09_piekarski.pdf

(272 KB) Pobierz
Annales Collegii Nobilium Opolienses
5 (2016)
Romuald Piekarski
Uniwersytet Gdański
Mówca – myśliciel – pisarz humanista, czyli Cyceron
o wolności
Speaker – Thinker – Humanist Writer: Cicero on Freedom
Abstract:
The essay considers Cicero as the philosopher representative for Roman
antiquity. It persuades the Reader, that je still deserves interest, even if some
commenters present his as an eclectic writers and an expert in rhetoric only. Deep
considerations of his work show that he is significant classical thinker and scholar,
that still may be presented as the role model and an authority in deliberations on
freedom, religion and public life.
Keywords:
Cicero, freedom, republic, virtus, auctoritas, religion, natural right
„Animal hoc providum, sagax, multiplex, acutum, memor,
plenum rationis et consilii, quem vocamus hominem”
1
.
„Gdyby ludzie, posłuszni głosowi natury, kierowali się zasadą,
wedle której […]
człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest
mi obce,
wszyscy jednakowo szanowaliby prawo. Kto bowiem
[…] posiada rozum, ma także poczucie sprawiedliwości,
a zatem i świadomość prawa naturalnego”
2
.
Cic. Leg. I 22. Na temat pojęcia
humanitas
i znaczenia humanizmu u Cycerona zob.
W. Pawlak,
Z dziejów pojęcia humanista (do wieku XVII),
https://www.kul.pl/files/268/Z_
dziejow_pojecia_humanitas.pdf [dostęp: 2.05.2016].
2
O państwie. O prawach,
tłum. I. Żółtowska, Kęty 1999, s. 110.
1
136
|
Annales Collegii Nobilium Opolienses • 5 (2016) • Studia
Uwagi wstępne
W powszechnym odbiorze rzymskie pojęcie wolności (libertas) rozumie się
nade wszystko w  znaczeniu politycznym i  bezpośrednio wiązane jest ono
z republikańską formą sprawowania rządów, przeciwstawianych rządom je-
dynowładcy (regnum). Jednowładca to
Princeps.
I w rozumieniu potomków
Romulusa ludzie żyjący pod rządami króla są po prostu niewolnikami, a nie
wolnymi obywatelami. Rzymscy republikanie wypędzili ostatniego swego
króla – Tarkwiniusza Pysznego – jako straszliwego tyrana
3
. Trzeba wszakże już
na początku zaznaczyć, iż prócz politycznego znaczenia
libertas –
odnoszonego
do zbiorowości – w pismach Cycerona występuje jeszcze i wolność w znaczeniu
indywidualnym, będącym odpowiednikiem tego, co od czasów św. Augustyna
nazywamy
libero arbitro,
czyli wolną wolą.
Wolność w tym ostatnim rozumieniu wiązana jest z mądrością życiową
i dlatego pojawia się w tzw. literaturze mądrościowej. Jan Maria Bocheński
4
pisał: „Literatura pełna jest opracowań tego rodzaju, nie mówiąc już o syste-
mach moralności, które z reguły zawierają wiele materiału mądrościowego,
wystarczy przypomnieć zbiory przysłów, fakt, że w samej Biblii znajdujemy
kilka ksiąg «mądrościowych», że piśmiennictwo ascetyczne wielkich religii
roi się od podobnych tekstów i wymienić choćby Cycerona, Epikteta, Marka
Aureliusza…”.
Eklektyk czy autor humanistycznej syntezy?
Giovani Reale w swej
Historii filozofii starożytnej
5
określił Cycerona mianem
najbardziej charakterystycznego przedstawiciela sceptycyzującego eklektyzmu
w Rzymie. W porównaniu z Filonem i Antiochiosem w zakresie spekulacji
miałby on być stawiany niżej, „gdyż nie proponuje żadnej nowej koncepcji”.
W moim przekonaniu ta opinia jest niesprawiedliwa i powierzchowna. Nie
pierwszy to raz wielce zasłużony historyk filozofii pomniejsza autora pierwszej
wielkości
6
. Reale oczywiście niuansuje swoją ocenę, wspominając o zasługach
Cycerona jako „pomostu” między filozofią grecką i kulturą rzymską, nie od-
Zob. Tytus Liwiusz,
Dzieje Rzymu od założenia miasta,
Księgi I–V, tłum. A. Kośció-
łek, Wrocław–Warszawa–Kraków 1968, 2.15.
4
Zob. idem,
Podręcznik mądrości tego świata,
Kraków 1994, s. 1.
5
G. Reale,
Cyceron i eklektyzm akademicki w Rzymie,
[w:] idem,
Pisma filozoficzne,
t. 3, Lublin 2004, s. 539 i n.
6
Wymieńmy choćby Władysława Tatarkiewicza i rangę Fryderyka Nietzschego.
3
Romuald Piekarski •
Mówca – myśliciel – pisarz humanista
|
137
mawiając mu „głębokich ujęć problemów szczegółowych, zwłaszcza zagadnień
moralnych […] i przenikliwych analiz”
7
.
Nie podejmuję się tutaj prowadzenia rzeczowej polemiki z  wybitnym
włoskim znawcą filozofii antycznej
8
. Niemniej chciałbym zaznaczyć, że
z perspektywy filozofii polityki, reprezentowanej chociażby przez szkołę Leo
Straussa, ranga myśli filozoficznej Cycerona wypada zdecydowanie lepiej, niż
przedstawiają to historycy filozofii. Co więcej, to nie Antiochos z Laodycei ani
Filon z Larysy traktowani są jako reprezentanci starożytnej myśli rzymskiej
jako takiej, lecz właśnie Cyceron. Oni znani są zaledwie specjalistycznym ba-
daczom, historykom sceptycyzmu i późnej Akademii Platońskiej. Pod dużym
wpływem lektur Cycerona tworzyli tacy myśliciele (od wieków średnich po
współczesność), jak św. Augustyn
9
, Tomasz Hobbes, Immanuel Kant, Hugo
Grocjusz i wielu, wielu innych. I twierdzę, że wielu z nich bardzo się starało
zaproponować ulepszoną własną wersję koncepcji powinności, wyłożoną w De
officis
(nie zawsze z dobrym wynikiem). Edmund Burke także bywa lekceważony
i nazywany pogardliwie
mówcą,
lecz dzieje filozofii polityki bez poważnego
potraktowania myśli jego (i jego kontynuatorów) byłyby wielce zubożone.
Cyceron oczywiście nie aspirował do roli czołowego łacińskiego metafizyka.
Pozostawał zależny od stoików, sceptyków, Platona, Arystotelesa i mniej czy
bardziej ich wybitnych kontynuatorów w jego czasach. Podejmował się roli
pośrednika i popularyzatora filozofii greckiej. Jednakże wnosił, w najważniej-
szych swych pracach filozoficznych, tak wiele z rzymskiej tradycji i z własnego
doświadczenia, że śmiało możemy tu mówić o oryginalnej syntezie humani-
G. Reale,
Cyceron…,
s. 540.
8
Pominę także kwestię, którym reprezentantom sceptycznej Akademii i szkół stoic-
kich Cyceron zawdzięczał najwięcej. Zaznaczę jedynie, że pilnie studiując, w oryginale, naj-
większych greckich filozofów – Platona i Arystotelesa – czerpał wiele od obu, nie stroniąc
od krytykowania ich niektórych kontynuatorów, jak w przypadku szkoły perypatetyckiej
Teofrasta.
9
Można sądzić, że Cyceron miał już pewnego rodzaju intuicję Królestwa Bożego,
w  rozumieniu św. Augustyna, skoro pisał, że „istnieje w  niebiosach pewna kraina, gdzie
zaznają wiecznej szczęśliwości, jako że najwyższe bóstwo, które włada całym światem, ze
wszystkiego, co jest na Ziemi, najbardziej upodobało sobie ludzkie zbiorowiska i gromady
jednoczone prawem, a nazywane państwami. Ich przywódcy stąd przychodzą i tutaj wra-
cają” (O państwie.
O prawach,
op.cit., s. 89). Cyceron „ojczyznę niebieską” kojarzy z „po-
czuciem sprawiedliwości” oraz „przywiązaniem do ojczyzny”; osoby kroczące tą ścieżką
miałyby „dążyć prostą drogą ku niebu i wspólnocie jego mieszkańców” (ibidem). „Tutaj”
może oznaczać zapewne albo „Niebiosa”, albo jakiś rodzaj (niewidocznej dla licznych) „te-
okracji na Ziemi”. Zob. także uwagi na temat „kar bożych”: ibidem, s. 141.
7
138
|
Annales Collegii Nobilium Opolienses • 5 (2016) • Studia
stycznej. Taka wykładnia osiągnięć filozoficznych Cycerona znajduje pośrednie
potwierdzenie w jego konsekwentnych wywodach krytycznych, skierowanych
przeciw hedonizmowi epikurejskiemu, przeciw niektórym propozycjom po-
zostałych ówczesnych szkół filozoficznych. W nieprzypadkowo obranej formie
dialogu
10
ich autor na sposób zalecany przez Arystotelesa poszukiwał możliwie
najlepszej argumentacji w najważniejszych kwestiach spornych z zakresu teorii
polityki, etyki, filozofii religii i teologii.
Wolność indywidualna, natura i cnoty
„Mędrcowi przysługują wszystkie walory, poczynając od
wolności, a wszyscy niemądrzy są obcymi, wygnańcami,
niewolnikami i szaleńcami”
11
.
Gdyby pojęcie wolności utożsamić z jej epikurejskim lub stoickim rozumie-
niem, z poczuciem wewnętrznego spokoju, brakiem pragnień i wewnętrzną
równowagą, to byłaby ona dostępna przede wszystkim mędrcom lub filozofom
stroniącym od życia publicznego. Jednak chociaż tego rodzaju wolność Arpinata
zna i ją ceni
12
, to dość często koncentruje się na politycznym rozumieniu (czy
użytku z) wolności, gdzie nacisk położony zostaje nie tylko na nieodczuwanie
braków czy samostanowienie (lub samowolę), ale i na niezależność, tj. „nie-
podleganie nikomu”.
