Bł.H. Koźmińskiego.pdf

(77 KB) Pobierz
Droga Krzyżowa
Ku czci Najświętszego Oblicza Chrystusa w duchu wynagrodzenia
w intencji Kościoła świętego
Rozważania bł. Honorata Koźmińskiego
Modlitwa
O cudowne Oblicze Jezusa, tak miłosiernie pochylone na drzewie krzyżowym
w dniu Twojej Męki za zbawienie świata, zmiłuj się! Skłoń się i dziś ku nam,
biednym grzesznikom. Rzuć w nas jedno litościwe wejrzenie i daj nam pocału-
nek pokoju.
I. Jezus na śmierć skazany
Jezus milczy… On, niewinność sama… On, którego słowa dają życie. Jego Bo-
skie Oblicze nie traci ani pokoju, ani słodyczy… Cóż to za nauka dla mnie…
O mój Boże! Przebacz mi każde słowo przeciwne miłości bliźniego, pokorze,
skromności, pobożności… Spraw, niech w utrapieniach moich oddaję Ci cześć
przez cierpliwość i poddanie się Twojej woli.
II. Jezus bierze Krzyż na ramiona
Jezus bierze krzyż z radością, z miłością. Przyciska go do serca… Przykłada do
niego czoło i usta… O, jak On nas kocha!... Mój dobry Panie, przebacz mi na-
rzekania i skargi, z jakimi przyjmuję przykrości, które w swojej dobroci na mnie
zsyłasz. Spraw, niech poczytuję to sobie za szczęście ilekroć przyjdzie mi cierpieć
coś dla Ciebie.
III. Jezus upada pod ciężarem Krzyża
Jezus rani swoją Boską Twarz tym gwałtownym upadkiem… Podnosi się… Jego
Oblicze jest pokryte błotem, kurzem i krwią… Ojcze Najświętszy, ofiaruję Ci ten
upadek Zbawiciela na wynagrodzenie za wszelkie winy, przez które zamiast zbu-
dowania, daję zgorszenie bliźnim. Dla zasług Jezusa upokorzonego i cierpiącego,
1
zmiłuj się nade mną, Panie! na wynagrodzenie zniewag będę się starać unikać
grzechu i pozyskiwać dla Ciebie dusze.
IV. Jezus spotyka Matkę Najświętszą
Cóż to za chwila!... Ach, cóż to za boleść!... Jakie wzajemne wejrzenie twego Syna
– Boga i tej Najświętszej Matki!... Jakie łzy skrapiają Ich twarze!... Ojcze Przed-
wieczny ofiaruję Ci te łzy, na odpokutowanie za mój brak umartwienia i podda-
nia się Twojej świętej woli. Daj mi, tak jak Maryi, przy każdej ofierze spotykać
Oczy i Boskie Oblicze Jezusa mojego.
V. Cyrenejczyk dopomaga dźwigać Krzyż Jezusowi
Jak to? Obcy człowiek pomaga mojemu Panu dźwigać Krzyż?... A ja, Jego dziec-
ko, przedmiot Jego umiłowania, nie chcę Mu oddać tej posługi, unikając trudno-
ści życia?... O, jakaż to niewdzięczność!... Przebacz mi, o Boże, zapomnij
o przeszłości, zwróć ku mnie swoje Oblicze! Odtąd pragnę brać udział w Twoich
cierpieniach, przyjmując przynajmniej po chrześcijańsku wszystko, co na mnie
ześlesz.
VI. Weronika ociera Jezusowi zakrwawioną Twarz
Czyż to nie do mnie należy, idąc za przykładem tej niewiasty, wynagradzać Ci
zniewagi, o mój Jezu, jakie ponosisz od tylu grzeszników? Czy nie do mnie nale-
ży wynagradzać Ci to większą miłością i większą wiernością? Tak właśnie pragnę
uczynić, mój Boże, widząc moją własną chwałę, w Twoich upokorzeniach i Two-
ich cierpieniach.
VII. Jezus powtórnie upada pod Krzyżem
Do jakiegoż to stanu upokorzenia i zniewagi widzę Cię przywiedzionym, Zbawi-
cielu mój, Jezu… Bóg w prochu się tarza! Kaci Go podnoszą, bijąc na nowo. Nie
oszczędzają Jego Boskiej Twarzy… I za cóż to? Oto, aby odpokutował za moje
myśli próżne, pełne miłości własnej. O, jakżeż powinienem nienawidzić własne
2
grzechy, skoro Jezus tyle za nie cierpiał, by wyjednać mi ich przebaczenie! Boże
mój, Boże mój… miłosierdzia! Uczyń serce moje prawdziwie pokornym.
VIII. Jezus przemawia do niewiast nad Nim płaczących
O mój dobry Panie! Wśród swoich boleści myślisz o łzach tych pobożnych nie-
wiast. Uczysz je jak mają płakać skutecznie nad sobą, i raczysz je pocieszać,
zwracając ku nim cudowne swoje Oblicze. Dodajesz im odwagi i błogosławisz…
O, Zbawicielu mój Najdroższy, dozwól mi płakać za moje grzechy, które są
prawdziwą przyczyną Twoich cierpień. Daj mi łaskę szczerej skruchy za moje
winy. Spraw, aby moja ostatnia łza, była łzą żalu i miłości.
IX. Jezus upada po raz trzeci
Raz jeszcze Jezus wystawia swoją Twarz na tę boleść i upokorzenie… Potem, na
widok Kalwarii, podnosi się, jeśli rzec można, z nową siłą, z nowym męstwem
i z nową miłością… Pan Jezus pragnie umrzeć za swoje występne dzieci. O, najt-
kliwsza miłości Boga mojego, jakże ludzie źli Ci się odpłacają! Przy najlżejszej
przykrości, przy najmniejszej ofierze, zniechęcam się, tracę odwagę. Przebacz mi,
o mój Jezu, przebacz! Chcę Cię naśladować więc podniosę się z Tobą, a doświad-
czając przykrości, powiem sobie: miłość Jezusa przynagla mnie!
X. Jezus z szat obnażony
Obnaż mnie, Boże, ze wszystkiego co Ci się we mnie nie podoba; obnaż mnie
szczególnie z miłości własnej; obmyj mnie we Krwi, która popłynęła z ran Two-
ich i niech ta Krew niewinna, Boska, zrodzi w moim sercu cnoty, jakie w Tobie
jaśnieją: czystość, słodycz, miłość bliźniego i ducha pokuty… Niech moja dusza
będzie miła Twoim Oczom i niech rozweseli Twoje Przenajświętsze Oblicze.
XI. Jezus do Krzyża przybity
O Boże mój, wiem, że nie wystarczy zaprzeć się siebie. Trzeba jeszcze ukochać
Cię, zjednoczyć się z Tobą. Wiem również, że na tym świecie, tylko drogą cier-
pienia można do tego dojść. Zgadzam się na to, o Panie, natychmiast, bezwarun-
kowo. Rozciągnij mnie na krzyżu, jaki Opatrzność Twoja przysposabia każdemu
3
człowiekowi na tej ziemi, aby go uczynić podobnym do Ciebie… O bolesne Ob-
licze Zbawiciela mojego, zawieszone między niebem a ziemią, pociągnij mnie ku
sobie i daj zasłużyć na oglądanie Cię w chwale na wieki!
XII. Jezus umiera na Krzyżu
Ojcze Przedwieczny, Boże wszechmocny i wiekuisty! Ofiaruję Ci cierpienia mo-
jego Jezusa, Jego zbolałą Twarz, Jego święte Rany, Jego najdroższą Krew, ostatnie
słowa i ostatnie tchnienie, na podziękowanie za dobrodziejstwa jakimi mnie ob-
darzyłeś, na odpokutowanie za winy moje, a nade wszystko na uproszenie trzech
łask dla mnie i dla wszystkich mi drogich: serdecznego żalu za grzechy i mocne-
go postanowienia, żeby odtąd do Ciebie tylko należeć; za nawrócenie grzeszni-
ków; i za Kościół święty, błagając ażebyś Go wspierał swoją łaską. Nie patrz na
nasze grzechy, Panie, ale raczej na Oblicze Chrystusa Twojego! Patrz na Syna
Twego, który tak nas ukochał, i dla Niego okaż nam miłosierdzie!
XIII. Zdjęte z Krzyża ciało Jezusa składają w ręce Matki
Maryjo, Matko moja, to ja jestem przyczyną Twoich boleści! Pozwól mi przy-
najmniej płakać razem z Tobą! Niech oddam cześć złożonemu na Twoim łonie
poranionemu Obliczu mojego Odkupiciela… Pomścij się, o Najdroższa Matko!
Ale pomścij się jako Matka, a nie jak sprawiedliwość wymaga. Uproś nam u swo-
jego Syna taką miłość, żebyśmy mogli chętnie wypić te kilka kropel goryczy, któ-
re On nam zostawił w kielichu swej Męki, i byśmy powtarzali za Magdaleną:
O, jakaż to rozkosz oczyścić serce i sumienie swoje w łzach żalu i miłości.
XIV. Ciało Jezusa złożone do grobu
O mój Jezu, mój Zbawicielu! Nie będziesz sam w tym grobie. Pozwól Twemu
dziecku zamknąć się tam razem w Tobą. Ukryj mnie w Twoim Obliczu, w Two-
ich ramionach. Pragnę się tam schronić, żebyś Ty sam mnie tylko widział. Boże
mój! Boże mój! Daj mi żyć tylko dla Ciebie!
4
Droga Krzyżowa
z „Novo millenio ineunte”
Opr.: s. Kazimiera WNO
Wstęp
Jedynie wiara zdolna jest przeniknąć tajemnicę Męki Chrystusa. Poznajemy ją
jedynie „pokonując drogę, której etapy zdaje się wskazywać sama Ewangelia”
(p. 19). „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga Żywego”. Przejdźmy tę Drogę Krzyżową,
rozważając List apostolski bł. Jana Pawła II, podarowany Kościołowi na trzecie
tysiąclecie jako drogowskaz naszej pobożności i osobowej relacji z Jezusem
Chrystusem („Novo millenio ineunte”).
I. Jezus przed Piłatem
Okaż nam, Panie, Oblicze swoje – a będziemy zbawieni.
Patrzyli na siebie. Piłat patrzył w Oblicze Chrystusa, ale nie kontemplował tego,
na co spoglądał. W odniesieniu do Jezusa to zwykłe spojrzenie nie wystarcza. Do
kontemplacji Jego Oblicza nie podchodzi się o własnych siłach, „ale jedynie
poddając się prowadzeniu łaski” (p. 20).
Wezwanie litanijne:
Jezu, który rozmawiałeś z ludźmi, zmiłuj się nad nami.
II. Jezus wobec krzyża
Okaż nam, Panie, Oblicze swoje – a będziemy zbawieni.
Uniżenie się Jezusa nie jest celem samym w sobie; „zmierza do otoczenia chwałą
Chrystusa także w Jego człowieczeństwie”. Bóg Go wywyższył. Jezus jest „no-
wym człowiekiem” (Ef 4,24), który wzywa odkupioną ludzkość do udziału w Je-
go Boskim życiu. O tym mówi nam bolesne Oblicze Jezusa (p. 23).
Wezwanie litanijne:
Jezu, który przyjąłeś postać sługi, zmiłuj się nad nami.
III. Jezus w upadku na drodze Krzyża
Okaż nam, Panie, Oblicze swoje – a będziemy zbawieni.
Jezus miał świadomość, ze jest Synem Bożym nie tylko wtedy, gdy czynił cuda,
ale i na drodze krzyżowej. Teraz ta świadomość została poddana najtrudniejszej
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin