Księga XII - Przebudzenie - Przebóstwienie - WOLNOŚĆ - Przybycie na Ziemię grupy RA i Federacji Galaktycznej(3).doc

(1722 KB) Pobierz

Księga XII

Przebudzenie - Przebóstwienie - WOLNOŚĆ

- Przybycie na Ziemię grupy RA i Federacji Galaktycznej

 

Rozpoczęto pisać 3 stycznia 2018 roku

 

Jestem Żyję – Kocham Życie - Kocham Życie i w duchu i w ciele.

Przebudzenie już coraz powszechniej występuje na planecie Ziemia bo Ludzie walczą o swoje prawa – o prawo aby BYĆ – i o prawo aby MIEĆ – a przede wszystkim o prawo życia w bezpieczeństwie i w POKOJU. Brawo ! 

Czekam teraz na Wasze Przebóstwienie – czekam już 18 rok – czekam odkąd sam zostałem Przebóstwiony. Bo dopiero to Przebóstwienie przyniesie Wam prawdziwą mądrość prowadzącą ku WOLNOŚCI ! Czekam w końcu na  przybycie na Ziemię RA mego Przyjaciela i Jego pół Ludzi – pół Gadów oraz czekam na przybycie na Ziemię całej Federacji Galaktycznej. Oj będzie się działo !? Będzie !? Oni muszą przejść kwarantannę – obniżyć swoje wibracje –aby wejść w nasz wymiar ciężkiej materii. My musimy zwiększyć swoje wibracje ku światłości i miłości aby nasze spotkanie nie skończyło się naszą śmiercią – bo blask i miłość od nich bijące będą ogromne. Słuchajcie ! Mówię o tym bo moja wizja jasnowidzenia – widzenia wewnętrznego tzw. 3-cim okiem, okiem duszy, okiem Horusa – często mi pokazuje moment gdy dobrzy Kosmici przybywają do nas. Czuję przeogromną RADOŚĆ i WZRUSZENIE ! Chwała orszakowi RA – chwała RA, Izydzie, Ozyrysowi, Horusowi, Ptahowi, .. i całej plejadzie Istot z grupy RA. Chwała !

Pamiętacie ? Gdy Mojżesz schodził z góry po spotkaniu z Panem = z Adonai cały promieniował wielkim blaskiem – tak, że ludzie bardzo się wystraszyli. Tak to było spotkanie z RA Adonai = JESTEM = JESTEŚMY.

Wczoraj w Trzech Króli więzy krwi i dusz Rodziny ze Wschodu i mojej tu stąd zostały odtworzone – pojednanie nastąpiło ostatecznie. Zrobiłem im krótki wykład z mojego systemu społecznego bazującego na 10 przykazaniach Nowej Ziemi i na zasadach kontrybucjonizmu Michaela Tellingera z ruchu UBUNTU. Szwagier stwierdził, że byłoby to idealne gdyby ludzie byli dobrzy – będą – zapewniam będą !

A ja zacząłem czytać książkę aktualną na obecny czas. ‘Przebudzenie AURY. Techniki rozwoju ciała energetycznego’ Kala Ambrose. Brzmi prawie jak Ambrozja czyli napój bogów, napój nieśmiertelności. Książka już od początku bardzo ciekawa. Wiele książek pojawia się obecnie, które zmienią tę cywilizację na lepsze, w tym i moje. Słuchajcie !

Ambrozja (gr. μβροσία ambrosía, łac. ambrosia 'nieśmiertelność') – w mitologii greckiej pokarm bogów. Dawał im nieśmiertelność i wieczną młodość. Wraz z nektarem (napojem o tych samych właściwościach) stanowił ich jedyny pokarm.

Info z 5-tego stycznia 2018 roku. Według Marka Podleckiego wysoko rozwinięta cywilizacja z Proxima Centauri dzisiaj o godzinie 17:30 zakończyła działalność Magów ciemnej magii na Ziemi. Jeszcze ciemnej stronie zostaje technologia, prawo i pieniądze.

Święto Chrztu Jezusa w Jordanie.

PIERWSZE CZYTANIE (Iz 42,1-4.6-7)

Chrystus sługą, w którym Bóg ma upodobanie Czytanie z Księgi proroka Izajasza.