Poszukiwanie spokoju i wewnętrznej równowagi, charakterystyczne dla
greckiej filozofii (popularyzowanej także w Rzymie), pociągało często za sobą
zupełne odsunięcie się od spraw publicznych. Cyceron tłumaczy to, że „ci bardzo
sławni filozofowie […] nie mogli pogodzić się ani ze sposobami bytowania
ludu, ani z obyczajami możnych; […] niektórzy z nich spędzili życie na wsi,
zadowalając się swym gospodarstwem. Zmierzali oni do tego samego celu, co
i królowie: by nie odczuwać żadnych braków, nie podlegać nikomu i korzystać
z wolności, której istotą jest żyć tak, jak się podoba
13
. […] cel ten jest wspólny
ludziom żądnym władzy” i tym, o których [była mowa, że] „unikają spraw pań-
stwowych”. Jednak pierwsi zmierzają do tego celu przez dążenie do zdobywania
wielkich bogactw. Są to politycy, ludzie możni; drudzy zaś – jak epikurejczycy
czy później liberałowie – poprzestają na małym.
Na ten temat zob. uwagi J.E. Holtona,
Marcus Tullius Cicero,
[w:]
History of Political
Philosophy,
red. L. Strauss, J. Cropsey, Chicago–London 1987, s. 155 – 161.
11
Cicero,
Lucullusi, s.
136.
12
Miał wszak przyjaciół, wśród nich: Attyka.
13
Wolność osobista, indywidualna, prywatna.
10
Romuald Piekarski •
Mówca – myśliciel – pisarz humanista
|
139
O ile sposób życia, stroniących od sfery publicznej filozofów, jest mało
uciążliwy dla pozostałych, o  tyle postawa życiowa drugich – działających
w sferze politycznej, oddających się działalności na wielką skalę, zabiegających
o zdobycie sławy i wielkości – może być, wedle Cycerona, bardziej pożyteczna
dla ludzkiego rodzaju
14
. Trzeba wszakże pamiętać, że sława i chwała to najwyższe
wartości w myśli Machiavellego, lecz nie Cycerona. Ten bowiem zachęca by
cnotę nagradzać uznaniem i chwalić, bierze wszakże pod uwagę inne rodzaje
satysfakcji i nagród niż czysto materialne i prestiżowe
15
.
* * *
Niniejsze opracowanie poświęcamy głównie wolności w znaczeniu politycznym,
jednak to rozumienie wolności nie daje się łatwo – w odczytywaniu myśli Arpi-
naty – odseparować, zarówno od zagadnienia wolności ludzkiej indywidualnej
woli, jak i np. od kwestii ludzkiej kondycji, analizowanej w kontekście losu,
przeznaczenia i wiary w bóstwa.
Ciekawe są uwagi Arpinaty na temat relacji człowieka i natury. Utrzymuje
on, że ludzka mowa, poczucie rytmu, talent do śpiewu są darami natury, po-
chodną tego, iż „słońce rozmawia z księżycem… albo że świat rozbrzmiewa
harmonią”
16
. Wszystko to ma być pobudzane przez naturę, wprowadzającą
„w ruch swoimi popędami oraz przemianami”
17
. Natura jest ostoją zgodności
i harmonii, „utrzymuje się ona i trwa własną mocą, a nie mocą bogów”
18
. Natura
ogranicza też w pewien sposób wszystkie istoty żyjące: „żadne ciało nie jest
nieśmiertelne” ani „wiecznotrwałe”; ponieważ jest podzielne i złożone, toteż
podlega rozkładowi; „każda istota żywa jest z natury swej obdarzona zdolnością
znoszenia różnych odczuć, żadna z nich nie może uniknąć odbierania jakichś
z zewnątrz pochodzących doznań, to jest pewnego rodzaju konieczności zno-
szenia cierpienia”
19
. Samo cierpienie, inaczej niż epikurejczycy, Arpinata ocenia
jako element ludzkiej kondycji, a nawet coś pożytecznego, nad czym powinna
De officiis,
trans.W. Miller, Cambridge 1913,
s. 363. Z tym wszakże zastrzeżeniem,
że hedoniści najczęściej nie mają dobrego rozeznania na czym opiera się dobro wspólne
i tym samym ich działalność publiczna ma charakter interesowny, partykularny, a czasami
wręcz szkodliwy i krótkowzroczny.
15
Będzie o tym mowa w kontekście jego rozważań teologicznych.
14
16
O  naturze bogów, O  wróżbiarstwie, O  przeznaczeniu,
tłum. W.  Kornatowski,
[w:]
Pisma filozoficzne,
t. 1, Warszawa 1960
, s. 181.
17
18
19
Ibidem, s. 182.
Ibidem.
Ibidem.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin