Beth Ehemann - Room for Just a Little Bit More 2.5.pdf

(1968 KB) Pobierz
Okładka autorstwa Moni (sklabus) ;****
Beth Ehemann
# 2,5 Room for Just a Little Bit More
Cranberry Inn
PONIŻSZE TŁUMACZENIE W CAŁOŚCI NALEŻY DO
AUTORKI JAKO JEJ PRAWA AUTORSKIE I
STANOWI MATERIAŁ MARKETINGOWY SŁUŻĄCY
PROMOCJI AUTORKI W NASZYM KRAJU.
PONADTO, TŁUMACZENIE NIE SŁUŻY
UZYSKIWANIU KORZYŚCI MAJĄTKOWYCH, A CO
ZA TYM IDZIE, KAŻDA OSOBA WYKORZYSTUJĄCA
TŁUMACZENIE W CELACH INNE NIŻ
MARKETINGOWE, ŁAMIE PRAWO.
ZAKAZ ROZPOWSZECHNIANIA MOJEGO
TŁUMACZENIA!
Tłumaczenie: daga_
Korekta: Ewelka_16
Beth Ehemann
# 2,5 Room for Just a Little Bit More
Cranberry Inn
Dla mojego męża, Chrisa, który nauczył mnie
czym jest bezwarunkowa miłość. Często mówisz,
że jesteś szczęściarzem będąc ze mną, ale tak
naprawdę to
ja
jestem tą farciarą. Dziękuję Ci
za wszystkie oszałamiające inspiracje, które
zapewniałeś mi przez ponad siedemnaście lat.
Zawsze będziesz moim Brodym.
Tłumaczenie: daga_
Korekta: Ewelka_16
Beth Ehemann
# 2,5 Room for Just a Little Bit More
Cranberry Inn
Spis treści
Rozdział 1 .................................................................................................................................................................... 5
Rozdział 2 ..................................................................................................................................................................13
Rozdział 3 ................................................................................................................................................................. 22
Rozdział 4 ................................................................................................................................................................. 29
Rozdział 5 ................................................................................................................................................................. 39
Rozdział 6 ..................................................................................................................................................................51
Rozdział 7 ................................................................................................................................................................. 57
Rozdział 8 .................................................................................................................................................................65
Rozdział 9 ................................................................................................................................................................. 73
Rozdział 10................................................................................................................................................................ 82
Rozdział 11................................................................................................................................................................ 87
Rozdział 12 ................................................................................................................................................................95
Rozdział 13 .............................................................................................................................................................. 102
Rozdział 14............................................................................................................................................................... 114
Epilog ...................................................................................................................................................................... 127
Tłumaczenie: daga_
Korekta: Ewelka_16
Beth Ehemann
# 2,5 Room for Just a Little Bit More
Cranberry Inn
Kacie
- Halo? Ziemia do Kacie! Zamierzasz gapić się na to przez cały dzień,
czy co?
Przesunęłam oczy z pierścionka zaręczynowego, na Alexę, która
siedziała przy wyspie kuchennej naprzeciwko mnie.
- Ty masz swój od wieków. Ja dostałam swój niecały dzień temu.
Odpuść mi trochę.
Przewróciła oczami i odchyliła się, rozciągając plecy.
- Taa, taa. Za tydzień nie będzie to już żadna nowość. Zaufaj mi.
- Jaki masz problem, pesymistko?
- To dziecko jest problemem. Jest teraz rozmiaru jabłka, prawda? Jak
może już przysparzać mi tyle bólu. – Skrzywiła się.
- Wszystko się rozciąga i porusza. Niestety, pewnie przez jakiś czas
będzie bolało.
- Taa, cóż, przypomnij mi, abym go uziemiła, jak już przyjdzie na
świat.
Roześmiałam się.
- Dzisiaj jest on? Wczoraj była ona.
Tłumaczenie: daga_
Korekta: Ewelka_16
Zgłoś jeśli naruszono regulamin