Clarke Arthur R2 Rama II A5.pdf

(2880 KB) Pobierz
Arthur C. Clarke
Rama II
Cykl: Rama Tom 2
Przełożył: Tomasz Lem
Tytuł oryginalny: Rama II
Rok pierwszego wydania: 1989
Rok pierwszego wydania polskiego: 1995
Po pierwszym spotkaniu z Ramą ludzkość oczekuje następnego.
Wie, że Ramianie robią wszystko potrójnie. I rzeczywiście.
W roku 2200 drugi statek kosmiczny obcej cywilizacji przybywa
do Układu Słonecznego. Ziemia wysyła natychmiast zespół
naukowo-badawczy, którego celem jest znalezienie klucza do
rozwiązania zagadki Ramy. Niektórzy z naukowców zamierzają
kontynuować badania nie zważając na jakiekolwiek zagrożenia...
-2-
1. Powrót Ramy.
Excalibur, olbrzymi generator sygnałów radarowych napędzany
energią nuklearną, nie działał już prawie pół wieku. Po przejściu
Ramy przez Układ Słoneczny naprędce zaprojektowano go i
zbudowano w ciągu kilku miesięcy. W 2132 roku generator był
gotów; jego zadanie miało polegać na wykrywaniu statków
kosmicznych obcych cywilizacji. Statek wielkości Ramy miał być
widoczny z odległości równej przeciętnej odległości między
gwiazdami, czyli na kilka lat przedtem, zanim mógłby mieć
jakikolwiek wpływ na sprawy ziemskie.
Decyzję o budowie Excalibura podjęto jeszcze przed przejściem
Ramy przez peryhelium. Gdy pierwsi goście z kosmosu okrążyli
Słońce i z powrotem podążali ku gwiazdom, armie naukowców
analizowały dane z jedynej ziemskiej wyprawy, podczas której
doszło do kontaktu z obcą cywilizacją.
Zgromadzone informacje pozwalały na hipotezę, że Rama był
obdarzonym inteligencją robotem. Nie interesował się ani
Układem Słonecznym, ani jego mieszkańcami.
Oficjalny raport pozostawiał wiele nie rozwiązanych zagadek,
jednak eksperci byli zgodni, że przynajmniej udało się im
zrozumieć jedną z podstawowych zasad inżynierii w cywilizacji
Ramów. Większość systemów i podsystemów Ramy, do których
dotarli ziemscy badacze, była powielona trzykrotnie; Obcy
wszystko robili „trójkami”. Dlatego też było wysoce
prawdopodobne, że w ślad za pierwszym statkiem podążą dwa
następne.
Ale w okolicach Słońca nie pojawiły się żadne statki z
międzygwiezdnych przestrzeni. Lata mijały, ludzie na Ziemi
zajmowali
się
własnymi
sprawami.
Zainteresowanie
-3-
budowniczymi Ramy zaczęło opadać i wizyta Obcych powoli
przeszła do historii.
Rama w dalszym ciągu wzbudzał zainteresowanie naukowców,
ale przeciętni ludzie przestali o nim myśleć. W czterdziestych
latach XXII wieku świat pogrążony był w głębokim kryzysie
ekonomicznym i brakowało funduszy na utrzymanie programu
Excalibura. Kilka naukowych odkryć nie mogło uzasadnić
ogromnych kosztów jego eksploatacji i po kilku latach generator
został wyłączony.
Ponowne uruchomienie Excalibura czterdzieści pięć lat później
trwało trzydzieści trzy miesiące i było uzasadniane względami
naukowymi.
Gdy generator ponownie utrwalał obrazy odległych planet i
gwiazd, prawie nikt na Ziemi nie spodziewał się wizyty drugiego
statku kosmicznego.
Inżynier sprawujący kontrolę nad Excaliburem nie zaalarmował
swoich przełożonych, gdy na monitorach pojawiła się dziwna
plamka. Uznał ją za wynik błędu w algorytmie przetwarzającym
dane. Dopiero gdy obliczenia zostały kilkakrotnie powtórzone,
inżynier wezwał na pomoc naukowca. Ten po przeanalizowaniu
danych doszedł do wniosku, że tajemniczy obiekt jest kometą,
poruszającą się po wydłużonej elipsie. Dopiero w dwa miesiące
później jakiś student obliczył, że obiekt ma około czterdziestu
kilometrów długości i całkowicie gładką powierzchnię.
W roku 2197 świat wiedział już, że ciałem zbliżającym się do
Układu Słonecznego jest drugi statek kosmiczny Obcych.
Międzynarodowa Agencja Kosmiczna (ISA) gromadziła środki,
aby zorganizować wyprawę. Jej celem miało być przecięcie
trajektorii statku Obcych wewnątrz orbity Wenus, w 2200 roku.
Ludzkość znów patrzyła w gwiazdy, a głębokie filozoficzne
pytania postawione podczas wizyty pierwszego statku Ramów
-4-
ponownie stały się aktualne. Statek zbliżał się ku Ziemi i setki
skierowanych w jego stronę urządzeń dostarczały coraz więcej
informacji; wiedziano już, że - przynajmniej z zewnątrz - był taki
sam jak jego poprzednik. Rama wrócił i znów dane było ludzkości
spotkać się z Przeznaczeniem.
-5-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin