę i powiedzieli Leo, że może wrócić do gry, chłopak jednak stracił serce do muzyki...
WDDTY
Od wielu lat pismo
What
Doctors Don’t Tell You
buduje pozycję wiarygodne-
go poradnika medycznego
w Anglii, Stanach Zjednoczo-
nych i Australii. Powstało na fali
frustracji pacjentów zdanych
na medycynę oficjalną.
WDDTY
nie tylko ujawnia niedociągnię-
cia i ograniczenia medycyny
oficjalnej, ale również podaje
szereg alternatywnych metod
leczenia, opartych między inny-
mi na osiągnięciach medycyny
naturalnej, autoryzowanych
przez świat nauki.
Redakcja
WDDTY
pilnie strzeże
swej niezależności od orga-
nów i instytucji rządowych
oraz korporacji zawodowych.
A najważniejsze, że zbiera
ciągle podziękowania od ty-
sięcy czytelników wdzięcznych
za trafne porady.
Licencyjne,
polskojęzyczne wydanie
WDDTY jest dostępne
w Polsce pod tytułem
Wakacje
to dobry moment
na podreperowanie
zdrowia
O CZYM LEKARZE
CI NIE POWIEDZĄ
.
REDAKTOR NACZELNA
Drogi Czytelniku
Nie bierzemy odpowiedzialności za Twoje zdrowie. Naświetlamy Ci tylko problemy
z różnych stron. Pokazujemy alternatywne sposoby leczenia, ale
nie diagnozujemy
Twoich chorób i nie
leczymy
Cię.
Od tego jest lekarz. I tylko lekarz. My dajemy Ci wiedzę, która przyda się w rozmowach z lekarzami. W sposób
maksymalnie przystępny dostarczamy Ci solidnych informacji, opartych na publikacjach naukowych. Tylko tyle
i aż tyle. I na tym kończy się nasza misja. Zachowaj rozsądek – zawsze
konsultuj się z lekarzem.
REDAKCJA
Twoje zdrowie w Twoich rękach
Jak sam tytuł dobitnie mówi,
zajmujemy się zagadnieniami
kłopotliwymi dla oficjalnej
medycyny lub przez nią
pomijanymi. Niestety, służba
zdrowia nie zawsze objawia
cechy „służby”, a interes
lekarzy nie musi być identyczny
z interesem pacjentów.
W znacznym stopniu pogłębia
się (w Polsce i w innych krajach,
w tym w Anglii) alienacja leka-
rzy wobec potrzeb pacjenta,
oczekującego i pragnącego
bardziej „ludzkich” relacji
z lekarzem. W tej sytuacji
pacjent jest podatny na oferty
„alternatywnej medycyny”,
często pozbawione racjonalnej
zasadności. Jednak niektóre
kierunki medycyny naturalnej,
żywieniowej, środowiskowej
rozwijają się na bazie poważ-
nych badań naukowych i mogą
znakomicie uzupełniać środki
i metody medycyny oficjalnej.
Te osiągnięcia medycyny alter-
natywnej, udokumentowane
publikacjami w poważnych
periodykach naukowych, opisy-
wane są w naszych artykułach.
Wielką zaletą pisma
O czym
lekarze …
jest prezentowanie
poważnej wiedzy w sposób
przystępny i atrakcyjny dla
każdego Czytelnika.
REDAKCJA
4
OCZYMLEKARZE...
| Lipiec 2019
Zgłoś jeśli naruszono regulamin