NDIGCZAS017194_1936_010.pdf

(885 KB) Pobierz
M IE S IĘ C Z N IK
P O Ś W IĘ C O N Y P R O P A G A N D Z IE Z IE L A R S T W A
Nr.
10 ( r o k I I I )
P a ź d z ie r n ik
1936 r .
SPIS RZECZY:
Str.
1.
2.
3.
Obroty roślinami leczniczymi.
Inż. Zbigniew
Jarociński
.
.
Czerwień farbierski.
Mgr. Jan Biegański
Nowoczesne sposoby destylacji i ekstrak­
cja (ługowanie) esencji roślinnych,
(c. d. n.)
Jan Baczewski
.
.
Taryfy towarowe polskie i zagf-attTCzne.
(dok.)
Mgr. Z. Huciński
.
.
.
.
.
Amerykański rynek ziołowy.
Dr. Jan Mo­
rawski
.
.
.
.
. . .
Zioła w zastosowaniu domowym.
Maria de
Lavaux
.
.
.
.
.
.
.
Informacje zielarskie
.
.
.
.
Odpowiedzi Piedakcji .
.
.
.
.
1
4
7
10
14
18
21
24
4.
5.
6.
7.
8.
KOMPLET 14 NUMERÓW CZASOPISMA
„POLSKIE
Z IO Ł A " z a
1934 i 1935 r.
i
jest do
nabycia w Administracji
czasopisma „ P o l s k i e Z i o ł a "
z a c e n ę 6 .— z ł. wraz z przesyłką pocztową
Należność wpłacać można do P.K.O. na konto
Nr. 29.360 lub przekazywać pocztą blankieta-
mi rozrachunkowemi.
PASSIFLORIN
STANDARYZOWANE WYCIĄGI ZE SPECJALNIE HODOWANYCH ROŚLIN
W Y B IT N Y Ś R O D E K U S P O K A JA JĄ C Y
S T O S U JE S IĘ P R Z Y W S Z E L K IC H Z A B U R Z E N IA C H S Y S T E M U
NERW OW EGO
W sk a z a n ia : Neurasteina, przemęczenie nerwowe, stany lę­
kowe, bezsenność na tle nerwowym, nerwice
serca i żołądka, zaburzenia nerwowe w okre­
sie pokwitania, menstruacji i przekwitania.
COMBRETI N
W Y C IĄ G P Ł Y N N Y Z R O Ś L IN Y S P O Ż Y W A N E J W S U D A N IE
w SCHORZENIACH W ĄTROBY
Z N A K O M IT Y R E G U L A T O R C Z Y N N O ŚC I W Ą T R O B Y
Zmiany zapalne wątroby i dróg żółciowych. Niedomoga czyn­
nościowa wątroby. Kamica. Żółtaczka. Zatrucia pokarmowe.
Zaparcia nawykowe.
D A W K O W A N I E : 2 — 3 razy dziennie po 20 — 30 kropel.
P r e p a r a ty k r a jo w e w y tw a r z a n e
w C h e m .-F a n n . Z a k ł. P r z e m .-H a n d l.
L NASIEROW SKI
w a r s z a w a
,
k a l is k a
9.
OlAKIt
Nr. 10 (ro k 111)
lOŁA
1936 r.
M IESIĘCZNIK PO ŚW IĘC O N Y PRO PA GA N D ZIE ZIELARSTW A
P a ź d z ie r n ik
Inż. Zbigniew Jarociński
Obroty roślinam leczniczymi
i
Zapewne zainteresują każdego producenta, czy to
„fachowego”, czy „eksperym entatora”, obroty zagraniczne
roślinami leczniczymi, do których i on sam dokłada swój
mniejszy, czy większy zbiór surowca. Chciałbym przytem
przedstawić pokrótce, jak w dziale opłacalności produkcji
zielarskiej zaważyć może, krótki zresztą, okres pięcioletni,
w ciągu którego stawiamy sobie kolejno i realizujemy
następujące hasła: zaczynamy produkować — zdobywa­
my zbyt zagranicą — poznajemy nietylko już teoretycz­
nie, ale praktycznie wymagania uprawy i produkcji —
zyskujemy uznanie własnego rynku — wreszcie podnosi­
my cenę, dzięki jakości surowca.
Krótki przegląd obrotów, jaki chcę' przedstawić,
obejmuje przywóz i wywóz z Polski roślin leczniczych
i ich części w ostatnim pięcioleciu (1931 r. — 1935 r.).
Lata
1931
q
Przywóz
Wywóz
1000
zł.
1932
q
1000
zł.
1933
q
1000
zł.
1934
q
1000
zł.
1935
q
1000
zł.
764
395
5042 1678 3729
3513
339 5174
680 7140 1045 1846
425 7569
478 3580
307 4854
311 3275
Dla uwidocznienia wahań w przywozie spójrzmy na
wykres, sporządzony na podstawie powyższej tabeli,
w którym to wykresie liczby na osi pionowej oznaczają
ilość w kwintalach, na osi poziomej podane są poszcze­
gólne lata.
Jak widać z pierwszego rzutu oka, krzywe w po­
szczególnych latach posiadają znaczne załamania. Krzywa
przywozu w r. 1932 spada poniżej krzywej wywozu, któ­
ra skolei wznosząc się, osiąga w roku 1933 m aksym alną
wysokość w pięcioleciu. Następnie obie krzywe spadają,
zaś w roku 1935 przywóz uzyskuje ponowną z roku 1931
przewagę nad wywozem. Czy to zmniejszenie się wy­
wozu dowodzi upadku naszej produkcji ziołowej, czy do­
minowanie w roku 1935 zagranicznego towaru dowodzi
załamania się rodzimej produkcji? Ażeby na te pytania
odpowiedzieć, spójrzmy na ceny osiągane za kwintal wy­
wożonego surowca. Średnia cena za kwintal naszego su­
rowca w złotych w roku 1931 wynosiła 96.5; w roku
1932 — 82.1 zł., w roku 1933 — 63.15 zł.; zaś w roku
1934 — 86.00 zł.; w roku 1935
120.6 zł,
Widzimy, że najsilniejszy spadek ceny miał miejsce
w roku 1933, kiedy to nasz eksport święcił największe
ilościowo triumfy. Zdobywaliśmy wówczas rynki zbytu,
starając się pozyskać je konkurencyjną ceną, wysyłając
zresztą surowiec niejednolity i daleki od wymagań za­
granicznych hurtowników. Czem jednak tłumaczyć wzrost
ceny w ciągu 2-u lat prawie prawie w dwójnasób. Pierw ­
szą przyczyną było zwiększenie się zapotrzebowania, dziś
niesłabnącego, w kraju na zioła i zainteresowanie się
przetwórców surowcem własnym. Ta przyczyna wpłynęła
jednak w głównej mierze na spadek wywozu zagranicę,
a umieszczenie tow aru w kraju. To też spadek krzywej
eksportu nie dowodzi zmniejszenia produkcji; wykazuje
natomiast, jak dużą jest pojemność rynku krajowego.
Drugą przyczyną wzrostu cen stało się wyrobienie facho­
we producentów, którzy, przyswoiwszy sobie początkowo
najprostrze tylko kanony uprawy ziół, pogłębili z bie­
giem czasu swe wiadomości należytego zbioru, suszenia,
sortowania, przechowywania, które to zabiegi wykańcza­
jące jak już mieliśmy niejednokrotnie sposobność wspom­
nieć, grają tak poważną rolę w rubryce efektów wartoś­
ciowych.
Z połączenia się punktu I-go dużej chłonności rynku
krajowego, oraz Ii-go—wyszkolenia się naszych producen­
Zgłoś jeśli naruszono regulamin