To mówi Pan: „Oto mój Sługa, którego podtrzymuję, Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On przyniesie narodom Prawo. Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze. Nie złamie trzciny nadłamanej, nie zagasi knotka o nikłym płomyku. On z mocą ogłosi Prawo, nie zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi, a Jego pouczenia wyczekują wyspy. Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności”.

A Opolczyk szaleje z nienawiści do Jezusa bo Rzym wyrżnął w pień plemiona Słowian, które znały swoją Jedność z Naturą i jej święte prawa. Opolczyku Andrzeju ! Rzym wyrżnął was w pień – a nie Jezus Chrystus. W złą stronę kierujesz swoją nienawiść i pretensje

 

Uporczywie powtarza / ją się ostatnio sen / sny. Syjoniści chcą w Polsce wprowadzić ucisk taki na wzór tego w Palestynie. Do tej pory uciskali nas prawem i procedurami, generowaniem chorej i zajadłej konkurencji, bankową lichwą – wszechobecnym kredytem, odsetkami i debetem. Przypuszczam, że wygenerowanie ogromnego ucisku zbiegnie się z przybyciem grupy RA oraz Federacji Galaktycznej w nasz wymiar ! Odsiecz przychodzi ! Amen.

 

 

Postanowiłem działać dalej. Policja z M …. przesłała sprawę do Państwowej Inspekcji Pracy [mój list do inspekcji poniżej]. Ponadto wystąpiłem w obronie Mirosławy K. nękanej psychotronicznie do RPO – Rzecznika Praw Obywatelskich. Ponadto zgłoszę na Policję 5 spraw badanych przeze mnie w Internecie. 1/ sprawę Handlu Dziećmi Polskimi – sprzedawanych pedofilom i satanistom na zachodzie w ramach ‘adopcji’ jak ustalił Paweł Bednarz z Fundacji Dobrego Pasterza z Sosnowca. 2/ sprawę rewolucji przygotowywanej w Polsce przeciwko istniejącej władzy – bo ludzie mają już dość ucisku prawa i wprowadzania nam na siłę NWO – New World Order = Nowego Porządku Świata – świata bankierów i korporacji - z resztą zamienioną w niewolników. 3/ sprawę stosowania psychotronicznych tortur i testowania broni psychotronicznej tzw. skierowanej na Polkach i Polakach. 4/ sprawę niszczenia zdrowia Narodu organizmami GMO, lekami i szczepionkami. 5/ sprawę zabójstw dokonywanych przez lekarzy wg danych z fb i monitora polskiego Marka Podleckiego.

 

Oj dzieje się – dzieje ! Walka ostateczna o ocalenie Ziemi i Ludzkości trwa !

 

Mój List - mail do PIP:

Okręgowy Inspektorat Pracy w Rzeszowie

Oddział w Tarnobrzegu

 

Dotyczy:  sprawa prac przy wierceniu studni dla miasta M…..

Nr rej.: …..

 

Szanowni Państwo !

 

Moje maile dotyczące przedmiotowej sprawy, które kierowałem do Inwestora, Właściciela terenu, nadzorującej nas Firmy oraz do różnych instytucji miały na celu zwrócić uwagę na fakt, że bardzo trudne warunki geologiczne zastane w terenie nie pozwolą na wykonanie zaplanowanych w określonym terminie prac. Te maile mają również znacznie szerszy aspekt, aspekt nasz ojczyźniany i aspekt międzynarodowy.

Nie jest to skarga kierowana na firmę, w której pracuję ponieważ firma z ogromnym poświęceniem pracując wywiązuje się stopniowo z zadania. Wydajności już odwierconych w ciągu prawie 3 miesięcy 8 studni już prawie osiągnęły wydajności zbliżone do założonego zapotrzebowania na wodę wynoszącego 600 m3/godzinę [studnie pozwalają na pobór po około 70 m3/godzinę każda]. Docelowo jednak konieczne jest odwiercenie jeszcze 6 studni, a terminy się kończą.

Pragnąłem jedynie zwrócić uwagę Inwestora oraz nadzorującej nas Firmy na fakt, że w tych warunkach nie da się wykonać terminowo prac nawet zmuszając ludzi do pracy późno w noc, w soboty, a nawet w niedziele co było owszem planowane ale do skutku szczęśliwie nie doszło. I szczęśliwie, że nie doszło – ponieważ skończyłoby się to tragedią ze względu na skrajne przemęczenie Załogi. A coś takiego praktyczne nigdy nie miało miejsca w naszej firmie.

