Jak trybalizm staje się satanizmem
HOW TRIBALISM BECOMES SATANISM
Atila Sinke Guimarães
Biorąc pod uwagę, że Papież Franciszek wydaje się rozpoczynać pełną kampanię promującą
trybalizm / plemienność – widzieliśmy go w Chile i Peru w ub. tygodniu deklarującego, że "Amazonia jest sercem Kościoła / Amazonia is the heart of the Church", -- pomyślałem by ostrzec swoich czytelników przed niebezpieczeństwami tego posunięcia. Dlatego polecam im przeczytanie artykułu / the article* prof. Plinio Corrêa de Oliveira na ten temat. Ale chciałbym najpierw wyjaśnić czym jest trybalizm.
*pod tym artykułem.
Po lewej: hasło 'Nie wolno zabraniać' namalowane w Paryżu, po prawej: studenci i robotnicy maszerują w 1968 przeciwko władzy z hasłem 'Zwyciężymy' – i zwyciężyli.
Wszyscy cierpimy z powodu szkodliwego wpływu rewolucji na Sorbonie z 1968, która w Stanach Zjednoczonych jest prawie nieznana pod tą nazwą, gdyż tutaj owoce tej rewolucji ogólnie określa się jako "rewolucja kulturalna lat 1960", która znalazła najbardziej wyrazisty punkt zwrotny na hipisowskim festiwalu Woodstock w 1969.
Niezależnie od nazwy używanej tutaj czy za granicą, liczy się to, że rewolucję obyczajową można streścić jej 3 hasłami: "Nie wolno zabraniać", "Śmierć rozumowi" i "Rządzi wyobraźnia".
Widzimy liczne skutki stosowania tych haseł moralno-filozoficznych, wśród nich: zanik moralności w społeczeństwie, szacunek dla zwierzchników, dobre zachowanie w rodzinach, przyzwoitość w ubieraniu się i poprawność w języku.
Te liberalno-anarchiczne manifestacje miały natychmiastowe odzwierciedlenie w sferach polityczno-administracyjnych, takie jak wzrost praw feministycznych udających, że kobiety są równe mężczyznom, jak i przyznanie praw aborcjonistom i homo.
W rodzinie jesteśmy świadkami faktycznego zniszczenia autorytetu rodziców poprzez ustawodawstwo zabraniające im dyscyplinowania dzieci pod zarzutem obrony praw dzieci. W szkołach i kolegiach studentów uważa się za równych profesorom w procesie podejmowania decyzji czego mają być uczeni. W biznesie robotnikom udzielono głosu w zarządzaniu i dzieleniu się zyskami.
Takie były skutki rewolucji na Sorbonie. Przez 60 lat te nasiona wyrosły na silne drzewa, i to z kolei spowodowało nowy zestaw konsekwencji, które zaznaczają nowy etap rewolucji.Drugi kamień milowy Tym 2 etapom daję kamienie milowe: 1968 – rewolucja Sorbońska 1968 opisana powyżej; 2015 – inauguracja pierwszej publicznej szatańskiej świątyni / Satanic Temple w Detroit (27.07.2015).
Posąg szatana odsłonięty w Detroit
Zdjęcie z orgii w tej świątyni
Od 1968 do 2015 możemy słusznie powiedzieć, że żyjemy w IV rewolucji (I – protestantyzm, II – rewolucja francuska, III – komunizm). Po 2015 widzimy, że doszliśmy do punktu, który można określić jako V rewolucję – albo wyraźny kult szatana.
A zatem, od publicznego kultu Naszego Pana Jezusa Chrystusa jako Króla Chrześcijaństwa w Średniowieczu, doszliśmy dziś do punktu publicznego uznawania szatana jako władcy świata. Jest to całkowite odwrócenie, ostateczny cel tego trwającego od wieków buntu. Proces rewolucji się zakończył.
W przechodzeniu od IV do V rewolucji, widzimy liczne transformacje. Wykazuję tu niektóre etapy tego procesu w społeczeństwie:
- Łatwa wolność pozwalała na praktykowanie wolnej miłości, jej skorelowana rozwiązłość i liczne ekscesy sprawiły, że ludzie nie byli już zadowoleni z przyjemności seksualnych w ich naturalnej i przeciwnej naturze wersji;- Masochizm i sadyzm pojawiły się jako nowy modny sposób "wtajemniczenia" i "cieszenia się" seksualnością;
- Jako równoległy owoc masochizmu i wyraz jego prestiżu, widzimy jak młodzież wszędzie przyjmuje tatuaże i kolczyki jako oznakę nowoczesności;
- "Kultura" punkowa ze swoimi nienaturalnymi fryzurami i dziwacznymi kolorami jak i przesadnie ekstrawagancki sposób ubierania się jest też anarchicznym przejawem buntu przeciwko cywilizowanemu społeczeństwu;
Ekstremalne kolczykowanie / Extreme body piercings
- Bestializm staje się coraz bardziej powszechny i promowany jest w filmach jak Max mon Amour i Disney'a Piękna i bestia / Beauty and the Beast;
- Nekromancja wciska się w strefę publiczną przed radio i filmy muzyczne jak przebój Lady Gaga Zły romans / Bad Romance i Katty Perry Smacznego / Bon Apetit;
- "Kultura gotycka" jest w całości en masse makabrycznym przygotowaniem do satanizmu;
- Żeby IV rewolucja stała się V, widzimy rockowe zespoły heavy metal / rock bands takie jak KISS i Black Sabbath, które odgrywają ważne role jako rzecznicy i promotorzy kultu szatana;
- Ostatnim krokiem kultu szatana są orgie rytualne z ludzkimi ofiarami wszędzie – zob. świadectwo / a testimony byłego satanisty o tym co dzieje się w klinikach aborcyjnych – i tych odbywających się w publicznych świątyniach dedykowanych ojcu kłamstw.
Rola Kościoła Katolickiego Podczas gdy w sferze doczesnej satanizm szybko rozwija się poprzez zwyczaje i prawa, w Kościele rozwija się przebrany za ekologię i troskę o marginalizowanych.
Soborowi papieże już podjęli gigantyczne kroki w promowaniu ekologii. Z tego co pamiętam, to Benedykt XVI w 2017 ujawnił początek gry ekologicznej przez uczestnictwo / by participating w Dniu Stworzenia w mieście Loreto.
Kilka miesięcy później ekologia stała się obowiązującym programem / became an obligatory agenda dla zakonów. Mówiło się nawet, że Benedykt narzuci nowy kodeks "grzechów ekologicznych" / new code of “ecological sins,” troska która wróciła za Franciszka , kiedy ogłosił / he annouced, że grzech przeciwko naturze to "grzech przeciwko nam samym i Bogu".
Franciszek mówi tubylcom, że deforestacja jest grzechem à
Ale “magna carta” soborowego Kościoła o ekologii jest encyklika Franciszka Laudato Si’ (here i here), w której całkowicie wykracza poza doczesną misję państwa i opowiada się za zniszczeniem kapitalizmu, wychwala indiański kult zmarłych i promuje kult natury.
Teraz wiemy, że aborygeński kult zmarłych – nekromancja – jest rodzajem czarnej magii, która opiera się na diabłu. Jeśli chodzi i kult natury, pogańskie plemiona błędnie wierzyły, że w wietrze, grzmocie, piorunie, wodzie i wielu zwierzętach zamieszkują bogowie i stąd czczenie ich w bożkach czy totemach.
Kiedy soborowy Kościół zezwoli na wprowadzenie tych praktyk do Mszy / Mass i innych ceremonii liturgicznych / liturgical ceremonies pod przykrywką "inkulturacji", to będzie naprawdę "błogosławieństwem" dla tych sposobów czczenia diabła i danie im kłamliwy wygląd legalności.
Takie posunięcia jakie dziś widzimy doprowadzą do tego, że katolicy nie tylko staną się trybalistami w myśleniu i zwyczajach, ale i czcicielami diabła.
https://www.traditioninaction.org/bev/212bev01_30_2018.htm
- # -
Trybalizm albo samo-zarządzanie: następny krok po komunizmie
Tribalism or Self-Management:the Next Step after Communism Plinio Corrêa de Oliveira
Wiemy, że w państwie komunistycznym wszystko jest kontrolowane. Lenin czy Stalin mieli większą władzę nad narodem rosyjskim niż którykolwiek car w przeszłości – nawet w swojej bardziej tyranicznej fazie. Car rzeczywiście miał wielką władzę, ale jednostki nadal zachowywały liczne prawa i przywileje, których nie mógł dotknąć. Na pewno mieli mniejszą władzę niż obywatele amerykańskiej czy europejskiej demokracji, ale to było dalej dość ważne.
Stalin i Lenin: tyrani potężniejsi od cara
Lenin czy Stalin mieli niezrównaną, niesłychaną władzę. Pod ich rządami, na przykład, jeśli ktoś chciał podróżować z jednego miasta do drugiego w Rosji, musiał poprosić o pozwolenie policję państwową, wyjaśnić dokładny cel swojej podróży i uzyskać należytą pieczątkę w paszporcie.
Jeśli ktoś chciał przenieść się z jednej dzielnicy do innej w mieście – czy nawet z jednego domu do innego w tej samej dzielnicy – musiał mieć pozwolenie od tej samej policji państwowej, która decydowała czy ta przeprowadzka była w interesie państwa. W totalitarnym reżimie państwo nigdy nie myślało o interesach jednostki, tylko o własnych. Np. sprawdzało czy przeprowadzał się na teren z ludźmi podejrzanymi o spiskowanie przeciwko państwu. Gdyby tak było, to człowiek byłby uważany za podejrzanego w spisku przeciwko państwu, z powodu prostego faktu zbliżenia się do kogoś, o istnieniu którego nawet nie wiedział.
To tylko kilka przypadków jakie miały miejsce regularnie w codziennym życiu w Rosji za Lenina, Stalina, Breżniewa czy Gorbaczowa.
Samozarządzanie, ideał komunizmu Po tej fazie, w której uprawnienia państwa sprawowano maksymalnie, ideałem komunizmu jest osiągnięcie kolejnego etapu, zwanego samorządem. Nie wymyślam tego. To napisano w najważniejszym dokumencie ZSRR. Faktycznie, sowiecka Konstytucja potwierdziła: Najważniejszym celem państwa sowieckiego jest zbudowanie bezklasowego komunistycznego społeczeństwa, w którym będzie mógł się rozwijać socjalistyczny komunistyczny samorząd".
Ta Eko-wioska / Ecovillage przyjmuje plemienny styl spotkania
Co oznacza samo zarządzanie? Odnosi się do procesu rządzenia każdą jednostką społeczeństwa. W fabryce samo zarządzanie oznacza, że wszyscy robotnicy są właścicielami fabryki. Oni decydują o kierunku fabryki, co powinna produkować i za jaką cenę sprzedawać. Czy to będzie kraj, wioska, szkoła albo uniwersytet, każdym kierują ci którzy ją tworzą, znosząc w ten sposób pojęcie właścicieli różniących się od pracowników, profesorów od uczniów, mistrzów od służby.Ten system komunistycznego samo zarządzania ma poskutkować rozwiązaniem państwa, które zostanie podzielone na wiele maleńkich państw, małe grupy ok. 100 rodzin, gdzie ludzie w nim mieszkają i pracują pod nadzorem 1 szefa, rzekomo wybranego przez całą grupę. Każda z tych jednostek powinna funkcjonować jako plemię – tzn. pod prawidłową nazwą. Każdą z nich komuniści nazywają sowietami, my nazywamy je plemionami. Plemiona białych, żółtych czy czarnych ludzi, albo grupy mieszane – wszystko co możesz sobie wyobrazić. W tych plemionach nikt niczego nie posiada; plemię jest wyłącznym właścicielem wszystkiego.
Żadna kobieta nie należy do 1 mężczyzny, żaden mężczyzna nie należy do 1 kobiety. Jest całkowita rozwiązłość seksualna. Dzieci należą do wspólnoty. Szkoła kierowana przez plemię daje dzieciom formację jaką wybierze. Każdy ma obowiązek wykonywania wyznaczonej mu pracy, i każdy ma prawo do owoców pracy każdego innego. Nikt nie ma prawa posiadania ogródka z warzywami np. uprawianymi dla siebie. Wszystko co wyprodukuje musi zabrać do ośrodka wspólnoty by równo podzielić. Więc to co mamy jest całkowita równość w całkowitej ro0związłości – a zatem osiągamy całkowity komunizm. Religia i życie plemienne Ta nowa faza komunizmu zgadza się z niektórymi najgłębszymi tendencjami współczesnego wieku. Wymienię kilka:
· Ruch hippisowski i bunt młodzieży, odrzucenie społeczeństwa by żyć w miejskich / wiejskich plemionach;
· Wyniesienie życia Indian przedstawianego jako wzór wszędzie i dzisiaj;
· Ruch ekologiczny i jego praktyczna wojna ze szlachetniejszym aspektem cywilizacji;
· Chrześcijańskie Wspólnoty pokazujące też nową twarz Kościoła, w którym wielka instytucja Kościoła zostaje rozerwana na małe kawałki, które rzekomo mają dawać odnowione życie wspólnocie.
Poza komunizmem – zieloni aktywiści maszerujący o wolność od wszelkich ograniczeń
Te tendencje już zmierzają w kierunku plemiennego życia działającego innymi sposobami dla komunistycznego samo zarządzającego się społeczeństwa.
To samo zarządzanie można porównać z rodzajem religii. Ono promuje ideę, że ludzie dostają boskie natchnienie od bogów, którzy pokazują im co mają robić. Przyjmującym to ogólne natchnienie w bardziej skoncentrowanej formie jest guru, który może je interpretować i przekazywać ...
OlaGordon