{0}{38}/Poprzednio. {41}{143}Voodoo to kolekcja religijnych|i kulturalnych tradycji, {145}{201}które mogš istnieć samotnie|lub być dodane do naszej wiary. {204}{283}- Mówiłam ci o nim.|- Nie jestem do niego przekonana. {286}{347}Uważa, że nie zasługuje na pomoc. {379}{415}Do zobaczenia wkrótce. {418}{491}Brakuje ci tego?|Ryzykowania życia, ratowania wiata? {493}{566}- Co ty sobie mylałe?|- Sprawiam, że w miecie jest lepiej. {568}{603}- Nie w ten sposób.|- A ci tego brakuje? {606}{687}/Pewnie, ale ja tworzę noże ze wiatła,|/więc co miałabym robić? {777}{877}/Chyba nadal nie doszłam do siebie|/po tacie, tak jakbym chciała. {907}{934}Cholera. {936}{1007}Miesišce mojej pracy też na nic. {1009}{1050}Gdzie majš naradę? {1148}{1197}Szlag by to. {2951}{3020}{c:$68c5a5}Cloak & Dagger 2x02|{Y:b}{c:$ffffff}White Lines {3023}{3093}{c:$68c5a5}Tłumaczenie: Psych {3214}{3323}- Kto to zrobił?|- Lepszym pytaniem jest: jak? {3325}{3394}Byli nieuzbrojeni, no nie?|O to chodziło. {3409}{3487}Sprawca załatwił ich bardzo szybko,|inaczej bymy go powstrzymali. {3489}{3563}To poważni zawodnicy. Nie tacy,|z którymi łatwo dasz sobie radę. {3565}{3596}A mimo to tak włanie było. {3667}{3700}/Usišdcie. {3703}{3739}Kto to? {3742}{3823}Miał być mediator,|któremu ufajš obie strony. {3852}{3883}/Co ty za jeden? {4192}{4240}Wiem, że to... {4270}{4341}Im dłużej tu jestemy,|tym większa szansa, że nas o to oskarżš. {4343}{4434}- Nie możemy odejć. Musimy...|- Co? {4485}{4608}- Poznaję ten symbol. To Voudon.|- Czyli? {4694}{4738}Nie mielimy do kogo zadzwonić. {4782}{4878}- Miałe pozwolić policji się tym zajšć.|- I tak zrobiłem. {4881}{4928}Nagrywałem spotkanie,|by miała dowód... {4931}{5052}My to zorganizowalimy,|by powstrzymać wojnę gangów. {5054}{5134}- Dlatego próbowałem pomóc.|- Tyrone i jego pomoc. Co o tym wiem. {5136}{5230}- To niesprawiedliwe. Nikogo nie zabił.|- Tak jak nie zabił Fuchsa? {5233}{5300}Ale to nie ma znaczenia,|bo wszyscy nie żyjš. {5449}{5511}- Dotykalicie czego?|- Tylko rejestratora. {5765}{5825}Zabierajcie się stšd.|Muszę tu posprzštać. {5828}{5916}Jeli zaraz nie wyjdziecie,|sama was aresztuję. {6364}{6468}- Ma własne problemy. Nie chciała...|- Dobrze wiem, co chciała. {6470}{6526}To wszystko moja wina. {6529}{6603}- Albo ich.|- Kogo? {6606}{6641}Tych ludzi w klubie. {6668}{6742}Wielu z nich kupuje od gangów|i jutro nadal tak będzie. {6745}{6847}Nieważne ile ukradniesz|czy ilu dilerów umrze, {6850}{6917}- każdy gra swojš rolę.|- Nie możesz winić ludzi. {6919}{7028}Dlaczego? Wybierajš cierpienie|i mam dosyć oglšdania tego. {7031}{7139}Nie wybierajš,|czy będš mieć kłopoty albo ból. {7189}{7275}Nic nierobienie to nie rozwišzanie. {7732}{7764}Wejd, Tyrone. {7813}{7883}- Skšd pani wiedziała, że to ja?|- Koci skokowe kozy. {7891}{7920}Naprawdę? {8033}{8112}Czemu tu przychodzisz|jak grzesznik do kocioła? {8119}{8172}Evita oprowadza wycieczkę. {8200}{8251}Przyszedłem do pani. {8273}{8312}W jakiej sprawie? {8349}{8459}Zauważyłem co.|Wzór, który widziałem przed tym sklepem. {8492}{8541}To veve. {8558}{8722}Veve to inwokacja.|Rodzaj transakcyjnej modlitwy. {8724}{8809}Używane do przywoływania,|by móc zadać pytanie. {8811}{8842}Złożyć probę. {8844}{8939}- Przywoływania kogo?|- Loa. {8976}{9061}Grecy majš swoich boków,|katolicy swoich więtych. {9064}{9104}My mamy loa. {9107}{9190}Każde loa ma własne veve,|specjalne dla niego. {9192}{9277}Każda linia,|każdy symbol ma znaczenie. {9279}{9396}- To veve...|- Należy do Maman Brigitte. {9399}{9514}- Jedno z loa mierci.|- Loa mierci? {9517}{9650}mierć to nic złego.|Nie tak jak Voudon widzi wiat. {9652}{9729}To cieżka, po której kroczymy,|by zjednoczyć się z przodkami. {9731}{9773}Człowiek, który to narysował, {9775}{9847}- wiedział, że zaraz zginie.|- To oznacza jednš z dwóch rzeczy. {9849}{9904}Albo chciał zostać poprowadzony|z tego życia do kolejnego, {9906}{9983}- albo chce sprawiedliwoci.|- Sprawiedliwoci? {9985}{10114}Maman Brigitte może być silnym sojusznikiem|w walce o sprawiedliwoć albo zemstę. {10175}{10280}Co cię dręczy, chłopcze?|Wydu to. {10283}{10357}Nie wiem jak... {10401}{10499}Próbuję pomóc.|Naprawić sytuację najlepiej jak umiem. {10501}{10646}Ale czegokolwiek spróbuję,|to tylko pogarszam sprawę. {10702}{10777}Nie wiem, co robić. {10784}{10879}- Może powiniene się pomodlić.|- Bo to zawsze działa. {10918}{10977}Nie przyno tu tych małostkowych bzdur. {10979}{11093}Co się dzieje, gdy się modlisz?|I mylisz, do kogo się modlisz? {11096}{11168}Nie wiem i w tym problem. {11207}{11296}Masz zranionš duszę.|Tyle przeszedłe. {11299}{11344}Jeli pozwolisz,|by te rany stały się bliznami, {11346}{11420}pewnego dnia spojrzysz na siebie|i nie rozpoznasz, co widzisz. {11423}{11501}Myli pani, że o tym nie wiem?|Staram się. {11503}{11592}Nie mogę rozmawiać z rodzicami.|Przyjaciele uważajš, że jestem toksyczny. {11635}{11671}A Evita... {11697}{11811}Bóg, wszechwiat,|jakkolwiek to nazwiesz, {11813}{11880}odpowiedzi tam nie ma. {11882}{11995}Nie ma ich w twoich rodzicach,|przyjaciołach, Evicie i mnie. {11997}{12076}Cała potęga wszechwiata jest tutaj. {12078}{12184}Modlitwa, gdy robisz to dobrze,|to sposób na wyciszenie umysłu. {12187}{12314}Tak że można usłyszeć swojš duszę.|Odpowiedzi sš wewnštrz ciebie. {12366}{12439}O co chcesz zapytać? {12471}{12525}Robi pani veve? {12540}{12667}- Czyje?|- Papa Legba. Strażnik rozdroży. {12669}{12775}- Poproszę go, by cię chronił.|- Przed czym? {12778}{12848}Ciociu, powiedz,|że to zapach ciasteczek. {12895}{12942}Czeć, Evita. {13114}{13203}- Osiem miesięcy!|- Wiem. Przepraszam. {13206}{13268}Nawet gdy zobaczyłam znamię|na twojej ręce, uwierzyłam. {13271}{13348}Wbrew temu, jak zostałam wychowana,|uwierzyłam w ciebie. {13350}{13463}Gdy nie znaleziono twojego ciała,|pomylałam, że się ukrywasz. {13466}{13525}I gdy będziesz mógł, to dasz mi znać. {13527}{13640}Każdego dnia, tygodnia, miesišca {13642}{13728}powstrzymywałam się przed pójciem|w podejrzane miejsca. {13730}{13823}Takie najgorsze.|Próbowałam wszystkiego. {13825}{13918}Wiesz, co podziałało?|Przekonałam się, że o mnie zapomniałe. {13920}{14016}Że miałe mnie gdzie.|A wiesz czemu? {14018}{14093}- To było lepsze niż myl, że zginšłe.|- To nie takie proste. {14095}{14141}Szuka mnie każdy policjant. {14143}{14201}- Każdy kontakt jest niebezpieczny.|- A teraz? {14203}{14273}Teraz możesz już sobie|tak chodzić w biały dzień? {14275}{14367}- Bo tak jest, więc dlaczego teraz?|- Miałem pytanie do twojej cioci o Voudon. {14370}{14463}Nie przyszedłe mnie zobaczyć,|tylko chcesz wiedzieć co o Voudon? {14465}{14622}To nie... Jestem tu z tego powodu,|ale to dlatego, że ludzie... {14641}{14712}Otworzyłem puszkę Pandory|i ludzie cierpiš. {14719}{14816}Dostaniesz odpowiedzi i co potem?|Nadal będę miała się o ciebie martwić? {14818}{14877}Nie masz się o co martwić! {14880}{14948}- Policja mnie nie złapie.|- Każdego może złapać. {14950}{15025}- Ty powiniene to wiedzieć.|- Nie to miałem na myli. {15027}{15107}- To co?|- Potrafię robić pewne rzeczy. {15109}{15172}O czym ty mówisz? {15272}{15326}Chod. {15479}{15516}Może być tutaj. {15565}{15610}Gotowa? {15621}{15671}Na co? {15777}{15842}Czy ty... {15845}{15932}- To włanie potrafię.|- Jak ty to... {15965}{16037}Od kiedy to potrafisz? {16039}{16137}Od okresu stanowych półfinałów,|ale zaczšłem to kontrolować, {16139}{16277}- gdy miasto zwariowało.|- Czyli osiem miesięcy temu? {16352}{16438}Serio? Mogłe to robić|przez cały ten czas? {16441}{16504}Nie pomylałe, by dać mi znać,|że jeste bezpieczny? {16507}{16605}Nie, po prostu nie. {17442}{17502}Też chcę sprawiedliwoci. {17546}{17597}Proszę. {17610}{17659}Chcę pomóc. {17911}{17937}Pomóż mi. {17960}{18046}Odurzyli mnie i nie wiem,|dokšd mnie zabierajš. {18049}{18104}Zabierz mnie stšd. {18367}{18410}Co ty wyprawiasz? {18412}{18483}- Proszę, zabierz mnie stšd!|- Próbuję. {18513}{18578}Spróbuję... {19156}{19218}Zabierajcie się stšd.|Muszę tu posprzštać. {19221}{19307}Jeli zaraz nie wyjdziecie,|sama was aresztuję. {19364}{19451}- Nie chciała...|- Dobrze wiem, co chciała. {19453}{19530}To wszystko moja wina. {19532}{19604}- Albo ich.|- Kogo? {19606}{19652}Tych ludzi w klubie. {19655}{19750}Wielu z nich kupuje od gangów|i jutro nadal tak będzie. {19753}{19843}Nieważne ile ukradniesz|czy ilu dilerów umrze. {19845}{19874}Każdy gra swojš rolę. {19876}{19926}- Nie możesz winić ludzi.|- Dlaczego? {19936}{20014}Wybierajš cierpienie|i mam dosyć oglšdania tego. {20017}{20124}Nie wybierajš,|czy będš mieć kłopoty albo ból. {20127}{20245}- Nic nierobienie to nie rozwišzanie.|- W niczym nie pomagamy. {20248}{20323}Nie robimy nic dobrego!|I może niektórzy nie chcš ratunku. {20326}{20377}Od nas i od nikogo innego. {20405}{20452}Nie oszukuję się. {20455}{20537}On mnie uderzył.|Nie udaję, że nic się nie stało. {20539}{20626}- Jeremy wie, że le zrobił.|- Tak powiedział? {20628}{20749}Powiedział, że poszuka terapeuty.|Wie, że potrzebuje pomocy. {20751}{20850}To już postęp.|Ważne jest, by nie zbaczała z kursu. {20852}{20947}Powiedziałam mu, że chodzę na terapię|i jak dużo mi pomaga. {20949}{21065}Stwierdził,|że nadal muszę nad sobš pracować. {21067}{21101}Wspiera to. {21130}{21194}Zachowanie samodzielnoci|jest równie ważne. {21196}{21286}Powinna zostać dłużej u przyjaciółki,|zamiast wracać do domu. {21289}{21332}Jeremy chce bym wróciła. {21335}{21431}- Denerwuje go ta długa rozłška.|- I co potem? {21434}{21495}Słuchasz rady gocia, który cię bije? {21497}{21616}- Nikt nie powie, że to brednie?|- Nikogo tu nie oceniamy. {21618}{21662}Jestemy tu, by słuchać i doradzać. {21665}{21717}Przez wasze rady ona wróci|do tego czubka. {21719}{21777}Po co te spotkania,|skoro nie powie...
Termi68