Terapia dzieci–ofiar wykorzystywania seksualnego poprzedzająca ich udział w procesie sądowym.pdf

(243 KB) Pobierz
T
INK
P
ALMER
Marie Collins Foundation, Wielka Brytania
Terapia dzieci–ofiar wykorzystywania
seksualnego poprzedzająca ich udział
w procesie sądowym
Artykuł oparty jest na moim pięcioletnim doświadczeniu w zarządzaniu ośrodkiem terapeutycznym
dla dzieci wykorzystywanych seksualnie. Zawarte w nim obserwacje przekonują,
że
w interesie wymia-
ru sprawiedliwości leży udzielanie dzieciom–ofiarom przestępstw seksualnych pomocy terapeutycznej
zanim przystąpią one do składania zeznań w procesie karnym. Opisano zasadność takiej interwencji,
obawy prokuratorów i terapeutów oraz właściwą strukturę postępowania w ramach obowiązujących
procedur. W końcowej części tekstu przedstawiono wyniki badań dotyczących dostępu do terapii ofe-
rowanej dzieciom–świadkom przed rozpoczęciem składania zeznań w postępowaniu karnym. Badania
obejmują okres od grudnia 1994 roku do stycznia 2000 roku (Webster, Palmer i Hughes 2001).
Związki z Cleveland
środek
terapeutyczny powstał
w 1987 roku jako Centrum Pomocy
Dzieciom przy Szpitalu Ogólnym
w Middlesbrough. Utworzono go z inicjaty-
wy dr Marietty Higgs, dr. Geoffrey’a Wyatta
i Sue Richardson „w odpowiedzi na ogrom-
ną ilość skierowań wydawanych dzie-
ciom–ofiarom wykorzystywania seksualne-
go w rejonie Cleveland” (Barnardo’s 1998,
s. 7). Niezależnie od tego, jak smutny wy-
daje się fakt,
że
podobne placówki dla dzie-
ci są w ogóle potrzebne, istnienie ośrodka
potwierdza,
że
przeświadczenie tych z nas,
którzy pracowali w Cleveland około roku
O
1987 było słuszne. Byliśmy bowiem prze-
konani,
że
w lokalnej społeczności funkcjo-
nuje spora grupa dzieci wykorzystywanych
seksualnie, obecnie lub w przeszłości, i po-
trzebujących ratunku ze strony tzw. bez-
piecznych dorosłych. Ujawnienie doświad-
czenia krzywdy niezmiennie stanowi dla
dzieci wielką trudność. Jeśli jednak do ta-
kiego ujawnienia dojdzie — bądź kiedy do-
rosły uczyni to w imieniu dziecka — pomoc
w zrozumieniu odniesionej krzywdy jest
absolutnie niezbędna. Każde dziecko z oko-
lic Cleveland może dziś skorzystać z takiej
pomocy w ośrodku Barnardo’s.
Ośrodek terapeutyczny Barnardo’s
W okresie 13 lat pracy ośrodka, jego dzia-
łalność
podlegała wielu zmianom. W 1989
roku centrum znalazło się pod zwierzch-
nictwem Departamentu Edukacji w Cleve-
Dziecko krzywdzone • nr 4 (29) 2009
73
T
INK
P
ALMER
• TERAPIA DZIECI–OFIAR WYKORZYSTYWANIA SEKSUALNEGO...
praktyka
land, a od 1992 roku placówka funkcjono-
wała jako wspólne przedsięwzięcie ośrodka
Barnardo’s i lokalnych służb zajmujących się
opieką społeczną i edukacją. Ośrodek oferu-
je szerokie spektrum pomocy indywidual-
nej i grupowej, zaspokajającej potrzeby dzie-
ci–ofiar wykorzystywania seksualnego oraz
ich rodzin. Zapewniamy również pomoc in-
dywidualną dla matek i opiekunów, z nasta-
wieniem na dalszą pracę grupową i wspólną
pracę z dzieckiem. Wykorzystywanie seksu-
alne i dynamika tego zjawiska nieodmien-
nie przyczyniają się do zniszczenia poczucia
bezpieczeństwa i zmieniają charakter przy-
wiązania dziecka do opiekuna. Poruszenie
tych kwestii jest więc nieodzowne z punk-
tu widzenia przyszłego dobra i bezpieczeń-
stwa dziecka. Nie należy też zaniedbywać
potrzeby wsparcia dla opiekuna.
Do ośrodka trafi ają zarówno dzieci za-
liczane do Grupy A, jak i dzieci z Grupy
B (Richardson i Bacon 1991a). Przedsta-
wiciele pierwszej grupy — a więc dzieci,
które opowiadają o swoich przeżyciach
— stanowią zdecydowaną większość i kie-
rowane są do naszej placówki po wspar-
cie terapeutyczne i poradnicze. Druga gru-
pa, mniej liczna, to dzieci, co do których
zachodzi podejrzenie wykorzystywania,
brak jednak otwartego ujawnienia krzyw-
dy, oraz dzieci poddawane obserwacji ze
względu na zachowania o charakterze
seksualnym o nieznanej etiologii. Dzieci
opisane w poniższym rozdziale należą do
Grupy A, tzn. dzieci, które wstępnie ujaw-
niły fakt wykorzystywania seksualnego
i trafi
ły
do naszej placówki w celach tera-
peutycznych.
Uzasadnienie wczesnej interwencji
W codziennej praktyce często dochodzi
do sytuacji, gdy dzieciom–świadkom odma-
wia się prawa do terapii przed ostatecznym
rozstrzygnięciem postępowania karnego.
Przyczyną takiego stanu rzeczy są z jednej
strony obawy prokuratury (zaniepokojonej,
że
zeznania stracą wiarygodność, a oskarże-
nie moc), a z drugiej — wątpliwości terapeu-
tów: niepowtarzalny i poufny charakter ich
pracy może zostać zagrożony, a pełnomocni-
cy obrony mogą zażądać przekazania doku-
mentacji przypadku.
Kwestie ochrony interesu krzywdzone-
go dziecka–świadka z jednej strony, a oskar-
żonego
z drugiej, są trudne do pogodzenia
i często zdają się sprzeczne. W systemie pra-
wa karnego sprawiedliwy wyrok i prawo
każdego oskarżonego do sprawiedliwego
procesu to wartości postrzegane jako nad-
rzędne.
W tym kontekście prawa dziecka–świad-
ka są jednak często pomijane. Artykuł 3 Eu-
ropejskiej Konwencji Praw Dziecka nie pozo-
stawia wątpliwości,
że
„we wszystkich dzia-
łaniach
dotyczących dzieci, podejmowanych
przez publiczne lub prywatne instytucje
opieki społecznej, sądy, władze administra-
cyjne lub ciała ustawodawcze, sprawą nad-
rzędną będzie najlepsze zabezpieczenie in-
teresów dziecka”. W styczniu 1995 roku Ko-
mitet Praw Dziecka przy ONZ pouczył rząd
brytyjski, by ten wdrożył bardziej skutecz-
ne strategie na rzecz
zycznej, psychicznej
i społecznej rekonwalescencji dzieci–ofiar
zaniedbań, wyzysku seksualnego i wyko-
rzystywania.
Od wielu już lat panuje przekonanie
(Bentovim i wsp. 1988; Briere 1989; Finkel-
hor 1986; Jehu 1988),
że
im wcześniej po ura-
zie zastosowana zostanie interwencja tera-
peutyczna, tym większe szanse na poprawę
i większa skuteczność samej terapii. Dzie-
ci nie stanowią tu wyjątku. Doświadczenie
pokazuje,
że
jeżeli dziecko po ujawnieniu
traumatycznych doświadczeń zostanie po-
zostawione w stanie zawieszenia, bez moż-
74
Dziecko krzywdzone • nr 4 (29) 2009
T
INK
P
ALMER
• TERAPIA DZIECI–OFIAR WYKORZYSTYWANIA SEKSUALNEGO...
liwości zrozumienia doznanej krzywdy, za-
gubienie, niska samoocena i obniżone po-
czucie własnej wartości mogą przerodzić
się w rozpacz, autoagresję i zachowania de-
strukcyjne.
Jest wiele konsekwencji wykorzystywa-
nia seksualnego. Dzieci mogą odczuwać
smutek, strach, mogą czuć się winne. Często
wykazują nieufność, zaburzenia poznaw-
cze, poczucie braku kontroli, tłumioną złość
i wrogość, mają problem z zacieraniem się
granic i rozumieniem ról, pojawia się pseu-
dodojrzałość i niezdolność do wypełniania
zadań rozwojowych, depresja oraz niskie
umiejętności społeczne (Barnardo’s 1998;
Sgroi 1982). Stopień internalizacji doświad-
czenia krzywdy jest indywidualny dla każ-
dego dziecka i zależy od wielu czynników,
takich jak: charakter krzywdy, okoliczności,
w których nastąpiła,
modus operandi
sprawcy,
charakter doświadczeń poprzedzających in-
cydent, stopień wsparcia w
środowisku
do-
mowym i naturalna, wrodzona odporność
dziecka.
Często lekceważona jest trauma związa-
na z samym ujawnieniem wykorzystywa-
nia seksualnego. Aby poradzić sobie w po-
dobnych okolicznościach dziecko potrze-
buje
świadomości, że
jego odczucia i obawy
są akceptowane, często wymaga także od-
powiedniego pokierowania. Doświadcze-
nie wskazuje,
że
w większości przypadków
w następstwie wyznania, dziecko ma po-
trzebę:
odczuwania,
że
dorośli wierzą w poczy-
nione wyznanie,
przebywania w miejscu bezpiecznym,
ochrony przed ewentualnym kontaktem
ze sprawcą,
podjęcia terapii możliwie jak najwcze-
śniej,
wsparcia w trakcie pełnienia roli
świad-
ka.
Wiele dzieci pozostaje w Grupie B i radzi
sobie poprzez wyparcie krzywdzących do-
świadczeń
wykorzystywania seksualnego.
Konsekwencje takich zachowań mogą być
długofalowe (Berliner i Conte 1995; Fergu-
son, Lynskey i Horwood 1996; Jones i Rama-
chandani 1999). W Grupie A, tzn. w przy-
padkach w których doszło do ujawnienia,
w najlepszym interesie dziecka leży moż-
liwość podjęcia terapii jak najszybciej po
ujawnieniu. Im dłuższy jest czas pomiędzy
ujawnieniem a rozpoczęciem leczenia, tym
większe prawdopodobieństwo wykształ-
cenia i wzmocnienia niewłaściwych odru-
chów i zachowań.
Według
Memorandum Dobrej Prakty-
ki
(brytyjskie Ministerstwo Spraw We-
wnętrznych i Ministerstwo Zdrowia 1992,
akapit 3.44), po zakończeniu przesłucha-
nia dochodzeniowego „należy stworzyć
warunki do odpowiedniej terapii i porad-
nictwa”. Badania nad wdrażaniem
Memo-
randum Dobrej Praktyki
(brytyjski Inspek-
torat Pomocy Społecznej/Ministerstwo
Zdrowia 1994) ilustrują dążenie specjali-
stów do zapewnienia „dziecku krzywdzo-
nemu dostępu do pomocy terapeutycznej”.
O krok dalej posuwa się dokument
Working
Together under the Children Act 1989 (Wspól-
ne działanie w ramach Ustawy o dzieciach
z 1989 r.,
MZ 1991), stwierdzając
że
„zda-
rzają się sytuacje, w których nagła potrze-
ba terapii u dziecka przewyższa potrzebę
jego wystąpienia w charakterze wiarygod-
nego
świadka
w istotnej sprawie”, jednak
poprawiona wersja wytycznych (MZ 1999)
już o tym nie wspomina.
Również Utting (1997, s. 196) zauważa,
że
„dzieci powinny mieć dostęp do pomo-
cy i wsparcia w najszerszym możliwym
zakresie i w taki sposób, aby nie miało to
wpływu na perspektywy udanego oskar-
żenia”.
Utting wywierał naciski na brytyj-
ską Prokuraturę Koronną (CPC) dążąc do
przyśpieszenia prac nad kodeksem prakty-
ki regulującym zagadnienia terapii przed
procesem i chcąc jak najszybciej udostępnić
ten dokument.
praktyka
75
Dziecko krzywdzone • nr 4 (29) 2009
T
INK
P
ALMER
• TERAPIA DZIECI–OFIAR WYKORZYSTYWANIA SEKSUALNEGO...
Wątpliwości
środowisk
prawniczych, organów
ścigania
i terapeutów dotyczące terapii przed procesem
Kwestie sporne, dotyczące udzielania
krzywdzonym dzieciom–świadkom terapii
przed procesem, można podsumować nastę-
pująco:
1) interes dziecka a interes wymiaru spra-
wiedliwości, tzn. zapewnienie oskarżo-
nemu sprawiedliwego procesu,
2) obawy,
że
zeznania dziecka będą podle-
gać wpływom i zostaną uznane za nie-
ważne,
3) wycofywanie spraw na podstawie prze-
konania sądu,
że
dziecko zostało podda-
ne nadmiernym wpływom,
4) fałszywe przekonania dotyczące dzieci,
podzielane przez przedstawicieli sądow-
nictwa,
środowiska
prawniczego i orga-
nów
ścigania,
np.
że
dzieci kłamią,
że
ich zeznania mogą być wynikiem szko-
lenia przez dorosłych,
że
młodsze dzie-
ci nie potrafi
ą
opowiadać o sobie i
że
do-
świadczenie
bycia
świadkiem
może być
dla dziecka nadmiernie traumatyzu-
jące,
5) przekonania terapeutów,
że
prawdopo-
dobieństwo kłamstwa u dzieci i u doro-
słych jest porównywalne,
że
nie da się
przeszkolić dziecka w zeznaniach, a mło-
dzi ludzie są w stanie wyrażać siebie,
choć przekaz werbalny nie jest ich jedy-
ną formą komunikacji, oraz
że
młodzi
ludzie przy odpowiednim wsparciu są
w stanie sprostać doświadczeniu bycia
świadkiem,
6) obawy doradców i terapeutów dotyczą-
ce dostępu sądu do akt i dokumentacji
i/lub ewentualnego obowiązku składa-
nia zeznań, a więc nadszarpnięcia zaufa-
nia dziecka, kluczowego w procesie tera-
peutycznym.
Trudne położenie straumatyzowanych
dzieci–świadków pozostaje przedmiotem
analiz (brytyjskie Ministerstwo Spraw We-
wnętrznych 2000). Nowe rozwiązania w tej
kwestii zostaną wdrożone wraz z wejściem
w
życie
Ustawy o Wymiarze Sprawiedliwo-
ści
wobec Nieletnich i Postępowaniu Dowo-
dowym w Procesie Karnym z 1999 r. (Youth
Justice and Criminal Evidence Act 1999).
Niemniej jednak specjaliści nadal zmagają
się z dylematem, jak sprostać potrzebom te-
rapeutycznym dziecka nie tracąc pewności,
że
sąd uzna jego zeznania za ważne. W rze-
czywistości, we wspólnym interesie tera-
peutów i organów
ścigania
leży podejmo-
wanie starań, aby dziecko otrzymało właści-
wą pomoc przed procesem i nadal spełniało
rolę wiarygodnego
świadka.
Co więcej, te-
rapeuta i dziecko potrzebują
świadomości,
że
pracują w ramach bezpiecznej i opartej
na zaufaniu relacji, której poufność jest za-
chowana ponad wszelką wątpliwość.
praktyka
Proces terapeutyczny w ośrodku Barnardo’s
Istnieją jasno określone kryteria kwalifiko-
wania dzieci i młodzieży do oceny psycholo-
gicznej i ewentualnej interwencji terapeutycz-
nej. Najogólniej, dziecko powinno:
być obdarzone zaufaniem i wsparciem
opiekuna, z którym mieszka;
mieszkać w stabilnym
środowisku,
bez
planowanej zmiany opiekuna;
być w sytuacji, w której nie ma bezpo-
średniej
czy pośredniej styczności z do-
mniemanym sprawcą. Dotyczy to rów-
nież kontaktu z osobami, które mogły-
by przekazywać informacje od sprawcy
bądź wpływać na dziecko w jego imie-
niu. Za takim rozwiązaniem przema-
wia fakt,
że
dziecko w celu podjęcia
76
Dziecko krzywdzone • nr 4 (29) 2009
T
INK
P
ALMER
• TERAPIA DZIECI–OFIAR WYKORZYSTYWANIA SEKSUALNEGO...
pracy terapeutycznej musi uwolnić się
od krzywdzących komunikatów, wpły-
wów i doświadczeń z przeszłości;
być pod stałą opieką w drodze do ośrod-
ka i z ośrodka;
wraz z opiekunem mieć wsparcie opie-
ki społecznej lub pracownika socjalne-
go, który będzie miał dostęp do sprawy
w trakcie trwania interwencji.
Zasadnicze leczenie skupia się na korela-
cji uczuć, myśli i zachowań dziecka, a nasze
podejście, choć z natury holistyczne,
łączy
terapie poznawcze i behawioralne.
Planowanie
Przed wstępnym spotkaniem, w trakcie
którego rodzi się plan terapii, terapeuta za-
poznaje się z całością dokumentacji związa-
nej ze sprawą. Powinna ona zawierać wspól-
ny raport dochodzeniowy policji i opieki
społecznej, zeznanie dziecka (nagranie vi-
deo i/lub zapis), zeznanie sprawcy i wszel-
kie dodatkowe raporty instytucji zajmują-
cych się dzieckiem. Takie nagromadzenie
informacji pomaga terapeucie zapoznać się
ze
światem
dziecka, a równocześnie zrozu-
mieć sposób postępowania sprawcy i możli-
wy wpływ jego krzywdzących zachowań na
dziecko.
W spotkaniu udział bierze dziecko (jeże-
li pozwala na to jego wiek i zdolność rozu-
mienia), opiekun/owie, wybrany nauczyciel,
pracownik socjalny i terapeuta, jak również
osoba prowadząca projekt (lub jej zastępca),
kierująca przebiegiem spotkania. Na cel spo-
tkania składa się pięć elementów:
potwierdzenie,
że
dziecko zgłasza się do
ośrodka z
własnej woli;
weryfikacja kryteriów skierowania;
potwierdzenie metod pracy ośrodka
i udzielenie opiekunom i dzieciom wszel-
kich niezbędnych wyjaśnień. Pracowni-
cy skupiają się na dziecku, prace postępu-
ją więc w jego rytmie i zależnie od jego
woli, a dziecko może liczyć na wszelką
pomoc jeśli zdecyduje się opowiedzieć
o swoim doświadczeniu krzywdy. Wizy-
ty dziecka w ośrodku nie są ograniczo-
ne czasowo, a jego uczucia i chęci są nad-
rzędnej wagi;
po ustaleniu potrzeb terapeutycznych,
ustalenie terminu spotkania kontrolne-
go. Zazwyczaj odbywa się ono w osiem
tygodni po rozpoczęciu pracy;
objaśnienie obowiązujących w ośrodku
zasad poufności: wszelkie podejmowa-
ne działania pozostają poufne z jednym
wyjątkiem — jeśli dziecko informuje te-
rapeutę,
że
ono samo bądź inne dziecko
jest lub było krzywdzone, i jest to nowa
informacja. Terapeuta, po uzgodnieniu
z dzieckiem, przekaże tę informację opie-
ce społecznej. Terapeuci dysponują jasny-
mi wytycznymi odnośnie do wykorzy-
stania nowych ujawnień i sposobu postę-
powania w takiej sytuacji.
Po spotkaniu wstępnym następuje
ośmiotygodniowy okres obserwacji, w trak-
cie którego dziecko odbywa jedną godzin-
ną wizytę tygodniowo. By zapewnić dziec-
ku poczucie stabilności i bezpieczeństwa, se-
sje odbywają się niezmiennie tego samego
dnia tygodnia i o tej samej porze. Jeśli więcej
niż jedno dziecko w rodzinie korzysta z po-
mocy ośrodka, każdemu z dzieci przydzie-
lony zostaje inny terapeuta, a wyniki każde-
go członka rodziny oceniane są niezależnie.
Cele okresu obserwacji to:
objaśnienie dziecku celu wizyt w ośrod-
ku,
ustanowienie relacji i wzajemnego zaufa-
nia,
budowa chęci do podjęcia pracy terapeu-
tycznej przez dziecko,
praktyka
77
Dziecko krzywdzone • nr 4 (29) 2009
Zgłoś jeśli naruszono regulamin