Dąbrowski Grydzewski M.pdf

(12175 KB) Pobierz
MIECZYSŁAW
GRYDZEWSKI
J
n
Henryk
D
a
B
R
O
W
S
K
I
Ml
MIECZYSŁAW
GRYDZEWSKI
HENRYK
DĄBROWSKI
Wizerunek
twórcy
legionów
polskich,
na
który
składalę
się
wyjfłki
z
pism
jego
własnych
oraz
z
dzieł
SZYMONA
ASKENAZEGO,
WACtAWA
BERENTA,
JÓZEFA
DRZEWIECKIEGO,
ALFREDA
MŁOCKIEGO,
ADAMA
SKAŁKOWSKIEGO
oraz
STEFANA
ŻEROMSKIEGO
Przedmowa
gen.
Andersa
RZY
M
19
4
5
PRZEDMOWA
General
Henryk
Dąbrowski
jest
postacią
nie
tylko
wybitną,
ale
spe­
cjalnie
bliską
sercu
żołnierza
polskiego.
Dobrze
jest,
że
ten
żołnierz
w
chwilach
tak
ciężkich
dla
naszego
narodu,
w
książce
niniejszej
znajdzie
wiele
materiału
o
jego
życiu
i
czynach.
*
Od
czasów,
gdy
Polskę
opanowały
zabory
germański
i
moskiewski,
polityczna
myśl
polska
szła
w
dwuch
kierunkach.
Jeden
.kierunek
to
była
chęć
przystosowania
się
do
warunków
zaborczych,
doprowadzenia
do
możliwej
ugody
i
kompromisu
z
zaborcami
i
drogą
zapewnienia
narodowi
polskiemu
możliwości
istnienia
gospodarczego
i
duchowego.
Rezygnowano
z
wielkich
ambicyj
politycznych,
licząc
naiwnie,
że
za
cenę
wyrzeczenia
się
należnego
Rzeczpospolitej
miejsca
w
Europie
osiągnie
się
możliwe
warunki
.bytu
dla
społeczeństwa.
Kierunek
ten
zro­
dził
wielkich
polityków
i
myślicieli,
jak
Czartoryski,
Wielopolski
i
inni,
wszedł
jako
podstawa
programu
politycznego
niektórych
polskich
stron­
nictw
politycznych.
Lecz
zarazem
dał
on
i
inne
zjawiska
negatywne,
szkodliwe
dla
interesów
państwa
i
narodu.
Politykę
ugody
i
kompromisu
mogą
bezkarnie
dla
ducha
i
interesów
narodu
uprawiać
tylko
jednostki
mądre,
wielkie
duchem,
Pełne
świado­
mości
racji
stanu
i
poczucia
odpowiedzialności
wobec
współczesnych
i
przyszłych
pokoleń.
Gdy
politykę
taką
uprawiają
ludzie
mali,
nieświa­
domi
dziejowych
dróg
rozwoju
własnego
i
obcych
narodów,
przedkłada­
jący
interes
jednostek,
grup,
czy
klik,
ponad
sprawę
publiczną,
z
takiej
polityki
powstaje
i
powstać
może
tylko
zdrada,
korupcja
i
Targowica.
Podłość
i
nikczemność
w
polityce
można
zawsze
uzasadnić
względami
wyższymi,
nawet
pobudkami
ideowymi,
skoro
opiera
się
ta
polityka
na
kierunku
niepomnym
zasad,
lawirującym
i
skłonnym
do
kompromisu.
Ten
ugodowy
kierunek
polityczny
myśli
polskiej
nie
dał
Polakom,
ani
innym
narodom
Rzeczpospolitej
żadnych
korzyści,
ani
po
stronie
niemieckiej
ani
po
stronie
rosyjskiej.
Bez.
względu
na
to,
czy
realizowali
go
mężowie
stanu,
czy
podejmowali
go
demagodzy
i
zdrajcy,
zaborcy
Polski
wykorzystywali
jedynie
uległość
polityków
polskich
dla
tym
więk­
szego
zaciskania
jarzma
ucisku
i
wyzysku
politycznego
i
społecznego.
Toteż
obok
tego
kierunku,
na
teoretycznych
kalkulacjach
lub
na
złych
namiętnościach
opartego,
powstała
od
pierwszej
chwili
utraty
nie-
5
Podległości
inna,
przeciwstawna
myśl
polityczna
myśl
walki
czynnej,
bezwzględnego
oporu,
myśl
rewolucyjna,
oparta
na
dominujących
już
wówczas
w
Europie
hasłach
powszechnej,
międzynarodowej
wolności,
rów­
ności
i
braterstwa
ludów.
Myśl
ta
wyczula
od
razu,
że
żaden
naród
nie
może
tylko
dla
siebie
pragnąć
wolności,
niepodległości
i
suwerenności
i
że
z
takich,
wyłącznie
subiektywnych,
pragnień
i
ambicyj
rodzą
się
impe~
rializm,
wyzysk
i
tyrania.
Myśl
ta
pojęła,
że
naród,
który
chce
być
wolny,
musi
w
równej
mierze
i
równie
krwawo,
jak
o
wolność
własną
walczyć
i
o
wolność
cudzą.
Niepodległość Polski
stała
się
dla
wyznawców
tego
kie­
runku
politycznego
sprawą
nie
tylko
narodową, lecz
zagadnieniem
mię'
dzynarodozvym>
zagadnieniem
wolności
i
swobody
wszystkich
ludów
świata.
'
Słuszność
i
wielkość,
lak
pojętej
idei
niepodległości
Polski
została
w
pełni
oceniona
przez
rewolucjonistów,
'demokratów
całego
świata
i
spra­
wa
Polski
w
wieku
XIX,
zawdzięczając
temu,
staje
się
naczelnym
za'
gadnieniem
dla
wszystkich
uniwersalnych
kierunków
wolnościowej
i
po*
stępowej
myśli
społecznej.
Myśl
ta
nie
znała,
co
to
oportunizm,
co
to
kompromis,
co
to
kapi­
tulacja,
stała
się
myślą
żołnierską,
w
najbardziej
obywatelskim
słowa
„żołnierz”
rozumieniu.
Nie
szukała
ona
programów
i
rozwiązań
po
kan­
celariach
dyplomatycznych
i
po
przedpokojach
możnych
tego
świata.
Szu­
kała
rozwiązań
dla
swego
narodu
na
polach
walki,
w
podziemiach
ruchów
rewolucyjnych,
w
katorgach
syberyjskich
i
lochach
więzień
pruskich.
Na­
rażała
ona
naród
polski
na
ogromne
straty
w
ludziach,
niosła
zatracenie
dla
tysięcy
istnień
młodzieńczych,
trzebiła
niełitościwic
najwartościowszy
element
narodowy.
Lecz
tylko
zawdzięczając
tej
myśli
i
ofiarom
z
nią
związanym
naród
nasz
przechował
w
duchu
swoim
i
w
swej
świadomości
ideę
wolności
i
su­
werenności
państwowej.
Żołnierz,
rewolucjonista,
powstaniec,
bojownik
o
wolność
cudzą
i
własną
wywalczał
dla
przyszłych
pokołeń
polskich
miejsce
polityczne
na
mapie
Europy.
I
naród
zrozumiał
i
ocenił
najlepiej,
że
to
był
ten
niezawodny,
ten
celowy
kierunek
polskiej
myśli
politycznej.
Imiona
największych
naszych
polityków
ugodowych
poszły
w
niepamięć.
Lecz
przechowała
się
w
literaturze,
w
podaniach,
pieśni,
opowieściach
i
opinii
narodu
pamięć
o
tych
bojownikach
polskich,
którzy
naród
utrzy­
mywali
w
gotowości
do walki,
bez
względu
na
to,
czy
walka
ta
niosła
zwycięstwo
czy
.klęskę.
I
oni
to,
ci
bojownicy
żołnierze
tworzą
długą
galerię
wizerunków
idealnych
polskich
bohaterów
narodowych.
Wśród
nich
obok
Tadeusza
Kościuszki,
ks.
Józefa
Poniatowskiego,
Romualda
Traugutta,
Józefa
Pił
sudskiego
zajmuje
godne
miejsce
gen.
Henryk
Dąbrowski.
Żołnierz
polski,
który
ideę
walki
nie
tylko
o
swoją,
ale
i
cudzą
wolność
przeniósł
do
Eu­
ropy
z
pól
mazowieckich,
kopalń'
śląskich,
łąk
nadbużańskich,
nizin
poz~
6
nańskich
i
pomorskich,
lasów
wileńskich
i
pól
podolskich,
poprzez
tajgi
Sybiru,
pustynie
Turskiestanu,
łagry
sowieckie,
obozy
niemieckie,
piaski
Egiptu,
fiordy
Norwegii,
Tobruk,
wzgórza
Monte
Cassino
i
Bitwę
War­
szawską
najlepiej
ocenić
jest
w
stanie
wielkość
myśli
i
czynu
twórcy
Legionów
Polskich.
Bliski
mu
będzie
twardy
los
tego
żołnierza
tuła­
cza,
który
znał
jeden
tylko
cel
w
życiu
wolność
swego
narodu
i
jedną
formę
polityki
walkę.
Londyn
12.
6.
1945.
(—)
WŁADYSŁAW
ANDERS
generał
dywizji.
7
Zgłoś jeśli naruszono regulamin