Szczegółowe wyjaśnienia w sprawie bardzo ciężkich wierceń w tych warunkach geologicznych jakie panują w terenie wysłaliśmy do Inwestora i nadzorującej nas Firmy [wyjaśnienia te są dostępne m.in. w siedzibie naszej firmy]. Moje dodatkowe propozycje, które przesłałem, w sprawie przedłużenia terminów [w załączeniu], pozwoliłyby prace dokończyć spokojnie i zgodnie ze sztuką, bez przemęczania załogi i bez stawiania pod pręgierzem kar naszej firmy, będącej jak wiele polskich firm na skraju bankructwa. To tylko tyle na co pragnąłem zwrócić uwagę w przedmiotowej sprawie. I pragnę podkreślić, że w polskiej rodzinnej firmie właśnie takiej chcę dożyć spokojnie do emerytury, a nie w jakimś bezlitosnym korporacyjnym kołchozie = euro - kołchozie czy amerykano - kołchozie.

Nie winię więc Szefa ani naszej firmy, w której jestem od wielu lat, prawie od początku wykonywania swego zawodu, tylko zwykłym pracownikiem – geologiem – że stanęła na skraju bankructwa. Winię za to system. System ten prowadzi do upadku nie tylko firmy takie jak nasza ale wiele i coraz więcej firm polskich. System ten bazuje na niewolniczej pracy kierowanej zasadą ‘coraz więcej i więcej za coraz mniej i mniej’ pod pręgierzem potwornej konkurencji. System ten został wygenerowany przez bankierów, koncerny i polityków. System ten nas zamienia w niewolników. Przykłady widać wszędzie. Dlaczego w tych sprawach Państwowa Inspekcja Pracy nie alarmuje ? Więc ja alarmuję ?

Na przykład duża firma polska poszukiwawczo wiertnicza ropy i gazu została zmuszona do zwolnienia swych pracowników – i moi koledzy, którzy zarabiali po 7 tysięcy i więcej lądują na bruku zmuszeni w wieku 50 lat szukać nowej pracy. Młodej ekipie po studiach proponuje się pracę za 2 tysiące – i wiadomo, że zamieni się tych ludzi w młode wilczki walczące w wyścigu szczurów o przysłowiową kromkę chleba, które się szybko wypalą zawodowo – bo tak czynią koncerny. Czy to jest postęp gospodarczy w naszej Ojczyźnie czy też postępująca niewola ? A wszystko dokonuje się w ciemności przepisów międzynarodowych i narodowych. Winię więc system i polskich polityków, którzy wpuścili tych pazernych i chciwych bankierów i będące ich własnością koncerny, w zasadzie bez twarzy właściciela, do naszej Ojczyzny. Mógłbym podawać więcej przykładów – ale ten jeden wystarczy aby pokazać, że zniewolono nas w naszej Ojczyźnie.

Tak więc wnoszę nie tylko do PIP ale do wszelkich instytucji o badanie sprawy zniewalania naszej Ojczyzny i nas Polaków – i do odpowiednich reakcji. Bo obserwując Internet stwierdzam, że w reakcji na tę niewolę rewolucja się rodzi w Ojczyźnie – co nie będzie niczym dobrym.

Z poważaniem.

Mieczysław Jacek Skiba geolog, górnik odkrywkowy

tel. 601 080 579

 

I jeden bardzo istotny list: Stowarzyszenie Niepokonani 2012 - list

 

Pan Jerzy Książek

Panie Jerzy !

 

Wiem o Was i o Waszych dzielnych działaniach dzięki Renacie P. mojej przyjaciółce niszczonej, jak wielu przedsiębiorców jest niszczonych, przez chory system i skorumpowane układy. Skala tego zjawiska z którym walczycie jest ogromna – i niestety narasta.

Osobiście jako geolog i górnik odkrywkowy działający w branżach górnictwa odkrywkowego, wiertnictwa i geologii oraz ochrony środowiska od lat staram się udowadniać urzędom [urzędom górniczym, marszałkowskim, starostwom, … itd.], że krwioobiegiem systemu są przedsiębiorcy, a wszelkie kadry inżynieryjne, a zwłaszcza urzędnicy powinni jedynie przedsiębiorcom działania, czyli pracę, ułatwiać i pomagać, a nie przeszkadzać. Niestety to nie pomaga bo dantejskie sceny czyli bezlitosny ucisk przedsiębiorców za pomocą przepisów narasta i narasta wraz z narastającą ilością tych przepisów. A jest tych przepisów już tak ogromna ilość, że po prostu nie da się już nic zrobić [ok. 30 tysięcy stron aktów prawnych rocznie = ABSURD !!!]. A jeśli już coś się robi to zazwyczaj łamiąc ten czy inny przepis – więc już paragraf jest na każdego gotowy. W takiej sytuacji można dosłownie ‘wykończyć’ każdego przedsiębiorcę. I to się dokonuje. A Wy z tym procederem walczycie – mniej lub bardziej skutecznie. Trzeba jednak mieć świadomość jakie siły stoją za generowaniem tej walki z wiatrakami i za podsycaniem ogromnej konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami ? To są potężne siły finansowo – korporacyjne, które mają wpływ na kształt przepisów tego Świata, i naszej Ojczyzny również. Dążenie tych sił jest proste – zapanować nad Światem w ramach NWO. Ale aby zapanować muszą najpierw zniszczyć firmy i gospodarstwa drobne i małe i średnie – zwłaszcza te rodzinne. Muszą zniszczyć przedsiębiorstwa i gospodarstwa państwowe. I robią to cały czas – konsekwentnie – krok po kroku. Osobiście stworzyłem coś co ma ich skutecznie powstrzymać. Nowy system społeczny. Będę wdzięczny jeśli się z nim zapoznacie w Stowarzyszeniu.

Pozdrawiam.

Jacek – Mieczysław Jacek Skiba geolog, górnik, mistyk

 

 

Część dalsza niewątpliwie nastąpi:

 

List do Redaktora.

 

Rafał Woś Polityka dział Ekonomiczny - list

internet@polityka.pl , a.podgorski@polityka.pl ,

 

Panie Rafale !

 

W swych publikacjach słusznie Pan zauważa, że my Polacy tu w kraju zarabiamy za mało aby godnie żyć. Wielu Ludzi, których znam aby godnie żyć pracuje ciężko w dwu pracach. Osobiście jako geolog i górnik [zajmuję się geologią inżynierską, hydrogeologią, geologią złóż pospolitych; żwiry, piaski, gliny, iły oraz górnictwem odkrywkowym] pracuję w dwóch pracach już praktycznie 25 lat – aby godnie żyć. To jest chore – po prostu chore. To jest niewolnictwo. I co ciekawe nie ma się ku lepszemu lecz ku gorszemu. I to wszystko za sprawą bankierów i korporacji oraz niestety polityków. Bo to bankierzy i korpo zawojowują ten Świat. Gdy kilkanaście lat temu czytałem książkę ‘No logo’ Naomi Klein myślałem, że te sprawy dotyczą krajów tzw. trzeciego Świata. Jeszcze wtedy miałem klapki na oczach. Potem te klapki życie zaczęło stopniowo ze mnie zdzierać. Z Pana zapewne również ? Zamieścił Pan kiedyś w Interii artykuł Państwa przegrywają walkę z korporacjami. Czy umowa handlowa UE z USA coś zmieni ?Niedziela, 11 stycznia 2015 (16:00). Po wywiadzie z Gavin’em McFarlane’m stwierdził Pan, że; „Gdy ustawodawca uderza w interesy korporacji, zaczyna się próba sił, z której państwo coraz częściej wychodzi pokonane. By wygrać, biznes susem kangura wskakuje od razu na poziom instytucji ponadnarodowych, które stają po jego stronie. Gavin McFarlane, ostrzega przed korporacjami”. Teraz można to odnieść do obecnej sytuacji w Polsce i na Świecie. Dla mnie jako geologa jest oczywiste, że obecnie już trwa wojna i ekonomiczna wszędzie i w wielu miejscach rzeczywista o panowania nad zasobami Ziemi. Dotyczy to wszelkich złóż, a nawet wody i powietrza oraz żywności. Dotyczy to nawet populacji ludzkiej. Sprawa komplikuje się z każdym rokiem ponieważ zachłanność banków i korpo pogłębia procesy rozszerzania się systemu niewolnictwa. Przykłady z naszego podwórka. Nas zasypało się tak ogromną stertą przepisów, że nie możemy już ich udźwignąć – jako inżynier wiem co mówię. Nałożono na nas ciężar potwornej konkurencji więc firmy robią coraz więcej i więcej za coraz mniej i mniej – my tak robimy w pracy gdzie pracuję jeszcze na stałe, a mimo to nie urobiliśmy przez ostatni rok 2017 na nasze pensje, a jedynie na utrzymanie firmy na ruchu. Więc cały czas zasuwałem w drugiej robocie żeby żyć – na szczęście miałem dużo zleceń. Jeszcze. To już jest naprawdę niewolnictwo. Jednocześnie widzę, że korpo stopniowo wypierają nasze polskie firmy, politycy temu sprzyjają bo roztrwonili nasz narodowy majątek i poszło to za bezcen w ręce korpo. To nie zmienia faktu, że banki nie będą mieć nad nami żadnej litości i dług prywatny, firm i państwa będzie rósł w nieskończoność. To już jest naprawdę niewolnictwo. Mam kolegów np. z firmy Exalo, która zrzeszała polskie firmy z branży poszukiwania ropy i gazu. Oni naprawdę dobrze zarabiali długie lata – ok. 7 tysięcy w kraju to był dobry zarobek – i dało się żyć. Potem jednak Exalo przegrało walkę o rynek pracy z zachodnimi korpo. Teraz moi liczni koledzy są bezrobotni w wieku ok. 50 lat. Szukają pracy za grosze. Podkarpacie i duża część Małopolski nie oferują więcej niż 2 tysiące brutto. Korporacje oferują tak samo i perspektywę walki w wyścigu szczurów – bo kto w tym wyścigu wepcha się do wyższej hierarchii dostanie większe ochłapy. A jak jest w korpo każdy już wie – wyścig szczurów połączony z walką o stołki i hierarchia o szatańskim wręcz charakterze oraz wszechobecna kontrola i inwigilacja. To już jest naprawdę niewolnictwo. Jest dokładnie już tak jak opisała Naomi Klein i jak piszą ci co wyznają spiskową teorię dziejów. A zanosi się, że nie będzie lepiej bo zbyt liczni politycy już są kupieni. Oto NWO.

W związku z powyższym stworzyłem niedawno model nowego państwa nazywając go ZASADY LUDZI WOLNYCH. Nie ma w nim miejsca dla korpo i polityków ani dla bankierów bo pieniądz już nie rządzi bo go nie ma - nie ma też konkurencji ani handlu ani nawet barteru - lecz rządzą zasady kontrybucjonizmu i rządzi Naród oraz proste prawo. Zapraszam do zapoznania się z tym modelem.

Serdecznie pozdrawiam. Jacek – Mieczysław Jacek Skiba, geolog, górnik, mistyk.

 

Moje zeznania w sprawie maili dotyczących naszych prac w Mielcu

 

Złożono na Komendzie Policji w Tuchowie, 23 stycznia 2018 roku

 

Od lat walczę i proszę o uproszczenie praw, w tym praw z naszej geologiczno – wiertniczo - górniczej branży, w tym praw związanych z ustawą o zamówieniach publicznych, i proszę o to aby firmy nie wykańczały się potworną konkurencją generowaną przez przepisy. Skutku pozytywnego tego mojego zmagania nie ma – jest wręcz odwrotnie – przepisy są coraz bardziej rozbudowywane, a konkurencja narasta – szkoda. Skutki są więc takie, że od końca 2016 roku do końca 2017 roku byłem zmuszony zwracać urzędom uwagę na to, że nas uciskają nadmierną ilością przepisów i ich zazwyczaj złośliwą interpretacją lub co gorsza brakiem interpretacji i zawieszeniem wielu spraw w próżni. Byłem zmuszony występować w obronie swych kolegów geologów w branży, których firmy w ferworze walki konkurencyjnej przestały szanować i uciskają i wyzyskują. Część z tych geologów z pracy zostało wyrzuconych, część sama odeszła, są i tacy co planują odejść i Ojczyznę opuścić. To jest jakiś horror. Powyższe sprawy zawarłem w listach i pismach pn. list do urzędów górniczych i innych (zał. 0-1), list do firmy hydrogeologicznej (zał. 0-2), list do firmy geologicznej (zał. 0-3) oraz zasadnicze pytania (zał. 0-4). Nie zmniejszyło to konkurencji, nie zmniejszyło ucisku urzędów. Składane we wcześniejszych latach moje propozycje uproszczenia praw w naszej branży spaliły na panewce – po prostu się nie powiodły. Firma, w której pracuję czyli Przedsiębiorstwo Hydrogeologiczne HDRODOL w Tarnowie wykonało w ferworze tej konkurencyjnej walki szereg odpowiedzialnych prac w roku 2017. Jednak za tak małe pieniądze, że ledwie wystarczyło na utrzymanie firmy. Załoga otrzymała jakieś zaliczki, a ja nie otrzymałem przez rok żadnej zapłaty za swoją pracę. Od 25 lat zmuszony jestem dorabiać żeby żyć godnie w tej Ojczyźnie – więc dorabiając dzielnie cały rok przetrzymałem ten finansowy kryzys firmy. Mam 50 lat i praca na dwa fronty nadwyręża moje siły i wytrzymałość – również psychiczną. Gdy w październiku 2017 roku po wygranym przetargu przystąpiliśmy do prac związanych z wierceniem i pompowaniem 16 studni dla miasta Mielec mieliśmy nadzieję, że wyjdziemy z dołka finansowego. Z dwu studni miano zrezygnować więc pozostało 14 studni. Do końca 2017 roku w 2,5 miesiąca wykonaliśmy zaledwie niecałą połowę z tych prac (7 studni) – a terminy mimo niewielkiego ich przedłużenia nieubłaganie pozostawiły nam miesiąc na wykonanie pozostałych prac. Ponieważ załoga pracowała z poświęceniem późno w noc od poniedziałku do soboty przez prawie cały ten okres, w jak się okazało skrajnie ciężkich warunkach geologicznych wiadomym się stopniowo stawało, że terminy będą ciężkie do dotrzymania – nie z naszej winy tylko z powodu w.w. ciężkich warunków geologicznych oraz licznych awarii sprzętu wiertniczego, który pracował w skrajnie ciężkich warunkach przy skrajnie ciężkim obciążeniu co opisano szczegółowo w piśmie do inwestora i nadzorującej nas firmy. Firma nas nadzorująca na początku negatywnie nas oceniała więc byłem zmuszony interweniować aby skruszyć lody. Napisałem list do firmy geologicznej nadzorującej nasze prace przy budowie ujęcia wody podziemnej dla Mielca (zał.1). Pierwszą reakcją na list było ogólna wściekłość wszystkich na moją ‘bezczelność’. Ale lody puściły, przynajmniej w moim mniemaniu. Zaczęła się lepsza współpraca. Lecz załoga była już mocno wyczerpana ciężkimi pracami, a dodatkowa praca późno w noc zaczęła przynosić fatalne skutki. W pewnej chwili błąd spowodował, że duża rura osłonowa 16-to calowa (406 mm) o długości 4,4 metra spadła z przyczepy stojącej na pochyłości terenu. Na szczęście nikogo nie było w pobliżu. Przy dezynfekcji dwóch studni wsypano środek dezynfekujący luzem do otworu. Oblepił on ścianki otworu. Ja przez kilka dni wykonując pomiary w studniach przy pompowaniu pomiarowym studni i przy stabilizacji zwierciadła wód podziemnych po pompowaniu kilkaset razy za każdym razem gdy dokonywałem niezbędnego pomiaru zwierciadła wody miałem kontakt ze środkiem dezynfekującym. Efekt był taki, że zatrułem się chlorem i źle wyglądałem i źle się czułem. I mnie i załodze puszczały już nerwy, a wytrzymałość została poddana poważnej próbie. Gdy jeszcze padły pomysły, że prace będą prowadzone również w niedziele ze względu na naglące terminy miarka się przebrała. Jednocześnie Starostwo w Dębicy wyszukiwało wciąż nowych błędów w szeregu dokumentacji które wykonałem w drugiej pracy i starałem się wraz z inwestorami o ich zatwierdzenie. Stąd szereg moich maili poszedł w świat – do prokuratur i policji oraz do inwestora [Urząd Miasta Mielec], właściciela terenu [Nadleśnictwo Tuszyma], nadzorującej nas firmy [ProGeo Kraków] …. Były to m.in. maile o tytułach: PILNE ! wykorzystywanie niewolnicze pracowników skończy się niedługo tragedią + ucisk urzędu - proszę o pilną reakcję (zał.2). Wiercenie studni ujęcia wody podziemnej dla Mielca - jak prosto rozwiązać problem terminów (zał.3). Policja z Mielca skierowała sprawę do Inspektoratu Pracy w Tarnobrzegu. Mój list do Inspektoratu Pracy w Tarnobrzegu znajduje się na zał. 4. Moje dalsze działania objęły między innymi próbę zwrócenia dziennikarzowi ekonomicznemu z czasopisma ‘Polityka’ uwagi na naszą sytuację w Ojczyźnie – list zał.5 oraz przy pisaniu mojej piątej książki (co robiłem po nocach) prowadzony natchnieniem i przemyśleniami stworzyłem program wyborczy – ZASADY LUDZI WOLNYCH – zał.6. Jest to program nowego społeczeństwa; bez bankierów i bez pieniędzy, bez korporacji, bez polityków, nawet bez urzędów – z pozostawieniem jedynie urzędu Prezydenta RP, sądów, prokuratur i policji. Społeczeństwa, które rządzi się samo przy pomocy Rad Mędrców w każdej branży, a kieruje się maksymalnie prostymi normami i przepisami i działa na zasadzie kontrybucjonizmu dla dobra wspólnego. Efekt był taki, że szef po pierwsze obiecał wypłatę zaległych pensji, a po drugie zażądał abym poszedł do lekarza i wziął zwolnienie lekarskie. Poszedłem i wziąłem zwolnienie lekarskie bo jestem skrajnie wypalony – zawodowo również. Z tego co wiem obecnie kończona jest dziewiąta studnia. I ciężkie warunki geologiczne i awarie nadal opóźniają prace. Terminy jeśli nie zostaną przedłużone to czeka nas wejście w okres kar umownych, które znów mogą pogrążyć naszą firmę jeszcze bardziej. Z tego względu osobiście ponawiam apel o zachowanie mądrości i rozsądku oraz przedłużenie terminów.

Na tym chciałbym zakończyć zeznania w przedmiotowej sprawie.

 

Mieczysław Jacek Skiba, geolog, górnik.

 

Spis załączników.

zał. 0-1;  list do urzędów górniczych i innych,

zał. 0-2 ;  list do firmy hydrogeologicznej,

zał. 0-3 ;  list do firmy geologicznej, 

zał. 0-4 ;  Zasadnicze pytania,

zał.1 ;  list do firmy geologicznej nadzorującej nasze prace przy budowie ujęcia wody podziemnej dla Mielca,

zał.2PILNE ! wykorzystywanie niewolnicze pracowników skończy się niedługo tragedią + ucisk urzędu - proszę o pilną reakcję,

zał.3Wiercenie studni ujęcia wody podziemnej dla Mielca - jak prosto rozwiązać problem terminów,

zał. 4 ;  list do Inspektoratu Pracy w Tarnobrzeg, 

Zał.5 ;  list do dziennikarza ‘Polityki’

Zał.6 ;  program wyborczy – ZASADY LUDZI WOLNYCH.

 

PS.

Światłość widzi nadciągającą Ciemność – a wraz z nią niewolę i eksterminację – więc reaguje przez Proroka – tym razem zareagowała przeze mnie.

 

Sami wybierzecie czy chcecie niewolę czy chcecie WOLNOŚĆ. 

 

Pojawił się kolejny polski akcent wolności – światełko w tunelu – Spółdzielnia Świetlik – Reaktywacja łącząca współpracę poprzez spółdzielczość, rozwój duchowy z rozwojem ekonomicznym. Kochani zapoznajcie się z tym projektem współpracującym z projektem Republiki Ślężańskiej.

1/ http://www.swietlik.gda.pl Spółdzielnia Świetlik – Reaktywacja.

2/ https://www.youtube.com/watch?v=DtbVBRZ-QZc Spółdzielnia "Świetlik - Reaktywacja" - partner Internetowej Telewizji Polonijnej...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin