Szansa na dramat narodowy.pdf

(1794 KB) Pobierz
Teksty Drugie 1998, 5, s. 125-136
Tomasza Augusta Olizarowskiego
szansa na dramat narodowy
Magdalena Rudkowska
http://rcin.org.pl
Roztrząsania i rozbiory
Tomasza Augusta Olizarowskiego
szansa na dramat narodowy
1. Twórczość Tomasza Augusta Olizarowskiego wy-
dobywana jest od pewnego czasu z zapomnienia, lecz jak to zwykle
bywa w sytuacji kontaktu z dziełem mało znanym, ciekawym, choć nie
wybitnym, ponawia się jedynie postulaty wydawnicze i poprzestaje na
informacjach bibliograficznych, historii recepcji, kontekście pozalite-
rackim.
Nazwisko Olizarowskiego pojawiało się w badaniach literackich
w związku z poetyką „szkoły ukraińskiej" w literaturze polskiej XIX
wieku (szczególnie
Bruno
i
Woskresenki
budziły uznanie krytyków
i historyków literatury
1
), a także zjawiskami byronizmu, scottyzmu
i werteryzmu
2
(dotyczy to przede wszystkim XIX-wiecznej nauki o li-
teraturze). Dramaty Olizarowskiego ujmowane były zwłaszcza jako
przejaw szekspiryzmu; nie poświęcano im większej uwagi, gdyż spra-
Zob.: W. Budzyński
Kilka uwag o poezji narodowej z powodu nowo wydanych
„Woskresenek" Tomasza Augusta Olizarowskiego,
Paryż 1864; S. Zdziarski
Epigonowie
tzyv. szkoły ukraińskiej w poezji polskiej XIX wieku. Studia
porównawczo-literackie,
Warszawa 1901.
2
Zob.: M. Zdziechowski
Byron i jego wiek. Studia porównawczoliterackie,
t. 2,
Kraków 1897; S. Windakiewicz
Walter Scott i lord Byron w odniesieniu do polskiej
literatury romantycznej,
Kraków 1914; K. Wojciechowski
Werter w Polsce,
Lwów 1925.
http://rcin.org.pl
127 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY
wiały wrażenie nieco dewiacyjnych - czemu trochę bezradnie dawał
wyraz Piotr Chmielowski, pisząc o wyobraźni „bogatej, ale wielce roz-
prężliwej"
3
. Dopiero Tadeusz Sivert (z punktu widzenia historyka tea-
tru) dostrzegł wartości tych utworów
4
. Także jemu głównie należy za-
wdzięczać przypomnienie Olizarowskiego-poety
5
; sporą rolę odegrała
tu też legenda biograficzna: Tomasz August był przyjacielem Norwida,
bohaterem jego
Dwóch aureoli,
współtowarzyszem niedoli w paryskim
przytułku im. św. Kazimierza. Legenda owa miała swój udział w ska-
żonym niewątpliwie k o m p l e k s e m K o l u m b a specjalnym numerze
„Poezji", poświęconym liryce i publicystyce Olizarowskiego, które zo-
stały tam ukazane jako wykwit „biednej, romantycznej duszy" (tytuł
jednego ze szkiców)
6
; z takich zapewne powodów postać poety stała
się przedmiotem natchnienia twórczego Bohdana Drozdowskiego, któ-
ry przedstawił sylwetkę autora
Rogniedy
w dramacie o Norwidzie, pt.
Bóg na śmieciach
1
,
a także niedawno wydał jego poezje w pierwszym
dwudziestowiecznym, samodzielnym tomiku (notabene niesłusznie
przypisując sobie zasługę, że wybór ten powstał z „niebytu")
8
.
W tym szkicu Olizarowski interesuje mnie jako a u t o r k o n t y n u a -
c j i
Konfederatów
barskich
Adama Mickiewicza. Utwór
Mickiewicza był często przedmiotem zainteresowań badawczych,
m.in. ze względu na brak zakończenia (pozostałe akty zaginęły w któ-
rymś z teatrów francuskich), tak więc zrekonstruować jego ciąg dalszy
próbowali: Anna Chorowiczowa
9
i Juliusz Kleiner
10
, nie wiedząc naj-
prawdopodobniej, że w roku 1864 (wyd. 1867) dokonał tego tłumacz
dwóch pierwszych aktów - Olizarowski. Kontynuację dramatu Mickie-
wicza znał z przeróbki Lei i wy, dokonanej na potrzeby teatru krakow-
126
P. Chmielowski
Nasza literatura dramatyczna,
t. 1, Petersburg 1898, s. 406.
Zob.: T. Sivert
O wczesnych dramatach historycznych Tomasza Augusta Olizarow-
skiego,
„Prace Polonistyczne", seria XLI, 1985.
5
Zob.: tenże
Olizarowski i jego patriotyczna liryka emigracyjna,
„Prace Polonisty-
czne", seria XX, 1964.
6
A. Zieniewicz
Biedna, romantyczna dusza,
„Poezja" 1983 nr 11/12 (numer specjalny,
pt.
Zapomniany romantyk, T.A.O.).
7
Zob.: „Poezja" 1983 nr 10.
8
Zob.: T. A. Olizarowski
Śnielki,
„Biblioteka poezji pod redakcją Bohdana Drozdow-
skiego", Warszawa 1995.
9
Zob.: A. Chorowiczowa
O „Konfederatach barskich" A. Mickiewicza,
Warszawa
1922, s. 35-49.
10
Zob.: J. Kleiner
Rekonstrukcja dalszego ciągu „Konfederatów barskich" Mickie-
wicza,
„Materiały dyskusyjne Komisji Naukowej Obchodu Roku Mickiewicza Polskiej
Akademii Nauk", Warszawa 1955.
4
http://rcin.org.pl
127
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY 127
skiego, Wiktor Hahn
1
Autograf nie wydanego dotąd utworu (odnoto-
wanego w
Nowym Korbucie)
znajduje się zaś w Bibliotece Polskiej
w Paryżu
1 2
. Informacje na jego temat (treść, stosunek do fragmentu
Mickiewicza) podają Tadeusz Sivert i Zygmunt Markiewicz
1 3
.
Wydaje się, że na kontynuację Olizarowskiego warto zwrócić uwagę
nie tylko dla zaspokojenia potrzeb mickiewiczologii (oczywiście, nie
czas jeszcze - bez pełnej edycji dzieł - na stworzenie nawet zrębów
t a o 1 o g i i - od T.A.O.). Utwór ten uprawomocnia również refleksję
nad problemem tekstualnych z a p o ż y c z e ń umożliwiających stwo-
rzenie tekstu własnego, nad istotą p r z e k s z t a ł c e ń ideologicznych
sugerujących swoiste w y o b r a ż e n i e o poetyce tekstu „wieszcze-
go" oraz duchu mickiewiczowskim. Pragnę zatem spojrzeć na konty-
nuację
Konfederatów barskich
jako na u t w ó r O l i z a r o w s k i e g o ,
będący jednostkową próbą zaistnienia w b l a s k a c h i c i e n i a c h
c u d z e g o t e k s t u . Znamiennie brzmią w tym kontekście słowa
z wiersza samego Olizarowskiego:
Dążąc za Melpomeną w przepaść się dostałem,
Podajże mi kto rękę - z przepaści wołałem;
O mędraki, samoluby, o! bezduszne karły,
Patrzcie, podał mi rękę Mickiewicz umarły.
14
2.
Dokończenie
Olizarowskiego powstało niemal ró-
wnocześnie z tłumaczeniem dwóc h pierwszych aktów dramatu Mickie-
wicza (zainicjowanym przez Leonarda Niedźwieckiego
1 5
, opublikowa-
nym rok wcześniej od oryginału francuskiego - w 1866 r.). Informacja
ta pozwala postawić hipotezę, że Olizarowski miał wizję całości tekstu,
próbował zatem nadać mu charakter integralny, odwołując się do
Zob.: W. Hahn „
Konfederaci barscy " Adama Mickiewicza w uzupełnieniu Tomasza
Olizarowskiego,
„Pamiętnik Literacki" 1948 r.
12
ISygn. 1021.1] Korzystam tu z odpisu udostępnionego mi życzliwie przez prof, dra
hab. Janusza Maciejewskiego, który planował dwujęzyczne wydanie
Konfederatów bar-
skich
w tłumaczeniu i uzupełnieniu Olizarowskiego. W szkicu tym powołuję się na
fragmenty z odpisu tłumaczenia (zestawionego z drukami złoczowskimi - 1903, 1924)
oraz kontynuacji, odsyłając w tekście głównym do odpowiednich stron maszynopisu.
13
Zob.: Z. Markiewicz, T. Sivert
Melpomena polska na paryskim bruku.
Warszawa
1973, s. 53-60.
14
Cyt. za: S. Duchińska
Tomasz August Olizarowski,
„Biblioteka Warszawska" 1879,
t. VI, s. 236.
15
Por.: L. Płoszewski
Mickiewicz w korespondencji i zapiskach Leonarda Niedźwiec-
kiego,
„Pamiętnik Biblioteki Kórnickiej" 1958, t. VI, s. 279-285.
http://rcin.org.pl
127 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY
128
wcześniejszych dzieł Mickiewicza. Jest to istotne dla zrozumienia
swoistości postępowania translatorskiego Olizarowskiego, który dążył
do upodobnienia
Konfederatów barskich
do innych utworów Mickie-
wicza, podczas gdy tekst ten był z pewnością czymś zupełnie nowym
na tle twórczości autora
Dziadów.
Miało to zresztą wpływ na nieporo-
zumienia badawcze wokół
Konfederatów
- traktowanych na ogół
zdawkowo jako dokonanie nieco wstydliwe, niewiele znaczące w do-
robku Mickiewicza. O „zmarnowaniu tematu barskiego" pisała bardzo
słusznie Zofia Stefanowska
1 6
, jednak dopiero Alina Kowalczykowa,
eksponując propagandowy cel dramatu (postawienie sprawy polskiej
na arenie międzynarodowej), zasugerowała, że klęska literacka i tea-
tralna były do przewidzenia już w chwili świadomego określenia prze-
znaczenia dzieła
1 7
.
Olizarowski zdawał się natomiast nie godzić na rażącą wielu odmien-
ność tekstu Mickiewicza, świadczyć o tym może choćby fakt przełoże-
nia tekstu prozatorskiego oryginału francuskiego wierszem białym.
Kontynuacja zdecydowanie prowadzi już na trop świadomego homo-
genizowania
Konfederatów
wobec wcześniejszej twórczości Mickie-
wicza.
Warto może w tym miejscu poświęcić kilka słów stosunkowi
Dokoń-
czenia
do fragmentu Mickiewicza. Kończy się on sceną VII, w której
Wojewoda wydaje rozkaz wymordowania wszystkich z otoczenia Ge-
nerała (łącznie ze swoją córką Karoliną). Dopisane przez Olizarowskie-
go akty III, IV i V dzieją się w Krakowie i okolicach, usunięta została
postać Choisyego, rozbudowane sceny zbiorowe (Olizarowski miał -
jak zauważył S i v e r t - wspaniałe wyczucie teatru i widowiskowości
18
),
wprowadzone nieobecne u Mickiewicza postaci fantastyczne - zgodnie
z poetyką dramatu romantycznego - Duch Krakusa, Głosy z powietrza,
Głosy spoza sceny. Rozwój akcji nawiązywał do przedstawionej w czę-
ści I wizji sennej Hrabiny, stymulowany był także przeniesieniem ak-
centu z postaci Pułaskiego na Księdza Marka. Sivert stwierdza, że Oli-
zarowski w
Dokończeniu
wyzyskał ideową potencję dramatu Mickie-
wicza, lecz negatywnie ocenia rezultat artystyczny:
Retoryczność sztuki, moralizujące tyrady, bezwład psychiczny bohaterów, podporządko-
wanie się niewolnicze ideom i tendencjom autora osłabiły znacznie cechy realistyczne
Z. Stefanowska
Konfederaci barscy w Twórczości Mickiewicza,
w:
Przemiany
tradycji barskiej. Studia,
pod red. tejże, Kraków 1972, s. 170.
17
Por.: A. Kowalczykowa
Smutna porażka - „ Konfederaci barscy" Adama Mickie-
wicza,
„Ruch Literacki" 1996 z. 3, s. 291-293.
18
Por.: T. Sivert
O wczesnych dramatach...,
s. 242.
http://rcin.org.pl
Zgłoś jeśli naruszono regulamin