BENEDYKT XVI - DROGA KRZYŻOWA.pdf

(694 KB) Pobierz
Kard. Joseph Ratzimger
PREZENTACJA
MODLITWA WSTĘPNA
STACJA PIERWSZA
STACJA DRUGA
STACJA TRZECIA
STACJA CZWARTA
STACJA PIĄTA
STACJA SZÓSTA
STACJA SIÓDMA
STACJA ÓSMA
STACJA DZIEWIĄTA
STACJA DZIESIĄTA
STACJA JEDENASTA
STACJA DWUNASTA
STACJA TRZYNASTA
STACJA CZTERNASTA
W
KIS
KSIĘGARNIA ŚW. WOJCIECHA
Tłumaczenie: ks. Roman Walczak
Zdjęcie na okładce: Agencja EAST NEWS Sp. z o.o.
© Librería Editrice Vaticana 2006
© for the Polish edition Drukarnia i Księgarnia Świętego Wojciecha
Sp. z o.o., 2006
S
ISBN 83-7015-897-8
Drukarnia i Księgarnia Świętego Wojciecha Sp. z o.o.
Dystrybucja: Dział handlowy, pl. Wolności 1, 60-967 Poznań
tel. (061) 852-91-86, w. 123,129; fax w. 122
e-mail: sprzedaz@ksw.com.pl
www.ksw.com.pl
www.mojeksiazki.pl
/
PREZENTACJA
Myśl przewodnia tej Drogi Krzyżowej ukazana jest na po­
czątku w modlitwie wstępnej, a także przy stacji XIV. Jest
nią słowo Jezusa wypowiedziane w Niedzielę Palmową,
którym zaraz po swoim wejściu do Jerozolimy odpowiada
na pytanie pewnych Greków, którzy chcieli Go widzieć: „Je­
śli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostaje
tylko samo; ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity" (J 12,
24). W ten sposób Pan interpretuje całą swoją ziemską wę­
drówkę jako los ziarna pszenicy, które tylko poprzez śmierć
osiąga swój cel - wydaje owoc. Tłumaczy On swoje ziem­
skie życie, swoją śmierć i swoje zmartwychwstanie kierując
je ku Najświętszej Eucharystii, w której skupia się całe Jego
misterium. Tak jak On przeżywał swoją śmierć jako ofiarę
z samego siebie, jako akt miłości, Jego ciało zostało prze­
kształcone w nowe życie w zmartwychwstaniu. Poprzez
to On, Słowo Wcielone, stał się teraz naszym pokarmem,
który prowadzi do prawdziwego życia, do życia wiecz­
nego. Słowo przedwieczne - stwórcza siła życia - zstąpiło
z nieba, stając się w ten sposób prawdziwą manną, chlebem,
który się przekazuje człowiekowi w wierze i w sakramen­
cie. W ten sposób Droga Krzyżowa staje się drogą prowa­
dzącą do wnętrza misterium eucharystycznego: poboż­
ność ludowa i pobożność sakramentalna Kościoła łączą
się i scalają. Modlitwę Drogi krzyżowej można zrozumieć
3
jako drogę, która prowadzi do głębokiej, duchowej jedności
z Jezusem, bez której komunia sakramentalna byłaby pusta.
Droga Krzyżowa jawi się jako droga „mistagogiczna".
Takiemu rozumieniu przeciwstawia się wizja czysto uczu­
ciowa Drogi Krzyżowej, której niebezpieczeństwo Pan uka­
zuje przy stacji VIII kobietom jerozolimskim, gdy płaczą nad
Nim. Samo uczucie nie wystarczy; Droga Krzyżowa powin­
na być szkołą wiary, tej wiary, która ze swej natury „działa
poprzez miłość" (Ga 5,6). To oczywiście nie oznacza, że na­
leży wykluczyć uczucie. Dla ojców Kościoła pierwszą wadą
pogan jest właśnie ich brak serca. Dlatego ojcowie podej­
mują wizję Ezechiela, który przekazuje Izraelowi obietnicę
Boga o usunięciu mu serca kamiennego i ofiarowaniu serca
z ciała (por. Ez 11,19).
Droga Krzyżowa przedstawia Boga, który sam dzieli cier­
pienia ludzi, którego miłość nie zostaje nieczuła i odległa,
ale schodzi pośród nas, aż do śmierci na krzyżu (por. Flp
2,8). Bóg, który dzieli nasze cierpienia, Bóg, który stał się
człowiekiem, aby nieść nasz krzyż, chce przekształcić nasze
kamienne serce i wzywa nas do dzielenia cierpień innych
ludzi. Chce dać nam „serce z ciała", które nie pozostanie nie­
czułe na cierpienia innych ludzi, ale stanie się wrażliwe i po­
prowadzi do miłości, która uzdrawia i pomaga. To wszyst­
ko oznaczają słowa Jezusa o ziarnie pszenicy, które on sam
przekształca w istotną formułę dotyczącą chrześcijańskiego
życia: „Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawi­
dzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wiecz­
ne" (J 12,25; por. Mt 16,25; Mk 8,35; Łk 9,24; 17,33: „Kto chce
zachować swoje życie, straci je, a kto straci je, ten je zacho­
wa"). W ten sposób tłumaczy też, co w Ewangeliach synop­
tycznych oznacza zdanie poprzedzające, które jest słowem
kluczowym jego przesłania: „Jeśli kto chce pójść za Mną,
niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój
i niech mnie naśladuje" (Mt 16,24). Tymi wszystkimi słowa­
4
mi On sam daje interpretację „Drogi Krzyżowej" uczy jak
mamy nią się modlić i jak nią podążać: Droga Krzyżo­
wa jest drogą zapomnienia o sobie, czyli drogą praw­
dziwej miłości. Na tej drodze On nas poprzedza, to jest
droga, której chce nas nauczyć modlitwa Drogi krzyżo­
wej. To też nas ponownie prowadzi do ziarna pszenicy,
do Najświętszej Eucharystii, w której ciągle się uobec­
nia pośród nas owoc śmierci i zmartwychwstania Jezu­
sa. W niej On idzie razem z nami, jak kiedyś z uczniami
z Emaus, stając się wciąż na nowo nam współczesnym.
MODLITWA WSTĘPNA
K.
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
W.
Amen.
Panie, Jezu Chryste, dla nas przyjąłeś los ziarna pszenicy,
które pada w ziemię i obumiera, aby wydać plon obfity
(J 12,24). Zapraszasz nas, byśmy podążali za Tobą tą drogą,
gdy mówisz: „Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nie­
nawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie
wieczne" (J 12,25). My jednak jesteśmy przywiązani do na­
szego życia. Nie chcemy go zostawić, ale zachować je w ca­
łości dla siebie. Chcemy je zagarnąć, a nie ofiarować. Ale Ty
nas poprzedzasz i ukazujesz, że możemy ocalić nasze ży­
cie jedynie ofiarując je. Poprzez nasze towarzyszenie Ci na
Drodze Krzyżowej chcesz prowadzić nas drogą ziarna psze­
nicy, drogą płodności sięgającej aż po wieczność.
Krzyż - ofiara z nas samych - bardzo nam ciąży. Ale na
Twojej Drodze Krzyżowej niosłeś także mój krzyż i nie uczy­
niłeś tego tylko kiedyś, w jakimś momencie przeszłości, po­
nieważ Twoja miłość jest współczesna mojemu życiu. Nie­
siesz go dzisiaj, ze mną i dla mnie, i w przedziwny sposób
/
Zgłoś jeśli naruszono regulamin