Świat Młodych 1965-01-22 nr 007x.pdf

(1797 KB) Pobierz
\
Nr 7
(1372)
--
+
Piątek,
-
-
22
stycznia
1965 r.
Cena
50
gr
Warszawa,
ul.
Mokotowska
24
naszego
Meczit
zwy-
cięstwo
odniosły
"ORLY
POŁUDNIA".
:
p
unkty,
natomiast
"
Zubry"
504.468
pi~nktów.
"Orły"
zdobyły
dla
swojej
d'rużyny
634.852
Tak
więc
nagroda
główna
-
KIESZON-
-
KOWY ODBIORNIK
RADIOWY
-
roz-
los.owany
został
wśród
autorów najlepszych
.
.
.
.
.
odpowiedzi,
nadesłany~h pt~ez
;,O~Y'\
·. .
pierwszej
poło-
wy
Meczu
orą;l:
p
ełną
listę
zdobywców
na-
gród drukujemy
dziś
na str. 4.
ZA
TYDZIEŃ
D
RUG A
POI:.OWA
MECZU!
Prawidłowe
rozwiązanie
·1
tM
ETKU
l
.
l
"ORtY"
PROWAD Z!!
Jl
l
PIERWSZE NAGRODY
l
JADĄ
DO
ZWYCIĘZCQW!
l
l
l
l
l
NA
l
znow
u
na lo
dowe
j
t
a
f
l
i.
Kto
będzie
osmym
~
.
'
'
.
'
.
.
..
'
.
~
.
.
.•
..
.
"
.
'
.
.
.
.
.
SĘDZIA Gł,ÓWNY
M-65 KOMU NIKUJE:
W
pierwszej
połowie
l
l
·l
OpanowaniE'
krążka
l
umiejętne
prowadzenie to
sztuka
niełatwa.
Eryk
Fitkal
(na
zdJęciu),
mimo
że
należy
do rcprcz<'nt
acj;
szkoły; mu~i
1
·ówniei
ćwiczyć
hokejowe
abecadło
.
A
PRZEKÓR ka-
pryśnej
w
tym
roku zimie,
na
szkolnych lodowiskach
rozpoczęły się
treningi
w
tradycyjnych
roz-
grywkach
o
.,
Złoty Krą­
żek
S
wiata
Młodych".
Przez caly
styczeń
i lu-
ty
trw;łć
będą
rozgryw-
ki
szkolne
i
między­
szkolne.
W
marcu wal-
czyć
będziecie
na zawo-
dach
powiato\\<-ych i
wojewódzkich.
Nato-
miast
pod
koniec
sezonu
zimowego
najlepsi
z
najlepszych
rozegr{!Ją
final
ogólnopolski.
N
.
W
tym
roku
tytułu
bron
i
ć
będzie
drużvna
ze
Szkołv
Pod-
"
"
'
mistrza
stawowej nr
7
w To-
runi u.
Czy
toruniacy
r
',\' tórzą
ubiegloroczny
sukces'
-
nie wiado-
mo.
W
tej chwili wszy-
scy
mają
jednakowe
szanse
zdobycia
,.Zło-
·
tego
Krąż k
i!".
a zade-·
cyct
uje
o
t~'
m
sv-;tema-
tyczna
praca na
t
re-
ningach.
O
przygotowaniach
do
.,Złotego
Krążka"
i
o
t
y
m,
co warto wie-
dzi eć
o
·
~vch
zawodach
.
piszemy na str.
3.
l
.l
e
włoska
Oziesiędoletnia
l
D
Korespondencja
własna
z
Włoch
W AJ
chłopcy
majstrowali przy
łańcuchu
,
którym
łódź
przywiązana
była
do
brzegu. W
chwili gdy
zrobiłem
zdjęcie,
oby-
dwaj
drgnęli. Młodszy
jakby
~ię
przestr{lszyl.
-
Spokojnie,
Rosa-
rio! -
zawołaJ
starszy.
- To cudzoziemiec·...
Odszedłem
kilka
·kro-
ków i
schowałem się
za
występem
muru.
Było
to w jednym
z
mroczn
ych
zaułków,
jakich
pełno
w Wene-
cji.
.Właściwie
nawet
.
nie
zaułków
-
wąski
kanał,
dwie
ściany
ka-
mienic.
odbijających
się
w
zielonawej wodzie,
kamienne
mostki,
kolo-
rowe
łódki,
kołyszące
się
na
falach,
Patrzylem
na
chłop­
ców z
ukrycia.
Wyda-
wało
mi
się, że
jednak
knuli
coś
.niedobrego.
Gdy
.
galerią
nad kana-
.
łem przeszło
kilka osób.
chłopcy
przestali
maj-
strować.
Wreszcie
za-
panował
spokój, nikogo
nie
było
w
pobliżu.
dziewczynka
Marina
Granda z Me-
diolanu
przy~iozła
do
kolorowego
balonika
kartkę
ze
swoim adre-
sem i wypugcila
w
gó-
rę.
Bałoni}t
wnet
zni-
knął
z
oczu
dziewczyn-
ki.
Niedawno Marina
&-
trzymała
list
napisany
w
języku
polskim.
Oka-
zało
się . że
balonik
wy-
lądował
w jednej
z
podwarszawskich
wsi,
przelatując
ponad ty-
siąc
·
dwieście
.
kilome-
(Ciąg
dalszy na
str. 2)
trów!
Rzuć się
w wir walki
o
"Złoty
Krążek",
ale nie rzucaj
do kata
książek.
C ELN E
Noc
całą
mnich
opowiadał chłopcom
swoje
przygody. Jako rycer z
kochał się
niegdyś
w
pięknej
córce
turec
kiego
pa-
szy,
więzionej
na
węgierskim
dworz
e.
Oj-
cit>c
córket
wykupił
z
niewo
li
i
zawiózł
do
swego
kraju , a
zrozp aczon y
rycer z przy-
wdział
szaty zakon ne.
Dochował
swoje j
~ziew
czy nie
rycer skiej
wierności.
Słuchał
STRZAŁY
tych
opowieści
Zawis za jak cudow nych
bajek .
Pragnął być
·
rycer
zem,
objechać
świat,
bronić
słabych
i
ni
eść
sławę
oj-
czyźnie.
Naza jutrz z
jeszcz e
większym
zapał
em
zabra li
się
dwaj
starsi
braci
a
do
rycer skich
ćwiczeń.
Za
tydzień:
.,FOL
OWA
NI E
Z
.
SOKOŁEM"
.
.!Ie
(,)
"'
....
-
-
-
-
~
oll
.!Ie
l:
G>
~
••
.....
o
'"'
._.
....
()
.:.:
"'
G)
~
E-4
...
"'
~
.
-
WIETN
IE
SOBI-E
1'0C.Z.YNACIE.
,
ANI
SI
SPO DZit WAt
.•
BY
-
BRA CIA,
WRACAJC
.
IE!
TATO
"PRZYJECt!At..
.A
Z.
NIM
aosc1E
!
l
-
ZA"R AZ IC+t
.Z:OBACZYCIE,
WYROŚL\
l
Nl€D t.UG O
W
śWlAT.
IC#
WYPROWA
D
._
,
·
-
PAN it.
B
IERNACIE
!
CZY
ABY
ZAW ISZA
MNIE
f'OZNĄ
"?
-KIM
JEST
TAt. ADN A
.
DZlf WCZ
YNA -?
.
-WIDZĘ
,Ż.E
WPADit\
CI
W OKO.
/li
.
~
PATRZ,.ZOSKA, TO
TWÓJ
~REWNY
, "RÓWIE~
...
NIK
,
ĄLE
CI
?RZ-E
RĆ>S
ł:. ~
-
JADt
;
Z
WA
MI NA
POLOWAN
JE,..
-
TO C.ti
YBA .
N
Ą
MYS ZY
BĘDZIE~
MY
POi--OWAć.
!
.
KTO
CtLN lE
SlY.
-MOŻEMY $PRÓBOWAĆ;
-
-
UDA fO
CI
Slf/ ZOBAU.YMY
JU ....
n,...
CZY NIE
STC-HÓRZYSZ
PRl:fD
Ż:UBRFM
St.YSZA4:.:CM
·,
"ź.E 1-\ĄWAf:.
.SWIATA
Z:WIEDZf-
LlŚCif:
,
BRA CIE
t.UKASZ U.
ZOSTAŃCI~
U
NAS
NA
Z:fMĘ
,
SYN ÓW
MI tACl NY
l DWOR5Kl.C.tt
-
OBYCZ.A)O.W
NAU
CZ.YCIE4
Zgłoś jeśli naruszono regulamin