Najglupsi przestepcy.pdf

(223 KB) Pobierz
Najg³upsi przestêpcy
Autor: Wendy Lewis
T³umaczenie: Cezar Matkowski
ISBN: 83-246-0819-2
Tytu³ orygina³u:
Dumbest Criminals
Format: 122×194, stron: 256
Uœmiejesz siê do ³ez!
Na ulicy stoi cz³owiek, który wskazuje list goñczy i z dum¹ obwieszcza: „To ja!”.
S³ysz¹ to wszyscy przechodnie, w tym policjanci przechadzaj¹cy siê nieopodal…
WyobraŸ sobie napad na sklep z odzie¿¹. Z³odziej chwyta zak³adnika, którym okazuje
siê… sklepowy manekin. Przyk³ada mu broñ do g³owy i grozi policjantom, ¿e go
zastrzeli. Rzecznik policji tak skomentowa³ to zdarzenie: „Cz³owiek ten musia³ byæ
œlepy jak kret, strasznie g³upi albo i taki, i taki”.
Inna prawdziwa historia: uciekinier z wiêzienia podejmuje pracê jako kierowca
autobusu… dowo¿¹cego do tego¿ wiêzienia osoby odwiedzaj¹ce. Policjanci z³apali go
podczas pierwszego dnia pracy. Zastanawiali siê d³ugo, jaki sens ma opuszczanie
przybytku tylko po to, by regularnie go odwiedzaæ.
A co powiesz na to: skazany zdo³a³ zamieniæ wyrok wiêzienia na pokrycie kosztów
zniszczeñ, wynosz¹cych 8500 dolarów. Grzywnê zap³aci³ jednak sfa³szowanym
czekiem. Dosta³ dziesiêæ lat.
Momentami rzeczywistoœæ wykracza poza wszelkie ludzkie wyobra¿enia. Wendy Lewis
zebra³a i opisa³a w tej ksi¹¿ce same "pere³ki": kilkaset absurdalnych historii napadów,
fa³szerstw, porwañ i kradzie¿y. Przeczytaj je wszystkie (najlepiej na siedz¹co albo na
le¿¹co) i opowiedz o nich znajomym. Z pewnoœci¹ znajdziesz wœród nich takie, które
dokumentnie Ciê rozbroj¹ i o których nie zapomnisz do koñca ¿ycia. A jeœli kiedykolwiek
napadniesz na sklep nocny i odjedziesz z gotówk¹ w kieszeni, nie wracaj po dziesiêciu
minutach, ¿eby zapytaæ o drogê…
Poznaj niewiarygodne, ale prawdziwe rekordy przestêpczej g³upoty
Wprowadzenie ............................................................................................ 5
Czysta głupota ............................................................................................. 7
Hej, a może obrobimy bank… ................................................................... 35
Kim był ten zamaskowany człowiek? ........................................................... 41
Nie zapomniałeś czegoś? ........................................................................... 49
Kryzys tożsamości ...................................................................................... 63
Szlaki zniszczenia ....................................................................................... 75
Z młodej piersi się wyrwało ....................................................................... 91
Niezdarne cwaniaczki .............................................................................. 101
Wielkie ucieczki naszych czasów! ............................................................. 121
Niepotrzebna ci broń ............................................................................... 129
Trawa zamiast siana w głowie .................................................................. 137
Auć! ........................................................................................................ 147
Niech cię skręci, Perry Masonie! ............................................................... 165
Nie zadzieraj ze mną ............................................................................... 173
Naprawdę kiepscy kierowcy .................................................................... 187
Wypuśćcie mnie stąd! .............................................................................. 199
Wspólnicy z piekła rodem ........................................................................ 213
Kto potrzebuje pieniędzy? ........................................................................ 223
Diabeł mnie zmusił! ................................................................................. 235
Przydatne porady ..................................................................................... 247
CZYSTA GŁUPOTA
7
Złodzieje i inni przestępcy, którzy zapomnieli,
że wszystkie działania niosą ze sobą konsekwencje…
Na początek przedstawiam kilka klasycznych opowieści o niezwykle odpornych
na wiedzę geniuszach zbrodni. Spotkasz tu rabusiów, fałszerzy, porywaczy i zwy-
kłych ochlapusów, którym natura oszczędziła bystrych umysłów, jak np. zło-
dziei próbujących ukraść samochód z ręczną skrzynią biegów, mimo że potrafili
obsługiwać tylko automatyczną, czy świra próbującego obrabować kasyno
przez telefon! Tacy ludzie potrafią sprawić, że osoba o IQ wyższym od 40 może
się czuć z siebie dumna. Najwyraźniej nie chcą przyjąć do wiadomości, że aby
uciec z miejsca zbrodni, należy mieć plan, pozostać anonimowym i, co najważ-
niejsze, nie dać się złapać policjantom. Wszystkim pragnącym wstąpić na ścieżkę
bezprawia można poradzić tylko jedno — przemyśl to dobrze, mądralo!
PATRZCIE, TO MY!
Członkowie samochodowego gangu zajmujący się kradzieżą wje-
chali skradzionym saabem w szybę wystawową ekskluzywnego
sklepu, a przed ucieczką zrobili sobie zdjęcia w zabranych luksu-
sowych ubraniach. Chcieli pokazać swoim kolegom w więzieniu,
jak dobrze im się powodzi, nie przeczuwając, że wkrótce będą
mogli powiedzieć im to osobiście, gdyż wywołanie zdjęć zamó-
wili w tym samym sklepie, który obrabowali wcześniej. Rozpo-
znano ich natychmiast!
8
NAJGŁUPSI PRZESTĘPCY
BROŃ MOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNA!
Pewny siebie młody bandyta zdecydował się dokonać napadu
z bronią w ręku. Na cel obrał sobie sklep z bronią na ogół pełen
miłośników strzelania. Przed sklepem stał również oznakowany
wóz policyjny, aczkolwiek nasz rabuś najwyraźniej tego nie za-
uważył. Wśród klientów znajdował się również policjant. Kiedy
młody człowiek podszedł do lady i zobaczył funkcjonariusza, zro-
zumiał, że plan nie ma szans powodzenia, i wystrzelił kilka razy
w powietrze. Policjant natychmiast odpowiedział ogniem i pozo-
stawiony bez szans przestępca został wyprowadzony ze sklepu.
TEORIA WIELKIEGO WYBUCHU
Pewien mężczyzna postanowił popełnić samobójstwo. Przyniósł
więc butlę z propanem, usiadł na kanapie, odkręcił zawór i czekał
na śmierć. Zamiast umrzeć, udało mu się jedynie stracić przy-
tomność. Kiedy się ocknął cztery godziny później, zapomniał, że
chciał sobie odebrać życie, i zapalił papierosa. Potężna eksplozja
wyrzuciła go przez ścianę mieszkania. Na szczęście, a może i nie-
szczęście udało mu się przeżyć.
WYRAŹ TO DIAMENTAMI
Dobrze ubrany i zakochany po same uszy młody człowiek wszedł
w dzień św. Walentego do jubilera i poprosił o pokazanie mu kilku
pierścionków z diamentami. Kiedy pracownik sklepu wyjmował
pierścionki z zamkniętego sejfu, klient zabrał pierścionek zaręczy-
nowy i dwie obrączki ślubne, po czym szybko ulotnił się ze sklepu.
CZYSTA GŁUPOTA
9
Intencje naszego Romea były, rzecz jasna, czyste. Kilka dni
później ukląkł on przed swoją dziewczyną, oświadczył się i prze-
kazał jej dwa niezwykle cenne pierścionki. Dziewczyna nie po-
siadała się ze szczęścia i przyjęła zaręczyny. Niestety, radość nie
trwała długo, gdyż pierścionki nie pasowały na jej palec! Jej wciąż
zadurzony narzeczony natychmiast wpadł na najprostsze, a jed-
nocześnie najgłupsze rozwiązanie i powiedział, że może pójść do
sklepu, by poszerzyć pierścionki u jubilera.
Kiedy nasz młodzieniec wrócił do sklepu i złożył zamówie-
nie, sprzedawca rozpoznał pierścionki, umówił się z klientem
na następny dzień, po czym zadzwonił na policję.
WIDZIMY CIĘ!
Policja wtargnęła do zakładu drukarskiego, w którym znalazła fał-
szywe banknoty na sumę 320 000 dolarów. Całość rozłożona
była w pięć lub sześć stosów niepociętych arkuszy dwudziesto-
dolarówek. Zakład ów interesował policję od jakiegoś czasu, gdyż
znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie posterunku. Policjanci
docenili łatwość, z jaką można prowadzić nadzór!
TRUNEK DODA CI SKRZYYYDEŁ
Z pewnego miasta za kołem polarnym, w którym porządku strze-
że jeden tylko policjant, wydostać się można wyłącznie za pomocą
linii Alaska Airlines. Kiedy samolot ląduje lub startuje, opuszcza się
szlabany i zapala się błyskające światła, podobnie jak na przejeź-
dzie kolejowym, aby pojazdy i piesi zeszli z pasa startowego.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin