D 04 No A5.pdf
(
1831 KB
)
Pobierz
Dorota Ostrowska
No to pięknie
Projekt okładki: Sebastian Bukowski
Wydanie polskie 2014
„No to pięknie” jest czwartą częścią przygód szalonej księgowej
z powieści „Gdzie diabeł nie może”. Wzajemna fascynacja
Duszyczki i Azazela, niezrozumiała dla reszty rezydentów piekła,
trwa, dopóki diabeł nie zawiedzie jej zaufania. Dziewczyna
porzuca go i próbuje ułożyć sobie życie na nowo, choć
powracające, mściwe demony chcą ją unicestwić. Bukmacherzy w
zaświatach przyjmują zakłady, jak długo kochankowie
wytrzymają bez siebie i czy diabłu uda się odzyskać ukochaną.
-2-
Pamięci mojej Matki
-3-
Duszyczka obudziła się, ale nie otwierała oczu, udając nawet
przed sobą, że jeszcze śpi. Bardzo lubiła tę porę, kiedy wszystko
wydawało się możliwe, a świat witał ją ponownie w swoich
progach, pytając czego by sobie dziś życzyła i wydawał się
gotowy te życzenia spełnić. Zrobiła w myślach szybki przegląd
sytuacji i nadal wszystko wydawało się z grubsza w porządku i na
właściwych miejscach.
Leżała w jedwabnej pościeli w głównej sypialni rezydencji
Azazela w samym sercu piekła. Obok siebie czuła ciepło swego
diabelskiego kochanka i poczuła dreszcz podniecenia. Całe
zaświaty zastanawiały się nad wzajemną fascynacją Duszyczki i
Azazela i gdyby sama miała powiedzieć co ją w nim tak pociąga,
nie umiałaby udzielić logicznej odpowiedzi. Rozum nie miał z
tym nic wspólnego i nawet początkowo protestował przeciwko ich
związkowi, ale ciało wiedziało swoje.
Kącik ust Duszyczki podniósł się nieznacznie w uśmiechu
zadowolenia, kiedy przypomniała sobie ich pierwsze spotkanie
przed jaskinią Dezyderiusza i reakcję swego ciała, które było
gotowe biec ku niemu wbrew logice. Już wtedy, zanim jeszcze jej
dotknął, wiedziało, że to jest ten mężczyzna, o jakiego chodzi i
dziś, po blisko czterech latach, nadal kochała go całą sobą.
Uczucie ograniczające się tylko do serca wydawało się jej w tym
przypadku głęboko niewystarczające.
- Nie udawaj. Wiem, że nie śpisz, bo masz tę swoją minę kota,
który się dobrał do śmietanki - powiedział Azazel, czubkami
palców głaszcząc ją delikatnie po ramieniu. - Tylko czekam, kiedy
zaczniesz oblizywać wąsy.
- Nie nabierzesz mnie, nie mam wąsów. Witaj, moja śmietanko -
zamruczała, przysuwając się i przytulając policzek do jego
ramienia.
-4-
Odkąd wróciła z kliniki, z trudem wyrwana niebieskim, którzy
przymusowo wcielili ją do nieba i rozdzielili z Azazelem, diabeł
trzymał ją pod silną strażą w swojej rezydencji w sercu piekła.
Kiedy protestowała przeciw, jej zdaniem, grubo przesadzonym
środkom bezpieczeństwa, odpowiadał krótko, że to niezbędne, ale
nie wyjaśniał, dlaczego. Czuła, że coś przed nią ukrywa, jednak
nie widziała sposobu, by wydusić z niego prawdę. Sprawa musiała
być poważna, skoro od miesiąca spędzał z nią wszystkie noce
leżąc obok i obserwując ją podczas snu. Diabły nie sypiają, tylko
pracują na okrągło, więc te codziennie wyrwane siedem lub osiem
godzin z pewnością negatywnie odbijało się na jego obowiązkach,
jako prawej ręki Lucyfera.
- Będę musiał niedługo iść, ale opowiedz mi, co robiłaś na
ziemi, kiedy mnie uwięziono.
- Mówiłam ci już sto razy - zmarszczyła nos z niechęcią.
- Zawsze z przyjemnością cię słucham.
- Już mi od tego niedobrze - mruknęła, zaciskając usta. Jeszcze
przed chwilą świat był piękny, a teraz nadszedł kolejny atak
powtarzających się od pewnego czasu dolegliwości żołądkowych.
- Martwią mnie te twoje poranne mdłości - powiedział, patrząc
spod przymrużonych powiek.
- Puknij się, jakie poranne? One są całodobowe, dopadają mnie
o każdej porze, tylko wtedy ciebie tu nie ma, więc nie wiesz. To te
cholerne frytki od Lardena. Smażyli je chyba na starym oleju
silnikowym i mój biedny brzuszek od tamtego czasu nie może
dojść do siebie.
- Niemożliwe! To było dwa miesiące temu.
- Od nich się zaczęło.
Odetchnęła głęboko. Żołądek powoli się uspokajał.
-5-
Plik z chomika:
entlik
Inne pliki z tego folderu:
D 04 No A5.doc
(1404 KB)
D 04 No A5.pdf
(1831 KB)
D 03 Nie A5.doc
(1372 KB)
D 03 Nie A5.pdf
(1762 KB)
D 01+02 Gdzie A5.doc
(2665 KB)
Inne foldery tego chomika:
O Neal Barbara
Oates Joyce Carol
Obioma Chigozie
Obuch Marta
O'Connell Carol
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin