Wysokiński Adam - Bajki i prawd o karabinie.pdf

(5291 KB) Pobierz
BIBLJOTECZKA
ŻOŁNIERZA POLSKIEGO
T O M IK III
ADAM WYSOKIŃSKI
PORUCZNIK
B A J K I I P R A WD Y
O KARABINIE
z 10 ILUSTRACJAMI
MJR. S. G. A. NAŁĘCZ-KORZENIOWSKIEGO
WARSZAWA 1928
W O J S K O W Y I N S T Y T U T N A U K O WO - W Y DA W N I C Z Y
BIBLJOTECZKA ŻOŁNIERZA POLSKIEGO
TOMIK III
ADAM WYSOKIŃSKI
PORUCZNIK
BAJ KI I P RAWDY
O KARABINIE
Z 10 ILUSTRACJAMI
MJR. S. a . A. NAŁĘCZ-KORZENIOWSKIEGO
WARSZAWA
1928
WOJSKOWY. INSTYTUT NAUKOWO-WYDAWNICZY
D ruk. S. a . Nr. 597. 5000. 18.XI.27.
Dobra wróżka.
Wszystko zacięło się od tego, że starszy szere­
gowiec Czarnecki pomylił się parę razy, rozkłada­
jąc części rozebranego karabina do oddzielnych
skrzynek. Dzięki temu trzon zamkowy znalazł się
w towarzystwie podajnika, a zameczek wpadł do
skrzynki z bączkami.
Ale starszy szeregowiec Czarnecki dowiedział
się tego dnia, że został przedstawiony do awansu
na kaprala, i w chwili, kiedy robił porządek
w podręcznym magazynie zbrojowni, paradował
już w myśli po parku miejskim ze ślicznemi nowe-
mi naszywkami. Nie mógł też długo usiedzieć
i poleciał podzielić się nowiną z kolegami. Kiedy
wychodził, cicho było w magazynie, tylko muchy
w oknach brzęczały; ale ledwo drzwi się za nim
zamknęły, na wszystkich półkach zaczął się ruch
i gwar.
Bo, jak dobrze wiecie, przedmioty, które nas
otaczają, tylko przy ludziach udają martwe, ale
gdy zostaną same, gadają i ruszają się nie gorzej
niż my. Dlaczego w obecności człowieka tego nie
robią, nie potrafię wam wytłumaczyć; pewno dla-
4
.. . paradował w myśli po parku miejskim . . .
Zgłoś jeśli naruszono regulamin