Carda G. - Orędzia z Trevignano Romano.pdf

(3263 KB) Pobierz
Trevignano
Romano
|
#2
Trevignano
Romano
|
#3
Trevignano
Romano
|
#4
B
yła 15:30, 16 kwietnia 2016 roku. Kiedy leżałam z mężem
na
łóżku
i oglądaliśmy telewizję, niespodziewanie słyszę
wołający mnie głos. Poprosiłam męża, aby
ściszył
telewizor, a kiedy odwróciłam się do figurki Maryi z Medjugorje
umieszczonej na komodzie, zobaczyłam Madonnę owiniętą w
biały welon i jasnoniebieski płaszcz. Ze
łzami
w oczach
powiedziałam mężowi: „mała Madonna! Madonnina!”
Instynktownie oboje znaleźliśmy się na kolanach w nogach
łóżka.
Maryja uśmiechając się, powiedziała do mnie:
„Córko Moja, Ja jestem Najświętsza Dziewica, nie bój się,
wybrałam cię, ponieważ jesteś pełna miłości i
nadziei i na tym w
życiu
trzeba się opierać.
Wyślę wam wielu ludzi, którzy potrzebują
nawrócenia, nie zamykajcie drzwi, ale
otwierajcie je, aby każdy mógł zobaczyć i
nauczyć się kochać mojego syna Jezusa.
Niedługo wrócę i oni też (odnosząc się do
mojej rodziny) poczują moją obecność moimi
znakami. Błogosławię was w imię Ojca, Syna
i Ducha
Świętego.
Amen.”
Pod koniec objawienia wszyscy członkowie mojej rodziny w
domu usłyszeli dźwięk dzwonków - opowiada Gisella Carda
(na zdj.)
Trevignano
Romano
|
#5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin