Brunon z Kwerfurtu. Pamięć i kult_Białuński,G.pdf

(1675 KB) Pobierz
Grzegorz Białuński
BRunOn z kweRfuRTu. paMięć i kulT
1
Słowa kluczowe:
św. Brunon z Kwerfurtu; pamięć; kult.
i. życie i dzieło
Brunon z Kwerfurtu narodził się gdzieś około 974 r.
2
Pochodził z zamożnej rodziny sa-
skiej. Wykształcenie otrzymał w szkole katedralnej w Magdeburgu w latach 985–994,
która uchodziła za jedną z lepszych w Niemczech i była przesiąknięta ideą szerzenia
wiary chrześcijańskiej u pogan. W 995 r. Brunon został kanonikiem w kapitule kate-
dralnej w Magdeburgu. Wkrótce potem znalazł się jako kapelan na dworze młodego
cesarza Ottona III. Podróżował wraz z nim do Rzymu, gdzie pod wpływem wieści
o śmierci św. Wojciecha, zrezygnował z dobrze zapowiadającej się kariery dworskiej
i wstąpił do klasztoru benedyktynów św. Bonifacego i św. Aleksego na Awentynie
w Rzymie (998 r.). Po wstąpieniu do klasztoru Brunon przyjął imię Bonifacego, za-
pewne nawiązując do pamięci „apostoła Germanii” (zmarłego męczeńską śmiercią
w 754 r.).
W klasztorze poznał eremitę, przyszłego świętego – Romualda, twórcę benedyk-
tyńskiej reguły pustelniczej. W 1001 r. podążył za nim do pustelni w Pereum. Jesienią
1002 r. zdecydował się opuścić życie klasztorne i udał się do Rzymu celem uzyskania
papieskiego mandatu na prowadzenie misji, uzyskał też papieską zgodę na sakrę bisku-
pią oraz paliusz, uznawany za insygnium godności arcybiskupiej. Święceń na bisku-
pa misyjnego udzielił mu arcybiskup magdeburski Taginon (1004 r.) w Merseburgu.
Wtedy Brunon odwiedził również rodzinny Kwerfurt, gdzie fundował prawdopodob-
nie kolegiatę a przynajmniej kaplicę na zamku. Zapewne wkrótce potem udał się na
Węgry. Dokadny czas i rezultaty misji nie są dokładnie znane. Tutaj też najpewniej
1
2
Podstawą artykułu jest zmieniona wersja niemieckojęzyczna mojego artykułu
Brun von Querfurt,
[w:]
Religiöse Erinnerungsorte in Ostmitteleuropa. Konstitution und Konkurrenz im nationen- und
epochenübergreifenden Zugriff,
hg. von Joachim Bahlcke, Stefan Rohdewald und Thomas Wünsch,
Akademie Verlag De Gruyter, Berlin 2013, s. 255–264.
Szerzej o życiu i działalności Brunona z Kwerfurtu zob. G. Białuński,
Misja prusko-litewska biskupa
Brunona z Kwerfurtu,
Olsztyn 2010, tutaj też dodatkowa literatura i odpowiednie źródła.
Pruthenia, 2013, t. VIII, s. 167–179
168
Grzegorz Białuński
napisał
Żywot św. Wojciecha.
Najprawdopodobniej już w końcu 1005 lub na początku
1006 r. po raz pierwszy dotarł na dwór Bolesława Chrobrego. Wtedy powstał
Żywot
Pięciu Braci.
Zapewne w 1007 r. ponownie udał się na Węgry. Misja nie przyniosła suk-
cesu. W końcu stycznia 1008 r. wyruszył na misję do Pieczyngów, która zakończyła się
umiarkowanym sukcesem. Brunon doprowadził też do zawarcia pokoju między Pie-
czyngami a Rusią Kijowską, zdradzając niemały talent dyplomatyczny. Jesienią 1008 r.
powrócił do Polski. Wtedy napisał ostatnie swoje pismo
List do króla Henryka II.
Mi-
sjonarz próbował przekonać w nim władcę Niemiec do zaprzestania wojny z Polską,
gdyż przez to książę polski zmuszony został do ograniczenia swojego poparcia dla mi-
sji chrystianizacyjnych. Najprawdopodobniej za wskazówkami polskiego władcy udał
się w ostatnią swoją misję w kierunku Prus, podczas której zginął męczeńską śmiercią
9 marca 1009 r.
Św. Brunon był zwolennikiem ewangelizacji pogan metodą nacisku, jednak ni-
gdy nie namawiał do nawracania pogan wszelkimi dostępnymi metodami, wykluczał
też misję prowadzoną z alternatywą „chrzest albo śmierć”.
W spuściźnie po Brunonie z Kwerfurtu pozostały jego dzieła literackie. Całość
tej bogatej, jak na owy czas, twórczości stawia go w rzędzie jednego z wybitniejszych
„literatów” przełomu tysiącleci. Brunon to postać na tle swojej epoki nietuzinkowa
i niezwykle wszechstronna – biskup, misjonarz, zakonnik, ale też pisarz i „uznany śpie-
wak”, a nawet zręczny dyplomata.
ii. Męczeństwo, kanonizacja, pierwsze ślady kultu i zanik pamięci
Przekazy źródłowe nie są w sprawie miejsca śmierci misjonarza jednomyślne. Thiet-
mar (przed 1019 r.) pisał o położeniu tego kraju (jednak bez nazwania go, a pozo-
stając przy określeniu „wspomnianego królestwa”, wcześniej jednak wspomniał Prusy
przy okazji wkroczenia Brunona do tego kraju) przy granicy z Rusią; Wipert (ocalały
uczestnik wyprawy, w rękopisie z końca XI w.) zawsze w swoim przekazie wspominał
tylko Prusy; zaś Piotr Damiani (w żywocie św. Romualda, ok. 1040) o Rusi, ale naj-
pewniej w ogóle nie znał Prus. Pisząc bowiem o misji św. Wojciecha, umiejscawia ją np.
na ziemi Sclavonów, poddanych polskiego księcia Bolesława. Pozostaje zatem odwołać
się do pozostałych źródeł.
Annales Quedlinburgenses
(ok. 1020) i
Gesta archiepiscopo-
rum Magdeburgensium
(XII w.) wskazały ów kraj na pograniczu Litwy i Rusi. Sprawa
ta stanowiła jeden z głównych problemów badawczych i obecnie funkcjonują w zasa-
dzie dwie propozycje. Pierwsza, bardziej powszechna, próbuje po prostu zsumować
wszystkie przekazy i w ten sposób niejako wypośrodkowuje się punkt śmierci Brunona
na pograniczu Prus, Litwy i Rusi (tak już w XII w. uczynił m.in.: Annalista Saxo).
Druga przyznaje rację przekazom mówiącym o miejscu męczeństwa na pograniczu Li-
twy i Rusi. Pierwsza propozycja jest niewątpliwie wadliwa, bowiem zakłada, że żadne
ze źródeł nie przekazuje prawdy. Druga zaś pozostaje jakby w sprzeczności do źródeł
typu kronikarskiego, które nie wskazują raczej na opuszczenie Prus przez misjonarzy.
Brunon z Kwerfurtu. Pamięć i kult
169
Pozostaje jednak problem wzmianki o Litwie, przy tym była to w ogóle pierwsza
wzmianka o tym kraju w źródłach pisanych.
Annales Quedlinburgenses
są poza tym
źródłem zasługującym na duże zaufanie i powstałym niedługo po omawianych wyda-
rzeniach. Jak wobec powyższego interpretować wskazówki Wiperta i Damiana? Przede
wszystkim wprost podają oni tylko kraj, do którego Brunon wkroczył wraz z towarzy-
szami. Nie zajmują się bliżej miejscem śmierci misjonarza. Zważywszy na to można
przyjąć, że miejsce śmierci Brunona znajdowało się na terytorium Litwy, w pobliżu
ówczesnej granicy z Rusią. Brunon wraz z towarzyszami, najpewniej wkrótce po świę-
cie Trzech Króli 1009 r. ruszył drogą lądową, zapewne konno, na północny-wschód,
w stronę Jaćwieży. Tam znalazł się najpóźniej w lutym. Zaraz po przekroczeniu granicy
został doprowadzony do miejscowego wodza Nethimera. Tutaj po przekonaniu wo-
dza, jak też zapewne starszyzny, odbył się zainscenizowany pojedynek kultów, w for-
mie próby ogniowej. Zwycięska próba Brunona przekonała zebranych na wiecu pogan
i dzięki temu możliwy był chrzest całej jednostki terytorialno-politycznej. Brunon na
tym nie poprzestał i udał się z misją na inną ziemię. Miejscowy wiec zakazał jednak
dalszej misji i kiedy misjonarze nie wykonali tego polecenia ponieśli śmierć 9 marca
1009 r. Wyrok śmierci i jej wykonanie dokonało się na wiecu w formie określonego
rytuału i w ramach ofiary dla bóstw trzech sfer pogańskiego świata.
Ciała męczenników zostały po jakimś czasie wykupione przez Bolesława Chro-
brego. Miejsca ich pochówku, jak dotąd, jednoznacznie nie ustalono. Najprawdopo-
dobniej ciała pochowano gdzieś na wschodnich obszarach władztwa Chrobrego. Miej-
sce pochówku najpóźniej na początku lat 30. XI w. znalazło się jednak w ręku ruskim
i stąd też pogłoski, które wtedy pojawiły się w Europie zachodniej o związku Brunona,
jego pochówku i kultu z Rusią (Piotr Damiani, Ademar de Chabannes, przed 1034 r.).
To tłumaczyłoby również tak szybki zanik pamięci o Brunonie w Polsce. Wiadomo
bowiem, że w ówczesnej praktyce warunkiem kultu było – w zasadzie poza wyjątkami
– zachowanie się relikwii. Dodatkowo z Polski zniknęli eremici (po reakcji pogańskiej
w latach 30-tych XI w.). Zatem w Polsce pamięć o Brunonie zanikła. Jedynym jej prze-
jawem w średniowieczu są wzmianki o jego śmierci w
Roczniku kapituły krakowskiej
(XIII w.) i w
Roczniku wielkopolskim
(XIV w.).
Tymczasem Brunon szybko został świętym. Najprawdopodobniej kanoniza-
cję przeprowadzono poza Rzymem – w Niemczech – zapewne w rodzinnej diecezji
w Halberstadt, między 1019 a 1025 r. Daty krańcowe wyznaczają śmierć biskupa
Thietmara (1 grudnia 1018 r.), w którego kronice Brunon nie występuje jeszcze jako
święty oraz czas najpóźniejszej zapiski w
Annales Quedlinburgenses.
Początkowo kult
jego rozwijał się główne w środowisku eremickim (kamedulskim) oraz w jego rodzin-
nym Kwerfurcie i diecezji halbersztadzkiej. To pierwsze poświadcza wzmianka o nim
w katalogu świętych Piotra de Natalibus z drugiej połowy XIV w. (w katalogu świę-
tych czczonych w czerwcu), to drugie funkcjonowanie założonej przez niego kolegia-
ty (kaplicy). Ponadto na początku XII w. w Ludesburgu ufundowano benedyktyński
klasztor pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny i św. Brunona (od 1147 r. przenie-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin