Dangerous 2021 Niebezpieczny.doc

(660 KB) Pobierz

 

https://www.imdb.com/title/tt3876910/?ref_=nv_sr_srsg_0

https://www.filmweb.pl/film/Dangerous-2021-10002650

Zdjęcia do filmu były kręcone w Cleveland (Ohio, USA), Douglas Lake, Vancouver, West Kelowna, Kamloops i regionie Okanagan (Kanada).

Po podaniu jednej tabletki Dylanowi (Scott Eastwood) szeryf (Tyrese Gibson) pozostawia pudełko z lekarstwami otwarte. Kiedy chwilę później wchodzi Jo (Destiny Millns) widać, że jest zamknięte, choć nikt go nie dotykał. W kolejnym ujęciu 10 sekund później, gdy Jo (Destiny Millns) nalewa kawę Dylanowi (Scott Eastwood) i szeryfowi (Tyrese Gibson), jest ono ponownie otwarte. P.s był tak szybki, że nie zauważyłeś.

 

 

 

Były skazaniec i zreformowany socjopata Dylan Forrester stara się spokojnie odsiedzieć swoje zwolnienie warunkowe, korzystając z pomocy stałych dostaw antydepresantów od swojego ekscentrycznego psychiatry. Jednak kiedy jego brat ginie w tajemniczych okolicznościach, Dylan łamie warunki zwolnienia warunkowego. Mając na tropie zdeterminowanego agenta FBI, Dylan wyrusza, by odkryć prawdę. Tymczasem banda uzbrojonych najemników chce czegoś, co ukrywał brat Dylana, a ten będzie potrzebował całego swojego sprytu i umiejętności taktycznych, by przeżyć.

 

 

FORUM:

Chlor_3 Myślałem że ten główny czarny charakter to ogolony.......Elon Musk. ;-)

[ Dyrektor generalny i techniczny w SpaceX, dyrektor generalny i główny architekt w Tesla Inc ]

orcinus21 Denerwujące szybkie ujęcia i kiepskie cięcia

Malkontent46 Kpina z widza. Kino klasy C. Młody Eastwood i stary Gibson. Dwa półgłówki, każdy na swój sposób. P.s. :) :) :)

 

 

 

krzywyslimak Film porządnie zrobiony

Wszystko trzyma się całości. Fabuła, aktorstwo na dobrym poziomie. Polecam.

Kesler_2 krzywyslimak Jak na takie znane nazwiska w obsadzie ten film jest totalnym niewypałem. Przede wszystkim jest słabo nakręcony, bo sama fabuła jakaś tragiczna nie jest. Może jakby jakiś utalentowany reżyser się za to zabrał to coś by z tego wyszło.

 

zatkaokakao Czyżby solidny kandydat do...... Złotych Malin za ten sezon??

Takie mam zdanie. Zwiastun dramat, Mel tępy jak po litrze, Famke tak zbotoksowana, że mało jej twarze nie pękła - wszystko to bez ładu i składu.

Dawidt zatkaokakao Nie twierdzę, że to dobry film, bo nie oglądałem, ale do Złotej Maliny daleko droga. Nikt tam nie wnika w kino klasy B, o którym niewiele osób w ogóle słyszało. Żeby zdobyć nagrodę, to jednak trzeba się ocierać o mainstream i przynajmniej zawieść czyjeś oczekiwania. W przypadku tego filmu, wątpię, żeby ktokolwiek miał oczekiwania, wliczając twórców i obsadę :)

TotallyForgot zatkaokakao Trailera nie obejrzałem, ale biorąc pod uwagę to, że film kręcili 3 tygodnie, to szanse na Malinę widzę ;)

sirserafin zatkaokakao Chyba nie widziałeś "Apex" z Brucem Willisem.
"Dangerous" to całkiem przyzwoite kino akcji, a nie jeb..a męczarnia jak "Apex".

miko1980 sirserafin racja, te drugoligowe filmy w których ostatnimi czasy grywa Mel bywają nieraz całkiem niezłe jak np. Boss Level czy Fatman, w przeciwieństwie do mega dennych gniotów w których występuje Willis, który chyba idzie w ślady Nicolasa Cage'a .

saitek miko1980 Willis od dawna gra w gniotach. Nawet gra w gorszych od Cage'a czasem. Jakby porównać ostatnie 10 lat kariery obu Panów to u Cage znalazłbyś więcej ciekawych projektów.

Dodałbym do tego jeszcze Niewesołe miasteczko no i ten dziwaczny nowy film Sono (chociaż według mnie nieudany). Warto też pamiętać, że Cage udziela się dubbingowo. Masz spoko filmy jak Krudowie 1 i 2, świetny Spider-Man Uniwersum, całkiem fajne Młodzi Tytani: Akcja! Film. Willis za to w zasadzie ciągle gra w nieciekawych b-klasowych kryminałach, thrillerach i filmach akcji. Cage z kolei bawi się projektami. Jasne, występuje też w mega gniotach (ostatnie Jiu Jitsu), ale z większą przyjemnością ogląda mi się szalejącego na ekranie Cage'a niż Willisa, który odbębnia czas na planie zdjęciowym. ;)

saitek miko1980 Niewesołe miasteczko jest spoko. ;) No i są to filmy "jakieś". Nawet jeśli dla kogoś nieudane to dziwne, zabawne, głupie, a nie nudne i zwyczajne do bólu jak akcyjniak czy dreszczowiec Willisa. Dlatego z przyjemnością śledzę co tam Nikoś odwala.

Rapid_1930 zatkaokakao Widziałem właśnie ten film. Mnie się podobał. Nie jest to jakieś arcydzieło, ale jest to nietypowy film, nietypowy główny bohater, który nie jest do końca normalny (nie będę spoilerował). Mel Gibson gra psychiatrę i nie ma go zbyt wiele i niestety jedyne sceny ze Scottem jakie ma, to przez telefon (choć tych jest dużo). Ciekawa fabuła i odniesienie do historii (bez spoilerów). Dałbym między 6-7, ale ja ogólnie lubię filmy akcji. Na pewno jest to lepszy film od większości w których Bruce Willis teraz grywa.

 

P.s. jeszcze nie oglądałem ale spróbuję może potraktować go oglądając jako pastisz… (z fr. pastiche – 'utwór naśladowczy' z wł. pasticcio 'pasztet; partactwo' ze śrdw. ... pasta 'ciasto') – odmiana stylizacji; utwór naśladujący istotne cechy jakiegoś dzieła lub stylu, zagęszczający je i uwydatniający, będące świadomym naśladownictwem innego dzieła lub jakiegoś stylu»

 

OPIS:

              ==================================================================

              Trzeba trochę bezczelności, by nazwać swój thriller oblężniczy „Niebezpieczne” i niestety nie ma go wystarczająco dużo w filmie akcji Scott Eastwood o tej nazwie. Eastwood gra Dylana Forrestera, socjopatycznego więźnia na warunkowym, który po powrocie do domu, by pochować swojego młodszego brata Seana, musi również wysłać drużynę szukających skarbów najemników, dowodzoną przez natrętnego złego Cole'a (oczywiście Kevina Duranda). A jakby tego było mało, Dylan musi również przekonać swoją zrażoną rodzinę, że nie jest tak przerażający, jak się wydaje. Ta ostatnia rzecz wymaga trochę pracy, ponieważ mama Dylana, Linda (Brenda Bazinet) nazywa Dylana „taką rzeczą”.

              Aby być uczciwym, Dylan jest medycznie certyfikowanym socjopatą, z dobrze przygotowaną receptą na pigułki z litem i bransoletkę na kostkę. Dylan jest także mordercą: ma na ogonie oddanego agenta FBI Shaughnessy (Famke Janssen) po tym, jak wymyka mu się z bransoletki na kostkę, a także gwarantuje ojcowską troskę roztargnionego, pseudowrażliwego psychiatry dr. Alderwooda (Mel Gibson).

              Walka Dylana o życie z zaburzeniem rozdwojonej osobowości jest ostatecznie nieistotna dla fabuły „Dangerous” Davida Hackla, która opowiada o oblężeniu przez Cole'a miejsca ostatniego spoczynku Seana, odległego hotelu na Guardian Island. Jako Dylan, Eastwood wysyła uzbrojonych ciężkozbrojnych w sceny akcji, które są przedstawione w przeredagowanych, błotnistych/brązowych średnich zbliżeniach z ręki. Uczy się bezkrytycznie akceptować siebie jako zabójcę, ale jednego z dobrych. Historia Dylana ma wiele dziwnych i intrygujących cech, ale bardzo niewiele z nich opłaca się w sposób sugerujący, że jest on siłą, z którą należy się liczyć.

              Największą rozbieżność między tym, co obiecuje „Dangerous”, a tym, co dostarczają jego twórcy, można zobaczyć, porównując sceny oparte na postaciach z Dr. Alderwoodem z rzeczami akcji z liczbami, w których występuje Cole i jego zespół niewyraźnych podwładnych. Alderwood jest roztrzepany, nieszczęśliwy i pije w nadmiarze, na co wskazuje ciężki brzęk lodu w jego whisky. Alderwood na ogół wydaje się zdezorientowany i/lub powściągliwy, jak wtedy, gdy pyta samozwańczego „agenta specjalnego” Janssena, czy „czuje się wyjątkowo”. Często zachęca również Dylana do powrotu do zdrowych strategii radzenia sobie, takich jak przyjmowanie przepisanych mu leków depresyjnych – o których Dylan mówi, że „zagłusza moją reakcję na bodźce” i dlatego „uczyń mnie normalnym” – lub wykonywanie ćwiczeń oddechowych. Metody terapeutyczne               Alderwood utrudniają, a nie pomagają Dylanowi, ponieważ „Dangerous” milcząco sugeruje, że leki i terapia jedynie tłumią, a nie wyciągają twoją prawdziwą osobowość. Tak więc Eastwood zachowuje się jak wrzący żarłok przez pierwsze trzy czwarte „Dangerous”, dopóki nie otrzyma pozwolenia od Alderwooda na odcięcie się, złapanie broni wojskowej i bycie sobą. Brzmi świetnie, ale Eastwood nie wygląda na bardziej komfortowego ani dowodzącego za ciężką artylerią, niż gdy patrzy tępo na swoją mamę.

              A propos Lindy: nie dodaje wiele do postaci Eastwooda poza ogólnym poczuciem, że czegoś brakuje. Coś ważnego, biorąc pod uwagę, jak wszyscy chodzą po skorupkach jajek wokół Dylana, w tym sympatyczny pracownik hotelu Jo (Destiny Millns) i wrażliwy młody siostrzeniec Dylana, Freddie (Atlee Smallman). Te drugoplanowe postacie przypisują „Niebezpiecznemu” jego najbardziej wyróżniające cechy, ponieważ nie są osaczone przez banalne akcenty (patrząc na ciebie, ciężki Chad Rook z Foghorn Leghorn), kulawe drwiny złych facetów ani nieinspirowaną strzelaninę. Niestety, to niewiele mówi, biorąc pod uwagę, że „Dangerous” nie opowiada wystarczająco dużo o przeszłości Dylana lub jego brata Seana.

              Zamiast tego otrzymujemy tylko wskazówki dotyczące groźnego potencjału Dylana. Początkowo określa go porządek, ukazany w równie wyrafinowanym montażu: wraca do swojego nieokreślonego mieszkania, bierze lekarstwa, podnosi ciężary, a potem powtarza. Ten wzór zostaje przerwany, gdy tylko Dylan dowiaduje się o śmierci Seana, a także rozbraja nieznajomego w jego mieszkaniu. Drużyna SWAT zbliża się do domu Dylana w zwolnionym tempie, a postać Janssena odkrywa zakrwawiony (ale żywy!) ciężki prysznic Dylana. Czy to może być dzieło Dylana Forrestera, pozbawionego emocji zabójcy, którego Shaughnessy ściga od jakiegoś czasu, jak wyjaśnia w zbyt ciasnym zbliżeniu w swoim samochodzie? Być może, choć trudno to stwierdzić na podstawie rozczarowujących scen walki Dylana i jeszcze bardziej rozczarowujących dialogów, jak wtedy, gdy zauważa, że „byłem już wcześniej ścigany. Poradzę sobie z tym."

              Eastwood robi jeden gest, który sugeruje, że mogło być coś w „Dangerous”, i wykracza to poza wszystkie ogólne ojcowskie syczenia, że wyraźnie odziedziczył (lub chce, abyśmy myśleli, że odziedziczył) po swoim tacie. W tej scenie Dylan pomaga kumplowi Seana, archeologowi, Masseyowi (Brendan Fletcher), pompując mu strzelbę Masseya. Massey jest trochę pijany i dlatego bezużyteczny w walce, więc to Dylan musi pomóc mu zlokalizować jego wewnętrzną alfę. Eastwood staje na wysokości zadania i przez jedną krótką, pełną napięcia chwilę Dylan wydaje się mieć wewnętrzne życie poza chowaniem się twardziela. Ta chwila mija szybko, ale to wystarczy, abyś chciał kibicować Eastwoodowi i mieć nadzieję, że pewnego dnia on też będzie mógł płynąć w samotności.

              =================================================================

Zreformowany socjopata podróżuje na odległą wyspę, aby zbadać tajemnicę śmierci swojego brata, ale wkrótce kończy z czymś więcej, niż się spodziewał.

              Reżyser David Hackl (posługujący się scenariuszem Christophera Borrelli) nigdy do końca nie domyśla się, co chce zrobić z koncepcją tak zwanego zreformowanego socjopaty na lekach, który próbuje zachować spokój, jednocześnie nawiązując kontakt z rodziną po zwolnieniu warunkowym, ale z paradą najemników szturmujących wyspę kupioną przez jego brata. Scott Eastwood wydaje się również niepewny, jak zagrać Dylana „D” Forrestera, brakuje mu charyzmy i nie wywołuje śmiechu. W przeciwieństwie do tego, jego terapeuta zajmujący się telefonem w trybie gotowości, dr Alderwood, grany przez Mela Gibsona, z pewnością lepiej rozumie to podejście lub po prostu zdaje sobie sprawę, że materiał działa lepiej, jeśli bawi się sytuacją dla humoru. Fakt, że Internet określa tylko jako Niebezpieczny w akcji i thriller, nie wyjaśnia tego zamieszania, ale nie trzeba dodawać, że większość aktorów czuje się, jakby byli w osobnym filmie.

To również frustrujące, biorąc pod uwagę, że zabawne jest obserwowanie, jak D konsekwentnie wychodzi z pokoju, aby odbyć krótką sesję terapeutyczną online w celu uzyskania porady, jednocześnie wygodnie pomijając informacje, takie jak bycie atakowanym lub odkrywanie tajemnicy podczas gry tego, czego szukają najemnicy na wyspa. Nic w występie Scotta Eastwooda niekoniecznie sprawia, że ​​jest to zabawne, pozostawiając Mela Gibsona, aby poprowadził sceny, ale pomysły sytuacyjne są warte oklasków. Często skutkuje to tym, że D stosuje najbardziej nieśmiercionośną przemoc, jaką jest w stanie zadać (jest wiele ran kłuta, ale wydaje się, że nie zamierza zabijać nikogo innego w swoim życiu).

Z góry poinformowano, że D nie zawsze angażował się w grupy przestrzegające prawa, dorastając, pracując dla karierowicza znanego jako Cole (prawdziwy psychopata, grany przez Kevina Duranda), ale od lat robi wielkie postępy w kierunku zostania produktywnym członkiem społeczeństwa. Gdy zbliża się koniec jego zwolnienia warunkowego, nadal wymienia listy ze swoim profesorem historykiem, bratem Seanem, często wspominając coś o niezwykłym odkryciu na kupionej przez siebie wyspie. Jeszcze bliżej tego dnia Sean ginie w wypadku w latarni morskiej. W międzyczasie zabójca próbuje zamordować D. Naturalnie w grę wchodzą organy ścigania (Famke Janssen kieruje zespołem śledczym w niewdzięcznej roli), powodując, że D udaje się na wyspę wcześniej niż oczekiwano i w sam raz na pogrzeb. Nic dziwnego, że matka D, Linda (Brenda Bazinet), nie jest zachwycona jego widokiem. Przyjaciele Shauna są nieco bardziej otwarci, podobnie jak wdowa po nim, która przedstawia D jego młodemu siostrzeńcowi. Zabawnie, D wyjaśnia swojemu siostrzeńcowi, że nie jest szalony; po prostu nie obchodzi go, jak czują się inni ludzie w jego obecności z powodu antyspołecznego zaburzenia osobowości. Na wyspie jest też ochroniarz, grany przez Tyrese Gibsona, który zostaje poinformowany, że D jest poszukiwanym przestępcą i ma go zatrzymać, co robi, czekając na przybycie FBI. Ten szef ochrony wyspy jest również jednym z najgłupszych strażników, jakich widziałem w filmie od dłuższego czasu, nie zdając sobie sprawy, że przybyli najemnicy rzeczywiście nie są praktycznie z FBI, dopóki nie zostali zastrzeleni i bronią się o jego życie poprzez adopcję wypróbowana i prawdziwa taktyka strzelanek z perspektywy trzeciej osoby, polegająca na chowaniu się za skrzynią tylko po to, by pojawiać się sporadycznie, próbując odbierać popleczników jeden po drugim.

Inne postacie również zachowują się głupio, jak Linda, przekonana, że ​​będą bezpieczni, dopóki D opuści wyspę, i prawie każdy dorosły w ich bezpiecznej przestrzeni, która pozwala bratankowi biegać po domu bez nadzoru, gdy najemnicy grożą włamaniem ze wszystkich stron i rozstaw snajperów. Jakakolwiek ciekawość, jaką kiedyś miała historia, jest również osłabiona przewidywalnością tego, czego prawdopodobnie szukają najemnicy, gdy wykonują pościgi sejsmiczne po całej wyspie. Wprawdzie w ukrytym odkryciu kryje się jedna niespodzianka, ale sedno jest tak podstawowe i ogólne, jak te historie. Scott Eastwood również nie ma zbyt wiele do roboty, a jeśli to robi, to zwykle jest to coś odrażającego, jak jeden podły moment, w którym przecina dłoń sojusznika, by odwrócić jego uwagę. To dziwne, że w 2021 roku Mel Gibson jest jedyną dobrą częścią filmu, ale tak jest w przypadku Dangerous

              ===================================================================

Zgłoś jeśli naruszono regulamin