Las Mosty.pdf

(524 KB) Pobierz
Strona internetowa Roztocze Polskie i Ukraińskie
Las „Mosty”
Maj 2004 r.
Las „Mosty” znajduje się na północ od stacji kolejowej Polichna Kraśnicka przy drodze krajowej
nr 19 Kraśnik - Janów Lubelski. Wytyczono tu ciekawą
ścieżkę dydaktyczną (znaki
czerwone),
nie mogło mnie więc na niej zabraknąć. Początek ścieżki przy parkingu „Mosty”, ja jednak
wybrałem start trochę nietypowy, bo z położonej na zach. skraju lasu stacji Szastarka.
Najpierw miał być autobus szynowy z Lublina. Za ten autobus robiła tym razem lokomotywa
SU45 w towarzystwie pojedynczego wagonu pasażerskiego z przedziałami (Bdn). Zgodnie z
planem wysiadłem w
Szastarce.
Na okolicznych polach w 1939 r. znajdowały się duże zbiorniki z ropą. To jednak nie one były
celem wyprawy.
W lesie "Mosty"...
Ze stacji pomknąłem asfaltem do przyjemnego lasu. Dalej kierunek wskazywał kompas.. Po
drodze, w zakolu rozległej polany, samotny drewniany dom, chyba już dość dawno temu
opuszczony. Dalej wybrałem ścieżkę prowadzącą wzdłuż płytkiego rowu i była to słuszna
decyzja (choć rów się z czasem skończył), bowiem ostatecznie trafiłem idealnie na zjazd z drogi
krajowej nr 19 do parkingu
„Mosty”.
Wtedy był tam zajazd, a w menu m.in. golonka z rusztu.
Niestety, nie starczyło na nią czasu. To już nie wróci, bo knajpa została później zamknięta.
Za parkingiem, nieopodal tego zamkniętego zajazdu, znajduje się początek ścieżki i pierwsza
tablica informacyjna. Warto sfotografować schemat trasy, aby mieć później dobrą „ściągawkę” w
czasie wędrówki.
Sama ścieżka bardzo ładna, wyróżniają się szczególnie: płaty buczyn, wąwóz w dziale 217 oraz
znajdująca się nieco dalej wielce malownicza dolina wyschniętego potoku, nad którą
przerzucono drewnianą kładkę (fotka na następnej stronie).
str. 1
Strona internetowa Roztocze Polskie i Ukraińskie
Las "Mosty" - dolina wyschniętego potoku (zdjęcie wykonane w lipcu)
Buki w lesie "Mosty"
str. 2
Strona internetowa Roztocze Polskie i Ukraińskie
Ciekawostką jest stara studnia (ponoć jeszcze z czasów ordynackich).
Studnia w dolinie wyschniętego potoku
Potem szybki marsz - nadal przez las - do stacji
Kolonia Rzeczyca.
W pobliżu przystanek PKS.
I tu unikat. Wg ówczesnego rozkładu jazdy PKP zatrzymywało się tu 6 par pociągów osobowych,
ale autobusy PKS były tylko dwa, przy czym oba do Janowa Lubelskiego.
Ze stacji o 13.31 zabrał mnie tym razem prawdziwy autobus szynowy i to nowego typu. Jechało
się bardzo przyjemnie, a duże szyby sprzyjały podziwianiu widoków. Są tu wszak ładne odcinki
leśne, wyróżniają się także wzgórza w rejonie Sulowa.
Podsumowując: wycieczka ledwie półdniowa, ale piękna. Jeżeli człowiek jest zmęczony, nie ma
za dużo czasu, a mieszka w Lublinie - to jest to bardzo ciekawa propozycja. Tu już jest
roztoczańsko, a zarazem dość blisko.
/C/ Copyright by Artur Pawłowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.
W przypadku cytowania tekstów i kopiowania zdjęć proszę podać źródło: strona internetowa Roztocze Polskie i Ukraińskie.
str. 3
Zgłoś jeśli naruszono regulamin