Benedyk_Przedmowa-do-książki-„Socjalizm-według-Unii”-Tomasza-Cukiernika.pdf
(
192 KB
)
Pobierz
Przedmowa do książki „Socjalizm według Unii”
Tomasza Cukiernika
Autor:
Mateusz Benedyk
Unia Europejska jest dziwnym, międzynarodowym tworem, który ma przemożny
wpływ na nasze codzienne życie. O jej istnieniu przypominamy sobie najczęściej, gdy
widzimy charakterystyczne logo z dwunastoma gwiazdami na budynku czy przy drodze. Stąd
można by wysnuć wniosek, że Unia to przede wszystkim wielkie transfery finansowe, które
umożliwiają rozmaite inwestycje, choćby infrastrukturalne. Tak jednak nie jest — UE wydaje
rocznie sumy sięgające około jednego procenta unijnego PKB. Tymczasem krajowe rządy
państw członkowskich wydają znacznie więcej — najmniej zachłanne (jak Litwa czy
Irlandia) około jednej trzeciej PKB, najbardziej rozrzutne (Finlandia czy Francja) prawie
sześćdziesiąt procent PKB.
Unia największy wpływ na nasze życie wywiera jednak w inny sposób — to od
unijnego prawa zależy, jakie towary możemy kupić w sklepie, kogo możemy legalnie
zatrudnić, czy też jaki jest status prawny naszych pieniędzy w banku. Unijne regulacje z
jednej strony cieszą ludzi, którym bliska jest idea wolności — dzięki swobodzie przepływu
dóbr, usług, kapitału i ludzi rozwijamy się szybciej, mamy większą swobodę w kształtowaniu
swoich karier zawodowych, a także szerszy wybór europejskich produktów w sklepach. Unia
krępuje krajowym rządom ręce, nie pozwalając na marnowanie pieniędzy podatników
poprzez ratowanie niewydajnych firm lub zmuszając do otwarcia rynku pocztowego i
kolejowego.
Niestety — na tym działania Unii się nie kończą. Unijni biurokraci chętnie
„programują” rozwój, decydują za konsumentów, jakie produkty dopuścić do konkurowania
na rynku, czy jakie standardy ochrony środowiska uznać za właściwe. Ktokolwiek poznał
prace Ludwiga von Misesa o niemożliwości kalkulacji ekonomicznej w socjalizmie lub teksty
Murraya Rothbarda o teorii interwencji w rynek, ten wie, że takie działanie to zwyczajny
gospodarczy sabotaż — aktywna walka z naszym dobrobytem.
Uczone książki ekonomistów (nad czym głęboko ubolewam) nie przekonują jednak
wszystkich. Z tego powodu ważne jest, by abstrakcyjne teorie przekładać na konkrety.
Wskazywanie głupot wyczynianych przez rządzących Polską jest na szczęście w naszym
kraju popularne i dzięki temu wielu naszych współobywateli ma zdrową nieufność wobec
działań warszawskich urzędników. Niestety, urzędnicy brukselscy cieszą się nad Wisłą
znacznie większym zaufaniem. Dlatego tak potrzebna jest praca wykonywana przez Tomasza
Cukiernika, który dokumentuje niezliczone sposoby unijnego marnowania zasobów i
ograniczania naszej wolności przez biurokratów z Brukseli. Nagłaśniajmy zatem te przykłady
i siejmy zdrowy sceptycyzm wobec poczynań naszych unijnych władców.
Mateusz Benedyk
Instytut Edukacji Ekonomicznej im. Ludwiga von Misesa
Plik z chomika:
malinowydom
Inne pliki z tego folderu:
Dzień-wolności-sektora-prywatnego-2021.pdf
(199 KB)
Benedyk_Dopiero-22-lipca-przypada-w-2020-dzień-wolności-sektora-prywatnego.pdf
(160 KB)
Benedyk_Jakie-powinny-być-dzisiaj-stopy-procentowe.pdf
(274 KB)
Benedyk_Państwo-stało-się-bardziej-pazerne-jeszcze-w-2019-r.pdf
(264 KB)
Benedyk_Dlaczego-w-USA-podaż-pieniądza-drastycznie-rośnie.pdf
(226 KB)
Inne foldery tego chomika:
Bagus
Bastiat Frederic
Böhm-Bawerk
Bylund Per
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin