Spis treści:
Przedmowa i podziękowania
Prolog. Płakać
CZĘŚĆ PIERWSZA. ZJEDNOCZENI
1. Złamani i podzieleni
2. Jeden problem rozwiązany
3. Pęd
4. Przysięgi
5. Palenisko
6. Cztery życia
7. Strażnik na brzegu
8. Potężne kłamstwo
9. Gwinty śrub
10. Odwrócenie uwagi
11. Szczelina
12. Negocjacje
13. Przyzwoitka
14. Giermkowie nie mogą pojmać
15. Jasność Świetlita
16. Owinięty trzy razy
17. Uwięzieni w cieniu
18. Podwójne widzenie
19. Subtelna sztuka dyplomacji
20. Liny, które wiążą
21. Przygotowanie do upadku
22. Ciemność wewnątrz
23. Burzowo dziwne
24. Mężczyźni krwi i smutku
25. Dziewczynka, która podniosła wzrok
26. Czarny cień uwolniony
27. Udawanie
28. Inna mmożliwość
29. Nie można się cofnąć
30. Matka kłamstw
31. Żądania wobec burzy
32. Towarzystwo
Interludia
I–1. Puuli
I–2. Ellista
I–3. Rytm straty
CZĘŚĆ DRUGA. NOWE POCZĄTKI ŚPIEWAJĄ
33. Wykład
34. Opór
35. Pierwszy na niebie
36. Bohater
37. Maszerujemy po raz ostatni
38. Złamani ludzie
39. Notatki
40. Pytania, podglądanie i wnioskowanie
41. Na ziemi, patrząc w górę
42. Konsekwencje
43. Włócznik
44. Jasne strony
45. Objawienie
46. Kiedy marzenie umiera
47. Tak wiele utracono
48. Rytm pracy
49. Zrodzony do Światła
50. Shash trzydzieści siedem
51. Pełen krąg
52. Po ojcu
53. Taki dziwaczny szlif
54. Imię starożytnego pieśniarza
55. Samotni razem
56. Zawsze z tobą
57. Pasja
I–4. Kaza
I–5. Taravangian
I–6. Ona jest moja
Alanowi Laytonowi
który kibicował Dalinarowi
(i mnie)
zanim Burzowe Światło w ogóle powstało
Witajcie w Dawcy Przysięgi! Ta książka powstawała długo. Dziękuję Wam za cierpliwość. Kolejne tomy Burzowego Światła to wielkie przedsięwzięcie – o czym może świadczyć długa lista poniżej.
Jeśli nie mieliście okazji przeczytać Tancerki Krawędzi – mikropowieści ze świata Burzowego Światła, dziejącej się między drugim a trzecim tomem – radzę, byście zrobili to teraz. Jest sprzedawana osobno albo w zbiorze Bezkres magii, zawierającym opowiadania i mikropowieści z całego cosmere (uniwersum, w którym dzieje się ta seria, Z Mgły Zrodzony, Elantris, Rozjemca i inne).
Zawsze jednak powtarzam, że każdą serię piszę tak, by można ją było czytać osobno, bez znajomości innych cykli i powieści, i czerpać z tego przyjemność. Jeśli czujecie się zaintrygowani, dłuższe wyjaśnienie znajduje się na mojej stronie brandonsanderson.org/cosmere.
A teraz kolej na paradę nazwisk! Jak często powtarzam, choć na okładce pojawia się moje nazwisko, te książki trafiają do Was dzięki bardzo wielu ludziom. Zasługują oni na najserdeczniejsze podziękowania ode mnie, i od Was też, za niezmordowaną pracę przez trzy lata, które zajęło napisanie tego tomu.
Moim głównym agentem zajmującym się tymi książkami (i całą resztą) jest...
szoolu