Przez PRL na przełaj i na przekór Wieczorkiewicz Błażejowska.pdf

(28604 KB) Pobierz
PAWEŁ
WIECZORKIEWICZ
JUSTYNA
BŁAŻEJOWSKA
PRZEZ
POLSKĘ
LUDOWĄ
NA
PRZEŁAJ
I
NA
PRZEKÓR
2011
Zysk
i
S-ka
Wydawnictwo
ul.
Wielka
10,
61-774
Poznań
I
spis
treści
!
I
UCIECZKI
DO
WOLNOŚCI
str.
5
II
POCZET
SEKRETARZY
(1)
str.
41
III
POCZET
SEKRETARZY
(2)
str.
75
IV
PISARZE
KONTRA
WŁADZA
str.
109
V
WYJECHAĆ
GDZIE
SIĘ
DA
Str.
143
VI
JAK
NASI
SILI
„NASZYCH”
str.
177
VII
WEJDĄ.
NIE
WEJDĄ...
str.
211
VIII
W
KOLEJCE
PO
WSZYSTKO
str.
243
IX
DRUGI
OBIEG
str.
279
X
1976:
RADOM.
URSUS.
PŁOCK...
str.
311
XI
13
XII1981-JAK
TO
SIĘ
STAŁO
Str.
345
XII
MODNYM
DYĆ
W
REAL-SOCU
str.
415
XIII
HISTORIA
BIAŁYCH
PLAM
str.
447
XIV
DO
ROBOTY!
DO
ROBOTY!
str.
479
XV
KULTURA
KONTROLOWANA
str.
511
XVI
MORZE.
NASZE
MORZE
str.
543
XVII
ZA
KULISAMI
..BIAŁEGO
DOMU”
str.
573
Indeks
str.
603
1
UCIECZKI
DO
WOLNOŚCI
PRL
szczelnie
odgrodził
swych
obywateli
od
zachodniego
świata.
Granic
strzegły
„zaorane
pole,
mordercze
wieże
strzelnicze,
gęste
zarośla
drutów"
jak
pisał
Zbigniew
Herbert.
Chcąc
wydostać
się
na
wolność,
trzeba
było
pokonać
niemożliwe.
Stąd
do
wolności
Na
początku
lat
50.,
w
dobie
„walki
o
pokój”,
w
propagandzie
komuni­
stycznej
obowiązywał
język
zmilitaryzowany.
O
każdym,
kto
zdołał
nie­
legalnie
czy
półlegalnie
wyrwać
się
na
Zachód,
przyjęło
się
pisać,
że
stał
się
wrogiem,
zdrajcą
i
nawet
jeśli
był
to
cywil
dezerterem.
Zdrajcą
Polski
czy
PRL?
Wbrew
pozorom
różnica
jest
bardzo
istotna,
zwłaszcza
z
perspektywy
historii.
Ówczesna
Polska
to
gen.
Kazimierz
Sosnkowski,
minister
hrabia
Edward
Raczyński
i
ppłk
Józef
Rybicki,
ówczesny
PRL
zaś
Bolesław
Bierut,
Jakub
Berman
i
płk
Jacek
Różański.
Kraj
opuszczano
różnie.
Zależało
to
przede
wszystkim
od
możliwości
otrzymania
paszportu,
która
od
1948
do
1956
roku
niemal
nie
istniała.
Za
Gomułki
wyjazdy
ściśle
reglamentowano,
w
dekadzie
lat
70.
stały
się
codziennością,
nie
mówiąc
już
o
okresie
1980-1981
masówce
o
wyraź­
nym
charakterze
emigracyjnym.
Żelazną
kurtynę
odbudował
stan
wo­
jenny.
Można
więc
powiedzieć,
że
za
Gierka
emigrowano,
a
za
Bieruta
i
Jaruzelskiego
uciekano.
Każdy
sposób
był
dobry:
kajakiem
do
Szwecji,
jako
blinda
na
statku
lub
na
pokładzie
samolotu.
Choćby
własnej
konstrukcji,
jak
Eugeniusz
Pieniążek,
który
na
początku
lat
70.
przedostał
się
do
Jugosławii
swoją
„Kukułką”.
Najsłynniejszy
uciekinier
to
niewątpliwie
b.
premier
RP
w
Londynie
i
wicepremier
warszawskiego
Tymczasowego
Rządu
Jedności
Narodowej
Stanisław
Mikołajczyk.
Przestrzeżony
przez
wysokich
rangą
funkcjona­
riuszy
Ministerstwa
Bezpieczeństwa
Publicznego
o
czekającym
go
nie­
Zgłoś jeśli naruszono regulamin