MIŁOSTKI LADY HAMILTON_1968 [NAPISY_PL].txt

(122 KB) Pobierz
{1}{1}25.000
{12}{62}(2020 - ONLY SUBTITLES) |WITH SYNCHRONIZATION FOR THIS MOVIE
{125}{250}TŁUMACZENIE Z LEKTORA ROSYJSKIEGO |na prośbę chomika: zbyszek_d5 i swiesio
{359}{438}Emma Hamilton (1968) |Les amours de Lady Hamilton
{451}{523}Michelle Mercier
{570}{716}Richard Johnson i John Mills
{890}{1038}* Afekty lady Emmy Hamilton (1968) *
{1073}{1165}Reżyser: Christian Jacque
{1845}{1914}- Odczep się. |- Chciałem z tobą porozmawiać.
{1927}{2005}Idź stąd, jeśli pan Carrney to zobaczy...
{2007}{2041}Pan Carrney, wybrał się na ryby.
{2049}{2108}Jeśli zobaczy, że przeszkadzasz mi w pracy,
{2126}{2169}wyrzuci nas oboje.
{2186}{2271}Brudna świnia, niech zobaczy, |jak uczynić dziewczynki niemal owieczkami.
{2273}{2384}- Nie jesteś lepszy. |- Posłuchaj, wybieram się do Londynu.
{2402}{2481}- Pojedź ze mną. |- Nie, nie.
{2551}{2661}Dick nie zaczepiaj jej |i sam weź się do roboty.
{2662}{2738}- Wszyscy cię szukają. |- Panna leżała, jakby tylko na to czekała.
{2759}{2819}- Boli cię? |- Nie, dziękuję.
{2835}{2895}Nie dobrze mówić w ten sposób, |o swoim bracie,
{2907}{2946}ale on jest prawdziwą świnią.
{2958}{3032}Niedługo wyjedzie, już tam... |londyńska policja czeka by go znaleźć,
{3048}{3088}ja również.
{3102}{3137}Sprzedam fermę!
{3164}{3249}Pojadę do Londynu. Znajdę dobrą pracę |i zarobię więcej w karczmie.
{3253}{3305}Gdzie znajdziesz dobrego faceta,
{3308}{3351}który zaopiekuje się tobą i twoją farmą?
{3358}{3392}Co ja mogę dać mężczyźnie?
{3403}{3453}Jeśli pani Carrney, |zobaczy więcej tego u mnie,
{3460}{3527}pomyśli... że tarzam się |w stogach siana, z jej mężem.
{3540}{3616}- Pójdę wykąpać się. |- A ja pochodzę za twoimi owieczkami.
{4096}{4121}Stań!
{4357}{4429}I nie wstyd wam, tak na mnie patrzeć!
{4438}{4547}- Wyjdź z wody głuptasie. |- Nie, tylko wtedy, gdy odejdziesz.
{4549}{4610}Jeśli nie wyjdziesz, |ja sam wejdę po ciebie do wody.
{4612}{4696}Do tak zimnej wody? |Byłabym bardzo zaskoczona.
{4712}{4772}- Czyja ty jesteś, dziecko moje? |- Niczyja.
{4837}{4923}- Pracuję jako pastuszka u pana Carrneya. |- Bez matki ani ojca?
{4944}{5057}Mojego ojca nie znałam. |Matka powiedziała, że on był takim...
{5074}{5120}zwyczajnym chłopem.
{5128}{5178}A zapewne był zwykłym wieśniakiem.
{5182}{5287}Przeziębisz się. Załóż ten płaszcz i |nie zdejmuj, póki nie wrócisz do domu.
{5318}{5353}Jesteś zbyt miły...
{5361}{5471}I jak mam odpłacić się w zamian, |za twą wielką hojność?
{5475}{5509}Nazywam się George Romney.
{5524}{5560}Tak, to dla mnie nowość.
{5564}{5633}Oto mój adres w Londynie, |jeśli przyjdziesz do mnie...
{5635}{5694}zapłacę ci pięć gwinei za wizytę.
{5705}{5758}Obrzydliwe, więc tym się zajmujesz?
{5788}{5826}Umiesz czytać?
{5828}{5894}Za jedyne pięć gwinei |i ciebie nauczę czytać!
{5900}{5952}Zamilcz, nie mów głupot.
{5954}{5989}Jestem wielkim artystą.
{5991}{6096}- Być może największym malarzem na świecie. |- O Mój Boże?
{6113}{6214}Wyrażaj się poprawnie. |A jeśli znajdziesz się w Londynie,
{6225}{6298}zapraszam cię do pozowania dla mnie.
{6337}{6419}Dziękuję za twą życzliwość |i za miłą rozmowę.
{7066}{7117}Panie Carrney, co się stało?
{7136}{7171}Chciałem z tobą porozmawiać.
{7181}{7273}"Chciałem z tobą porozmawiać" |wszyscy tak gadacie.
{7283}{7308}Jacy wszyscy?
{7320}{7389}Myślisz że płacę ci, byś puszczała się |w stodole z pierwszym lepszym?
{7392}{7431}Z bratem Lorenem na przykład?
{7433}{7495}On tylko zatańczył ze mną.
{7501}{7565}Panie Carrney, mógłby pan zaczekać
{7567}{7600}i porozmawiać ze mną jutro.
{7616}{7672}Nie chcę czekać do jutra.
{7674}{7730}Nie jestem ślepy.
{7747}{7808}Widzę, |że stałaś się piękną dziewczyną, Emmo.
{7812}{7878}Przestań, bo będę krzyczeć |i twoja żona się obudzi.
{7885}{7966}Otóż to, i znajdziesz się na ulicy |bez grosza w sakiewce.
{7989}{8072}Panie Carrney, teraz w waszym domu?
{8082}{8112}Obok twojej żony...
{8114}{8201}- To nie jest dobre! |- A leżeć na polu...
{8204}{8241}i czekać, aż ktoś na ciebie wskoczy?
{8243}{8294}To po twojemu dobrze?
{8337}{8368}Świntuch!
{8750}{8775}Cicho!
{8878}{8903}Wiedziałam!
{8958}{8985}Zawsze mówiłam,
{8987}{9030}że jedynie do tego się nadajesz, dziwko!
{9035}{9107}Wiecznie kluczysz wokół mojego Alfredo.
{9114}{9179}Żadnemu nie przepuścisz, śmieciu!
{9190}{9277}Wynocha na ulicę, to dla takich jak ty. |Won stąd!
{9282}{9304}Tam się puszczaj!
{9305}{9404}I żebym cię tu więcej nie widziała! |Ubieraj się.
{9409}{9461}Precz, |brudna dziwko.
{9666}{9714}Czy tu mieszka pan George Romney?
{9719}{9780}Tak, a czego potrzebujesz od |Pana Georga?
{9784}{9815}On podał mi swój adres...
{9819}{9918}i zaprosił mnie do siebie. |Powiedział, że chce mnie narysować.
{9920}{10015}I powiedział też, że zapłaci mi 5 gwinei...
{10017}{10099}- jeśli przyjdę. |- Wejdź, proszę.
{10204}{10276}Pozwól, zdejmij mokre odzienie.
{10282}{10368}A w którym to potoku, |złapałaś ten nieszczęsny stwór, pani Modul?
{10370}{10407}To ja, Emma.
{10409}{10474}Rozmawialiśmy ze sobą, wczoraj w Essex.
{10481}{10548}- Przepiękna pastuszka? |- Tak.
{10555}{10646}Mnie widzę, nie jest dane widzieć cię |inaczej, niż przemokniętą na wskroś.
{10656}{10701}Naprawdę zapłacisz mi pięć gwinei?
{10703}{10733}Jak obiecałeś?
{10734}{10772}I nie będziesz się wyśmiewał ze mnie?
{10774}{10848}Oczywiście, że nie. Po prostu, |nie spodziewałem się ciebie tak szybko.
{10858}{10950}- Pani Modul, daj jej coś do przebrania. |- Oczywiście.
{10956}{11018}I napuść dla niej gorącej wody do wanny.
{11020}{11112}- Ten jej zapach, jest nie do zniesienia. |- Można...? - Co jeszcze?
{11126}{11191}- Przyjdziesz zobaczyć? |- Co?
{11196}{11310}- Jak się kąpię? |- Zapomnij, jako kobieta mnie nie interesujesz.
{11316}{11423}Dla mnie wszystkie jesteście, tylko |martwą naturą, jak kosz z owocami...
{11439}{11497}- kawałek mięsa. |- A do czarta!
{11500}{11592}- Ile sesji planujesz? |- Nie wiem, sześć lub siedem.
{11597}{11644}A co ma robić między sesjami?
{11646}{11748}To mnie nie interesuje, |pozwól jej wracać na farmę do Essex.
{11752}{11823}Do Essex nie wrócę, |stamtąd mnie wyrzucono.
{11832}{11878}To zamieszkasz z nami.
{11885}{11993}A wy potem będziecie mnie podglądać, |przez dziurkę od klucza?
{11996}{12024}Zamknij się.
{12027}{12076}Zanieś jej balię do pokoju, pani Modul.
{12087}{12183}I daj jej kostium do portretu bachantki.
{12276}{12324}Może dla ciebie to jest bachantka,
{12328}{12392}ale w tym czuję się jak... |prawdziwa idiotka, wykorzystywana...
{12393}{12435}do rozrywki, na świeżym powietrzu.
{12456}{12516}W tym wyglądasz bardzo pięknie,
{12550}{12624}ale w głębi duszy, |pozostałaś prostą wieśniaczką.
{12627}{12689}Ach tak? |Dlaczego tak o mnie mówisz.
{12699}{12758}Nie zamierzam szkicować twej duszy.
{12760}{12807}Interesuje mnie tylko twoje ciało,
{12810}{12855}to całkowicie satysfakcjonuje mnie.
{12882}{12969}I mnie. Jednak myślę, że gdy zabraknie |mej duszy w tym portrecie,
{12973}{13013}mógłbyś równie dobrze z takim pośpiechem,
{13015}{13071}założyć strój na ten kosz z owocami,
{13074}{13102}lub na kawałek mięsa.
{13104}{13162}Mam nadzieję, że przestaniesz |uczyć mnie szkicować.
{13163}{13277}- Ja już widziała taki rysunek. |- Widziałam, a nie "widziała"...
{13306}{13397}- Jednak widziałam rysunek. |- Widziałaś szkic.
{13416}{13485}Dobrze szkic, widziałam portret...
{13486}{13549}jakiegoś mężczyzny, a po jego oczach, |natychmiast zrozumiałam,
{13550}{13592}że jest to niegodziwy typ.
{13597}{13693}Nie zamierzam tracić swego daru, |by przedstawiać "twą duszę"
{13704}{13831}Usiądź bokiem. |Czemu jesteś taka niezręczna?
{13869}{13928}Cholernie tu zimno.
{13932}{13997}Chcesz, żebym cię rozgrzał?
{14008}{14095}Gdyby się nad tym zastanowić, |jeśli masz gorące oczy, to będzie w sam raz.
{14183}{14296}- Stop, nie ruszaj się |- A... tak na długo?
{14324}{14429}- Około godziny... lub dwóch. |- Cholera.
{14434}{14507}Ale proszę cię, |nie używaj tego głupiego wyrażenia,
{14509}{14585}bo całkowicie zniszczysz tę inspirację, |którą ledwie udało mi się wzbudzić.
{14602}{14717}Piękne słowa, tak powinieneś zaczynać, |a nie tak samo jak wszyscy.
{14730}{14764}Myślisz sobie, że jestem ślepa?
{14768}{14825}A nie jestem, widziałam, |jak gapiłeś się na mnie wczoraj.
{14826}{14855}Przestań!
{14861}{14923}Może jestem prostą wieśniaczką, |ale nie jestem taka durna,
{14926}{14955}żeby cię słuchać.
{14957}{15015}Nie będę dla ciebie pozować... nawet...
{15018}{15101}nawet za piętnaście gwinei za sesję.
{15111}{15178}Piętnaście? Zawsze mówiłem ci o pięciu.
{15205}{15333}"My zawsze pijemy herbatę, o godzinie trzeciej"
{15355}{15412}Spróbuj powtórzyć, wydając czysty dźwięk.
{15421}{15602}- "o 3:00"... "herbata" |- Dobrze Malcolm, spróbuję.
{15622}{15756}"my zawse piamy hyba te oh-ce cie... kocinie"
{15814}{15902}Pan Romney chce, żebym szybko |wszystkiego się nauczyła:
{15908}{15987}gramatyki, muzyki, historii, sztuki...
{16012}{16075}Nie wiedziałam, że byłam taka głupia.
{16080}{16153}Jesteś, zapewniam cię panno, |całkiem inteligentna...
{16157}{16258}Emmo, chciałem ci powiedzieć, |że jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie.
{16262}{16305}Co za niespodzianka Malcolm.
{16312}{16403}A myślałam, że potrzebujesz |tylko książki, do życia.
{16408}{16467}Oczywiście, że nie lubisz mnie.
{16477}{16546}- Jesteś słodki. |- I... bardzo drogi!
{16558}{16616}Powstrzymaj ten cyrk, teraz ja ci płacę.
{16626}{16688}A za to, byś nieco kultury i ogłady,
{16688}{16760}przynajmniej spróbował jej wpoić, |o ile to możliwe?... A nie...
{16763}{16792}byś latał za nią.
{16794}{16900}- Panie... uwierz, intencje mam czyste. |- W burdelach pełno jest kobiet,
{16902}{16986}które głodne są podobnych zamiarów.
{16989}{17063}Wyjdź, jeśli nie chcesz, |abym wezwał policję.
{17268}{17345}"My zawsze pijemy herbatę o trzeciej godzinie"
{17354}{174...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin