XIV_Olimpiada_Szachowa_Lipsk_1960_e_c0v4.pdf

(2807 KB) Pobierz
XIV Olimpiada Szachowa - Lipsk 1960
1
XIV Olimpiada Szachowa - Lipsk 1960
XIV Olimpiada Szachowa
Lipsk 1960
Krzysztof Puszczewicz
Wydanie pierwsze 2015 (#PL 14.1-2015 PDF)
© Copyright Krzysztof Puszczewicz, Wrocław 2012-2015.
Wszelkie prawa zastrzeżone do niniejszej publikacji
oraz do serii „Wielka Księga Olimpiad Szachowych”.
Projekt okładki: Sebastian Paszkiewicz.
© Wszelkie prawa do wersji elektronicznej: Comrel 2012-2015,
Internet: www.comrel.pl, e-mail: comrel@comrel.pl
ISBN 978-83-63647-27-8
2
Kup książkę
XIV Olimpiada Szachowa - Lipsk 1960
Dodatkowe informacje znajdziesz
na oficjalnej stronie internetowej serii
“Wielka
Księga Olimpiad Szachowych”
http://szachy.comrel.pl
3
Kup książkę
XIV Olimpiada Szachowa - Lipsk 1960
XIV Olimpiada
Lipsk, 16 października – 9 listopada 1960 r.
XIV Olimpiada „przebiła” swoim rozmachem i poziomem organizacji
wszystkie poprzednie „Turnieje Narodów”!
Stało się tak, gdyż Związek Sza-
chowy NRD otrzymał wszechstronną pomoc nie tylko ze strony Komitetu Sportu
NRD, ale również ze strony rządu. Zatem
zniknęły wszelkie bariery finansowe!
W skład Komitetu Organizacyjnego weszli: marszałek sejmu i członek Rady Pań-
stwa NRD
(!) dr Erich Correns,
minister kultury
Alfred Neumann,
wiceprze-
wodniczący Komitetu Sportu
Manfred Ewald,
przewodniczący Związku Sza-
chowego
Arno Becher,
dyrektor Targów Lipskich
Rolf Lemser
i wiele innych
osobistości. Ci wysoko postawieni działacze w strukturze partyjnej ówczesnych
komunistycznych Niemiec nie byli bynajmniej figurantami, lecz bardzo aktywnie
brali udział w przygotowaniu Olimpiady, przy czym opracowania koncepcyjne i
przydział poszczególnych funkcji nastąpiły natychmiast po zakończeniu zmagań
monachijskich w 1958 roku!
Pod kierunkiem Herberta Grätza,
przewodniczą-
cego utworzonego dla potrzeb organizacyjnych Komitetu Wykonawczego, inten-
sywnie pracowało ponad 100 działaczy głównie z Berlina i Lipska, którzy spe-
cjalnie w tym celu zostali oddelegowani ze swoich zakładów pracy.
Komitet ten
dostał do swojej dyspozycji dwa najlepsze hotele w Lipsku („Astoria” i „Park
Hotel”). Dla rozgrywek przeznaczono „Ring-Messehaus”, największy
główny biurowiec Targów Lipskich.
Dwa piętra silnie oświetlone
światłem
ja-
rzeniowym, ze wspaniałymi witrynami po obu stronach sali, zostały zagospoda-
rowane dla celów wystawy
„Szachy na przestrzeni dziejów”,
pierwszej w hi-
storii ekspozycji dokumentującej historię narodzin i rozwoju królewskiej gry.
Eksponaty dostarczono praktycznie ze wszystkich zakątków
świata,
z najbardziej
znaczących muzeów.
Najcenniejsze zbiory eksponowano w „Kabinett der Ko-
stbarkeiten”, czyli w „gabinecie kosztowności”.
Przygotowano także pomiesz-
czenia dla zawodników i ich kapitanów, specjalne kawiarnie i restauracje, także
dla publiczności. Zorganizowany urząd pocztowy kusił kibiców stemplem oko-
licznościowym i serią znaczków (3 sztuki) poświęconą Olimpiadzie.
Doskonale
pracujące centrum prasowe wydawało biuletyn turniejowy aż cztery razy
dziennie!
Biuletyn, zawierający wszystkie partie, był praktycznie bezbłędny, bo-
wiem zapisy partii dodatkowo prowadził sędzia spotkania!
Do pracy w centrum
4
Kup książkę
XIV Olimpiada Szachowa - Lipsk 1960
prasowym akredytowano około 200 dziennikarzy z całego
świata.
Przy cen-
trum prasowym zainstalowano międzynarodową centralę telefoniczną, gdzie co-
dziennie korespondenci prowadzili rozmowy z Londynem, Bonn, Berlinem, Bu-
enos Aires, Brukselą, Belgradem i wieloma innymi miastami.
Wielkie wrażenie
sprawiały tabele turniejowe, na których można było odczytać, kto i z kim
grał, a nawet, jakim kolorem.
Błyskawicznie wpisywano nie tylko wyniki uzy-
skane przez poszczególne drużyny, ale i osiągnięcia indywidualne wszystkich za-
wodników. Wszystkie partie grane na pierwszych szachownicach, w czasie elimi-
nacji, były demonstrowane na wielkich tablicach magnetycznych, które potem
wykorzystano do pokazywania kompletu partii granych w finale A! Na różnych
stoiskach można było zaopatrzyć się we wszelkiej „maści” sprzęt szachowy, ze-
gary, czy też odpowiednią literaturę.
Odbył się także pokaz filmów szachowych,
m.in. polskiej krótkometrażówki rysunkowej pod tytułem „Turniej na sza-
chownicy”.
Każda ekipa była pod opieką określonego zakładu pracy (to były
tzw. standardy obowiązujące w krajach komunistycznych!).
Polską ekipę wzięła
pod swoją pieczę przędzalnia VEB „Leipzig Wollgarn Fabrik”.
Zaczęło się
od specjalnego
śniadania,
po którym polscy szachiści otrzymali w charakterze
upominków znaczki klubowe oraz zegary szachowe, które w latach sześćdziesią-
tych były dla Polaków prawdziwym rarytasem i znajdowały się praktycznie tylko
w klubach szachowych!
W rewanżu kierownik polskiego zespołu S. Furs i re-
żyser
polskiego filmu szachowego H. Rewkiewicz – zawodnik WK „Legion”,
zorganizowali w tym zakładzie pracy trzy symultany dla pracowników.
W dniach wolnych od gry zorganizowano dwie wycieczki: zwiedzanie Ga-
lerii Drezdeńskiej oraz Weimaru i Buchenwaldu.
Sala gry. W
środku,
przy tablicy demonstracyjnej stoi zamyślony Botwinnik
Zdjęcie:
„Tidskrift För Schack” numer 10/1960
5
Kup książkę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin